Świat WRC

[Sylwek_GSi]

a tymczasem plotki o Kubicy, co prawde nie w WRC a ERC onok Basso w fieście RRC tego jeszcze nie grali.

[żółtodziób]

Przede wszystkim wiem jak zbudowany jest amor i w miarę ogarniam Ohlinsa z ustawieniami.

Jak jest zbudowany amor to ja też wiem, i nawet na skalę garażową serwisowałem podobnie złożone konstrukcje (amortyzatory do downhilu, pełen sewis, rozbiórka czyszczenie, uszczelki i napełnianie zbiorniczka wrównawczego gazem). Może sobie być obrócony w prawo lub w lewo, ale istota jego jakości leży tak naprawdę w odpowiednim doborze momentów otwierania się i blokowania zaworków i geometrii samego zawieszenia. Nie twierdzę,ze obrócenie nie przynosi żadnych korzyści, ale to nie jest istota problemu.

Jeżeli twierdzisz że to prawie nic nie dało to przypomnij sobie Portugalię 2012.

Na dłuższą metę nic nie dało. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

W motocyklach stosuje się taki układ (up side down), tylko działanie jest trochę inne.

Działanie tłumika jest działaniem tłumika, inna jest tylko kalibracja. Problemy jakie występują i są do rozwiązania są podobne.

Nie jestem fanem aut z VW, tylko bardzo realnie patrze na to co się dzieje.

No i pewnie masz w oku taką dobrą miarkę, że jak na testach zobaczysz VW a potem Forda to od razu wiesz który jest lepszy. Nie przeczę,że patrzysz co się dzieje, ale Twoje zachwyty nad Polo, którego jak na razie tylko testują (i niw jest ważne,że testują dużo, historia zna podobne przypadki, mnóstwo kasy, mnóstwo testów i mierne wyniki) i które jeszcze nie przejechało ani jednego prawdziwego oesu wskazują na fanatyzm.

Citroen po prostu schowałgłowę w piasek jeżeli chodzi o S2000, z braku kasy. Wątpię aby dali prywaciarzowi kupić auto, w ciagu najbliższych 2 lat. Chyba ze się wycofają.
Ford zbudował około 25 Fordów Fiesta S 2000 i już 15 szt RRC.

Tak, i własnie dlatego na oesy wyjechał 207 S2000. Kompletnie się to nie kjlei z rzeczywistością co napisałeś. Podzielili zwyczajnie zadania między marki, żeby nikt nikomu nie wchodził w paradę, kasa najwyraniej była skoro 207mek jeździ całe mrowie. A to że nie udostępniają wozów prywaciarzom - Sylwek_GSi już napisał - dlatego,ze to jest zespół fabryczny i tylko zespół fabryczny a nie firma która musi na siebie zarabiać sprzedawaniem aut prywaciarkom. Dobrze napisał,że tak samo robiło Mitsubishi - 4 lata dominacji i praktycznie żadnej sprzedaży wozów prywaciarzom. To z czego usiłujesz zrobić dowód,że Citroen zjada własny ogon i jest cienkim zespołem tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia, nie ma żadnego wpływu na rozwój auta.

I nie pisz mi że są jakieś Citroeny nie fabryczne :):):) hahahah. Wszystkie są w posiadaniu działu sportu . Nawet Peter nie miał Xsary u siebie, tyllko mu przez pierwsze pół roku dokładnie 6 rajdów przywozili.

No i co cię tak bawi? Że nie dostrzegłeś takiego drobiazgu jak cudzysłów wokół słowa którego się uczepiłeś? Myślisz, że nie wiem tego co takim odkrywczo-pouczającym tonem własnie wygłosiłeś? Wiem o tym doskonale, użyłem jedynie skrótu myślowego w nadziei, że załapiesz o co chodzi. Ale już widze w czym rzecz - Tobie chyba nie chodzi o żadną normalną dyskuzję, tylko o pokazanie jaki jesteś mądry i ile widziałeś na tych testach. Jesli lepiej się poczujesz to nie ma sprawy - jestem najmądrzejszy na świecie, tylko zobaczymy kto się bedzie śmiał za 3 miesiące jak VW wystawi to pudło w normalnym rajdzie.

Dlaczego Citroen był i jest szybki ? Proste - znaleźli patent w krótkim czasie, któreg oinni nie mogą znaleźć. Albo odkrywają go bardzo powoli.

Nie wydaje mi się. W dzisiejszych czasach nawet w F1 wszelkie patenty są bardzo szybko kopiowane. Gdyby rzeczywiscie coś takiego miało miejsce to konkurencja dawno by temat rozkminiła, żadna dominacja wynikająca z ogarnięcia jakiegoś patentu nie trwa tyle lat! Poza tym kto powiedział, że Citroen jest szybszy niż Ford? Skąd to wiesz, znów jakaś telemetria w oku? OK, Loeb wymiata, ale już cała reszta wcale nie. Ten twój Ogier nad którym tak się rozpływasz w zeszłym roku dostał bęcki od Hirvonena jadącego Fordem. W szybkość Citroena możnaby uwierzyć gdyby wszyscy ich kierowcy byli mocni, ale tak nie jest. Wysoka przewaga Hironena nad kierowcami Forda w tym sezonie bierze się z tego, że Latvala sie rozdzwonił, a Solberg to już nie ten sam zawodnik po 3 latach kiblowania poza fabryką, w zeszłym sezonie sytuacja w ogóle tak nie wyglądała.

Jak Ogier podpsiał kontrakt z VW, to wiem z pewnego źródła, że była taka awantura w Cytrynie, że lepeij nie mówić.
po prostu ich sprzedał. A że chłopak kumaty jest w technicznych sprawach, to po prostu wyciekło co i jak.

Wolne żarty. Myślisz, ze Ogi miał w głowie całą dokumentację techniczną Cytryny? Coś tam może wiedzieć, ale bez jaj, to kierowca a nie dyrektorr techniczny. Citroen się wpienił z innego powodu - wkleili w Ogiera mnóstwo kasy, praktycznie dzięki Citroenowi jest teraz jednym z czołowych kierowców, no i zamiast siedzieć cicho i czekać na swoją kolej stroi fochy i spada gdzie indziej.

Jeżeli p otych wszystkich testach VW, było by coś nie tak, to by się nie palili, aby wystawić Carlosa z 00, a oni chcieli dodatkowo zapłacić za to innym zespołom. Na co Ford i Mini się poobno zgodzili. Tylko nie Citroen.

A co ma piernik do wiatraka? Nie wiem czemu palili się tak do wystawienia ww zerówce emmryta, który ostatni raz wurca prowadził wieki temu i nie ma szans pojechać lepieni niz Schumacher po swoim powrocie do F1. Nie mam pojęcia co oni chcą w ten sposób osiągnąć poza mmedialnym zainteresowaniem, najwyraźniej nie wszystko jest u nich tak rozsądne i logiczne jak zwykło się sądzić.

W Citroenie jak widzą ogiera to ich krew zalewa, ale mogą mieć pretensje tylko do siebie.
Bo jednej rzeczy nie zniosę. Team Orders i uważam że należy taki zespół karać tak finasowo, aby im się odechciało.
Pamiętasz Delacoura i Panizziego. Jak ten pierwszy połamał drzwi od Campera ?
W końcu łut szczęscia sie odwróci od Citroena i oby jak najszybciej.

No i wszystko jasne. Może nie jesteś fanem VW, ale Citroen leży Ci na wątrobie i tak bardzo chcesz,żeby ktoś im skopał dupę,że już to sobie mmyślowo zmaterializowałeś. Team Orders zawsze były, są i będą. Odkąd sport został powiązany z wielką kasą fair play to tylko pusty slogan. Mnie też się to nie podoba, ale tego nie da się odwrócić, nawet mega karami. poza tym żeby być konsekwentny musiałbys sie obrazić na pół świata motorsportu. Takie praktyki stosował Ford, stosowało Subaru, Ferrari, nie wspominając o tym jak Flavio kazał Piquetowi się rozbić. No jeszcze zobacz jak Nelsinho na tym wyszedł - teraz nikt poważny go już nie zatrudni. Taka jest właśnie prawda o tym biznesie - chcesz się realizowac w całkowicie czystym sporcie to trenuj szachy, w każdej innej dyscypinie to licz sie z tym,że przepisy będą conajmniej naciągane, a fair play stosowane tylko wtedy jak patrzy kamera.

[wrc1600]

a tymczasem plotki o Kubicy, co prawde nie w WRC a ERC onok Basso w fieście RRC tego jeszcze nie grali.

Kubica zapowiedzial w jedym z wywiadów pelny cykl startowy w 2013.

[Jarek55511]

No to pewnie Kubica w tej fabryce Forda w RRC. Mówili że jakiś polak i każdy myślał Sołek lub nawet Kajto,a tu taka niespodzianka na plus. Ale co z szutrami? Żółtodziób miał racje co do Skody. Wygrywa w IRC bo jedzie nią multum załóg,a Fordów mniej jest,ale na San Remo Basso pokazał klase Fiesty
a jak tam Rally Legend i pierwszy "Rajd" VW jako zero?

[woocasch]

Żółtodziób miał racje co do Skody. Wygrywa w IRC bo jedzie nią multum załóg,a Fordów mniej jest,ale na San Remo Basso pokazał klase Fiesty

Kurcze a myślałem, że to ja o tym pisałem, no chyba, że Żółtodziób wcześniej napisał to co ja potem nieświadomie powtórzyłem

Kwestia tego, że Skoda Fabia S2000 leje np. Fiestę jest także w tym, że w wielu rajdach Skoda wystawia całą armię samochodów, tak było w tym roku w IRC, na starcie każdej rundy jest kilka Fabii i w porywach jedna Fiesta z dobrym kierowcą. I z czystej statystyki wiadomo, że jak ta jedna Fiesta ma problem to nie wygra rajdu, a jak jedna Fabia ma problem to może wygra druga, a jak nie druga to trzecia Jednak mimo tego to Skoda ma najlepszy pakiet auto+kierowcy i to jest fakt.

[Jarek55511]

Dzięki za poprawe. Pomyliłem się

[Honiclbr]

Czyżby kolejny "pewny" transfer
http://rallynews.pl/lang.en/no/pnews/5140

[gregortest]

Jesli lepiej się poczujesz to nie ma sprawy - jestem najmądrzejszy na świecie, tylko zobaczymy kto się bedzie śmiał za 3 miesiące jak VW wystawi to pudło w normalnym rajdzie.


czytając Twoje wypowiedzi, to odnośi się wrażenie, że to nie są domysły, tylko układasz scenariusz w WRC.
ale oki.
zobaczymy to się pośmiejemy

[żółtodziób]

Jesli lepiej się poczujesz to nie ma sprawy - jestem najmądrzejszy na świecie, tylko zobaczymy kto się bedzie śmiał za 3 miesiące jak VW wystawi to pudło w normalnym rajdzie.


czytając Twoje wypowiedzi, to odnośi się wrażenie, że to nie są domysły, tylko układasz scenariusz w WRC.
ale oki.
zobaczymy to się pośmiejemy

Nieprawda. To własnie Ty układasz taki scenariusz, więc nie odwracaj kota ogonem. Ja nie układam żadnego scenariusza, od samego początku podkreślam, że po prostu nie wiem co będzie, natomiast to,że piszę o samych negatywnych aspektach wynika z tego, że wskazuję dziury w Twoim rozumiowaniu i wyciagam rzeczy, które mogą wskazywać na to, że Polo wcale nie będzie dobre,, a które Ty kompletnie ignorujesz skupając się tylko i wyłącznie na pozytywach. To że testują na potęgę, więcej niż ktokolwiek wcześniej to może być albo klucz do sukcesu, albo źródło totalnej porażki. To jest metodyka której jeszcze nikt nigdy nie próbował, wszyscy działali zupełnie inaczej, mniej testów, za to więcej prawdziwych rajdów. Zimą się okaże czy mieli rację, ale Ty już wiesz to na pewno a tak naprawdę to kompletne wróżenie z fusów do którego jedyną podstawą jest ilość wpompowanej kasy i osoba Ogiera, który w swietle tego zo o nim piszesz jest takim geniuszem,że zbudowałby sam wurca przy pomocy pania Henia z warsztatu za rogiem i pana kazia z blacharni. Jasne, to jest kierocwca ze ścisłej czołówki i może nawet dość kumaty technicznie, ale to nie znacy, że ma we łbie cała dokumentację DS3 WRC i sypie z rękawa rozwiązaniami technicznymi. Co więcej, w wypowiedziach samego Ogiera również nie widzę żadnej pewności.

Tak więc jeśli z czegokolwiek się pośmiejemy to jak Polówka wymięknie po całości, bo ja nigdzie nie napisałem, ze to na pewno będzie kiepskie auto, to Ty tworzysz rozmaite projekcje, że VW jak tylko wejdzie to skopie tyłki całemu towarzystwu. Owszem, szansa na to jest, ale nie istnieja powiażniejsze przesłanki do tego, żeby mysleć, że tak będzie niż żeby mysleć że tak nie będzie. forma VW to jedna wielka niewiadoma, a geniusz od szaleństwa odróżnia jedynie powodzenie. Dlatego własnie w już za kilka miesięcy okaże się czy nowatorska metodyka to przełom w konstruowaniu samochodów rajdowych, czy po prostu efekt przeniesienia na rajdy metodyki wyścigowej, gdzie faktycznie wystarczy testować do porzygu, bo tor jest tor, jest tylko suchy albo mokry i rzeczywiscie można sie skapować gdzie się jest po samej telemetrii i kręconych czasach gdzie się jest, rajdy to onna para kaloszy, jest znacznie więcej zmiennych, a testy odbywają się w zupełnie innych miejscach niż ma miejsce rzeczywiste ściganie.nikt jeszcze takiej metodyki nie próbował i dlatego barzo ttrudno cokolwiek prorokować. Ja mam wątpliwości i nie mam odwagi tworzyć scenariuszy, ale Ty nie masz takich oporów. Myślałem, że takie wishful thinking to efekt VAGowego fanatyzmu, którego na tej szerokości geograficznej ogólnie nie brakuje, ale sam się określiłes, ze po prostu marzysz,żeby ktoś skopał dupę Citroenowi. Powiem tak - mnie się też marzy trzeci równorzędny rywal w WRC, zwłaszcza po tym jak BMW po ponad rocznych ściemach postanowiło przerwać żenadę i definitywnie powiedzieć, że kasuje program Mini. Zdaję sobie jednak sprawę,ze moje chciejstwo nie ma żdanej mocy sprawczej, będzie jak będzie, a z tego co aktualnie ćwiczy VW wcale nie wynika jednoznacznie i niepodważalnie, że będzie to mega wypas.

Poza tym jeśli chcesz nadal dyskutować a nie pokazywać jaki jesteś mądry i w ogóle to bądź łaskaw się odnieść w sposób metytoryczny i daruj sobie takie wpisy jak ten ostatni, bo to pasuje do parlamentu, tam przekrzykiwanie się bez żadnej merytorycznej treści jest na porządku dziennym. Daruj sobie też argumenty w stylu "powinny posypać się kary za Team Orders" bo to jest zupełnie osobna sprawa (i moim zdaniem nie do ogarnięcia w ogóle w tym sporcie, ten kto kładzie grube miliony na tę zabawę zawsze będzie miał jakieś oczekiwania względym tych, którym za to płaci i nic tego nie zmieni, fair play to pozostanie conajwyżej w Wyścigu Mydelniczek), która kompletnie nie ma związku z tym jaką kto będzie prezentował formę.

[Matthias Schmidt]

Eeej, kolego gregortest, przeciez to Ty ukladasz scenariusz WRC 2013 a nie żółtodziób

[woocasch]

żółtodziób dobrze gadasz/piszesz. VW podeszło do sprawy w inny sposób niż inne zespoły, które wchodziły wcześniej do WRC. Od razu startują z pełnym cyklem, bez jakiegokolwiek udziału w prawdziwych rajdach. Niby gadali coś o jechaniu jako 0 czy 00, ale sorry to jest ściema a nie prawdziwe ściganie się. Ich tempo może okazać się bardzo dobre na papierze, ale w porównaniu do tempa Citroena czy Forda przez 3 dni rajdu może okazać się niewystarczające.

Dlatego własnie w już za kilka miesięcy okaże się czy nowatorska metodyka to przełom w konstruowaniu samochodów rajdowych, czy po prostu efekt przeniesienia na rajdy metodyki wyścigowej, gdzie faktycznie wystarczy testować do porzygu, bo tor jest tor, jest tylko suchy albo mokry i rzeczywiscie można sie skapować gdzie się jest po samej telemetrii i kręconych czasach gdzie się jest, rajdy to onna para kaloszy, jest znacznie więcej zmiennych, a testy odbywają się w zupełnie innych miejscach niż ma miejsce rzeczywiste ściganie.nikt jeszcze takiej metodyki nie próbował i dlatego barzo ttrudno cokolwiek prorokować.

Z tym testowaniem na torze pod kątem wyścigów to masz trochę racji, że można jeździć do porzygu i tak jak za czasów Schumachera Ferrari testowało niemal non-stop na swoim torze widać było ich dominację. Jednak to testowanie na własnym torze połączone było z ciągłym uczestnictwem w wyścigach i to dopiero podczas weekendu wyścigowego widać czy poszło się w dobrą stronę. Bazowanie na telemetrii i obliczeniach komputerowych nawet na torze może nie dać zamierzonego efektu, a co dopiero w rajdach, gdzie zmiennych jest dużo więcej.

gregortest twoje poglądy są wyraźnie ukierunkowane na pewny sukces VW i wielką radość sklepania tyłka Citroenowi i dowalenia Loebowi przez Ogiera. Ale to po pierwsze najpierw Ogier musi pokazać, że jest coś wart w nowym aucie, a nie topowej maszynce do wygrywania dopracowanej przy pomocy talentu Loeba, a po drugie Citroen już przez lata zgarnął wszystko co się dało, więc muszą tylko utrzymać swój poziom. Większość rozwoju Polo WRC była robiona z Ogierem i czy nie pomyślałeś, że jego rady nie koniecznie mogły być trafne? Zresztą przykład startów VW w Dakarze pokazuje, że zaangażowanie dobrych kierowców i wydanie kupy kasy dało efekt w postaci zwycięstwa dopiero po kilku latach startów

[Matthias Schmidt]

Tez chcialbym zeby Volkswagen byl dobry, ale na tym etapie nikt nie jest w stanie stwierdzic na pewno, ze bedzie tak a nie inaczej. Chyba ze kolega gregortest ma jakis dar o ktorym nie wiemy

[gregortest]

Wszyscy macie rację
Zobaczymy jaki będzie finał"nowatorstwa" VW, choć nie jest to takie oczywiste - gdyż właśnie pierwszy Citroen wprowadził testy, oparte na telemtrii , kamerach , czujnikach metryczno =optycznych.
W MC patrzymy na pudło, czy na czasy OS-ów, aby się pośmiać.
A tak zapytam - Ogier w S2000 - il tracił na km do czołówki na rajdach asfaltowych, a ile na szutrowych?
Aby zakończyć dyskusję - Latvala w VW...
Co dalej?

[Matthias Schmidt]

Jezeli to prawda, to jestem zawiedziony. Nie dosc ze pozbawi siebie walki o tytul to jeszcze pozbawi Forda przyszlosci, a przyszly sezon emocji, bo na ringu pozostanie tylko Hirvo.

[KaMiLL WRC]

Ford po tym sezonie wycofuje się z WRC więc decyzja Latvali o przejściu do VW jest jednyną słuszną opcją.