motorsport.com

przez **czarekusa** » środa, 12 mar 2003, 03:46

A mnie sie wydaje ze jednak to bedzie Burns w tym roku. Teraz w nowym systemie punktowania liczy sie dojezdzanie do mety a on jest w tym dobry. Rychu gogogogogogog

przez **marcin** » środa, 12 mar 2003, 11:55

Patrząc obiektywnie tytuł Mistrza Świata zgarnie Marcus Gronholm ale ja trzymam kciuki za Colina Mcrae. Jak Sainz zdobędzie mistrzostwo to też się nie obrażę :wink:

przez **jonsi15** » środa, 12 mar 2003, 14:20

Nikt niepisze o tomim.A już pokazał w szwecji,że nieskłada broni,niby jedna jaskółka wiosny nie czyni ale niewolno lekceważyć 4-krotnego m.ś.Ta Tomi będzi grożny. Trzymam za niego kciuki. :twisted:

przez **FanKuzaja** » środa, 12 mar 2003, 17:17

A ja myslę że zwyciezcą będzie Burns Lub Tommi . Tommi pokazał że się 4-krotnego mistrza świata nie lekcewarzy. Pokazął Lwi pazur w Szwecji.

Na kogo jeszcze bym postawił to na Carlosa oraz Colina.

przez **Rafał** » środa, 12 mar 2003, 18:07

A ja myślę że nowym mistrzem będzie stary mistrz. Do walki włączy się jeszcze Rychu, Solberg, Tommi, Sainz, Colin, Martin... Pożyjemy zobaczymy

przez **Baca** » sobota, 15 mar 2003, 17:40

Był rok 1989 a Marcus i Tommi wyglądali tak:

http://www.foltyn.cz/finsko89_4.htm

Polecam wyniki Rajdu 1000 Jezior z 1989. Znaleźliście w tabeli wyników 21-letniego wówczas Gronholma...? Pozycja 23

przez **Rafał** » sobota, 15 mar 2003, 18:05

Fajne zdjęcia Baca. Marcus jest podobny do siebie ale Tommi jest śiakiś inny

przez **LIPciu** » niedziela, 16 mar 2003, 14:07

mistrzem bedzie burns (nowy system punktacji:( ) burns będzie dojerzdzał w pierwszej czwórce i to wystarczy no chyba żę solberg zacznie robić to co do niego należy czyli zwyciężać!!!!!

przez **thompson40** » piątek, 23 maja 2003, 21:49

kiedyś była mowa o stalowych nerwach Marcusa. nie pamiętam w jakim temacie, dlatego napiszę to co chcę napisać właśnie w tym temacie. uwazam że gdyby sezon zakończyłby się w tym momencie to właśnie Marcus powinien zostać mistrzem. a więc przejdę do konkretów.

Obrazek

zdjęcie przedstawia Marcusa na mecie rajdu szwecji 2000. pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach świata. wogóle nie okazuje radości. rozumię, że trzeba podchodzić do wszystkiego z dystansem, ale z takiego zwycięstwa to chyba każdy by się cieszył, ale nie Marcus. żółtodziub pisał kiedyś, że dzisiejsi kierowcy to tylko narzędzie do zwyciężania i w tym momencie muszę przyznać rację. wczesniej nie widziałem tego zdjęcia, myslałem że Marcus zachowuje się tak [brak emocji] po to żeby nie spocząć na laurach i być skoncentrowanym. dzisiaj przeglądałem sobie zdjęcia z sezonu 2000 i zobaczyłem to zdjęcie. żelazna twarz magic*Marcusa :lol:

pzdr

przez **TommiCrazy** » wtorek, 27 maja 2003, 09:14

He mnie bardzo spodobały sie auta jakei startowaly w tym rajdzie, pomine fakt Galanta VR4 na pierwsyzm miejscu ale chodzi mi o poniemieckie rarytasy typu Wartburg na 47 miejscu i Dalej jeszcze Trabanciki, ale popatrzecie jakie auta są za Wartburgiem w klasyfikacji

przez **Tomisny** » wtorek, 27 maja 2003, 10:36

Nie ma co marzyc zeby Colin zdobyl mistrza... popatrzcie na jego wyniki chocby na tle kolegow z zespolu...bez komentarza. Zapomnijcie o nim.

Carlos jezdzi w tym sezonie super ale to nie wystarczy na Marcusa. Mowicie, ze Burns bedzie mistrzem bo bedzie w kazdym rajdzie dojezdzal w czolowce... nic z tego. Nie zda mu sie to na nic jesli MArcus bedzie wygrywal w kazdym rajdzie...

A wiec zwyciezca moze byc tylko jeden...juz wiecie kto.

Swoja droga szkoda ze Solberg nie szaleje a Markko nie dojezdza... On beda niedlugo rzadzic... za Marcusem oczywiscie.

przez **żółtodziób** » wtorek, 27 maja 2003, 12:36

a mnie się najbrdziej podoba nazwisko jednego z kierowców tych trabantów: Ficker... O ile dobrze pamiętam po niemiecku ficker to znaczy to samo co po angielsku fuck (chodzi o czasownik)...

Co mnie jeszcze zadziwiło to wysoka pozycja BMW M3... fakt że to są szybkie i twarde szutry i ośka ma na nich większe sznse, ale żeby aż tak dobrze było...

przez **jonsi15** » sobota, 31 maja 2003, 10:12

LIPciu napisał(a):mistrzem bedzie burns (nowy system punktacji:( ) burns będzie dojerzdzał w pierwszej czwórce i to wystarczy no chyba żę solberg zacznie robić to co do niego należy czyli zwyciężać!!!!!

zauważ LIPciu że sainz robi to samo i to on ma więkse szanse no końcowy triumf

przez **LIPciu** » niedziela, 1 cze 2003, 10:25

nie bardzo robi to samo: saiz idzie grubym piecem cały sezon a rysiek idzie szybko!!! taka jest różnica
ps. po powrocie z rajdu polski stwierdzam że w polsce jest tak samo : 95% kierowców jedzie na ogrągło...

przez **nhw220t** » środa, 16 lip 2003, 14:39

Jest juz połowa sezonu i wyglada na to, że racje mieli Ci, którzy przewidywali, że dzięki nowemu systemowi punktacji kierowcy tacy jak Burns i Sainz będą w czołówce. Zrobiłem właśnie szybkie obliczenia jak wyglądała by tabela MŚ gdyby obowiązywał tradycyjny system punktacji. Oto wyniki:
1. Gronholm 30 pkt.
2. Saintz 28 pkt.
3. Burns 25 pkt.

Jak widać Saintz w obu przypadkach jest na drugim miejscu z minimalną stratą do prowadzącego. Wydaje mi sie, że jak Gronholm sie nie przebudzi to właśnie Carlos ma największe szanse na mistrzostwo. Moim zdaniem Burns nie będzie sie liczył w drugiej części sezonu.[/list]

motorsport.com

WRC 2003-And the winner is?

Kto przegląda forum