przez Matthias Schmidt » czwartek, 15 cze 2017, 17:18
Colin Clark pisze bardzo madrze, jest sporo racji w tym co pisze, ale jednak trudno usprawiedliwiac kolejne offy Meeke tym, ze Argentyna jest nieprzewidywalna, albo ze wypadek na Sardynii jest niewytlumaczalny. Owszem, zgodze sie, Citroen jest w trudnej sytuacji, ale nie zmienia to faktu, ze Meeke sam w sobie jest cieniem samego siebie. Skoro Breen potrafil kilkukrotnie dojechac do mety piaty, to Meeke spokojnie mogl dojechac trzeci. Co wiecej, jego czasy na odcinkach niejednokrotnie byly czasami w Top 5, lub Top 3. Nie uwazam zatem, ze Meeke powinien byc tlumaczony kryzysem Citroena. Kryzys Citroena to jedno, ale kryzys Meeke to drugie jak dla mnie. Majac niespecjalnie udane, czy wrecz trudne auto, Kris powinien dojezdzac do mety. Moze na 6-7 miejscu, a nie drugim, czy pierwszym, ale jednak dojezdzac i zdobywac punkty. Wypadki w kazdym rajdzie sa jak dla mnie nieakceptowalne.
Co do Ogiera - ciekawe, czy jego obecnosc w ekipie M-Sportu bedzie mialo na tyle duza 'moc sprawcza' zeby Ford zdecydowal sie na oficjalny powrot? Maja duzo powodow by moc twierdzic, ze powrot bylby sukcesem. Ogier jest slabszy niz w ubieglych latach, ale w dalszym ciagu prowadzi w mistrzostwach, wygral dwa rajdy i na pewno bedzie w walce o tytul do samego konca. Dodatkowo Tanak jest trzeci w punktacji, wygral juz rajd i nieraz walczy o podium czy zwyciestwo. Nawet Evans stal juz na podium. Uwazam, ze Ford powinien wrocic, ciekawe czy jest to rozwazane i jak duze szanse sa na to. Jakie inne opcje ma Ogier? Zakladam, ze do Hyundaia nie pojdzie, Citroen ma chyba zbyt duze problemy by skusic Ogiera. Wiec pozostaje tylko Toyota. I w sumie nie jest to zla opcja, Latvala pokazal juz, ze Yaris nie jest beznadziejnym samochodem.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)