Udzial w cyklu WRC ( podobnie jak w kazdym innym) nie zalezy od tego czy ktos bardziej czy mniej" zasluguje". Zalezy od tego czy kierowca jest w stanie zorganizowac wystarczajacy budzet lub tez od tego, czy osiagnal taki poziom, ze to fabryka oferuje mu kontrakt i zwalnia z wkladu wlasnego. Takich przypadkow jest jednak niewiele. P.Solberg ( bylo nie bylo mistrz swiata), ktory niewatpliwie "zaslugiwal" na starty w WRC, tez biedowal pare sezonow. Przyklady mozna by zapewne mnozyc.
Sukcesy osiagaja ci kierowcy, ktorzy nie tylko sa szybcy, ale potrafia sobie zapewnic finanse na starty zarowno w WRC jak i innych cyklach rownolegle. Porownywanie Prokopa z Juniorem nie ma sensu, bo Prokop ( podobnie jak swego czasu BB) praktycznie nie wysiadal z rajdowki, a Michal startowal wylacznie w obowiazkowych rundach WRC, od czasu do czasu pokazywal sie na Polskim. To jest porownywanie gruszek z jablkami
Na sukcesy Kajta poza RSMP nie bardzo mozna liczyc - trzeba czasu zeby poznal obce oesy. To jednak troche inna bajka jak jezdzenie wokol domowego trzepaka. A i Kajetan swoje lata juz ma. A w Europie jest pelno szybkich i zdolnych dwudziestolatkow.
Nie widze szans dla zadnego aktualnego kierowcy z Polski na osiagniecie czegokolwiek poza granicami kraju, no moze z wyjatkiem Slowacji
