przez Konrad Wiszniewski » niedziela, 2 gru 2007, 21:33
Hmmmm... A myślisz, że kolesie z pierwszej ligi (jak np. Sordo albo Atkinson) to ganiają w WRC bo są szybcy? NIE... Są szybcy i mają za sobą dużo pieniążków. Jakby nasz Sebek Frycz, Michaś Kościuszko albo Kajto posiadali za sobą kilka milionów euro na wydanie, to Le WRC Master miałby w zespole kolegę mówiącego płynie po polsku. A jeśli faktycznie powstanie Subaru B World Rally Team i Leszek dostanie tyle kasiorki, żeby się poganiać... To wcale nie będzie zasługą tylko jego, trochę gorszych w tym roku, umiejętności...

Różnica między chłopcem a mężczyzną pojawia się w momencie, gdy prosta się kończy, zaczynają się zakręty, a chłopiec zwalnia.