Moderator: SebaSTI
TomMaz napisał(a):Mam nadzieję że jutro przeschnie i rajd zacznie się na poważnie.
Moim zdaniem w takich warunkach Pirelli bardzo odstaje od Michelina , mają strasznie zamknęty biężnik pół opony wygląda jak sucha w czasach jak jeszcze istniały deszczowe albo opcja nacinania.
maciotacio napisał(a):Z kolei Thierry znowu ma rajd do zapomnienia, a tak się wczoraj odgrażał tym, że jest jednym z najlepiej jeżdżących po mokrym i brudnym asfalcie...
Dobrze, że jutro będzie narzucał błoto Ogierowi i może Latvala nie będzie tak narzekać.![]()
Ktoś się orientuję w jakim specu jest i20 Abbringa - dalej ten sam co w Niemczech czy już może ma łopatki przy kierownicy ?
Dani napisał(a):Najlepsze warunki dla Pirrelek to mokra, wilgotna nawierzchnia bez stojącej wody.
kpawel napisał(a):OS4 anulowany
http://www.rajdy.v10.pl/Rajd,Korsyki,Po ... 29556.html
ZbyszekChaosu napisał(a):Długie OS są super i czy to w Argentynie czy teraz na Korsyce widać, że przynoszą ciekawe przetasowania i zwroty akcji. Jak dla mnie to rajd by był ok gdyby dołożyli w przypadku takich maratonów dodatkowe kilometry do długości całej imprezy. Zamiast 350 km niech to będzie 550. Widać wyraźnie, że w harmonogramie są duże dziury czasowe i spokojnie jeszcze 2-4 odcinki można by dołożyć. Wówczas nawet przy odwołaniu 2 OS-ów wciąż mamy wiele kilometrów ścigania. Tylko nie wyskakujcie mi tu proszę z kosztami dla zespołów. Skoro w mistrzostwach Paragwaju jadą prawie 800 km oesowych http://rajdy.autoklub.pl/news/rajd-w-starym-stylu,63815 po wertepach to w Mistrzostwach Świata chyba można pojechać 500 km po asfalcie?
maciotacio napisał(a):Szkoda, że odpadło prawie 90 km rajdowania...
Ale i tak rajd zapowiada się ekscytująco. Trochę dziwny wybór Abbringa na SS5 - wybrał same hardy, gdzie wszyscy zapakowali po softach. Oszczędza na końcówkę rajdu ?
makki napisał(a):10- 15 lat wstecz rajdy miały ok. 500 km OS i nikomu to nie przeszkadzało - to były naprawdę fajne czasy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości