Wczoraj wieczorem już nie miałem czasu napisać, ale widzę, że na forum "działo się".
Zacznę od naszego "polskiego" Francuza. Szkoda, że Bryan tak szybko zakończył jazdę, bo pierwszy OS nie był zły i jak to w MC wszystko było możliwe. Akurat w tym roku skończyło się to mocnym kontaktem z drzewami. Oby to nie był początek słabego sezonu dla Bryana, ktoś wie jakie ma plany na resztę sezonu? Może wpadnie na kilka rund ERC?
Ogier - wiem, że w wywiadach mówi co innego, ale sądzę, że przyjęcie ponad 30sek od Loeba musiało mu podnieść ciśnienie, zresztą OS2 pokazał, że Seb2 obudził się i zaczął odrabiać. Walka będzie ciekawa i oby trwała do ostatniego odcinka. I niech na koniec Loeb będzie pierwszy, zawsze to jeden rajd dla DS a nie VW

Wiem, że to dopiero pierwszy OS, ale Loeb zaszalał, taka przerwa od rajdów WRC, w międzyczasie tylko dwa "rekreacyjne" starty z żoną na prawym, a on wygrywa jeden OS z dużą przewagą, a na drugim jest w Top3. Wiadomo, że to Monte, wybór opon itd. itp. ale chyba niezbyt dobrze świadczy to o czołówce WRC, że wraca facet z rajdowej emerytury i prowadzi w rajdzie

Fakt, Loeb nie leżał na kanapie tylko ostro pracował w WTCC, ale jednak przerwa była.
No i na koniec RK, tak to jest, jedno lekkie niedohamowanie i posypała się potem lawina zdarzeń, z czego urwanie prawego dodatkowego reflektora to najmniejszy problem. Jeżeli faktycznie był kapeć, to może - podkreślam może - jakieś fragmenty opony uszkodziły coś w instalacji elektrycznej. Chyba, że z opony tylko zeszło powietrze i nie było szybko obracających się kawałków opony. Oby teraz do mety, bez kolejnego Rally2.