Rajd Argentyny

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez Marmetal » niedziela, 30 kwi 2006, 16:27

Gucio napisał(a):http://www.wrc.com/page/PWRCBreakingNewsDetail/0,,10111~823596,00.html
:D :D 8)


Nareszcie zmienili też na stronie PCWRC, że Leszek jeździ Subaru, a nie Mitsubishi :).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20


Postprzez Gucio » niedziela, 30 kwi 2006, 18:05

SSS Argentyna na żywo!!!! teraz eurosport !!!!
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MSG Racing » niedziela, 30 kwi 2006, 19:33

Oglądałem relację live i dochodzę do ciężkiego stwierdzenia, że rajdy schodzą na psy.
Nie dość, że w MŚ rajd ma tylko 360km OSów (15lat temu było 500-600) to jeszcze w ostatni dzień nie ma żadnego ścigania (tak jak dzisiaj) bo jak można nazwać dwa przejazdy o łącznej długości ok 5km, śmieszne. Cały rajd nie zadko liczy ok 15 OSów a w ostatni dzień jest ich 2 do 4. Przecież to jest bezsensu. Nie lepiej dwa dni rajdu które utrudnią życie zawodnikom i pokarzą kto jest bardzij wytrzymały i fizycznie i psychicznie. Śmieszą mnie sytuacje jak zawodnicy narzekają na zbyt dziórawe drogi (debiut Turcji w kalendarzu) lub zbyt wąskie (debiut Sardyni) i kwestia zostaje poprawiona na rok następny, aby lepiej się jeździło i aby autka wytrzymały "trudy" rajdu. Ciekawi mnnie ile z tych WRc przjechało by chociaż ostatnią edycję (w WRC) rajdu Safari.
Gdzie odcinki w pełnych cimnościach - znieśli bo kierowcy się boją no bez jaj, kibice nic nie widzą, przecież to sama śmietanka.
Najgorsze jest to, że podobno WRC ma być bardzij medialne a w niedzielę kiedy najwioecej ludzi na całym świecie ma wolne i może ogladać rajd (mówię mieszkańcach danego kraju gdzie się on odbywa) oni w niedzielę robią pokazówkę wokół trzepaka. powinno to wygladać na odwrót. W piątek trzepak, a w sobote i niedzielę ściganie. Mam nagrany Lombard RAC Rally z 1991 i rajd kończy się 4 dniach (a raczej 5 dniach bo wcześniej był jeszcze trzepak na kilku prawdziwych OS ale na terenach stadniny koni, jakiegoś pałacu i gdziś tam jeszcze o długość ok 3-8km) i ponad 500KM OSów w niedzilny puźny wieczór.
Eh....... to były rajdy
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez PawelRally » niedziela, 30 kwi 2006, 20:19

MSG Racing Ty puknij się w głowę! Rajdy samochodowe to nie rajdy terenowe. Tu nie jedzie się na przetrwanie tylko na czas.
Czemu nie ma rajdów po ciemku ? Ze względu na bezpieczeństwo które jest podstawą. Patrze nie masz jeszcze rozeznania w tej dyscyplinie sportowej.
Poczuj się sam w sytuacji gdzie jedziesz po odcinku takim że ledwo jest się utrzymać po drodze która ma dziurę na diurze. W takim momencie to już by nie była jazda kto ma jaja ale kto ma pancerne auto.
Rajdy wporzO!
(BRT) - Banasik Rally Team ;)
Avatar użytkownika
PawelRally
A6
 
Posty: 1773
Dołączył(a): poniedziałek, 25 sie 2003, 20:50
Lokalizacja: ZAMBRÓW

Postprzez MSG Racing » niedziela, 30 kwi 2006, 21:40

No tak ja mam sie puknąć.
po pierwsze nie wyskakuj mi tu z rozeznaniem bo sporte motorwym ineteresuję się już 20 lat (słownie dwadzieścia).
Radjy terenowe są jeszcze bardziej dziurawe. Wytłumacz mi dlaczego w Turcji mistrzom dziury przeszkadzały a na Cyprze nie choć na wyspie sa większe. Takich narzkań było jak Cypr debiutował w WRC nikt dosłownie nikt nie narzekał tak jak po Turcji. Jak małe dzieci.
Nie mam tu na myśli rajdów asfaltowych.
Dalej nocne OS.
Nie wiem jak Ty ale chyba gorsze jest jechać w szarówce kiedy lampy nie pomagają a jest dość ciemno, niż po cimku gdy elektrownioa daje światło. Do tego trzeba mieć jaja żeby jechać nocny.
Hołek wygrywał Cypr w ME i kończył rajd nocnym OSem, w dawnym RAC Rally takich osów było mnóstwo a drogi tego rajdu też są dziurawe chociaż nie tak jak na Cyprze.
Bezpiezeństwo. najbezpieczniej bedzie robić rajdy na torze bo jak ktoś wypadnie nawet za dnia to nie do rowu, nie w krzaki, nie w drzewo a na zieloną trawkę i będzie mógł powrócić do walki bez superally.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez qbus » niedziela, 30 kwi 2006, 22:35

Pawel zastanow sie 2 razy zanim cos napiszesz. Bezpieczenstwo poszlo do przodu, przede wszystkim kwestia wyposazenia rajdowek. Byles kiedys na ogladarce rajdu ktory rozgrywa sie po ciemku? Cieszynka i Magurski daje taka mozliwosc (Warszawskiej Barbary nie wspominam bo to rajd wokol trzepaka, ma swoj urok ale...) to jest naprawde niesamowite przezycie dla kibica, jak i mozliwosc sprawdzenia sie zawodnika, Ci co nie potrafia jezdzic na opis nie poradza sobie zupelnie w takich warunkach. Nie kewstionuj tego ze rajdy sie zmienily i nie sa juz takie jak kiedys... takich prawdziwych rajdow zostalo naprawde niewiele... niby to wszystko polega na jezdzie na opis itp... ale co to za jazda na opis jak jedziemy 3 odcinki w 3 petlach po czym drugiego dnia w druga strone to samo... FIA SUX.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez maciekd » niedziela, 30 kwi 2006, 22:52

Paweł ma rację... Dzisiaj stawia się na szybkość a nie na wytrzymałość (która i tak jest ogromna). I bardzo k... dobrze!


Leeeeeeszeeeeeeek!!! :lol: :wink:
Avatar użytkownika
maciekd
A6
 
Posty: 1148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez qbus » niedziela, 30 kwi 2006, 23:05

Dlatego dzisiejsze rajdy zaczynaja przypominac wyscigi...
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez PawelRally » niedziela, 30 kwi 2006, 23:56

Przyznam się że nie byłem na próbie rozgrywanej po ciemku. Pewnie byłoby to nie małe przeżycie dla mnie czyli kibica ale nie jestem przekonany że próby po ciemku byłyby dla zawodników ciekawe. Wiadomo że jazda w takich warunkach wymaga bardzo dobrego opisu ale nie znacz że tylko po ciemku poznajemy dobrego kierowcę. Próby po ciemku dajmy na to mogły by być ale nie często.
Moja wypowiedź odnosiła sie bardziej do prób dziurawych na których auta ledwo sobie dają radę. Po próbach dziurawych nie poznamy kto jest Pan. Tu moim zdaniem jest swego rodzaju loteria typu: wyda albo nie wyda (awaria). I to mi się nie podoba jak i wielu zawodnikom. Katorga dla auta nic więcej.


qbus napisał(a):...niby to wszystko polega na jezdzie na opis itp... ale co to za jazda na opis jak jedziemy 3 odcinki w 3 petlach po czym drugiego dnia w druga strone to samo... FIA SUX.


Tu się zgodzę jak najbardziej. W PZMach jeszcze to toleruje ale w RSMP nie powinno takie coś występować. W takich przypadkach już jedziemy na pamięć a opis to drugorzędna sprawa...

Zrobił się mały OT.
Rajdy wporzO!
(BRT) - Banasik Rally Team ;)
Avatar użytkownika
PawelRally
A6
 
Posty: 1773
Dołączył(a): poniedziałek, 25 sie 2003, 20:50
Lokalizacja: ZAMBRÓW

Postprzez sumo » poniedziałek, 1 maja 2006, 10:12

qbus napisał(a):... ale co to za jazda na opis jak jedziemy 3 odcinki w 3 petlach po czym drugiego dnia w druga strone to samo... FIA SUX.


3 oesy w 3 petlach - no coz, standard taki... ale te same oesy jechane w drugą strone to NIE TO SAMO. Każdy zakręt pozornie taki sam, ale w rzeczywistosci inny.
sumo
N4
 
Posty: 2110
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 20:56

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 1 maja 2006, 11:15

Nocny podnosi ciśnienie i to dość. Dlaczego. Widać znacznie mniej (tak jak powiedziałeś) wymusza to na kierowce większe skupienie się , większe zaufanie do pilota i opisu. jest to zupełnie co innego niż za dnia. Jedzie się w czarnym tunelu oświektlonym przez światła samochodu.Widać tylko tyle ile światła oświetlają.
Po dziurach też trzeba umieć pojechać (dziury na szutrze zawsze bedą, asfaltowe dziury to już co innego) ale to nie jest temat na ten temat.
Dobra już nie zaśmiecam.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Marmetal » poniedziałek, 1 maja 2006, 18:13

Przypominam, że to temat o minionym właśnie Rajdzie Argentyny :). Sebastien po raz kolejny wygrał eliminację MŚ, ale w Argentynie nie było mu łatwo, póki nie odpadł Marcus. Petter był groźny, ale wolał zachować drugie miejsce niż ciąć się o zwycięstwo i... wypaść z drogi. Fajnie, że dojechał i zdobył 8 punktów. Gigi Galli po ładnej jeździe uplasował się na trzecim miejdcu. Manfred był zaledwie 15 sekund za nim. Dużo szczęścia miał Dani Sordo, który po pechu Henninga Solberga i Atkinsona awansował na piąte miejsce. Wspomniany Australijczyk był szósty, a Norweg po pechu na niedzielnym superoesie spadł z piątej na siódmą pozycję. Jeden punkt przypadł w udziale Matthew Wilsonowi, który wyprzedził swojego kolegę z zespołu Companca i pechowca rajdu - Gronholma. Szkoda, że Fin po raz kolejny miał pecha i nie dane mu było powalczyć o zwycięstwo. W punktacji zdecydowanie przewodzi Loeb przed Gronholmem i Sordem. Petter Solberg jest ex aequo czwarty ze Stohlem. Rajd Argentyny w PCWRC wygrał Nasser al-Attiyah przed rewelacyjnym Kuzajem. Taka sama też kolejność jest w klasyfikacji mistrzostw. W Juniorach triumfował Wilks, ale liderem jest Andersson. Kolejny rajd na słonecznej Sardynii.
Odnośnie starych rajdów i nocnych odcinków. Całkowicie zgadzam się z MSG Racing. Tamte rajdy miały klimat i eliminacje na najwyższym poziomie były naprawdę trudne i ciężkie i wymagały od najlepszych zawodników globu właśnie najwyższych umiejętności jazdy. Noc, deszcz, śnieg, nieważne jakie były warunki, ale rajdy z lat 80-tych i początku 90-tych były zdecydowanie trudniejsze od dzisiejszych, które w porównaniu do tamtych są KJS-em... Poza tym rajdówki z tamtych lat były trudniejsze w prowadzeniu, więc o jakich rajdach dzisiaj my w ogóle mówimy? Auto ma większe znaczenie niż kierowca... Ech, żeby tamte normalne czasy wróciły.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez WRCfan » piątek, 4 maja 2007, 01:07

Kuzaj ładnie zaczął - zwycięstwo na SS1 (SuperOS) :twisted:
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ice » piątek, 4 maja 2007, 08:47

Nieźle Kuzaj, pierwszy w PCWRC...
Dobrze Hirvonen, że pierwszy, ale też dopiero to jest pierwszy oes.
Avatar użytkownika
Ice
N1
 
Posty: 86
Dołączył(a): sobota, 13 sty 2007, 15:14

Postprzez Krzysiek_WrC » piątek, 4 maja 2007, 13:31

hmy odwołali 5 Oesów?
Ciekawe czy mają jakąs ewentulaną rezerwe....
Krzysiek_WrC
A6
 
Posty: 1518
Dołączył(a): czwartek, 22 sty 2004, 22:19
Lokalizacja: Stadniki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron