Moderator: SebaSTI
piotrg napisał(a):A co sądzicie o tym że nowe rajdówki (od wprowadzenia 1.6) są bardzo ale to bardzo porównywalne ?.
Wydaje mi się że duże różnice to były w czasach kiedy rajdówki były naszpikowane różnym "bajerami" - 3 aktywne dyfry, menetki do biegów, heble cieczą chłodzone...
deiman napisał(a):scooby14444 napisał(a):Zapewniam was ze kierowcy rajdowi na tym poziomie nie potrzebuja kilku miesiecy na wyczucie auta, na kilkudniowych testach i pracy z inżynierem są w stanie ustawic samochod pod siebie. Latvala ma po prostu zbyt mocnego kolege w teamie, jazda tempem Ogiera bedzie konczyc sie dzwonami.
Zapewniam Cie, ze tak nie jestSolberg po zeszlym Meksyku dal wywiad, w ktorym stwierdzil, ze na razie nie cisnie na 100%, tylko dojezdza i zbiera doswiadczenie w nowym aucie, ktorego nie czuje na 100%. Jesli przejrzymy kilka nastepnych rajdow, przekonamy sie, ze rzeczywiscie tak bylo i do polowy sezenu notowal niezle postepy w szybkosci.
scooby14444 napisał(a):No bardzo ciekawe że samochodem którego nie czuł wbijał się na podium w rajdach, a jak już go poczuł to było już tylko gorzej.
Tłumaczenie o uczeniu się auta to najlepsza wymówka dla rajdowca.
Podobnie jest w przypadku Latvali, gość sobie nie radzi z Ogierem więc zwala na uczenie się auta. Przecież kierowcy fabryczni praktycznie nie wysiadają z rajdówek. Mówienie w przypadku Latvali o półrocznym okresie nauki auta zakrawa o kpiny. Zobzczymy co powie za pół roku...
deiman napisał(a):żółtodziób napisał(a):3. nie przypominam sobie, żebym powiedział w połowie roku, że Petter zaskakuje.
Twoj post po rajdzie Argentyny 2012:
przez żółtodziób » Pn maja 28, 2012 12:00 amżółtodziób napisał(a):Petter ku mojemu zaskoczeniu jednak robi postępy. Myślałem,ze w tym wieku to będzie trudne, ale jednak łapie coraz "pełniejszy" kontakt z Loebem. Oczywiście Loeba ciągle uważam za lepszego kierowcę, obaj cisnęli, ale Loeb koła nie urwał, Petter prawdopodobnie ryzykował znacznie bardziej
Mam nadzieje, ze teraz nie powiesz, ze cytat nie jest z "polowy roku" i sie nie liczy?
3. nie przypominam sobie, żebym powiedział w połowie roku, że Petter zaskakuje. Mogło być to jakieś minimalne zaskoczenie jakimś przebłyskiem, ale szans na tytuł to nie widziałem ani przez moment. A jeśli nawet ogromna sympatia do Pettera powodowało, że tliła się gdzieś jakaś iskierka nadziei, tylko zdrowy rozsądek nakazywał się z tym nie ujawniać to zgasła ona definitywnie po Grecji.
Wracajac do jego szans na tytul:żółtodziób napisał(a):2. Miałem prawo wiedzieć. Tempo Solberga odbiegało od Loeba znacząco, szans na pszybki progres w tym wieku raczej nie ma wielkich, podobnie jak szans na to,ze do końca sezonu będzie się miało szczęście, a rywale będą regularnie raz na jakiś czas dzwonić. Dlatego właśnie wyszło, że miałem rację - faktów było dosć, żeby je prawidłowo skojarzyć.
żółtodziób, wybacz ale uwazam, ze brakuje Tobie pokory i jestes niekonsekwentny. Cchcesz za wszelka cene udowodnic swoja racje. Najpierw skresliles Solberga na poczatku sezonu 2012. Potem przyznales, ze robi postepy. Teraz znow mowisz, ze miales prawo wiedziec, ze ejst skreslony, bo w tym wieku szans na postep to on juz nie mial.
To co wtedy powinienem byl zrobic ja, to wkleic Tobie link do wywiadu z Solbergiem po Meksyku. Dyskusja zakonczylaby w 2 postach. Nie twierdzilem nigdy, ze Solberg zdobedzie mistrza, bo stawialem od zawsze na Loeba. Twierdzilem, ze nie jest to niemozliwe, bo to sa rajdy i ocena szans zawodnika na tytul po 3 rajdach, w nowym samochodzie, rozsadna nie jest.
Matthias Schmidt napisał(a):Mozna sie rzeczywiscie doszukac tego, ze Latvala dostal taki nakaz od Volkswagena.
speedyzxz napisał(a):Panował nad sobą to i wyniki były niezłe, jak się okazało że do Argentyny przyjeżdża jako vice z -4 pkt to Loba, to co miał zrobic? Cisnął, cisnął za mocno skończył na 5 miejscu.
Co do nauki no hmm no wychodzi na to że te auta się inaczej prowadzą i wskazuje wszystko na to że Fiesta była najbardziej narowista. Hirvonenowi nie pasowała do końca to się w DS3 dobrze poczuł, Latvali spokój VW jest "nienaturalny"
scooby14444 napisał(a):To nie Latvala wypadł blado tylko Ogier i Loeb masakrycznie odjechali konkurecji.
Matthias Schmidt napisał(a):A porownanie do Kosciuszki nie ma tutaj nic do rzeczy. To przynajmniej jedna liga nizej, wiec moze nie bierzmy sie za porownywanie...
Żółtodziób napisał(a):Nie w tym rzecz, że przycisnął w Argentynie, rzecz w tym, że jego tempo od samego początku było dużo słabsze niż Cytryn.
scooby14444 napisał(a):To nie Latvala wypadł blado tylko Ogier i Loeb masakrycznie odjechali konkurecji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości