
Słowa RK prosto od waszego ulubionego dziennikarza:
"Wczoraj mieliśmy problem z elektryką. Na jednym hamowaniu na lodzie pojechałem prosto i uderzyliśmy w coś. Nic się nie stało poważniejszego, ale zgięła się osłona, uszkodziła oponę i doprowadziła potem do zwarcia. Samochód gasł i znów zaczynał jechać. Nie mieliśmy swiateł, zatrzymała nas policja i nie dało się już odpalić auta"
Jutro RK jedzie jako 5 załoga na trasie http://acm.mc/wp-content/uploads/2014/0 ... -TC12B.pdf czyli super. Nie powinno być jeszcze dużo syfu z cieć a jednocześnie nie będzie musiał odkurzać w niektórych miejscach, o czym wspominał dziś. Mam nadzieje że będą kolejne fajne wyniki, szczególnie na Power Stage.