DonCorrado napisał(a):hehe, gorzej jak ktoś z WRC 2 na gumach Pirelli będzie wygrywał ale i z tym sobie radzili i poradzą
Widzieliśmy już na zeszłorocznej Szwecji jak to wygląda. Jedynie porozmawiali z Katsutą na mecie PS...
Moderator: SebaSTI
DonCorrado napisał(a):hehe, gorzej jak ktoś z WRC 2 na gumach Pirelli będzie wygrywał ale i z tym sobie radzili i poradzą
Hubertos napisał(a):Wizje Jeana Todta są bardzo antykibicowskie i szkodliwe dla widowiska. Widać, że nie czuje tego sportu i nie wie tak naprawdę co przyciąga ludzi na odcinki specjalne. Kluczem do sukcesu są widowiskowe auta i dobrze obsadzone rajdy, a nie pchanie się na nowe rynki na siłę.
trebor napisał(a):Hubertos napisał(a):Wizje Jeana Todta są bardzo antykibicowskie i szkodliwe dla widowiska. Widać, że nie czuje tego sportu i nie wie tak naprawdę co przyciąga ludzi na odcinki specjalne. Kluczem do sukcesu są widowiskowe auta i dobrze obsadzone rajdy, a nie pchanie się na nowe rynki na siłę.
I tu się możesz mylić, błędnie (choć absolutnie rozumiem) zakładając, że rajdy są dla kibiców Otóż nie są, są po prostu biznesem. I nasze "chciejstwo" jest tylko naszym "chciejstwem" i tematem do dyskusji na forum. A biznes ma się spinać i tyle. Dokąd to zaprowadzi? Zobaczymy, choć władze FIA mogą mieć pewność co do jednego - kibic zawsze wróci na os.
trebor napisał(a):Hubertos napisał(a):Wizje Jeana Todta są bardzo antykibicowskie i szkodliwe dla widowiska. Widać, że nie czuje tego sportu i nie wie tak naprawdę co przyciąga ludzi na odcinki specjalne. Kluczem do sukcesu są widowiskowe auta i dobrze obsadzone rajdy, a nie pchanie się na nowe rynki na siłę.
I tu się możesz mylić, błędnie (choć absolutnie rozumiem) zakładając, że rajdy są dla kibiców Otóż nie są, są po prostu biznesem. I nasze "chciejstwo" jest tylko naszym "chciejstwem" i tematem do dyskusji na forum. A biznes ma się spinać i tyle. Dokąd to zaprowadzi? Zobaczymy, choć władze FIA mogą mieć pewność co do jednego - kibic zawsze wróci na os.
Hubertos napisał(a):trebor napisał(a):Hubertos napisał(a):Wizje Jeana Todta są bardzo antykibicowskie i szkodliwe dla widowiska. Widać, że nie czuje tego sportu i nie wie tak naprawdę co przyciąga ludzi na odcinki specjalne. Kluczem do sukcesu są widowiskowe auta i dobrze obsadzone rajdy, a nie pchanie się na nowe rynki na siłę.
I tu się możesz mylić, błędnie (choć absolutnie rozumiem) zakładając, że rajdy są dla kibiców Otóż nie są, są po prostu biznesem. I nasze "chciejstwo" jest tylko naszym "chciejstwem" i tematem do dyskusji na forum. A biznes ma się spinać i tyle. Dokąd to zaprowadzi? Zobaczymy, choć władze FIA mogą mieć pewność co do jednego - kibic zawsze wróci na os.
Ale biznesu nie będzie bez kibiców, koniec i kropka. Odcinki specjalne bez fanów nie będą również chętnie oglądane przez widzów przed telewizorami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości