przez Thomas » piątek, 23 sty 2015, 14:10
ja uważam, że już teraz, prywatny team RK odniósł wielki sukces wygrywając w debiucie 2 OS, mając mimo wszystko mniejszy budżet niż fabryki, dostęp do technologii czy setupów o doświadczeniu w WRC nie wspomnę. Oby tak dalej, niech jadą chłopaki swoje. Wczoraj było rozczarowanie, ale sądzę, że dzisiejszy 2 wygrane OSy bardzo zmobilizuje wszystkich w zespole, bo widzą chłopaki, że praca nie idzie na marne. Każde zwycięstwo z fabrykami pójdzie w świat i jest dużym sukcesem....
Hyundai- nie wiem co się z nimi dzieje, miałem nadzieję, że będą choć walczyć z M-sportem...
"Wczoraj mieliśmy problem z elektryką. Na jednym hamowaniu na lodzie pojechałem prosto i uderzyliśmy w coś. Nic się nie stało poważniejszego, ale zgięła się osłona, uszkodziła oponę i doprowadziła potem do zwarcia. Samochód gasł i znów zaczynał jechać. Nie mieliśmy swiateł, zatrzymała nas policja i nie dało się już odpalić auta. Dziś rano było dużo lodu. Na kolejnych odcinach też sporo lodu i błota. Dziś możemy się cieszyć, ale szkoda tego, co wydarzyło się wczoraj. Straciliśmy dużoo czasu."
a teraz zwracamy wszystkim honor, którzy domniemali, że awaria alternatora była wynikiem przygody na pierwszym OSie (ale nie obrotu napewno)
Ostatnio edytowano piątek, 23 sty 2015, 14:12 przez
Thomas, łącznie edytowano 1 raz
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.