Corona Rally Mexico

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Matthias Schmidt » niedziela, 11 mar 2018, 17:02

Niestety, ale to prawda. Evans spisuje sie na razie bardzo, bardzo slabo, tempo bardzo srednie i jeszcze nie zdobywa prawie w ogole punktow. Duze rozczarowanie, po ubieglym sezonie liczylem jednak na to, ze bedzie spisywac sie duzo lepiej. Dajmy mu jeszcze troche czasu, ale na razie nie wyglada to zbyt dobrze.
Swoja droga Suninen tez na razie ponizej oczekiwan i zupelnie bez blysku. Jesli Ogier pojdzie od Malcolma (czuje, ze Hyundai przygotowuje juz dobra oferte) to Wilson znowu bedzie mial bardzo drugorzedny sklad kierowcow. Suninen ma jeszcze czas, ale z Evansa mistrza swiata juz nie bedzie.

Natomiast Meeke... :roll:
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy


Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Nox2 » niedziela, 11 mar 2018, 21:36

Tanak tak kwękał w Szwecji, że ogier gra w jakieś gry iż opóźnia swój start do PS a tymczasem tutaj robi dokładnie to samo.
Nox2
N1
 
Posty: 90
Dołączył(a): czwartek, 2 gru 2010, 22:09

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Kajtofan » niedziela, 11 mar 2018, 21:43

No i po rajdzie.
Ogier zgodnie z przewidywaniami pozamiatał.

A Loeb.... cóż... właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Również pozamiatał, trochę szkoda tego kapcia... ale i tak super świetnie po takiej długiej przerwie.

Świetnie byłoby gdyby wrócił do WRC, pojedynki Sebastianów to by było coś niesamowitego.
Kajtofan
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): poniedziałek, 29 gru 2014, 16:43

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Nox2 » niedziela, 11 mar 2018, 21:46

Kajtofan napisał(a):No i po rajdzie.
Ogier zgodnie z przewidywaniami pozamiatał.

A Loeb.... cóż... właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Również pozamiatał, trochę szkoda tego kapcia... ale i tak super świetnie po takiej długiej przerwie.

Świetnie byłoby gdyby wrócił do WRC, pojedynki Sebastianów to by było coś niesamowitego.



Zgadzam się. Ale wydaje mi się, ze Ogier by jednak z tych pojedynków wyszedł jako zwycięzca. Jest lepszym strategiem i jak dla mnie tez lepszym kierowcą. Jeszcze jak razem w c4 jeździli to Ogier miał TO, żeby przepuścić Loeba.
Nox2
N1
 
Posty: 90
Dołączył(a): czwartek, 2 gru 2010, 22:09

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Witcher1990 » poniedziałek, 12 mar 2018, 08:32

Nox2 napisał(a):
Kajtofan napisał(a):No i po rajdzie.
Ogier zgodnie z przewidywaniami pozamiatał.

A Loeb.... cóż... właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Również pozamiatał, trochę szkoda tego kapcia... ale i tak super świetnie po takiej długiej przerwie.

Świetnie byłoby gdyby wrócił do WRC, pojedynki Sebastianów to by było coś niesamowitego.



Zgadzam się. Ale wydaje mi się, ze Ogier by jednak z tych pojedynków wyszedł jako zwycięzca. Jest lepszym strategiem i jak dla mnie tez lepszym kierowcą. Jeszcze jak razem w c4 jeździli to Ogier miał TO, żeby przepuścić Loeba.


Nie pamiętam sytuacji żeby w C4 musiał przepuszczać Loeba. W 2011 w DS3 w Rajdzie Niemiec miał po prostu utrzymać swoją pozycję (2gie miejsce, mała strata do Loeba) żeby nie wypaść i przywieść punkty dla teamu. Wtedy był młody gniewny, szef Citroena obiecał mu rok temu, że będzie numerem 1 (spodziewali się niedługiego odejścia Seba L.) no i media podchwyciły wszystkie wątki i zrobiły awanturę i atmosferę skandalu przy odchodzeniu z Citroena do WV. Team Orders to element tego sportu.

Ale czy Ogier jest lepszy jak Loeb? Na razie to ten drugi ma więcej tytułów i wydaje się lepszym kierowcą ogólnie (WTCC, 2gi w Dakarze, niezłe wyniki w WRX)) także byłbym z tym ostrożny. A taktykiem Seb zawsze był równie dobrym- zobacz np jakie tempo miał JML w 2012 a Seb spokojnie wygrywał rajdy, czy jak jednocześnie Hirvonen go podgryzał. 9 tytułów nie zrobiło się tylko od jazdy "na pałę" :)
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Kajtofan » poniedziałek, 12 mar 2018, 09:11

Nox2 napisał(a):
Kajtofan napisał(a):No i po rajdzie.
Ogier zgodnie z przewidywaniami pozamiatał.

A Loeb.... cóż... właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Również pozamiatał, trochę szkoda tego kapcia... ale i tak super świetnie po takiej długiej przerwie.

Świetnie byłoby gdyby wrócił do WRC, pojedynki Sebastianów to by było coś niesamowitego.


Zgadzam się. Ale wydaje mi się, ze Ogier by jednak z tych pojedynków wyszedł jako zwycięzca. Jest lepszym strategiem i jak dla mnie tez lepszym kierowcą. Jeszcze jak razem w c4 jeździli to Ogier miał TO, żeby przepuścić Loeba.


Ciężko to ocenić, ale też mi się wydaje, że Ogier jest lepszy niż Loeb, dlatego chciałbym żeby wrócił, można by to skonfrontować w praktyce.
W ogóle z Ogierem to ciekawa historia, bo jako młody wilczek z niewielkim doświadczeniem walczył praktycznie jak równy z równym z wielokrotnym mistrzem świata - Loebem. Taki ewenement.
Kajtofan
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): poniedziałek, 29 gru 2014, 16:43

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez Voo » poniedziałek, 12 mar 2018, 10:16

Ogier 10 sekund kary za potrącenie szykany i bez punktów za PS.

Co do taktyki planowych spóźnień na PS to ciekawe czy rzecz zostanie tak jak jest czy też FIA jednak podejmie jakieś kroki. Problem widzą bo prosili zespoły, żeby nie stosowały takich zagrywek ale opinia zespołów jest taka, że skoro można to można.

https://www.motorsport.com/wrc/news/mex ... i-1013702/
Avatar użytkownika
Voo
N3
 
Posty: 228
Dołączył(a): niedziela, 4 sty 2015, 23:23

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez woocasch » poniedziałek, 12 mar 2018, 10:28

Trudno ocenić, który z Sebów jest lepszy, ponieważ każdy z nich jeździł w nieco innych warunkach i z inną konkurencją. Loeb miał za partnerów zespołowych Sainza i McRae i wygrywał z nimi. Do tego w początkowym okresie kariery ilość fabryk była dużo wyższa niż gdy Ogier "debiutował". Można gdybać, że Loeb miałby 10 tytułów, gdyby go nie przyhamowali w ostatniej rundzie sezonu 2003. Więc kilka lat później Citroen stawiał na niego, a nie na młodego gniewnego Ogiera. Szczerze to wkurzający jest ten wiecznie powracający mit jak to Ogier cierpiał z powodu team orders. Gdyby tak faktycznie było to czy Ogier wygrałby w Portugalii w 2010 roku? Loeb był wtedy drugi i wystarczyło, że Ogier spóźni się na PKC 1min i łapie 10sek kary i wygrywa Loeb - to by było team orders. Powtórka z rozrywki mogła mieć miejsce w Portugalii w 2011, jakoś znowu wygrał Ogier przed Loebem. Kolejny rajd to Akropol 2011, znowu 1. Ogier a 2. Loeb i brak team orders. I dochodzimy do Rajdu Niemiec, gdzie jedynym poleceniem zespołu było utrzymanie pozycji. Brak wzajemnego atakowania się. Gdyby zespół bardzo chciał żeby wygrał Loeb, to jakoś by zmusili Ogiera do stracenia 40sek, bo Sordo był ponad minutę za nimi. Więc pole do popisu mieli, ale jednak nikt tego nie zrobił. A mimo tego wszystkiego w 2011 to jednak Loeb zgarnął tytuł, tuż przed Hirvonenem, a Ogier był dopiero trzeci. Mimo tego, że walka Loeb vs. Hirvonen była bardzo wyrównana to Citroen w trzech rajdach "nie podarował" Loebowi w sumie 21 punktów, a tak by było gdyby kazał Ogierowi spadać i oddać pozycję Loebowi.
OK, ale to może już koniec tej dygresji :)

Loeb po tylu latach przerwy pokazał, że nadal potrafi jeździć. Jednak Meksyk to jest specyficzny rajd, zresztą widać to po różnicach czasowych na mecie. W Szwecji minuta straty to jest miejsce 5-6, w Meksyku 2. Ale to, że Loeb wygrywał odcinki o czym świadczy i mimo takiej przerwy w MŚ i pierwszej jazdy na ostro nowym WRC dawał po prostu radę. Zapewne gdyby nie zakończył regularnej kariery w WRC w 2012 to jakiś tytuł jeszcze by zgarnął. Nie byłoby to łatwe z Ogierem w VW, ale wg mnie nie niemożliwe.

A co do samego Rajdu Meksyku, to piękna walka z przeciwnościami losu. W sumie tylko Ogier nie miał problemów, ale też nie można powiedzieć, że jechał wolno. Bo cały czas był w czołówce. Szkoda trochę Sordo, bo fajnie by było zobaczyć jak wygrywa. I jeszcze słówko o Loebie. Tempo miał bardzo dobre, ale w sumie dobrze, że nie wygrał. Bo jak by to było, wraca sobie facet z rajdowej emerytury, wsiada w nowe auto i wygrywa rajd. Lekka żenada dla stałych bywalców WRC :)
To co, po Szwecji były głosy, żeby Ogiera dyskwalifikować za zabawy przed PS, rozumiem, że teraz te same osoby mają identyczne zdanie o działaniach Tanaka i Neuvilla? Ciekawe jak FIA poradzi sobie z problemem, który sami stworzyli.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez kij » poniedziałek, 12 mar 2018, 11:55

FIA sprowokowała takie działania, wprowadzając osobno punktowany OeS na koniec.

Kiedyś też coś kombinowali ze spóźnieniami. Pamiętam Burnsa, który zdaje się w Australii przed jednym z etapów, albo odcinków, "przepuścił" Makinnena.
Zgłosił uszkodzenie koła (czyt. spuścili powietrze z jednego z kół), nie pamiętam jak z karą było, też pewnie jakieś 10s.
W każdym razie w Eurosporcie to pokazywali, jak Makinnen niepocieszony gratulował Ryśkowi i Robertowi zmieniającymi koło w Imprezie.
Rysiek lepszą pozycję dostał i zdaje się że wygrał rajd.

Jeszcze za Loeba zdaje się że kombinowali z tempem i spóźnieniami na koniec dnia, co by nie jechać jako pierwszy dnia następnego, ale nie za dużo stracić.
Gonili się cały dzień, by na ostatnim oesie kombinować, jak tu nie prowadzić.
Można powiedzieć, że przez dwa dni ryzykowali uszkodzenie auta, by dnia ostatniego jechać jak Bóg przykazał.

Jeszcze Ogiego i Belga można zrozumieć. Ogi w Szwecji miał przerąbane jadąc pierwszego dnia jako pierwszy. Skończył pod koniec stawki WRC i w związku z tym drugiego i trzeciego dnia też otwierał trasę.
Thierry w ramach bonusa za wygranie Szwecji dostał czyszczenie w Meksyku i podobną historię jak Ogi.
Ott dał tyłka, albo Japończyki, czy Finowie z autem, więc moralnie miał najmniejsze prawo skorzystać z takiej możliwości, jak wybór kolejności startu do PSa. Ogi w Szwecji, Belg w Meksyku cały dystans rajdów przejechali.

Na Korsyce będzie ancwalt, to będzie może bez taktyki. Znaczy się jedyna taktyka to być z przodu.
Avatar użytkownika
kij
N3
 
Posty: 307
Dołączył(a): piątek, 22 mar 2013, 21:24

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 12 mar 2018, 12:28

Za spóźnienie na PS powinni doliczać 10-20s kary do czasu odcinka ;-) wymagana zmiana regulaminu.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez woocasch » poniedziałek, 12 mar 2018, 15:10

Albo losowanie kolejności przed startem i nie ważne co się wydarzy tak się jedzie i już :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez marrcus » poniedziałek, 12 mar 2018, 16:08

iceman150 napisał(a):Za spóźnienie na PS powinni doliczać 10-20s kary do czasu odcinka ;-) wymagana zmiana regulaminu.
a kara chłosty też może być ?
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez seal » poniedziałek, 12 mar 2018, 17:08

iceman150 napisał(a):Za spóźnienie na PS powinni doliczać 10-20s kary do czasu odcinka ;-) wymagana zmiana regulaminu.

Tanak dostal cztery i pół kary za spóznienie więc prawi i sprawiedliwi nie maja co płakać. PS ma jeden cel - widowisko, więc wszystkie chwyty dozwolone o ile są w zgodzie z regulaminem oczywiście. Nie ma co marudzić.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 793
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 12 mar 2018, 17:55

seal tylko te 4,5 nie było doliczane do czasu odcinka, a do generalki zapewne.

Kara chłosty tutaj nic nie pomoże ;)
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Corona Rally Mexico

Postprzez viper » poniedziałek, 12 mar 2018, 20:52

Ale marudzicie. Rajdy to dyscyplina złożona. Nie da się zrobić złotego puktu regulaminu dla każdej luki. Jeden ma lepiej na szutrach z końca stawki a drugi musi inaczej kombinować żeby ta stratę zniwelować jadąc z przodu. Idąc tym tokiem myślenia to na szutrach im dalsza pozycja startowa tym czasowa kara żeby wyrównać szanse. Bzdury bo co zrobić jak zawodnik przed power stage faktycznie wpadnie do rowu i dlatego złapie spoznienie to co . Kolejny aneks dla tych co wpadną do rowu. Trzeba po prostu cały czas myśleć i szukać punktów, ale w tym niczego złego nie ma póki wszyscy znają zasady.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

cron