Wyścig zbrojeń trwa

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez stein911 » środa, 7 kwi 2004, 20:52

pozatym najlepszym poligonem doswiadczalnym dla Xsaey WRC byly starty Bugalskiego w Mistrzostwach Francji Xsarą FRC (chyba tak sie zwało) - francuska federacja zrobila taki przepis ze ten samochod (przodek WURCA) bez homologacji na WRC ale z homologacja francuska FRC mogl startowac w mistrzostwach i chyba stad najwiecej doswiadczen bylo na budowe WURCA - bugalski posuwal nim chyba w 2000 czy 2001 - wtedy Jean Joseph jezdzil Subaru Impreza WRC i dostal baty od Buga...


Słowem sukces nie wziął się z przypadku. Citroen poświęcił sporo czasu na dopracowanie xsary. Ledwo co samochód sięgnął po laury, a juz szykuje mu się następca.

dziwi ignorancja Żółtodzioba z tą corolką ale może debiut to równa się pełen cykl. ciężko wyczuć.


Pewnie tak, debiut nastepuje oficjalnie wtedy, gdy zespół zaczyna walczyc o punkty. Ale jezeli naprawdę samochód przejeżdzał te same OS-y rok wczesniej, to sporo to zmienia. To jest troche jak nielegalne zapoznanie przed samym rajdem, sprawdzenie czy wszystko gra. Najlepszym testem są mistrzostwa, i nie dorównaja im najwymyślniejsze testy fabryczne ( główny powód to oczywiście kasa).
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen


Postprzez sumo » środa, 7 kwi 2004, 22:51

proponuje zmienic temat na "XSARA WRC vs. XSARA T4 RALLYCROSS" ;)
sumo
N4
 
Posty: 2110
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 20:56

Postprzez mototom » środa, 7 kwi 2004, 23:44

żółtodziób napisał(a):
mototom: plastikowe bywają także błotniki, w najbardziej wypasionych furach na wierzchu są same kompozyty. Ale zwracam honor, przesadziłem co do tych 50%.

Nie zgadzam się co do 4x4, auta rallycrossowe mają zupełnie inne dyfry, są to pasywne szpery, działają one na zupełnie innej zasadzie niz aktywniaki w wurcach, w RC są albo szpery helikalne albo lepkościowe, te pierwsze działają na zasadzie przekładni ślimakowej, te drugie na zasadzie ograniczonej swobody ruchu płytek w oleju wiskozowym, w WRCach masz blokady elektrohydrauliczne, czym innym nie byłaby w stanie kierować elektronika. Poza tym na napęd rallycrossówki działają większe siły. Nawet pod kątem wytrzymałości nie ma sensu testować częsci do rajdówek w rallycrossie.

Racja o błotnikach zapomniałem(ludwiczak też ma takie), ale dachu plastikowego nie zobaczysz.
Jeśli chodzi o napęd 4x4 chodziło mi o to, że konstruktorzy wersji rajdowej mogli się pokusić o jakieś tam doświaczenia wyniesione z konstrukcji rallycrossowej. Mogli ale nie musieli. Zakładam to na podstawie takiej, że Xsara nie jest pierwszym samochodem 4x4 Citroena. W rallycrossie wcześniej był to ZX, jeździł nim wsppomniany wcześniej przezemnie Hansen a chyba przez 2 sezony jeździła też Xantia czteronapędowa(Jean Luc Pallier za kierownicą). A był też ZX Rally Raid i BX grupy B.
Tak czy owak porównywanie aut rajdowych i rallycrossowych to jak piłkę nożną porównywać z siatkówką.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » czwartek, 8 kwi 2004, 00:59

Stein: Sukces nigdy nie bierze się z przypadku, ile razy można powtarzać że każdy producent testował swoje wozy zanim wypuścił je na trasy rajdowe. To że ktoś coś testuje wcześniej nie podważa mojego stwierdzenia że szybkie są tylko te samochody które od momentu debiutu sa szybkie. Przecież wiadomo że auta rajdowego nie buduje się w dwa dni zawsze schodzi na to minimum 1,5 roku i do tego okresu wliczają się testy.

Wilu i Stein: Do cholery jasnej ile razy mam powtarzać że nawet gdyby za debiut przyjąć tylko częsć przejechanego sezonu a nie pierwszy pełen sezon to i tak niczego to nie zmienia!!! :evil: :evil: :evil: Xsara wygrywała odcinki specjalne i jeden cały rajd już w 2001 roku!! a więc w roku w którym pojawiła się w ogóle w rajdach?? Dociera czy mam to napisać w jakimś innym języku?? Bo już trzeci albo czwarty raz to piszę.

To samo 206, fakt, brał udział w wybranych rajdach w sezonie 1999 i już wtedy pokazał że jest mocny, już wtedy Panizzi wyjechał nim 2 miejsce w San Remo zdaje się. I co łyso wam?? Wkurza mnie jak ktoś nie czyta dokładnie a później 50 razy powtarza to samo wkoło macieju...

Co do 206 to trzeba brać pod uwagę filozofię jego powstawania. Była ona taka jak obecnie Mitsubishi Lancera (notabene jednym z głównych konstruktorów 206 był Fornaris, ten sam gość który teraz kieruje projektem Mitsubishi), oni ten niepełny sezon nie jechali po to żeby zapoznawać się z trasami jak to baaardzo mądrze zasugerował Stein (po cholerę im się zapoznawać z trasami jak po roku pół albo nawet więcej niż pół rajdu idzie do wymiany) tylko po to żeby właśnie potestować auto i sprzwdzić jak wypada ono na tle konkurencji. 206 WRC w sezonie 1999 był jeszcze nieukończonym autem!!! Już raz o tym pisałem!!! niekompletne było całe przeniesienie napędu, tylko jeden dyfer był aktywny podczas gdy konkurencja jeździła na full-aktywniakach. Ten wóz był jeszcze w trakcie budowy, tak samo jak w trakcie budowy jest teraz mitsubishi.

OBIEKTYWNIE RZECZ BIORĄC ZA DEBIUT NALEŻAŁOBY PRZYJĄĆ PIERWSZY START AUTA W 100% UKOŃCZONEGO, tzn. z zastosowanymi docelowymi rozwiązaniami na dany sezon.

co do Toyoty to słabe wyniki w sezonie 1998 to raczej zasługa jej kierowców. Auriol odkąd pamiętam nigdy nie jeździł zbyt równo, poza tym zawsze mijało troche czasu zanim wjechał" się w gablotę, nawet w tak doskonałą jak Pug 206, Gronholm w owym czasie był średniakiem który notorycznie rozbijał wozy, dopiero później jego talent eksplodował, Loix zawsze był przereklamowany, tylko ze dopiero Corrado Provera jako pierwszy miał odwagę powiedzieć to publicznie, wcześniej inni mocno się liczyli z kasą Philip Morrisa. Początkowe wyniki Toyoty mogły więc być wypaczone. Poza tym wcale nie wykluczone że to też nie była jakaś wersja beta, historii toyoty za bardzo nie znam, ale Corolla wyjechała bardzo krótko po wprowadzeniu klasy WRC, mogła być też jeszcze niedoestowana, niedorobiona.

Wracając do głównego tematu: Pug 307 powinien być i dotestowany i dorobiony przez taką kupę czasu. Ewidentnie tak nie jest, więc już na dzień dobry mają spore zaległości, które do usunięcia będą chyba nie wcześniej niż w kolejnej specyfikacji.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Wilu » czwartek, 8 kwi 2004, 01:26

ja się odniosę tylko do Loixa bo nie jestem pewnien czy corolka wygrywała oesy już w 97. jak sobie przypomnę, ale sprawdzę napewno.

Loix i może był przereklamowany ale w porównaniu do pajacy co śmigali po oesach MŚ prywatnie walczył chłopak przynajmniej z czołówką, ilu było wtedy na takim poziomie jak on ?

Dor, Hołowczyc, de Mevious, obciśli włosi czy inni miejscowi finlandczycy.
to nie Gazprom, tu było miejsce na talent.

Auriol zawsze jeździł wspaniale, ale widać z Ciebie nie miłośnik.

apropo corolka już w 97 wygrywała oesiki sprawdziłem, więc konkurencyjna była zresztą się na intuicję w tej kwesti zdawać nie można :)
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez stein911 » czwartek, 8 kwi 2004, 13:38

oni ten niepełny sezon nie jechali po to żeby zapoznawać się z trasami jak to baaardzo mądrze zasugerował Stein (po cholerę im się zapoznawać z trasami jak po roku pół albo nawet więcej niż pół rajdu idzie do wymiany) tylko po to żeby właśnie potestować auto i sprzwdzić jak wypada ono na tle konkurencji.


Sorry, jeżeli nie potrafisz zrozumieć przenośni no to ja ci nie pomogę.

A ten cytat... :) no genialny jesteś, szkoda ze mnie zrozumiałes zbyt dosłownie, od dziś będę pisał prostszym językiem.

(po cholerę im się zapoznawać z trasami jak po roku pół albo nawet więcej niż pół rajdu idzie do wymiany)


Moim zdanie oczekiwania wobec 307 były i są zbyt duże. Wielu myślało, że auto będzie natychmiast kontunułowało passę 206-ki. Ale i tak ten samochód jest świetny juz teraz, pomimo fatalnej skrzyni czy układu kierowniczego.

Stein: Sukces nigdy nie bierze się z przypadku, ile razy można powtarzać że każdy producent testował swoje wozy zanim wypuścił je na trasy rajdowe. To że ktoś coś testuje wcześniej nie podważa mojego stwierdzenia że szybkie są tylko te samochody które od momentu debiutu sa szybkie. Przecież wiadomo że auta rajdowego nie buduje się w dwa dni zawsze schodzi na to minimum 1,5 roku i do tego okresu wliczają się testy.


To potwierdza także moje twierdzenie, że auta które w oficjalnym debiucie wygrywały w klasyfikcji generalnej były testowane naprawdę długo, ale mówiłem to juz kilka razy, nie chce mi sie powtarzać.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » czwartek, 8 kwi 2004, 23:43

Stein, nie świruj, ciekawe jaka przenośnia może się kryć w tym co napisałeś. Bo jeżeli pisząc o tym że to coś jak "nielegalne zapoznanie" miełeś na myśli testowanie wozu w warunkach bojowych to chcąc nie chcąc przyznałeś mi rację, faktyczny debiut nastąpił później.

ale jeśli chcesz pisać prostszym językiem to proszę bardzo, każdy debil taki jak ja zrozumie to...

To potwierdza także moje twierdzenie, że auta które w oficjalnym debiucie wygrywały w klasyfikcji generalnej były testowane naprawdę długo, ale mówiłem to juz kilka razy, nie chce mi sie powtarzać.


A te które nie wygrywały to pewnie wcalenie były testowane, :D na przykład taki Hyundai albo Seat, wcale nie przystąpili najpierw do niepełnego sezonu i wcale nie testowali wozów wcześniej :D . Wszyskie wozy były najpierw ostro łojone na testach, nikt nie wypuszcza na oesy nie testowanych samochodów bo przecież każdy chce wygrać, tylko nie każdy potem przechodzi pomyślnie pierwszy sprawdzian w warunkach bojowych i właśnie te sprawdzian jest wykładnikiem wartości wozu a nie ilosć testów.

Moim zdanie oczekiwania wobec 307 były i są zbyt duże. Wielu myślało, że auto będzie natychmiast kontunułowało passę 206-ki. Ale i tak ten samochód jest świetny juz teraz, pomimo fatalnej skrzyni czy układu kierowniczego.


A dlaczego nie?? jaki widzisz powód żeby 307 nie miało kontynuować passy 206?? Testowany był wystarczająco długo, niektóre wozy które były o wiele krócej testowane okazywały się o wiele lepsze, np. Subaru Impreza WRC 2001, auto zupenie inne niż P2000 a jednak wyjeździło tytuł mistrzowski punktując w starym systmie (Gronholm tylko dlatego ma niezłą pozycję punktową że nowy system punktowy słabo premiuje zwycięzcę, paradoksalnie sam w zeszłym roku najmocniej psioczył na tę punktację). 307 WRC jest dobrym samochodem, który będzie konkurencyjny, ale biorąc pod uwagę ze 206 po prostu miażdżyło konkurencję można było spodziewać sie czegoś więcej niż tylko nadążanie za konkurencją i to tylko do czasu jakiejś awarii. 206 odjeżdzało, 307 się ściga, biorąc pod uwagę ile Peugeot ma do zrobienia na polu niezawodności raczej nie należy się spodziweać że auto w najbliższym czasie stanie się szbsze.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rajdowa_kobitka » piątek, 9 kwi 2004, 09:21

z tego co mówi Martin to będzie ostro walczył w N.Z.:
http://www.rallypl.com/news_full.php3?t ... 4-08_19:45

