Rallye Monte Carlo 2015

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 01:51

rallyfun napisał(a):
Faster napisał(a):
To wytłumacz może Ty,patrząc na oficjalne wyniki gdzie są te 2 minuty straty Ogiera do Roberta ?? zobacz na wyniki po ss12 nie na :wink: Tylko że ten dla Was "niby"mistrz świata jedzie po zwycięstwo a nie walczy tylko o honor flagi którą wozi na szybie ryzykując wszystko i stawiając tylko na wygranie odcinka pojedyńczego :D

Naucz sie czytac ze zrozumieniem to nie bedziesz musial prosic o tumaczenie prostego zdania. napisze ci duzymi literami moze zrozumiesz jak nie to zawolaj mame RK LEJE MISTRZA SWIATA PRAWIE 2 MINUTY NA OESIE.

No a ty nie mozesz zrozumieć ze ten mistrz swiata ma nad Kubica 12 min. przewagi i kubica w tym rajdzie nie jest dla niego żadnym zagrożeniem, bo liczy sie wygranie wojny ,a nie bitwy jak to ktos wcześniej ładnie porównał, w związku z tym ze jest w pracy musi wykonywać określone zadania wyznaczone przez pracodawców. Czegoś nie rozumiesz w ty stwierdzeniu ?
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » niedziela, 25 sty 2015, 01:52

Nikt tu nie robi chyba narazie z RK mistrza świata, bo wszyscy zdają sobie sprawe z tego że popełnia za dużo błędów. Jednak trzeba doceniać jego osiągnięcia, bo puki co nie było takiego zawodnika z Polski w WRC. Niezależnie od tego czy nie dał im nikt szansy, to poprostu nie było i trzeba to zakceptować... należy mu się poprostu nieco szancunku za to co do tej pory osiągnął...

https://www.youtube.com/watch?v=FObkBekL71w
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Domson » niedziela, 25 sty 2015, 01:53

Ciężko czyta się to wszystko tutaj, więc coś napiszę.

Viper ma rację co do generalki, wyników na mecie itp itd. Tego nie neguję. Wiadomo, że trzeba pracować nad poskładaniem całego rajdu do kupy.



Natomiast mówienie, że wygrywanie oesów to nic takiego. Serio ? Jeszcze rok temu jakbym napisał na forum, że nawet na kilku odcinkach RK będzie prywatną Fiestą pociskał Loeba i Ogiera w fabrycznych furach to bym został zwyzywany od wariatów. Wczoraj i Loeb i Ogier jechali na maxa i wyniki Kubicy to nie był jakiś przypadek tylko pokaz jego prawdziwych umiejętności. Prędkość ma na walkę na czele. Teraz trzeba do kupy poskładać kolejne rajdy w całość z takich dni jak dzisiaj. W tym rajdzie on ma prędkość nawet na zwycięstwo. Teraz trzeba walczyć o to by ogarnąć jakąś to skuteczność i ograniczyć błędy, które są zbędne w kolejnych rajdach.
Mam nadzieje, ze jutro jak będzie miał dobre warunki to pójdzie wszystko na power stage'u.
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez rallyfun » niedziela, 25 sty 2015, 02:00

Domson napisał(a):Ciężko czyta się to wszystko tutaj, więc coś napiszę.

Viper ma rację co do generalki, wyników na mecie itp itd. Tego nie neguję. Wiadomo, że trzeba pracować nad poskładaniem całego rajdu do kupy.



Natomiast mówienie, że wygrywanie oesów to nic takiego. Serio ? Jeszcze rok temu jakbym napisał na forum, że nawet na kilku odcinkach RK będzie prywatną Fiestą pociskał Loeba i Ogiera w fabrycznych furach to bym został zwyzywany od wariatów. Wczoraj i Loeb i Ogier jechali na maxa i wyniki Kubicy to nie był jakiś przypadek tylko pokaz jego prawdziwych umiejętności. Prędkość ma na walkę na czele. Teraz trzeba do kupy poskładać kolejne rajdy w całość z takich dni jak dzisiaj. W tym rajdzie on ma prędkość nawet na zwycięstwo. Teraz trzeba walczyć o to by ogarnąć jakąś to skuteczność i ograniczyć błędy, które są zbędne w kolejnych rajdach.
Mam nadzieje, ze jutro jak będzie miał dobre warunki to pójdzie wszystko na power stage'u.

Ktos wyliczyl ze odliczajac os2 i os8 (i oczyiscie kare za alternator) RK mialby cos kolo 40 s przewagi nad Loebem i prawie 2 minuty nad Ogierem. Oczywiscie to takie gdybanie bo obydwaj wspomniani pewnie jechaliby inaczej jednak daje to do myslenia. Niestety ci którzy widza szklanke do polowy pusta (nazywajc sie "obiektywnymi") ignorja takie fakty bo zwyciezcy sa na mecie. Jest w tym jakas prawda tylko jest jedno ale, rok temu Robert jasno okreslil cel czyli zbieranie doswiadczenia, na ten sezon zaklada dasze zbieranie doswiadczen i poprawe skutecznosci. I wedlug tych kryteriów trzeba rozwazac jego starty wiec wytykanie braku wyników czy skutecznosci w tamtym roku i udawanie ze nie ma poprawy w tym jest zalosne.
rallyfun
N3
 
Posty: 249
Dołączył(a): czwartek, 17 sty 2013, 22:14

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 02:03

Domson napisał(a):Ciężko czyta się to wszystko tutaj, więc coś napiszę.

Viper ma rację co do generalki, wyników na mecie itp itd. Tego nie neguję. Wiadomo, że trzeba pracować nad poskładaniem całego rajdu do kupy.



Natomiast mówienie, że wygrywanie oesów to nic takiego. Serio ? Jeszcze rok temu jakbym napisał na forum, że nawet na kilku odcinkach RK będzie prywatną Fiestą pociskał Loeba i Ogiera w fabrycznych furach to bym został zwyzywany od wariatów. Wczoraj i Loeb i Ogier jechali na maxa i wyniki Kubicy to nie był jakiś przypadek tylko pokaz jego prawdziwych umiejętności. Prędkość ma na walkę na czele. Teraz trzeba do kupy poskładać kolejne rajdy w całość z takich dni jak dzisiaj. W tym rajdzie on ma prędkość nawet na zwycięstwo. Teraz trzeba walczyć o to by ogarnąć jakąś to skuteczność i ograniczyć błędy, które są zbędne w kolejnych rajdach.
Mam nadzieje, ze jutro jak będzie miał dobre warunki to pójdzie wszystko na power stage'u.

No ale nikt tutaj nie mowi ze wygrywanie oesow to nic takiego. Dyskusja rozbija sie o to ze kilka osób porównuje dzisiejsze wyniki kubicy do ogiera , a to sie ni jak ma do rzeczywistej wiedzy jak i umiejetnosci obydwóch panów. Powiedziałem wczoraj ze Kubica dzisiaj bedzie wygrywał oesy i tak sie stało, a pomoże mu w tym raz pozycja a dwa ustawiony po dwóch dniach rywalizacji rajd. Z reszta popatrzeć na zwyciezców dziesiejszych to pierwsza piątka pojedynczych oesow to sa zawodnicy którzy nie liczą sie w rajdzie. Ci co walczą o gen w rajdzie sa systematycznie ponizej 4 miejsca w gen,a to o czymś świadczy, ze to nie przypadek. Zobaczymy co bedzie na power stage. Jeżeli czołówka nie odpuści to Kubica nie bedzie miał takiej wielkiej przewagi nad nimi o ile wogole wygra ten oes.

rallyfun a ty dalej swoje wyliczenia :). Bedziesz miał wyliczenia na Szwecji jak rajd pojdzie od zera.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Ayatol » niedziela, 25 sty 2015, 02:08

do Rallyfun

Ja widzę szklankę taką jaka ona jest. Tempo było doskonałe i nie wątpię że bez przygód Robert biłby się w pierwszej 3. Te przygody jednak były! Taki fakt. Gdyby Ogier widział że Kubica naciska to pewnie by pojechał szybciej i nie byłoby 40s. Poczekajmy na Rajd bez przygód pojechany takim tempem. Jestem pewny że nie będziemy czekać na to do przyszłego sezonu.

EDIT: Dodanie adresata
Ayatol
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa, 25 sty 2012, 23:39

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 02:12

Ayatol napisał(a):do Rallyfun

Ja widzę szklankę taką jaka ona jest. Tempo było doskonałe i nie wątpię że bez przygód Robert biłby się w pierwszej 3. Te przygody jednak były! Taki fakt. Gdyby Ogier widział że Kubica naciska to pewnie by pojechał szybciej i nie byłoby 40s. Poczekajmy na Rajd bez przygód pojechany takim tempem. Jestem pewny że nie będziemy czekać na to do przyszłego sezonu.

EDIT: Dodanie adresata

W grę wchodzą moim zdanie tylko asfalty, ale szanse jest w koncu raz 15 oesow pod rząd moze mu sie udać pojechac bez przygód. Jak Hyundaj wygrał podwójnie Niemcy to wszystko jest możliwe, bo takie sa rajdy.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Faster » niedziela, 25 sty 2015, 02:13

rallyfun napisał(a):
Faster napisał(a):
To wytłumacz może Ty,patrząc na oficjalne wyniki gdzie są te 2 minuty straty Ogiera do Roberta ?? zobacz na wyniki po ss12 nie na :wink: Tylko że ten dla Was "niby"mistrz świata jedzie po zwycięstwo a nie walczy tylko o honor flagi którą wozi na szybie ryzykując wszystko i stawiając tylko na wygranie odcinka pojedyńczego :D

Naucz sie czytac ze zrozumieniem to nie bedziesz musial prosic o tumaczenie prostego zdania. napisze ci duzymi literami moze zrozumiesz jak nie to zawolaj mame RK LEJE MISTRZA SWIATA PRAWIE 2 MINUTY NA OESIE. Malo tego ma najwiecej wygrnych oseów, 2x wiecej niz mistrz swiata który jedzie w topowej furze, to jest jednak lekka kompromitacja nawet jakby mial 3 godziny przewagi.


Ja potrafie czytać i to bardzo dobrze ze zrozumieniem,niemniej jednak powtarzam :wink: zobacz na wyniki po 12 ss ,bo za wygranie kilku odcinków punktów nieprzyznają,a tak jak Viper napisał,poczekajmy na PS jak te sytuacje mają sie do siebie sumując :wink:
Faster
N3
 
Posty: 265
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2014, 16:39

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Ayatol » niedziela, 25 sty 2015, 02:17

viper napisał(a):
Ayatol napisał(a):do Rallyfun

Ja widzę szklankę taką jaka ona jest. Tempo było doskonałe i nie wątpię że bez przygód Robert biłby się w pierwszej 3. Te przygody jednak były! Taki fakt. Gdyby Ogier widział że Kubica naciska to pewnie by pojechał szybciej i nie byłoby 40s. Poczekajmy na Rajd bez przygód pojechany takim tempem. Jestem pewny że nie będziemy czekać na to do przyszłego sezonu.

EDIT: Dodanie adresata

W grę wchodzą moim zdanie tylko asfalty, ale szanse jest w koncu raz 15 oesow pod rząd moze mu sie udać pojechac bez przygód. Jak Hyundaj wygrał podwójnie Niemcy to wszystko jest możliwe, bo takie sa rajdy.


Ty jednak masz jakis dziwny sposób wypowiedzi. Kilka postów wcześniej Cię broniłem ale Ty chyba naprawdę uważasz że On nic nigdy nie osiągnie i jeździć się nie nauczy. Ja tam wierze w to że Kubica wie co robi i osiągnie to do czego dąży.

W sumie to straszny OT już wyszedł bo to temat o samym MC.

Dobranoc
Ostatnio edytowano niedziela, 25 sty 2015, 02:18 przez Ayatol, łącznie edytowano 1 raz
Ayatol
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa, 25 sty 2012, 23:39

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez rallyfun » niedziela, 25 sty 2015, 02:23

Ayatol napisał(a):do Rallyfun

Ja widzę szklankę taką jaka ona jest. Tempo było doskonałe i nie wątpię że bez przygód Robert biłby się w pierwszej 3. Te przygody jednak były! Taki fakt. Gdyby Ogier widział że Kubica naciska to pewnie by pojechał szybciej i nie byłoby 40s. Poczekajmy na Rajd bez przygód pojechany takim tempem. Jestem pewny że nie będziemy czekać na to do przyszłego sezonu.

EDIT: Dodanie adresata

Zgadza sie, mnie dziwi tylko ze ci hejterzy ignoruja fakt ze RK leje kierowców którzy maja nad nim przewage pod kazdym wzgledem, sprzetowa, logistyczna, doswiadczenie, sprawnosc czy znajomosc tras. Tudziez wysuwaja argumenty o budzecie i mozliwosciach i inne bzdury, widocznie inni kierowcy nie byli warci takiej inwestycji, poza tym w czasach Holkach i Janusz akurat funduszy nie brakowalo bo koncerny tytoniowe sypaly niezlym groszem.
rallyfun
N3
 
Posty: 249
Dołączył(a): czwartek, 17 sty 2013, 22:14

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez wrc1600 » niedziela, 25 sty 2015, 02:41

Faster napisał(a):
rallyfun napisał(a):
Ayatol napisał(a):do Rallyfun

Ja widzę szklankę taką jaka ona jest. Tempo było doskonałe i nie wątpię że bez przygód Robert biłby się w pierwszej 3. Te przygody jednak były! Taki fakt. Gdyby Ogier widział że Kubica naciska to pewnie by pojechał szybciej i nie byłoby 40s. Poczekajmy na Rajd bez przygód pojechany takim tempem. Jestem pewny że nie będziemy czekać na to do przyszłego sezonu.

EDIT: Dodanie adresata

Zgadza sie, mnie dziwi tylko ze ci hejterzy ignoruja fakt ze RK leje kierowców którzy maja nad nim przewage pod kazdym wzgledem, sprzetowa, logistyczna, doswiadczenie, sprawnosc czy znajomosc tras. Tudziez wysuwaja argumenty o budzecie i mozliwosciach i inne bzdury, widocznie inni kierowcy nie byli warci takiej inwestycji, poza tym w czasach Holkach i Janusz akurat funduszy nie brakowalo bo koncerny tytoniowe sypaly niezlym groszem.


Dlaczego ktoś kto ma inne zdanie niż Ty jest od razu Hejterem????teraz napisałeś co myślisz,więc dlasczego jak ja i inny użytkownik niezgadzam sie z tezą ,że RK jest Bogiem i stwierdzamy fakty niestety że nadal brakuje mety jest Hejterem??kibicuje wszystkim od dawna ale k......a,zejdzcie na ziemie i policzcie fakty w liczbach,czyli skuteczność ,meta,punkty itd.!!

A slyszales kiedys zeby Kubica powiedzial ze jedzie po wynik? Jesli chcesz fakty to najdalej posunal sie w tym roku bo powiedzial ze chce poprawic skutecznosc, o punktach, wygranych itd nie wspomnial, wiec na jakiej podstawie wyskakujesz z liczbami czy innym bzdetami. W od 2 lat powtarzal ze sie uczy i ukonczenie rajdów to sprawa drugorzedna wiec jesli wygrane oesy z mistarzmi swiata nie sa postepem w nauce to ja nie wiem jak cie nazwac. Z uporem maniaka klepiesz te same bzdety o metach, wynikach itd. a wyobraz sobie ze Kubica 20 lat szedl swoja droga zeby wygrac wysci F1 po drodze zdobywajac rózne tytuly. Teraz idzie swoja droga w WRC i dopóki nie powie ze jezdzi po punkty czy ine tytuly dopóty nie bede ich liczyl. Ja widze ogromny postep jak na razie i na koniec sezonu powinien miec ukonczone wiecej rajdów niz przed rokiem bo taki ma plan. Wiec skoncz z tymi farmazonami o wynikach i otwórz oczy, Polak leje mistrzów swiata! Internet az huczy bo w oficjalnych serwisach WRC jest embargo albo jakas inna zmowa milczenia ze Kubica prywatnym samochodem osmiesza fabryki i Michelina, nikt sie nie rozwodzi nad czwartkowymi wydarzeniami bo w piatek i sobote przycmil doswiadczonych kierowców i sztab ludzi pracujacy w fabrykach. Trzeba miec wielkie klapki na oczch zeby nie widziec tego co sie dzieje albo byc hejterem tudziez innym trolem zeby deprecjonowac takie osiagniecia. Najtrudniejszy rajd w kalendarzu i zóltodziub objezdza wszystkich!
SS10 LARDIER ET VALENCA - FAYE (51.70 km)
1. R. Kubica
3. S. Loeb +41.2
9. S. Ogier +1:49.5
wrc1600
N3
 
Posty: 284
Dołączył(a): wtorek, 24 maja 2011, 22:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez piotrg » niedziela, 25 sty 2015, 03:04

Faster napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Panowie, nie dajcie się prowokować. Z takimi osobnikami jak Viper nie ma żadnej dyskusji.
Po prostu należy go olać i nie zniżać się do jego poziomu.
Po pewnym czasie i braku jakiegokolwiek odzewu, znudzi mu się i przestanie.


I tu sie mylisz,dlaczego ktoś kto ma inne zdanie jak Ty i inni niema prawa sie wypowiadać o faktach i na temat RK????ja mam podobne zdanie jak Viper akurat i długo wręcz cierpliwie czekałem na taką okazję by powiedzieć to! nie jestem wrogiem ani Funem RK,bo kibicuje sie naszym nie od dziś,ale patrząc na Wasze klapki na oczach to można już to nazwać "psycho" kibicowaniem Robertowi i nieliczy sie inne zdanie użutkowników tego forum jak tylko zachwalające! sorry za wykrzykniki ale tolerujcie też zdanie innych,nie koniecznie pozytywne bo prawda jest taka póki co ,że prócz pojedyńczych sukcesów RK,dalej trzaska auta i ryzykuje zdrowie innych nie widząc nawet rampy i ceremonii mety! POZDRAWIAM


Szkoda że zniknęła moja chamska odpowiedź do MARTINA.H, bo to co napisał o Kuligu i Hołowczycu to jest jakiś skandal i rozbój w biały dzień, bardzo chciałem żeby inni przeczytali.

Dobra ruszyłeś temat Faster to i ja polecę (miałem poczekać do końca rajdu) z tym co mi na sercu leży.

Obecnie to forum to jakieś zaślepione towarzystwo wzajemnej adoracji które popłynęło totalnie nad zachwytem nad RK zapominając że to są RAJDY a nie jazda konkursowa na oesach kto lepsza podłogą poleci i jeszcze nawet na mecie odcinka będzie. Powiedzcie mi jak tu ma trafić jakiś nowy fan rajdów który to poczyta?, oczywiście może pod warunkiem że poklepie was po plecach i zapyta o której modlicie się do ołtarzyka ze zdjęciem RK bo on to o 17 w każda niedzielę. A jak ma inne zdanie to może tylko sobie poczytać bo o pisaniu niema mowy. Czy o to wam chodzi ?


Zdecydowanie staje w obronie Vipera bo to jeden z niewielu oprócz żółtodzioba (pewnie kogoś pominąłem przepraszam) który umie fachowo ( rzeczowo, obiektywnie, z chłodną głową) ocenić dotychczasowe starty RK w rajdach. On myśli o startach RK w DŁUŻSZEJ perespektywie (powiedzmy 8 sezonów), chciałby żeby na ta chwilę na 14 rajdów kończył 12 i kończył je na miejscach 5,6,7. Nie dla tego że nie lubi kierowców co słabszym autem leją mistrzów w topowych na kilku oesach a potem dzwonią tylko dlatego że chciałby RK widzieć w fabrycznym zespole. Z jego wypowiedzi wynika że jedyną drogą do tego są regularne mety i punkty. Mówimy o awansie na jakiś II lub III fotel oczywiście a nie lidera. Ja też kocham jak kierowca idzie bombą i leje ośką wszystkich w 4wd ale czy w DŁUŻSZEJ perespektywie takie wyczyny zaprowadziły jakiegoś kierowcę do fabryki i na szczyt. Czy np taki Bugalski, Puras ich wyczyny w `99; Duval (może mało odpowiednie nazwiska dobrane ale to tylko przykład) trafili do fabryki i na szczyt. Viper, ja i wielu innych (dziennikarzy, kierowców typu Obrocki, Czopik też posądzliście o złe intencje) chce właśnie widzieć RK na tym SZCZYCIE ( mistrz, wicemistrz, 3 na koniec któregoś sezonu) a nie żeby został tylko kierowcą którego kochają tłumy i kubicomaniacy z forum. A to co Viper pisze o RK to nie jest jeżdżenie po nim (nie przypominam sobie żeby oceniał negatywnie jego umiejętności techniczne) tylko irytacja że nie zmierza tam gdzie on by go widział.

Mnie też irytuje brak kalkulacji w jego jeździe,bo uważam że marnuje swój niebywały talent i potencjał. Nie mam zamiaru cieszyć się z wygranych oesów jak wiem że ma potencjał na wygranie rajdu w generalce. Jeśli taki inteligentny zawodnik na obecnym rajdzie w słabszym prywatnym aucie wygrywa z mistrzami z fabryk dużą różnicą to powinno mu to dać do myślenia że trzeba skontrolować swoje tempo (zwolnić i wygrywać mniej a nawet tracić) bo rajdów i fizyki nie oszukasz i musi się to za chwilę skończyć źle. Na obecnym rajdzie jest zdecydowanie najszybszym kierowcą a w generalce jest w dupie, gdyby zaczął spokojnie i nie leciał taką bombą bez sensu to by był teraz pewnie liderem (wiem że to tylko gdybanie). I nie mówcie że RK kogoś leje w rajdach bo lanie w rajdach to jest wtedy jak wygrywasz 4 rajdy z rzędu w generalce a nie choćby 19 oesów na jednej imprezie i na 20 wypadasz.

Zauważcie że tymi wygranymi oesowymi tylko wy się podniecacie, sam RK bierze to na chłodno i mówi że jest wiele do zrobienia. Jego rywale też się tym nie podniecają w wywiadach ani nie jest im głupio jak myślicie bo oni jadą RAJD a RK na ta chwilę osobisty wyścig, on nie zagraża im w wynikach rajdu i oceniając ostatni sezon tez nie obawiają się jego w całym cyklu w punktacji i dla jego rywali tylko to się liczy. Żaden kierowca fabryczny nie widzi sensu ścigania się z RK na poszczególnych oesach, poza tym każdy z nich jak dociska gaz to z mózgu płyną słowa : meta meta i dociska go mniej.
Mówicie że fabryki go chwalą - Caspito, Nadan, Matton - oni nie mają go chwalić tylko położyć mu kontrakt do podpisania. Zrozumcie że zespoły fabryczne nie będą u takiego kierowcy wyły pod balkonem niestety. Będą wyły u takiego co niekonkurencyjnym autem nie wygra żadnego oesu w sezonie ale ukończy 80% rajdów na miejscach 5,6,7 i skończy sezon na np. 6 bo będą wiedziały że jak wsiądzie w ich topowe auto to automatycznie będzie dla nich walczył o miejsca 2,3,4 i przywoził duże punkty.
Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących fanów rajdów samochodowych, pewnie po tym wpisie użytkownicy usuną mi konto :wink:
Kupić amerykańca w dieslu to jak pójść do prostytutki żeby się całować ...
Avatar użytkownika
piotrg
N3
 
Posty: 468
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2011, 00:44
Lokalizacja: kocerany / warszawa

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez żółtodziób » niedziela, 25 sty 2015, 03:29

Teraz ja. Właśnie posprzątałem po raz kolejny. Poleciała rekordowa ilość, wynik wyśrubowany równie mocno jak czas Kubicy na 10 OS RMC. Tak "wspaniały" wynik nie może się obejść bez nagród dla ojców tego wątpliwej jakości sukcesu:

martin.h - ostrzeżenie, za teksty w stylu "Macierewicz", "skończony idiota". bilans - 1
Thomas - ostrzeżenie, za "Niesioła", dopisywanie pozbawionych treści postów, stanowiących jedynie szyderstwa. Bilans - 2
adolfik - ostrzeżenie, za wycieczki personalne. Bilans -1
piotrg - to, że martin.h pisał obraźliwe rzeczy nie uprawnia Ciebie do obrażania jego. Ostrzeżenie. bilans - 1
rallyfun - idzie wniosek o ban - za całokształt
Kajtofan - już się doigrał, w 2 dni nazbierały się 3 ostrzeżenia i ma urlop. Wrzucam jako przykład,że to naprawdę jest koniec żartów i naciągania regulaminu.


Na razie bez ostrzeżeń, ale na granicy:
wrc1600 - doskonale wiem, że wydaje ci się,ze twoja wiedza uprawnia Cię do obrażania innych, napisałeś mi to wprost. Jeśli tylko po to wróciłeś to szybko możesz też zarobić na bana. Stwierdzenie "mistrzowie świata KJSów i PS3" jakim się popisałeś należy do gatunku tych, których zdecydowanie sobie nie życzę i drugi raz nie będę taki pobłażliwy.
scooby14444 - jak piszesz apel o ignorowanie vipera to sam go ignoruj, a nie pisz do niego już w następnym poście.
viper - ile ci tłukłem, żebyś odpuścił? W zasadzie to jestem na ciebie wściekły, można było tego uniknąć, ale ty swoje, nie odpuszczę "bo nie". Sorry, ale masz ponad 18 lat, jeśli nie potrafisz przewidywać konsekwencji swoich wpisów to też jest to powód, żebym coś z tym zrobił. Upiekło się tym razem z powodu opisanego poniżej.




Moja ocena vipera - uważałem i nadal uważam, że przesadza zarówno z daleko idącymi wnioskami jak i z uporem z jakim się tutaj udziela. Zastanawiałem się czy już mu teraz nie udzielić ostrzeżenia, ale wyleczyliście mnie z tego. Sorry szanowni adwersarze vipera, pokazaliście właśnie że jakkolwiek merytorycznie nie uzasadni swojej wypowiedzi (a pragnę zauważyć,że poparły go osoby, które nigdy nie był jego stronnikami) to i take tylko czekacie, żeby mu dopiec. Nie było mnie raptem kilka godzin i widzę 4 strony jazdy. Viper nie jest święty, ale nie przejawia połowy waszych jadowitych zdolności. Skończyła się moja wrażliwość na lamenty, że rzekomo jestem stronniczy. Trudno, zostanie na forum najwyżej tylko Viper i jego poplecznicy(co zresztą też jest bzdurą, ponieważ wsiadają na Vipera albo ciągle te same osoby, albo tacy, którzy i tak tutaj niewiele piszą, większosć forumowiczów naprawdę to ignoruje), ale skoro druga strona nie potrafi pisać bez inwektyw, drwin i "pseudo-psychoanaliz" to sama jest sobie winna.

Co następuje jutro - przez większość dnia nie będzie mnie na forum, ale to nie oznacza, że jak wieczorem wrócę nie skontroluję wszystkiego wnilkiwie. To po pierwsze. Po drugie uprzedzam, ze w związku z moją długą nieobecnością ostrzeżenia będą się kumulować, nie tak jak teraz, że niezależnie od tego ile kto naprzeginał ten dostał jedno ostrzeżenie naraz, ja wszystko podliczę pod wieczór. I żeby nikt nie był zdziwiony jak zobaczy na drugi dzień bez żadnego ostrzeżenia zablokowane konto. Uprzedzam również, że jutro mam ogólnie cieżki dzień i w związku z tym moja cierpliwość prawdopodobnie będzie na znacznie niższym niż zazwyczaj poziomie. Radzę więc sobie obu stronom dokładnie przemyśleć kolejne wpisy.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez scooby14444 » niedziela, 25 sty 2015, 09:23

Piotrg, irytują mnie wypowiedzi takich osób jak ty, które udają, że coś wiedzą, a tak naprawdę nie mają bladego pojęcia o jeździe w WRC i chcą pouczać Roberta.

Dajmy na to, przykład z 1 oesu. Twierdzisz, że Kubica, nie kończy rajdów, bo za szybko jedzie ... Sorry, ale taki E zdanie może mkeć ktoś kto totalnie nie ogrania tematu. Nie dohamował na tym mostku, nie dlatego, że ma za duże tempo. Wyleciał, dlatego, że coś nie zagrało między nim i szpiegami, że nie miał opisanego tego miejsca jako totalny lód.
Jak widać taki błąd może zdarzyć się dużo bardziej doświadczonemu SORDO.

Najważniejsze, że Kubica ma szybkość i zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że aby kiedyś odnosić sukcesy musi jeździć takim właśnie tempem.
Wraz z doświadczeńiem i nauką, będą trybić kolejne elementy tej układanki, które sprawią, że nie będzie przygód. Ważne, że ma najważniejsze, czyli wspaniałą szybkość.
Bez tego choćby był mistrzem regularności, nie zostanie mistrzem świata.

Nie pouczajcie Kubicy, bo nie siedzicie w jego i Maćka fotelu i guzik wiecie.

A co do żółtodzioba, czemu skasowałeś mojego ostatniego posta? Jak chcesz się tak bawić, to na forum zostaniesz sam z Viperem i grupką hejterów,o to ci chodzi?
Dobra ja kończę ze swojej strony dyskusję. Są fora, gdzie dyskutuje się o Kubicy o wiele przyjemniej bez hejterstwa. Na razie.
scooby14444
N3
 
Posty: 352
Dołączył(a): poniedziałek, 7 lut 2011, 01:05

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Dani » niedziela, 25 sty 2015, 10:11

Takie gówniane auto, a odcinki seryjnie wygrywa, no popatrz pan!!! :lol: :lol: :lol:

Tylko, że auto rzeczywiście jest gówniane w stosunku do reszty, ino kierowca genialny. :)
Avatar użytkownika
Dani
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 1 kwi 2014, 18:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron