Rajd Monte Carlo

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 20 sty 2012, 18:37

Jutro będzie ciekawie. Col de Turini, wieczorne oesy... Będzie się duuuużo działo. Mam nadzieję, że Novikov utrzyma pozycje, jedzie życiowy rajd. Może i piąty już w swojej karierze był, ale nie na takim rajdzie. Naprawdę imponuje.
No i zobaczymy czy Hirvo zdoła dogonić Pettera. Dobrze by jednak było, żeby Petter utrzymał podium. Na drugie już raczej nie ma szans, Dani jest za daleko, ale niech utrzyma to trzecie. Dobre będzie podium, bo i tak w porównaniu do CItroena, zdobycz punktowa Forda to będzie nic. Hirvo wykorzystał dobre opony i śnieg, choć na SS13 był chyba asfalt? Petter miał za to sporo pecha - kapeć, zle opony. Mikko przebudził się późno.
Najbardziej bez sensu będzie niedziela. Jeden, jedyny oes. Mogliby dać go już jutro, szybciej mielibyśmy końcowe wyniki ;)

wrc1600 - na to nie ma rady. Polacy to naród nieznośnie narzekający i nic z tym już nie zrobisz ;)
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy


Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Krzysiek_WrC » piątek, 20 sty 2012, 18:43

Proton niczym Gladiator, ja dojedzie P-G do mety to bedzie to kosmiczny wynik :)
Krzysiek_WrC
A6
 
Posty: 1518
Dołączył(a): czwartek, 22 sty 2004, 22:19
Lokalizacja: Stadniki

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 20 sty 2012, 18:59

Krzysiek_WrC napisał(a):Proton niczym Gladiator, ja dojedzie P-G do mety to bedzie to kosmiczny wynik :)


:D :D :D :lol: :lol: :lol:

No ale trzeba przyznać, że chyba poprawki podziałały. Zobaczymy jak będzie, gdy Proton będzie mieć większą konkurencję, ale przejechali już ponad połowę, nic się nie zepsuło i jeszcze w dodatku są najszybsi w SWRC i w Top10 w klasyfikacji. Jest naprawdę dobrze.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez marrcus » piątek, 20 sty 2012, 22:32

PG najszybsi bo rywale się gubią i łapią plecy, ale oni pewnie nie są zainteresowani walką z Abringiem, oby tylko jutro bez przygód i w końcu Proton dojedzie normalnie do mety, i to jeszcze z wynikiem. Szkoda że Basso już na starcie wypałował, dzięki braku SR nie dowiemy sie jakby on pocisnął. On pojedzie swoje tak jak Kość.
Hirvonen wrócił z dalekiej podroży ale mam nadzieje zostanie na 4 miejscu.
Rajd za długi za nudny, za mało odcinków danego dnia no wczoraj OK, przez brak splitów dostajemy końcowe wyniki a przy tak długich i zmiennych OS to lipa.
Ostatnio edytowano piątek, 20 sty 2012, 22:35 przez marrcus, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Loeb1987 » piątek, 20 sty 2012, 22:34

Krzysiek_WrC napisał(a):Proton niczym Gladiator, ja dojedzie P-G do mety to bedzie to kosmiczny wynik :)

To chyba pierwszy rajd Protona bez problemów. Czyżby wreszcie poprawili auto?! :D
Loeb1987
A6
 
Posty: 1190
Dołączył(a): czwartek, 22 lis 2007, 18:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Matthias Schmidt » sobota, 21 sty 2012, 00:43

marrcus - racja, trochę bez sensu zorganizowali tegoroczne Monte. Tak naprawdę pod wzgl długości wyszłoby na to samo, gdyby streścili wszystko w trzy dni. Tak to bez sensu. Koszty są większe bo pięć dni, ale oesowo rozkład jest taki sam, jaki byłby w przypadku trzech. A ta niedziela to w ogóle nieporozumienie. Gdyby Latvala jechał może mielibyśmy większe emocje, mógłby trochę podrażnić Loeba. Pewnie już niewiele się zmieni, jutro musimy czekać do 15 na pierwszy oes. I po co to?? :?

Ale organizatorzy też niezadowoleni, mam nadzieję, że w 2013 takiej kaszanki nie odstawią.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez wiechu100 » sobota, 21 sty 2012, 00:56

Ja nigdzie nie powiedzialem, ze Michal ma jezdzi w RSMP. Mowie tylko, ze dla mnie jako kierowcy o wiele wieksza frajde by sprawialo ciac sie na sekundy a nie dowozic wynik, a tak sie zapowiada wiekszosc jego rajdow w tym sezonie choc moge i chcialbym sie mylic bo nic do Kosciuszki nie mam, ba nawet sie ciesze ze mamy naszego w MS, tylko ze o tym wiemy tylko my. Ja wolal bym za ta kase jezdzic tam gdzie jest konkurencja i adrenalina na maxa. Jesli chodzi o Monte to zapowiada sie jutro szarza Pettera, oby dal rade :). Z dlugoscia (a wlasciwie z rozlozeniem w czasie) to jakies przegiecie, duzo lepszym rozwiazaniem byly by 3 dni wypelnione oesami. Beda miec lekcje na przyszlosc
Avatar użytkownika
wiechu100
N3
 
Posty: 399
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2010, 12:23

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Matthias Schmidt » sobota, 21 sty 2012, 09:51

wiechu100 napisał(a): ciac sie na sekundy a nie dowozic wynik, a tak sie zapowiada wiekszosc jego rajdow w tym sezonie


Nie przesadzaj. Monte Carlo trwa 5 dni, może dla niektórych to byłby zbyt duży koszt. Zwróć uwagę, że jest całkiem wielu kierowców, którzy sezon zaczynają w Szwecji. Nie wiemy kto się jeszcze zgłosi do PWRC, a sądzę, że ktoś się zgłosi. Na razie rzeczywiście jest bieda, czterech kierowców, którzy poza Kościuszko mają kiepskie tempo i Kościuszko nie ma się z kim ścigać.

Ja wolal bym za ta kase jezdzic tam gdzie jest konkurencja i adrenalina na maxa


Może Ty byś wolał, ale na pewno większość kierowców jakby miała wybrać między RSMP a PWRC, wybrałaby PWRC. Wydaje mi się, że jak kierowca ma budżet to przestaje cieszyć go jazda rok w rok na tych samych oesach. A to WRC ma najlepsze rajdy w kalendarzu i skoro Kościuszko ma na to budżet, to nie dziwie się że woli jeździć w PWRC. Co innego jeśli miałeś na myśli IRC. Tam faktycznie konkurencja byłaby większa, ale gdzieś trafiłem na wywiad, w którym Kościuszko mówił, że to WRC jest jego marzeniem, zawsze było, etc.

Jesli chodzi o Monte to zapowiada sie jutro szarza Pettera, oby dal rade


No oby. Dobrze by było gdyby dowiózł chociaż to trzecie miejsce dla Forda. A i samego Pettera dobrze byłoby widzieć na podium.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez oldtimer » sobota, 21 sty 2012, 11:06

Kibicuję rajdom bo lubię szybkość i walkę do mety i dlatego nie uznaję tłumaczenia że" wożenie się "jest taktyką.Jeżeli ktoś lubi taktykę to niech się zajmie bilardem czy szachami.Jakie było oburzenie większości forumowiczów gdy niektóre zespoły stosowały team order a to przecież też element taktyki?Gdyby Colin McRae jeździł taktycznie to nikt na niego nie zwróciłby uwagi a i nie zostałby idolem milionów kibiców na całym świecie( wcale nie miał tak wielu zwycięstw w karierze).
Może jestem staroświecki ale dla mnie liczy się walka do ostatniego oesu a nie zwycięstwo w klasie w której jestem sam
http://www.ewrc-results.com/leg.php?leg ... &section=9
oldtimer
N3
 
Posty: 203
Dołączył(a): sobota, 25 kwi 2009, 21:34
Lokalizacja: OS

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Agrest » sobota, 21 sty 2012, 11:17

oldtimer napisał(a):Kibicuję rajdom bo lubię szybkość i walkę do mety i dlatego nie uznaję tłumaczenia że" wożenie się "jest taktyką.Jeżeli ktoś lubi taktykę to niech się zajmie bilardem czy szachami.Jakie było oburzenie większości forumowiczów gdy niektóre zespoły stosowały team order a to przecież też element taktyki?Gdyby Colin McRae jeździł taktycznie to nikt na niego nie zwróciłby uwagi a i nie zostałby idolem milionów kibiców na całym świecie( wcale nie miał tak wielu zwycięstw w karierze).
Może jestem staroświecki ale dla mnie liczy się walka do ostatniego oesu a nie zwycięstwo w klasie w której jestem sam
http://www.ewrc-results.com/leg.php?leg ... &section=9


Nic dodać , nic ująć
BO KIBICE DOCENIĄ GDY DRIVER STARA SIĘ,
KIEDY IDZIESZ PEŁNA DZIDĄ TO POKOCHAJĄ CIĘ !!! :)
Agrest
A5
 
Posty: 516
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 12:05
Lokalizacja: gdzieś tam przy oesie

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Loeb1987 » sobota, 21 sty 2012, 11:28

Matthias Schmidt napisał(a):Na razie rzeczywiście jest bieda, czterech kierowców, którzy poza Kościuszko mają kiepskie tempo i Kościuszko nie ma się z kim ścigać.

Nicolas Fuchs całkiem nieźle sobie radził ;) poza tym jeszcze kilku się zgłosi, więc może będzie ciekawie.

oldtimer napisał(a):Kibicuję rajdom bo lubię szybkość i walkę do mety i dlatego nie uznaję tłumaczenia że" wożenie się "jest taktyką.Jeżeli ktoś lubi taktykę to niech się zajmie bilardem czy szachami.Jakie było oburzenie większości forumowiczów gdy niektóre zespoły stosowały team order a to przecież też element taktyki?Gdyby Colin McRae jeździł taktycznie to nikt na niego nie zwróciłby uwagi a i nie zostałby idolem milionów kibiców na całym świecie( wcale nie miał tak wielu zwycięstw w karierze).
Może jestem staroświecki ale dla mnie liczy się walka do ostatniego oesu a nie zwycięstwo w klasie w której jestem sam
http://www.ewrc-results.com/leg.php?leg ... &section=9

To troszkę przespałeś, bo nowoczesne rajdy to właśnie taktyka. Teraz taki Colin miałby problemy.
Loeb1987
A6
 
Posty: 1190
Dołączył(a): czwartek, 22 lis 2007, 18:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Jarek55511 » sobota, 21 sty 2012, 11:43

Loeb1987 napisał(a):
Matthias Schmidt napisał(a):Na razie rzeczywiście jest bieda, czterech kierowców, którzy poza Kościuszko mają kiepskie tempo i Kościuszko nie ma się z kim ścigać.

Nicolas Fuchs całkiem nieźle sobie radził ;) poza tym jeszcze kilku się zgłosi, więc może będzie ciekawie.

oldtimer napisał(a):Kibicuję rajdom bo lubię szybkość i walkę do mety i dlatego nie uznaję tłumaczenia że" wożenie się "jest taktyką.Jeżeli ktoś lubi taktykę to niech się zajmie bilardem czy szachami.Jakie było oburzenie większości forumowiczów gdy niektóre zespoły stosowały team order a to przecież też element taktyki?Gdyby Colin McRae jeździł taktycznie to nikt na niego nie zwróciłby uwagi a i nie zostałby idolem milionów kibiców na całym świecie( wcale nie miał tak wielu zwycięstw w karierze).
Może jestem staroświecki ale dla mnie liczy się walka do ostatniego oesu a nie zwycięstwo w klasie w której jestem sam
http://www.ewrc-results.com/leg.php?leg ... &section=9

To troszkę przespałeś, bo nowoczesne rajdy to właśnie taktyka. Teraz taki Colin miałby problemy.

Kolega Matthias miał pewnie namyśli że nikt oprócz Kościuszki niema takiego doświadczenia w WRC no tylko Ligato ale dawno nie jeździł. I też mam nadzieję że ktoś się jeszcze zgłosi do tego cyklu PWRC. Oldtimer zgadzam się z Tobą w 100%
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez Gracko » sobota, 21 sty 2012, 11:48

Coś mi się wydaje ze tzw. taktyka w rajdach straci na znaczeniu po odejściu na emeryture maszyny do wygrywania jaką jest Loeb. Nie prędko pojawi sie kierownik tak szybki i tak mało dzwoniący. Loeb mając przewagę 30s w rajdzie odbiera nadzieje na jakąkolwiek walkę o zwycięstwo a jeżeli chce się choćby spróbować z nim powalczyć o tytuł to trzeba schowac ambicje w kieszeń i jechac po 2-3 miejsce. Prędko nie pojawi sie kierowca popełniający tak mało błędów pod presją wiec mam nadzije że wrócą czasy kierowców ,którzy nie kończyli kilku rajdów , kilka wygrywali i zostawali mistrzami świata. Paradoksalnie Loeb swoim rajdowym geniuszem spowodował że rajdy straciły na atrakcyjności oglądania w necie czy w TV gdzie się kibice emocjonują sekundami , splitami itd. Na żywo przy odcinku było jest i będzie pięknie bo przewidywalność jest wynagradzana kibicowi wrazeniami których nigdy nie będzie przed monitorem czy TV.

Apropo Kościuszki i tego że ma spore szanse zostac mistrzem świata czego mu życze bez względu na konkurencje bo tytuł jest tytułem i może tylko pomóc naszym rajdom.

Czy wygrał Junior kiedykolwiek jakiś rajd w klasyfikacji generalnej ?
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez wrc1600 » sobota, 21 sty 2012, 12:15

Czy wygrał Junior kiedykolwiek jakiś rajd w klasyfikacji generalnej ?[/quote]

Wygrac generalke czyms innym niz WRC jest raczej niemozliwe.
SS10 LARDIER ET VALENCA - FAYE (51.70 km)
1. R. Kubica
3. S. Loeb +41.2
9. S. Ogier +1:49.5
wrc1600
N3
 
Posty: 284
Dołączył(a): wtorek, 24 maja 2011, 22:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Rajd Monte Carlo

Postprzez woytek » sobota, 21 sty 2012, 13:13

Jeśli chodzi o jakikolwiek zwycięstwo w generalce rajdu to zwyciężył raz. W pierwszym sezonie startów roku 2002 wygrał w pucharze PZM 5. Rajd AC Pokale w Skodzie Felicii Kit Car.
W generalce był 5 (wygrał Zbigniew Gabryś w Evo 6) ale wtedy było sporo zamieszania czy klasyfikować kierowców z licencjami międzynarodowaymi w generalkach rajdów PZM. Czyli teraz Gabryś byłby poprostu "Gościem".
Avatar użytkownika
woytek
N3
 
Posty: 484
Dołączył(a): sobota, 23 sty 2010, 14:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron