Honiclbr napisał(a):woocasch napisał(a):Od października 2016 mogło i zmieniło się bardzo dużo, choćby to, że VW wycofał się z WRC. Nie wydaje mi się, żeby taka rewolucja miała nastąpić już po 3 sezonach nowego regulaminu technicznego. A przecież zastąpienie silnika 1.6T jakimś zestawem hybrydowym to nie jest kosmetyka. Dla pierwszej generacji WRC podstawowe regulacje techniczne obowiązywały od 1997 do 2010 (wiem, że było wiele różnych zmian w tym okresie, jak chociażby dyfry). Teraz od 2011 do 2016 mieliśmy drugą generację aut. Od zeszłego roku mamy drugą generację na sterydach
ale jednak jest to kolejne nowe otwarcie, czyli co najpierw 14 sezonów, potem 6, a teraz tylko 3 i w 2020 całkiem nowe auta? No oby nie
Nawet jeżeli zsumujemy okres stosowania silników 1.6T to taka gruba zmiana na inne źródło napędu teoretycznie wypada bliżej 2025
Chociaż przecież za rogiem czai się elektryczna rewolucja, więc nie zdziwię się jakoś bardzo, jeżeli w ciągu najbliższych 5 lat coraz częściej będziemy mówić o elektrycznych rajdówkach lub jakiś hybrydach plug-in. Nie uśmiecha mi się taka perspektywa, ale świat idzie w tym kierunku i zapewne rajdy też w jakiś sposób zostaną tym dotknięty. Być może idea hybryd będzie się opierać na koncepcji, że na odcinku specjalnym działa tylko napęd spalinowy i odzyskiwana jest energia do ładowania baterii, a na dojazdówkach poruszamy się w 100% na prąd. Ale to jest wszystko gdybanie i każde rozwiązanie jest możliwe
Ralycrossowe regulaminy też nie mają wiele lat, a w 2020 chcą wprowadzić elekrytki. Ponadto FIA cały czas dąży do jednolitego silnika, we wszystkich seriach, a nowe przepisy silnikowe w F1 mają pojawić się również w 2020, więc wydaje mi się, że i zmiana reguł w WRC jest bardzo prawdopodobna.
Nie śledzę z uwagą regulaminów rallycrossowych, więc powiedz mi jakie ostatnio wprowadzono rewolucyjne zmiany? Nie mam na myśli zmiany Mistrzostw Europy w Mistrzostwa Świata, ale co zmieniło się z technicznego punktu widzenia. Bo przecież cały czas obowiązują silniki 2l z turbo, czy coś się zmieniło. Elektryki, o których mowa w kontekście rallycrossu to na początek ma być przecież dodatkowa klasa, a nie, że z dnia na dzień następuje całkowite odejście od silników spalinowych. Przynajmniej ja tak odczytuję to co było mówione w zeszłym roku:
http://rallycross.autoklub.pl/news/elek ... 2020,80663 Do całkowitego przejścia na prąd mamy jeszcze czas
Ten jednolity silnik, który wraca co chwilę jak bumerang, to chyba bardziej taka gadka marketingowo PRowa. Co z tego, że niby duża część sportu samochodowego opiera się na silniku 1.6T, gdy i tak wszędzie trzeba go odpowiednio dopasowywać. W F1 sam silnik spalinowy to tylko jeden z elementów całego agregatu napędowego, do tego to jest przecież V6, a nie R4 jak w rajdach. Nawet Citroen nie przełożył silnika z WTCC do WRC w stosunku 1:1 tylko musiał go odpowiednio dostosować. Jakiś % kosztów został oszczędzony, ale nie jest to tak, że leży sobie silnik na półce i raz go wkładam do WRC, raz do R5 a raz do F1 i tylko np. zmieniam zwężkę i komputer. Fajnie by było jakby to tak działało, ale niestety nie działa.
Powyższe nie oznacza, że nie będziemy mieli nowych reguł w WRC za 2-3 lata, ale jednak może dajmy szansę i czas rozwinąć się w pełni obecnym konstrukcją, bo dopiero co zakończył się jeden z lepszych sezonów MŚ ostatnich lat, tegoroczny też powinien być emocjonujący i na tym się skupmy
