przez DonCorrado » sobota, 25 paź 2014, 20:08
CIęzki dzien. Robert popełnia dużo błędów, doświadczenie słabe, a tu jeszcze M-Sport chyba mu używki z niezłym przebiegiem wkłada do samochodu. Cięzko się jedzie gdy nie mozna sie skupic na jezdzie, a trzeba myslec o innych rzeczach, do tego ciagle problemy ze skrzynia, sport profesjonalny teraz jest taki, ze pilkarz, kierowca, skoczek maja robic swoja robote, a od podawania wody czy smarowania nart jest kto inny, i jak cos jest nie tak w "sztabie" to niestety, nigdy nie będzie wyniku, a juz nie mowiac w roku "nauki"