motorsport.com

przez **coberec** » środa, 27 wrz 2006, 19:43

Interia podała:
"Broniący tytułu rajdowego mistrza świata Francuz Sebastian Loeb złamał bark i nie wystartuje w Rajdzie Turcji, 13. eliminacji mistrzostw świata, który rozpocznie się 13 października.

Loeb doznał złamania prawego barku podczas jazdy na rowerze górskim w Szwajcarii, gdzie mieszka. W środę rano przeszedł operację i na razie nie wiadomo, kiedy będzie mógł usiąść za kierownicą samochodu.

Francuz jest obecnie liderem mistrzostw świata i ma 35 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Finem Marcusem Groenholmem. "

Czy ktoś może potwierdzic tą informację??

przez **Banan** » środa, 27 wrz 2006, 19:45

http://www.wrc.com/page/News/BreakingNe ... 69,00.html

A wystartuje wogole w tym sezonie jeszcze...?

przez **dzana** » środa, 27 wrz 2006, 19:45

Na wyborczej pisza to samo... A tam raczej plotek nie rozpuszczaja

Choc za nim nie przepadm to szkoda mi go bardzo...ciekawe jak teraz potacza sie losy mistrzostwa...

przez **Saruto** » środa, 27 wrz 2006, 19:54

Szkoda mam nadzieje że szybko się wszystko zrośnie.

przez **Buncol** » środa, 27 wrz 2006, 19:59

Co za pech. Pomimo, że mu nie kibicuje to jednak mam nadzieje, że wystartuje jeszcze w tym roku i przypieczętuje tytuł MŚ, ponieważ w pełni na niego zasługuje.

przez **rallyfan2** » środa, 27 wrz 2006, 20:07

A mialem pisac ze glupoty piszesz . I jak tu nie wierzyc w pechowa 13 .

przez **Gucio** » środa, 27 wrz 2006, 20:45

Na telegazecie piszą, że narazie jest mowa tylko o Rajdzie Turcji...ale chyba pauza do końca sezonu.
Chyba nie tak miała się rozstrzygnać końcówka sezonu i walka o tytuł.

przez **Kisiel** » środa, 27 wrz 2006, 20:58

Eee tam do końca sezonu. Dostanie takich lekarzy że mu nową rękę załatwią

. Mistrz świata to nie pan Kowalski który najpierw miesiąc w gipsie chodzi, a następne dwa uczęszcza na rehabilitacje.

przez **Buko** » środa, 27 wrz 2006, 21:39

Pewnie na Wielką Brytanie go poskładają, tylko jest jeszcze pytanie czybędzie w 100% sprawny.

przez **Konrad** » czwartek, 28 wrz 2006, 01:41

Ej, bez przesady. Troche ożywienia trzeba było wnieść w WRC. To tak jak ze złamaną nogą Schumachera. Speecjaliści od PR stwierdzili, że już nikogo, poza Francuzami oczywiście, nie interesują mistrzostwa.

A prawda jest taka - albo będzie zacięta rywalizacja, albo nie będzie oglądalności. I wierzcie mi, to nie Gronholm (zdaniem panów Bartosia i Gaca) nie trzyma ciśnienia. To różnica technologiczna jest nie do przeskoczenia!

W auto Loeba wsiądzie emeryt Sainz i może nie wygra, ale będzie na pudle. Teraz sprawa tytułu kierowców jest przesądzona. Liczą się punkty dla teamu, bo Ford z Hirvim naciska.

Mój typ: Sainz, Gardemeister. A jak nie Sainz to zgadnijcie kto? Też na to czekam...

przez **Saruto** » czwartek, 28 wrz 2006, 06:19

Konrad napisał(a):Mój typ: Sainz, Gardemeister. A jak nie Sainz to zgadnijcie kto? Też na to czekam...

Colin

tylko Colin może wygrać z Marcusem

Myśle że na Rajdzie Australii już Seb powinien pojechać. Sportowców składają dość szybko. No chyba że Marcus wyleci w Turcji, to Loeb nie powinien jeździć już w tym sezonie.

przez **Booogi** » czwartek, 28 wrz 2006, 08:31

nawet jak Loeb będzie pauzował to nie będzie proste dla Marcusa, ciśnienie będzie jeszcze większe, bo każdy błąd może oznaczać koniec walki o tytuł.

przez **Fryta** » czwartek, 28 wrz 2006, 10:43

Szczerze mówiąc to i tak niewiele zmienia. Nawet jeśli Loeb nie wystartuje do końca sezonu to pamiętajcie, że mamy do czynienia z 4 rajdami i 35 punktami straty. W WRC obecnie tylko 1 kierowca byłby w stanie odrobić taką stratę ale złamał on wczoraj rękę

przez **WRCfan** » czwartek, 28 wrz 2006, 12:59

Konrad napisał(a):Ej, bez przesady. Troche ożywienia trzeba było wnieść w WRC. To tak jak ze złamaną nogą Schumachera. Speecjaliści od PR stwierdzili, że już nikogo, poza Francuzami oczywiście, nie interesują mistrzostwa.

A prawda jest taka - albo będzie zacięta rywalizacja, albo nie będzie oglądalności. I wierzcie mi, to nie Gronholm (zdaniem panów Bartosia i Gaca) nie trzyma ciśnienia. To różnica technologiczna jest nie do przeskoczenia!

W auto Loeba wsiądzie emeryt Sainz i może nie wygra, ale będzie na pudle. Teraz sprawa tytułu kierowców jest przesądzona. Liczą się punkty dla teamu, bo Ford z Hirvim naciska.

Mój typ: Sainz, Gardemeister. A jak nie Sainz to zgadnijcie kto? Też na to czekam...

Punktować będą zapewne Xavi Pons i Dani Sordo. Nie napalałbym się tutaj na jakieś sensacje.

przez **Cendra** » czwartek, 28 wrz 2006, 14:35

chcialbym Sainza albo Gardemeistera w Xsarze

a wogole niech Seba szybko wraca...

motorsport.com

Loeb złamał bark!!!

Loeb złamał bark!!!

Kto przegląda forum