Pirelli wyskoczylo z nowymi oponami- tylko dla Subaru 8) :
http://www.rallypl.com/news_full.php3?t ... 4-08_19:41

Gronholm nigdzie sie nie wypowiada, wiec zachwycony chyba nie jest i 307 sie chyba nie poprawila na tyle, by moc wygrywac... ehhhh!
Jeszcze 6 dni i sie przekonamy:)
Avatar użytkownika
rajdowa_kobitka
N3
 
Posty: 263
Dołączył(a): poniedziałek, 16 lut 2004, 18:50
Lokalizacja: Kraków/Jelenia Góra

Postprzez stein911 » piątek, 9 kwi 2004, 11:18

Bo jeżeli pisząc o tym że to coś jak "nielegalne zapoznanie" miełeś na myśli testowanie wozu w warunkach bojowych


Brawo żółtodziób :!:

to chcąc nie chcąc przyznałeś mi rację, faktyczny debiut nastąpił później.


Oficjalny oczywiście ,że tak. Podciagasz wszystkie wypowiedzi pod siebie:

A te które nie wygrywały to pewnie wcalenie były testowane, na przykład taki Hyundai albo Seat, wcale nie przystąpili najpierw do niepełnego sezonu i wcale nie testowali wozów wcześniej .


wyciągasz za daleko idące wnioski. No cóż, nie pierwszy raz. Liczy sie też kasa i doświadzczenie jakie mozna za nia nabyć, o czym była mowa w innym topicu (o fabii WRC).

Subaru Impreza WRC 2001, auto zupenie inne niż P2000 a jednak wyjeździło tytuł mistrzowski punktując w starym systmie


A to dopiero wpadka :lol: , tytuł mistrzoski wywalczył ponownie peugeot :) . Za to Burns wywalczył koronę w subaru.


* * *

Marko bedzie miał poważne kłopoty z dotrzymaniem słowa. Subarynka + Solberg = 70 % szans na wygraną.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » sobota, 10 kwi 2004, 19:33

stein:
Brawo żółtodziób


uważaj bo zaraz ja zacznę ci bić brawo to przestanie być miło. Jeśli chcesz się bawić w przenośnie to zostań poetą, tutaj nikt nie będzie się domyślał "co artysta odczuwał", a jeszcze jak będziesz sobie kpiny urządzał to inaczej z tobą pojadę.

Oficjalny oczywiście ,że tak. Podciagasz wszystkie wypowiedzi pod siebie


to się zdecyduj bo widzę ze sam nie wiesz jaki masz pogląd. Albo coś jest debiutem albo testem. Próbuję właśnie od tygodnia ustalić to ale z tobą chyba nie można. Jeśli traktujemy starty przed oficjalnym debiutem jako właściwy debiut, albo traktujemy te starty jako testy. Ja wolę traktować jako przygotowania, a ty sam ni możesz się zdecydować jak chcesz to traktować. Testować wolno każdemu, wyniki w debiutanckim sezonie nie mają bezpośredniego związku z ilością testów, ale z tym jakie kto wyciągnął z tego wnioski. Bawią mnie twoje wywody porównujące to do nielegalnego zapoznania.

Jeśli chcesz się upierać że pierwszy sezon nawet niepełny i nie w pełni gotowym autem = debiut to proszę bardzo, i tak w ten sposób nie zaprzeczysz temu co mówiłem wcześniej, że dobry debiut oznacza ze auto będzie dobre. Dobry debiut to nie koniecznie pasmo zwyciśtw ale pokazani konkurencyjności auta. Zazwyczaj jdno z drugim się wiąże, ale nie zawsze.


wyciągasz za daleko idące wnioski. No cóż, nie pierwszy raz. Liczy sie też kasa i doświadzczenie jakie mozna za nia nabyć, o czym była mowa w innym topicu (o fabii WRC).


Tak, zawsze można powiedzieć że wnioski są za daleko idące... jasne. Skoro ja wyciągam takie wnioski to ty też, najpierw mówisz że nie mam racji a w następnym zdaniu przyznajesz mi rację. Właśnie o to chodzi dziecko drogie że liczy się doświadczenie, każdy testuje swoje auta, tylko doświadczeni dzięki tym estom budują świetne wozy a niedoświadczeni mniej świetne. Smiejesz sie ze mnie że nie rozumiem przenosni za to sam nie bardzo rozumiesz tekst normalny, bez żadnej przenośni. Brawo kolego!! Właśnie cały czas o tym mówię że ilość testów której się tak strasznie uczepiłeś nie ma takiego znaczenia jak inne czynniki.

A to dopiero wpadka , tytuł mistrzoski wywalczył ponownie peugeot . Za to Burns wywalczył koronę w subaru.


Wydoroślej i przestań się przypieprzać do wszystkiego co napiszę szukając dziury w całym. Jakoś wszyscy zrozumieli że chodziło o tytuł Burnsa tylko ty odebrałeś to jako kolejną próbe wciskania ci kitu. Uważasz że wciskam ci kit to nie czytaj tych ciemnych głupot za których propagowaniem stoją na pewno żydzi i masoneria :) Czy na prawdę sądziłeś że mogę nie znać najnowszej historii rajdów?? Nie rozśmieszaj mnie, do dziś pamiętam urwane koło Makinena, latającego Colina i pilnującego trzeciego miejsca w rajdzie Burnsa i jego gest samozadowolenia w postaci okrzyku "we are the best in the world". A ty wiesz dziecko co to był za rajd??
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez tomas » sobota, 10 kwi 2004, 20:22

Mam prośbe do kolegów Żółtodzioba i Steina, moglibyście chłopaki tak bardzo się nie sprzeczać? Rozumiem wymiana poglądów, ale powoli robi się z tego nieprzyjemna atmosfera. Święta są, trzeba się cieszyć. Postarajcie się traktować wszystko nieco z dystansem, nie ma przecież sensu się denerwować.
Pozdrawiam.
brawura to nie odwaga - (c) extreme.pl | gg:6662113
Avatar użytkownika
tomas
A5
 
Posty: 803
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:33
Lokalizacja: Józefów

Postprzez stein911 » sobota, 10 kwi 2004, 20:35

Kończę tą bezowocną dyskusję. Jeśli będziesz mógł nie odpowiadaj na moje tematy/posty, bo to twoje mędrkowanie do niczego nie prowadzi. Jestem po prostu chronicznie upośledzony; wypowiadam sie wyłącznie trzynastozgłoskowcem, nie moge dorosnąć i uwielbiam gadać głupoty 8). A i kocham o. Rydzyka...

PS. A ja do dziś pamiętam w***** Makinena kopiącego koło beznadziejnego lancera WRC, który rozwalił przedni zawias na małym, głupim "kamyczku". Tak było dziadku.

* * *

Sorry wszyscy, to koniec.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » wtorek, 13 kwi 2004, 13:17

a było, było synku, okazuje się że i ty dobrze pamiętasz. Postaraj się na drugi raz podważać czyjeś twierdzenia w sposób sensowny, to nie trzeba bedzie łapać się za słówka i przechwalać kto co wie. Amen.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez TommiCrazy » piątek, 16 kwi 2004, 00:38

od BIG MAKA MI WARA BO UBIJE ŁAPKI - NIERUSZAC BO ŚWIĘTE GRRR
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez stein911 » niedziela, 18 kwi 2004, 09:30

Po nokaucie, jaki impreza dała wszystkim w Meksyku myślałem, że w Nowej Zelandii będzie bez konkurencji. Tymczasem 307 okazało sie równie szybkie i co ważne nie sypnęło się. O zwycięstwie zdecydowały umiejętności kierowców. Nowy focus też dobrze wypadł, xsara... mogło być lepiej.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości