przez Marmetal » sobota, 4 mar 2006, 15:37
No i Petter wygrywa po pierwszym etapie. Miejmy nadzieję, że dojedzie do mety bez żadnego "dzwona", tak jak rewelacyjnie jadący Hirvonen. Sebastien utrzymuje tempo i ma kilkanaście sekund straty do Solberga, dzisiaj pewnie zaatakuje. Manfred jak zwykle w świetnej formie, oby znów zapunktował. Sordo po raz kolejny jedzie lepiej od Ponsa, chyba on powinien być drugim kierowcą Kronosa. Młody Wilson jedzie całkiem nieźle, za nim są mający kłopoty z autem Henning Solberg i jadący po raz pierwszy Focusem WRC na szutrze brat Austina, Gareth MacHale. Na dziewiątym miejscu lider PCWRC, Toshi Arai, który ma półtora minuty przewagi nad Ligato. Dalej al-Attiyah, Nutahara, Baldacci, Vojtech, Latvala, Uspienski i Kuzaj. Szkoda, że Leszek wydachował, na pewno zajmowałby miejsce w pierwszej piątce. Ale jeszcze dwa dni, ma czas na odrabianie strat. Wracając do czołówki, Marcus i Chris będą musieli się sprężyć, żeby zmniejszyć stratę do lidera i wyprzedzić kilka aut w klasyfikacji. Zobaczymy, co będzie działo się dzisiaj.