WRC 2003-And the winner is?

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez Truskawa » środa, 16 lip 2003, 21:03

A dla mnie Sainz ma bardzo duże szansę na wygranie tegorocznych mistrzostw i to dla wszystkich może się okazać, miejmy nadzieje - miłą niespodzianką ooo - Zawodnik ze słusznym wiekiem i słusznym doświadczeniem + Citroen Xsara WRC =? zwycięstwo - fajnie by było.

[Ciekawostka]
Na wrc.com w profilu Sainza było napisane coś takiego: Rozmowa z Carlosem to jak audiencja u papieża, masz świadomość, że rozmawiasz z kimś "wyższym". :)
.:: Do zobaczenia na oesach ::.
Avatar użytkownika
Truskawa
N2
 
Posty: 168
Dołączył(a): poniedziałek, 21 paź 2002, 15:17
Lokalizacja: Kraków


Postprzez kakao » środa, 23 lip 2003, 11:54

jeśli rysiu dalej będzie dojeżdżał w czubie to pudło ma pewne, biorac pod uwagę że ostatni rajd cyklu to jego rodzima impreza właśnie w nim upatrywałbym mistrza, chociaż ostatni jakoś ucichła sprawa team orders, więc może powróci właśnie w GB kiedy rysiek będzie musiał przepuścić marcusa... kto wie, mam nadzieję że to się nie potwierdzi
kakao
N3
 
Posty: 304
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 10:50

Postprzez żółtodziób » środa, 23 lip 2003, 22:15

spox, jeśli ktoś będzie kogoś przepuszczał to raczej Marcus Ryśka, rudzielec wyraźnie nie radzi sobie z Pugiem za bardzo, jego występ w ostatnim rajdzie GB to kompletny blamaż, o ile jeszcze w 2001 roku jego miejsce za dwoma gośćmi można wytłumaczyć taktyką, o tyle niemożność pogonienia za Solbergiem i Martinem i finał poza drogą w 2002 roku wskazuje na to że Burns i Peugeot to niezbyt zgrany duet.

Ostatnio Marcus podgonił w klasyfikacji Burnsa, ogólnie zrobiło się ciasno, jesli sprzęt nie będzie się rozlatywał Gronholmowi to nie będzie na niego mocnych, ale trudno powiedzieć jak będzie się spisywał niemłody już Peugeocik...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez grandmaster » wtorek, 29 lip 2003, 20:22

Gronholm to Gronholm, MS. Dla mnie najlepszy driver w calym cyrku WRC. Ma pecha...nie dzwonil prawie ani razu tylko fura sie rozsypywala.
rally's are not a crime
.............................................
www.extreme.pl - is not a crime
Avatar użytkownika
grandmaster
N3
 
Posty: 438
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 14:23
Lokalizacja: Niemcza

Postprzez **FanKuzaja** » wtorek, 29 lip 2003, 20:27

Na Mistrarza Świata w tym roku to typuje 4 kierowców którzy w tym roku już pokazali na co ich stać a są nimi Marcus Gronholm , Carlos Sainz, Colin McRea a takrze Markko Martin i jeszcze bym dołonczył do tej listy Pettera Solberga.

Zobaczymy poczekamy do końca sezonu mamy jeszcze pare imprez zobaczymy kto wygra podczas rajdu Wielkiej Brytani i zgarnie Mistrza Świata na sezon 2003.
Janusz Kulig 1969-2004
Michael Park 1966-2005
Na zawsze w sercach kibiców
______________________________________
Michael Park - Marko Where Are You...Where Are You
______________________________________
GG: 2963175

Leszeeek Ogień na Tłoki !!
Avatar użytkownika
**FanKuzaja**
A6
 
Posty: 1891
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 15:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez grandmaster » wtorek, 29 lip 2003, 20:36

eeee Solberg chyba nie. Cenie goscia ale nie da rady. Za duzo asfaltow do konca sezonow za mala znajomosc techniki tej nawierzchni u Norwega. Zakonczony Dojczland mowi sam za siebie. Moze next year bedzie dla Solberga.
rally's are not a crime
.............................................
www.extreme.pl - is not a crime
Avatar użytkownika
grandmaster
N3
 
Posty: 438
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 14:23
Lokalizacja: Niemcza

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 11 sie 2003, 16:56

no więc Solberg raczej nie. Faktycznie na asfaltach ma raczej marne szanse w tym sezonie. W zeszłym roku zdarzło mu się klepać Rycha, ale w tym roku albo Subaru albo Pirelli są za słabe. Deutschland to pokazał. Ale jestem pod wrażeniem jego jazdy w Finlandii, mówił że jechał na 100%, ale jechał czysto bezbłędnie, zupełnie jak Gronholm, facet ma na prawdę żelazne nerwy, predzej czy później zostanie mistrzem świata. Ale w tym roku raczej nie, choć tego bym chciał...

Po nieukończonej Finlandii mocno spadly akcje Gronholma. 11 punktów może być nie do odrobienia w 5 rund, chyba że Rychu się wysypie więcej razy niż Groszek.

Biorąc pod uwagę sytuację punktową i fakt że większość rajdów do końca to podobne szanse jak Gronholm na tytuł ma Sebastien Loeb! Ma raptem jeden punkt mniej od Gronholma, ale jeśli wygrałby wszystkie asfaly, a drugi byłby Panizzi (chyba że Panizzi dostałby rozkaz przepuszczenia Rycha) to mógłby nadrobić sporo punktów, jeszcze gdyby przed Burnsem przyjechał raz czy drugi na asfalcie Martin to Loeb zacząłby się liczyć w walce o tytuł.

Markko Martin jest szybki na wszystkich nawierzchniach, ma tyle samo punktów co Loeb, gdyby okazało się że Finlandia to był koniec kłopotów Forda z niezawodnością, to nie widzę powodów dla których Martin nie miałby przegonić Burnsa, jest od niego szybszy, ale focus spec 1999 pokazał że musi wiele wody upłynąć w Tamizie zanim M-Sport opanuje wszystkie bugi w swoim wozie, pierwszy Focus dopiero po roku zrobił się w miarę niezawodny, a w 100% pewny był dopiero wtedy jak przestał być wozem konkurencyjnym. Chciałbym się mylić, ale przypuszczam że awaryjnośc wozu nie pozwoli Martinowi na odniesienie ostatecznego sukcesu, wygra chyba jeszcze jakiś rajd, ale nie sądzę żeby ta fura była bezawaryjna do końca sezonu.

A takiej niezawodności można się spodziewac po Citroenie. I to od pecha rywali zależy końcowa pozycja Sainza. Auto jest szybkie, niezawodne, Sainz już taki szybki jak dawniej nie jest, ale do Burnsa ma jeszcze nie tak tragiczną stratę, wystarczy że Burnsowi wózek się raz zatrzyma to sytuacja sięodwróci o 180 stopni, z tym że Burnsowi trudniej będzie gonić Carlosa, który nie zalicza się do światowej ekstraklasy pod względem szybkosci, za to jest skuteczny. Tu out, tam awaryjka i Burns nie dogoni Carlosa.

Burns na pewnostanie na głowie żeby przede wszystkim kończyć rajdy i dowozić punkty, jednak tegoroczny Pug to cień zeszłorocznego, zarówno pod względem niezawodnosci jak i przewagi nad konkurentami pod względem szybkości. A przy obecnym systemie każda awaria to trudna do odrobienia strata. Burns już się sypał w tym roku... A z kolei asekuracyjna jazda może nie wystarczyć, 5 punktów przewagi nad Sainzem, 11 nad Gronholmem i Solbergiem, 12 nad Martinem i Loebem to i duzo i malo. W zeszłym roku Gronholm by taką stratę odrobił w 3 rajdy, w tym roku to niemożliwe, ale rund do końca jest jeszcze 5.

Bądź co bądź będzie ciekawie do ostatniej rundy, w stawce jest ciasno i raczej tak zostanie do końca, na 5 rund przed końcem 6 zawodników ma szanse na tytuł, nowy system punktowy jest oczywiście krzywdzący dla szybkich kierowców, ale za to dzięki temu bedziemy mieli pod koniec sezonu emocje jakich rakowało w zeszłym sezonie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Wilu » poniedziałek, 11 sie 2003, 19:21

no widzisz emocje się wkradną. mimo całej niedoskonałości. trudno się z tym nie zgodzić. można by zaryzykować Loeba, ważne jednak czy on wytrzyma ciśnienie. ciężko coś wytypować, bo to gra nerwów i pozorów.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez md-theend » poniedziałek, 11 sie 2003, 20:00

nie czytalem wszystkich poprzednich listow, ale w tych ktore przeczytalem sa wszystkie argumenty jakich bym uzyl do poparcia moich przewidywan, wiec bedzie krotko

najwieksze szanse wedlug mnie ma Burns, pokazal to calym sezonem, i dotego MS konacza sie w GB

nastepnym pretendentem jest dla mnie MM. w tym sezonie jest on chyba najszybszy. jak dla mnie jest on takze kandydatem do zwyciestwa w kazdym rajdzie jaki pozostal w tym sezonie. zeby tylko focus nie zawiodl

kolejnym pretendentem jest Sainz. doswiadczenie + Citroen

czwarty i ostatni Loeb - ma szanse wygrac wszystkie asfalty. przy odrobinie szczescia moze mu sie udac

pozostalym zawodnikom nie daje zbyt duzych szans na tytul w tym roku. chociaz wciaz trzymam kciuki za Colina
theend
md-theend
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela, 10 sie 2003, 19:50
Lokalizacja: Kraków

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 11 sie 2003, 20:46

LIPciu napisał(a):mistrzem bedzie burns (nowy system punktacji:( ) burns będzie dojerzdzał w pierwszej czwórce i to wystarczy no chyba żę solberg zacznie robić to co do niego należy czyli zwyciężać!!!!! :)

tego posta pisałem pięć miesięcy temu i dalej jestem zgodny w swoich typach.
to się nazywa konsekwęcja w przewidywaniu :)
oprócz tego na pudełko wskoczy saiz no i oczywiście solberg, który jeszcze pokaże chłopaką na asfaltach...
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez andreas » poniedziałek, 11 sie 2003, 20:46

Proszę oby tylko nie Burns... To byłaby kompletna porażka, bezpłciowy, dobrze okrojony tępym nożym anglik, który jest zapatrzony w ochydną taktykę. Ten gość rzyga na mnie swoim sposobem jazdy i sposobem bycia, czuje się OBRZYGANY... :wink: Znaczy nie tak dosłownie tylko w znaczeniu werbalno-oralnym.
Dla mnie ten sezon powinien wygrać jeszcze Groszek - gość który całą swoją skandynawską duszę wkłada w puga. Imponuje mi podejściem do rajdów, humorkiem i jak na mieszkańca finlandii temperamentem.
W przyszłym sezonie myśle, że Marrko powalczy z Solbergiem i Loebem któryś z nich będzie się cieszył z upragnionego tytułu, w tym roku to jednak jeszcze za wcześnie chociaż może się myle...
Sainz - nie te lata, nie ten temperament, nie ten potencjał i nie ta potencja...
>> KUZI GO!! <<
my gg: 1673491
Avatar użytkownika
andreas
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2003, 17:21
Lokalizacja: wieliczka

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 11 sie 2003, 20:53

potęcja powiadasz...:P (chciałbym robić to co on w jego wieku!)
smutne to ale prawdziwe. tytuł zgarnie chłop który nie wygrał żadnego rajdu ale coż będzie mógł powiedzieć że jest najlepszy!!
tak samo będzie w polsce z czopikiem... (ale tego wątku nie kontynujmy przynajmien nie w tym topicu)
pozdrawiam
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Wilu » poniedziałek, 11 sie 2003, 21:40

no cóż Burns w tym sezonie błysku już nie ma, ale obżygany. z deczka przesadzone jak dla mnie. a poza tym to gość z czołówki MŚ. coś sobą reprezentuję.

ale Andreas spowodował że jednak się przełamię i o Czopiku opinię chyba jednak umieszczę w dziale MP. pozdro.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez !ADI! » wtorek, 12 sie 2003, 01:08

No cóż, trzeba się pogodzić z tym, że prawa natury też sprawdzają się w rajdach :) A mianowicie : najlepiej przystosowany wygrywa.

Nie wiem czy Burns się przystosował do obecnych warunków. Czy może poprostu lepiej jeździć nie umie. NIE WIEM. Ale trzeba zrozumieć, że taktyka z której kożysta jest najlepsza. On znów powiększył przewagę i gdyby nie awaria zawieszenia, to byłoby jeszcze lepiej.

I tak jak nam wydaje się obrzydliwe to co robi żuk gnojarz [:P] to i tak, on wie że robi dobrze i jego wali to co o nim my myślimy.

Mam nadzieję, że Burns NIE WYGRA w tym roku. Ale jak do tej pory wszstko na to wskazuje.


Natomiast co do Solberga na asfaltach to coś mi się wydaje, że w zeszłym roku, to on jako jeden z niewielu nawiązywał walkę z Pugami na tego rodzaju nawierzchniach. I z resztą to on był THE BEST OF THE REST :).
A na niemczech, mówi się że miał poważne przeziębienie i brał jakieś leki. I przez to miał problemy z koncentracją. Na eurosporcie powtarzali to z 4 razy. Ja oglądam po angielsku, a może Gac poprostu zignorował tą wiadomość.

Osobiście to chciałbym żeby tyluł w tym roku zdobył : Colin albo Peter.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez żółtodziób » wtorek, 12 sie 2003, 09:32

Nie wiem czy Burns się przystosował do obecnych warunków. Czy może poprostu lepiej jeździć nie umie. NIE WIEM. Ale trzeba zrozumieć, że taktyka z której kożysta jest najlepsza. On znów powiększył przewagę i gdyby nie awaria zawieszenia, to byłoby jeszcze lepiej.

I tak jak nam wydaje się obrzydliwe to co robi żuk gnojarz [] to i tak, on wie że robi dobrze i jego wali to co o nim my myślimy.

Mam nadzieję, że Burns NIE WYGRA w tym roku. Ale jak do tej pory wszstko na to wskazuje.




hihi, trafne porównanie, trafna pointa, nic dodać nic ująć...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości