motorsport.com

przez **Piotrek WRC** » poniedziałek, 28 sty 2008, 15:12

Wszyscy wiemy ze Loeb jest piekielnie szybki na asfalcie, ale to co zrobil w Monte to bylo totalne zdruzgotanie rywali. Zanim Sordo odpadl, po 10ciu OSeach tracil 55.8s do lidera. To juz byla przepasc. Chociaz Hirvonen probowal robic dobra mine mowiac ze cieszy sie z drugiego miejsca, trudno jednak nie zauwazyc smutnego dla niego faktu, ze dojechal na mete 2min34s pozniej. Loeb w tym czasie zdazyl pewnie napic sie kawy, zjesc fracuskiego rogalika i udzielic paru wywiadow. Loeb rozpoczal sezon on wyslania bardzo mocnego sygnalu do reszty zawodnikow - w tym sezonie bedzie jeszcze trudniej mnie objechac. Jezeli sobie uswiadomimy, ze Loeb potrafi wygrywac tez na szutrze, to jest to chyba najbardziej przerazajaca mysl dla tych wszystkich ktorzy marza o tytule mistrza swiata. To prawda, ze Hirvonen zrobil ogromny postep w 2007 roku zdobywajac 99pkt (65pkt w 2006). Czeka go jednak bardzo ciezki i bardzo dlugi sezon w ktorym szanse na zdobycie tytulu mistrza swiata sa tak znikome jak to ze Subaru wygra w tym sezonie rajd (wybaczcie fani Subaru).

przez **jazzzy** » poniedziałek, 28 sty 2008, 17:13

Piotrek WRC napisał(a):Wszyscy wiemy ze Loeb jest piekielnie szybki na asfalcie, ale to co zrobil w Monte to bylo totalne zdruzgotanie rywali.

powiem wiecej, byl tak szybki ze o malo nie zabil kretyna z zabezpieczenia
ktory przechodzil droge w poprzek

przez **Hultay WRC** » poniedziałek, 28 sty 2008, 18:15

kremer napisał(a):duval zawsze jest grozny na asfalcie i zawsze byl - szkoda, ze tylko na asfalcie

Nie no bez przesady, na szutrze też jest szybki, przecież wygrał Rajd Australii jeśli się nie mylę? Co prawda po odpadnięciu mistrzów, ale na pierwsze miejsce nie wdrapuje się byle kto. A ostatnio to Dudu chyba nawet nie miał okazji polatać po szutrach w WRC, zdaje mi się, był nieco szybszy na asfaltach ale po luźnym tez dawał radę. Szkoda mi go, choć za nim jakoś specjalnie nie przepadam (nic przeciwko, ale nic za). Wydaje mi się niedoceniony.

Co do dobrych wyników Subaru na Monte, to też bym się kłócił- w ostatnich latach tam nie wygrywali(byli Loeb, Grochu, dawniej Makinen w Mitsu), a i zdarzały sie przygody (Solberg walił w murki, barierki, tracił hamulce a Atkinson jeszcze nie był gotowy do bicia sie z czubem). Jedyne sukcesy jakie mi się przypominają to te w starej Subaru Imprezie.
Aha, Makinen wygrał w 2002 w Subaru, ale to i tak chyba nie oznacza normy. Za tamtych czasów Solberg jeździł jeszcze nieregularnie, raz błysnął, kiedy indziej zwiedzał rowy.

przez **kremer** » poniedziałek, 28 sty 2008, 19:06

polemizowalbym

ciezko bylo nie wygrac wtedy u kangurów, bo wszyscy odpadli ci co sie liczyli

oczywiscie - byl to kierownik spokojnie na pierwsza piatke, ale citroen oczekiwal czegos wiecej - duval pare lat temu to byl poziom Sordo obecnie (ktory podejrzewam, jak nie poprawi swojej szybkosci to w tym roku wyleci z hukiem)

przez **Hultay WRC** » poniedziałek, 28 sty 2008, 19:15

kremer napisał(a):polemizowalbym
ciezko bylo nie wygrac wtedy u kangutów, bo wszyscy odpadli ci co sie liczyli
oczywiscie - byl to kierownik spokojnie na pierwsza piatke, ale citoren oczekiwal czegos wiecej - duval pare lat temu to byl poziom Sordo obecnie (ktory podejrzewam, jak nie poprawi swojej szybkosci to w tym roku wyleci z hukiem)

No powiedzmy że każdy ma inna definicję dobrego kierowcy i na tym poprzestańmy. A Sordo podejrzewam ze w tym roku pomiesza, ale będzie w cieniu Loeba oczywiście, ciężko będzie wygrać gdy nie wypada bić swojego a konkurencja nie śpi.

przez **kremer** » poniedziałek, 28 sty 2008, 20:23

bardziej mi chodzilo o kierowce, ktory moze namieszac i wygrywac rajdy i mistrzostwa niz bardzo dobrego sciganta, ktory czasami łyknie podium...
pewnie sie jeszcze troche naczekam na godnego rywala dla Loeba...

przez **PiotrGT** » poniedziałek, 28 sty 2008, 22:58

Rzeczywiście ze świecą chyba trzeba szukać godnego rywala dla Sebastiena... Mikko, chyba najmocniejszy z reszty stawki moze błyśnie w kilku rajdach, ale nie zawojuje na dystansie sezonu. Sordo raczej nie będzie chciał "bratobójczej" walki wszczynać na asfaltach. Jari-Matti musi się oswoić ze swoją rolą w Fordzie. Solberg nie ma samochodu, Chris też nie da rady (Impreza N14 jak myslę będzie lepsza, ale i tak za słaba). Gardemeister to samo, nie powalczy bez topowego samochodu...

przez **jazzzy** » poniedziałek, 28 sty 2008, 23:07

PiotrGT napisał(a):Rzeczywiście ze świecą chyba trzeba szukać godnego rywala dla Sebastiena.

ale za to bedzie widowisko jak np.: Loeb nagle spadnie o 4 oczka i bedzie musial usilnie odrobic straty tak jak to bywalo za starych dobrych czasow kiedy owczesny lider rajdu udawadnial swoje umiejetnosci

przez **Gucio** » poniedziałek, 28 sty 2008, 23:58

kremer napisał(a):duval zawsze jest grozny na asfalcie i zawsze byl - szkoda, ze tylko na asfalcie

Ale jak widziałem jak się tam chłopak spinał wczoraj w tym fordzie to aż byłem pełen uznania dla gościa i życze mu żeby zlał czasem sebka na suchym.

przez **misiek_wrc** » wtorek, 29 sty 2008, 09:57

Jak ogromnie się cieszę że Sebastian zlał wszystkich tak dotkliwie. Niestety mamy obraz jak będzie wyglądał sezon, Seba....... a potem długo nikt. Rajd bez większych emocji widać że Citroen dał mocny sygnał że auto jest perfekcyjne ( prawie - awaria Sordo :wink:

). Myślę że jeżeli Miko nie przejdzie szybkiej progresji to nie ma szans do Loeba z wyjątkiem Finki i śniegu. Trzymam kciuki za Sebą niech dalej leje wszystkich

przez **SebaSTI** » wtorek, 29 sty 2008, 16:42

nie zapominajmy ze subaru zaskoczy nas nowa rajdowka moze dadza rade z cytryna:P zawsze jakies sznse sa:) na dobry wynik subaru:)

przez **kremer** » środa, 24 lis 2010, 13:09

No to na Monte Skoda znowu mega skład zgłosiła. Szkoda, że Peugeot nie zgłosił jakiś asw typu Ogier czy Bouffier. Neuville czy Maghales to nie ta liga. Buffi chyba znowu bedzie sie cackał po jakis prywatnych teamch i jednorazowych startach.

przez **padre-mk3** » środa, 24 lis 2010, 22:11

organizatorzy mogli by ograniczyc zgloszenia od fabryk,lub polfabryk.a tak 5 skod!

przez **Jarek55511** » sobota, 25 gru 2010, 10:20

A ja mam pytanie jaka drogą beda jechac z Warszawy Historyki? Przez Kudowe? Ktos może wie? Z góry dziękuje

przez **Mociag** » niedziela, 26 gru 2010, 23:43

Jarek55511 napisał(a):A ja mam pytanie jaka drogą beda jechac z Warszawy Historyki? Przez Kudowe? Ktos może wie? Z góry dziękuje

Niestety, ale chyba nie, bo jadą z Wa-wy do Drezna przez Wrocław i Legnicę

motorsport.com

Rajd Monte Carlo

Kto przegląda forum