Moderator: SebaSTI
piotrg napisał(a):Zostaje tylko wieczorem motors tv, które mogę oglądać ja i pewnie trzech innych gości w polsce którzy wcale się rajdami nie interesują bo to tak świetnie dostępny kanał.
Spotkanie z Hirvonenem
Muszę przytoczyć historyjkę, która umieszcza przygody RK w szerszym kontekście. Maciek opowiadał wczoraj, że po piątkowej przygodzie spotkał w hotelu Mikko Hirvonena, który zaczął pytać gdzie wypadli. "Aaa, to tam, gdzie to drzewo krzywo rośnie?" spytał po otrzymaniu informacji. Kilka lat temu urwał tam koło podczas testów. Potem dodał, że Elfyn Evans wyleciał w tym zakręcie, co to kamienie są wypolerowane i jest bardziej ślisko. Zdaje się, że w Portugalii jedzie 11 raz.
Nie usprawiedliwia to błędów debiutanta, ale pokazuje z kim muszą się mierzyć nowi kierowcy w WRC. - Zawodnikami nie dość że bardzo szybkimi, to przede wszystkim mega doświadczonymi. I swoje lekcje już odebrali lata tamu...
wanderer napisał(a):Anbarra napisał(a):Mam jeden wniosek: to cale R2 tylko negatywnie wplywa na rywalizacje. owszem, mozna jechac wiecej, ale nie ma tego czerwonego wykrzyknika dla psychiki ktory brzmi "koles lepiej uwazaj bo jak cos schrzanisz to sie spakujesz do domu!!". Dawniej trzeba bylo naprawde jechac z glowa. Jeden blad i nawet o doswiadczeniach sobie zapomnisz. Dzisiaj to jest po prostu chore co sie dzieje przez ten system... Jakies 80% kierowcow ktorzy debiutowali w WRC od pojawienia sie go okazalo sie byc dzwonnikami ktorzy nawet z psychologiem nie ustabilizuja zbytnio swej formy... Nie wiem, moze chrzanie jak jakas tepa wrozka. Ale dla mnie system Rally2 nie nadaje sie do tej dyscypliny bo niszczy zawodnikow.
Nie bardzo lubie zabierać głos na tym forum, ale to co piszesz mija się z rzeczywistością. Ten czerwony wykrzyknik jest w wymiarze finansowym, bo jeśli delikwent będzie dzwonił, to skończy bez angażu na kolejny sezon jak Duval, Tanak, Novikov i tylko niektórym się upiecze jak Krisowi Meeke (zdobył angaż w Cytrynie, bo Kubica poszedł do M-Sportu i nie było już innych kierowców na rynku) albo jak Latvali, bo ma dobrego menedżera i potrafi też wygrywać rajdy.
Wcześniej wcale nie jeżdźono bardziej z głową. Przejrzyj sobie statystyki z sezonów powiedzmy 1998-2003 a szczególnie 2001 - gdzie jest cała masa czerwonych R i w praktyce do zdobycia tytułu MŚ wystarczyło jakieś 5 zwycięstw, a pozostałe 9 rajdów można było nie ukończyć. To wpływało na atrakcyjność rajdów, bo wśród kierowców było raczej większe ciśnienie na zwycięstwo niż na jazdę na tzw. sępa.
Dziś już tego nie ma, bo rajdy zrobiły się sprinterskie i dwóch Sebastianów (a nie system Super Rally) tak podwyższyło poprzeczkę, że ci którzy często popełniają błędy szybko wypadają z obiegu.
Pozbywanie się SuperRally dziś nie ma sensu. W takim 2000 r gdy stawka w rajdzie liczyła jakieś 80-100, a nawet 150 załóg, to kibicom nie robiło różnicy częste niedojeżdżanie do mety, bo i tak było co oglądać. W dzisiejszych czasach, gdy stawka oscyluje wokół 20-40 załóg, rajd stałby się kompletnie nieatrakcyjny.
jacko napisał(a):
motors tv jest w upc, ktora jest najpopularniejsza kablowka w PL, jakies milion odbiorcow takze co 36. Polak ma ten kanal![]()
sas napisał(a):jacko napisał(a):
motors tv jest w upc, ktora jest najpopularniejsza kablowka w PL, jakies milion odbiorcow takze co 36. Polak ma ten kanal![]()
To są zbyt daleko idące wnioski. Motors TV jest w pakietach dodatkowych, wieć na pewno nie jest tak jak mówisz. Moim zdaniem taka dostępność do realcji w WRC w Polsce to żadna dostępność.
speedyzxz napisał(a):sas napisał(a):jacko napisał(a):
motors tv jest w upc, ktora jest najpopularniejsza kablowka w PL, jakies milion odbiorcow takze co 36. Polak ma ten kanal![]()
To są zbyt daleko idące wnioski. Motors TV jest w pakietach dodatkowych, wieć na pewno nie jest tak jak mówisz. Moim zdaniem taka dostępność do realcji w WRC w Polsce to żadna dostępność.
No i po angielsku jest, więc część osób co ma dostęp to nawet nie zagląda tam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości