denzel napisał(a):
Nawet na asfalcie 15 ma inne warunki niż 1 bo ma więcej naniesionego syfu. O szutrze nie wspominając.
Pogoda też zmienia się dla wszystkich. Owszem czas wyjazdu z serwisu ma znaczenie ale w przypadku czołówki są to różnice rzędu kilku czy kilkunastu minut. W przypadku gwałtownych zmian pogodowych te kilka minut może mieć znaczenie ale nie przeceniałbym tego.
Powiedzenie, że opony to loteria jest moim zdaniem przesadzone. Rzucają monetą czy ciągną zapałki? Każdy podejmuje decyzje w oparciu o dostępne informacje od szpiegów i aktualne czy spodziewane warunki pogodowe.
oczywiście , ze nawet na asfalcie wyglada to inaczej, ale nie ma to, aż takiego przełożenia na wynik zreszta co tu dużo gadać. Zobacz na wyniki np 9 oesu. Loeb przegrywa próbę w cale nie długa z hanninenem o 13 s. Na asfalcie w 13 s bedzie 5 zawodników, albo i wiecej. Dla porównania Kajetanowicz na cieszynce 5 lat temu maluchem wszedł do pierwszej 10 w rpp. Czołówka zaczynała po śniegu, a potem była odwilż. Na suchym nie było by takiej opcji zeby wszedł do 40 przy 60 zalogach. Krótko mówiąc na śniegu i lodzie dużo łatwiej odrobić przy odwilży lub starcic przy mrozie. Szpieg zwiększa prawdopodobieństwo dobrego doboru opon, ale im dłużej czasu upływa tym ma to moze mieć to minejsze znaczenie. W czołówce 10 aut to dużo. Z reszta zobacz na szutrach miedzy 1 a 3 to już sami zawodnicy mówią ze jest roznica w czyszczeniu drogi, gdzi i tak nadal to szuter, a co dopiero mowa o tym jak kilka aut moze dostać sie do asfaltu .