No niestety, Sardynia, przypominajaca Dakar przysporzyla mase klopotow praktycznie wszystkim - poza Ogierem. To tez jest jego moc, a jednoczesnie fart. Nawet gdy nie jest w innej lidze, jesli chodzi o tempo (chociazby dlatego, ze otwiera trase) to i tak unika klopotow i wygrywa. Ale podobno szczescie sprzyja najlepszym, a nie ma watpliwosci co do tego, ze Ogier w tej chwili jest absolutnie najlepszy.
Gdyby nie on, dzialoby sie w kwestii tytulu bardzo duzo
Paddon wielka sensacja rajdu, bohater weekendu. Mial wprawdzie problemy, ale po kims, kto jedzie po pierwsze podium spodziewalbym sie raczej glupich bledow. On tymczasem nie jechal na sepa, a jednoczesnie wielkich bledow nie popelnial i dowiozl podium. Mozna gdybac co by bylo, bo widac, ze mial znakomite tempo. Moze gdyby nie te straty powalczylby z Ogierem i moze wygral? Tak czy inaczej, moim zdaniem, najwiekszy sprawdzian dla Haydena nadejdzie w kolejnych rajdach, ale i tak juz jestem jego fanem. Spisal sie fantastycznie.
Neuville mial bardzo dziwny weekend, mase klopotow, ale jednoczesnie na tyle konsekwentnie jechal i na tyle mimo wszystko szybko, ze podium udalo sie zdobyc. Osobiscie jestem jednak rozczarowany troche jego dotychczasowa forma. Nie ukrywam, ze jest to moj ulubiony kierowca w stawce i po 2013 liczylem na lepsze wyniki Thierryego. Tak jak
madman piszesz, brakuje blysku w jego jezdzie. Moim zdaniem Neuville nie czuje sie najlepiej w i20. Widac to juz od zeszlego roku.
Latvala ma juz po mistrzostwach, bez watpienia, ale to przynajmniej umozliwia blyszczec kierowcom innych zespolow niz Volkswagen i to akurat mi sie podoba. JML jest szybki, ale rownoczesnie dosc chimeryczny i tego juz po prostu nie wyeliminuje.
Jeszcze jedna refleksja mi przyszla do glowy, obserwujac chocby poczynania Paddona. Czy jest jeszcze ktos przeciwny przepisom w kwestii kolejnosci startowej? Mozna mowic co sie chce, ale najlepszy i tak jest w stanie wygrac, a za to dzieki tej kolejnosci startowej jest wiecej nieprzewidywalnosci, wiecej walki. Gdyby nie to, pewnie mielibysmy procesje do mety w niemal kazdym rajdzie. Osobiscie jestem bardzo za tymi przepisami i wierze, ze promotorzy tez to widza i nie dadza sie zakrzyczec przez Ogiera. Seb moze jeczec ile chce, ale w koncu to on wygral 4 z 6 rajdow w tym sezonie

"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)