Moderator: SebaSTI
piotrg napisał(a):Panowie czy z wami naprawdę wszystko ok . On-boardy zawodnicy oglądają odkąd są nagrywane , przecież fabryczni są w pracy i jak nie wygrywają tu muszą nad sobą pracować, rajdów nie można przecież na co dzień trenować... . Logiczne jest że jak ktoś seryjnie wygrywał jak Ogier, Loeb czy Makinen to nie musiał się na pracy nad sobą skupiać ale pozostali co chcieli (próbowali) do nich "doskoczyć" klepali ich nagrania i próbowali znaleźć różnicę
miszczu140000 napisał(a):http://rajdy.autoklub.pl/news/citroen-opusci-wrc-po-sezonie-2020,91500
Mi się wydaję że na razie są niewielkie szanse "hybrydowe WRC" głównie z tego powodu że to nie F1 i WEC i stosowane są tam auta które nie są budowane na podstawie aut drogowych a tym bardziej aut drogowych segmentu B, więc jeśli w PSA chcą się ścigać hybrydami to niech tam zawitają. Mimo tego szkoda by była Cytryny(jeśli się wycofa). A jeśli już mają być hybrydy to niech one nie będą dla wszystkich obowiązkowe(kto chce niech je buduje i w to wchodzi) jednak ci konstruktorzy którzy nie zbudują hybrydy niech będą mięli możliwość zbudowania mocniejszego silnika, powinni też dać możliwość zbudowania aut WRC na biogaz,disel, a nawet na prąd( jednak tylko dla chętnych, z tak zrobionymi przepisami aby auta na takie rodzaje napędu miały podobne osiągi do WRCów z silnikiem na benzynę)
Powinni też jakoś uniezależnić WRC od producentów(żeby nie ryzykować sytuacji pozostania tylko >/2 zespołów fabrycznych) typu niech samochód WRC nie musiałby być budowany na podstawie auta drogowego co dało by możliwość zbudowania auta WRC takim firmą jak Prodrive, RML czy też zastosowania podobnych rozwiązań jak WRX( jednak wtedy mistrzostwa stracą na prestiżu kiedy będziemy widywać kilka Fiest zbudowanych przez różne zespoły)
Witcher1990 napisał(a):Pozostaje mieć nadzieję, że gdzieś poza Europą pozostanie normalność i w jakiś producent zdecyduje się na odwrotny krok, na którym zbije fortunę tzn. będzie produkował samochody jeszcze mocniejsze i wytwarzające więcej spalin niż do tej pory Do Europy pewnie nie będzie można sprowadzić takiej fury ale przynajmniej mielibyśmy świadomość, że gdzieś na świecie jest jeszcze ostoja normalności
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości