Świat WRC

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Świat WRC

Postprzez woocasch » piątek, 12 paź 2012, 08:44

wrc1600 napisał(a):Troche mnie dziwia powatpiewania w konkurencyjnosc VW. Skoro wielki koncern wyklada niemale pieniadze, ma juz zbudowany samochód i zatrudnia najlepszych ludzi (nie tylko na oesach ale takze spore know how z konkurencji) do jego testów i rozwoju to chyba nie po to zeby w 2013 "sobie pojezdzic" jak np. MINI tylko maja jasny cel. Zreszta Citroen jest najlepszym przykladem, kazde auto bylo maszynka do zdobywania mistrzostwa od pierwszego debiutu.

A wiesz z czego wynikają te powątpiewania? Z tego, że dla Polo WRC przyszłoroczny rajd Monte Carlo będzie pierwszym prawdziwym rajdem. Co z tego, że mają gigantyczny budżet i kupili dobrych inżynierów? Wg mnie najmocniejszym elementem zespoło VW jest Ogier i to jest element, którego brakowało w swoim czasie Seatowi, Skodzie, Suzuki, a nawet Subaru pod koniec ich kariery w WRC. Rajdy to nie F1 gdzie samochód stanowi o sukcesie lub porażce, kierowca jest równie ważny lub nawet ważniejszy. Są przykłady z przeszłości, że po udanym 206 WRC ta sama ekipa stworzyła średnie 307 WRC. Jasne, że tu mogły być też kwestie wewnątrz PSA, że to Citroen ma być ten lepszy :) W sumie Subaru też było kiedyś topowym autem, a potem jakoś pomalutku szło to w dól, tak samo jak Mitsubishi - jasne, że mogła to też być wina kierowców, ale nikt nie ma patetntu na wygrywanie. No z małym wyjątkiem o nazwisku Loeb :D
Przy okazji podawanie przykładu Citroena, że każde ich auto było dobre od debiutu jest nieco mylne. Już kiedyś tu pisaliśmy jak wyglądał debiut Citroena w WRC. To nie był rok testów jak przy WV, ale rok jazdy w normalnych rajdach w Mistrzostwach Francji, potem nieregularne starty w WRC (przez dwa lata!!) i dopiero w 2003 debiut w pełnym cyklu z czwórką kierowców w tym dwóch byłych mistrzów świata i jednym mega talentem. Czyli poświęcili na rozwój pełne 3 lata startów w rajdach, a nie na testach, które dużo dają, ale nie dają bezpośredniego porównania z konkurencją. Ile testowali wcześniej i w międzyczasie to pewno tylko oni wiedzą. Zmiana z Xsary na C4 też była "dzwina", bo wiązała się z rokiem startów jako Kronos, a nie jako zespół fabryczny. Więc pewno dzięki temu Citroen nie miał ograniczeń testowych itd. A debiut DS3 WRC to już inna bajka, bo nie wynikała z pomysłu Citroena tylko była to zmiana regulaminu, więc można powiedzieć, że razem z Fordem startowali z tych samych pozycji. Coś na kształt debiutu aut WRC w 1997.

Samą kasą VW nie wygra, kasą, dobrym zespołem i autem i z Ogierem mają wszystko aby być konkurencyjnymi i najpóźniej w Meksyku będziemy wiedzieć na czym stoją. Monte i Szwecja to są specyficzne rajdy i każdy wynik jest możliwy :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Re: Świat WRC

Postprzez Jarek55511 » piątek, 12 paź 2012, 08:55

W Skodzie brakowało dobrego kierowcy co pokazał śp. Colin McRae ale VW chciał zakończyć program i nie pozwolił Skodzie zrobić dobrego wyniku. Tu będzie inaczej ponieważ to ich model a nie jak w tamtym wypadku Czeski. A prowadzenie dwuch aut w jednym cyklu jest za drogie i nie tylko VW trzymał Seata i Skodę w tym cyklu,ale i bardziej lepsze jak PSA utrzymywał Peugeota i Citroena. I też długo tych kosztów nie utrzymali. Tam były wyniki,bo byli dobrzy kierowcy. Pamiętajcie że samochód sam nie wygra. Citroen zaatakował bardzo silną grupa w 2003r.(McRae, Sainz i młody Loeb)
Peugeot miał Gronholma, Burnsa, Rovanpere i Panizziego.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » piątek, 12 paź 2012, 09:22

Matthias Schmidt napisał(a):Niestety wydaje mi sie takze, ze to juz jest koniec zabawy dla mini. Sordo opuszcza tonacy statek i to moze byc gwozdz do trumny. Nadziei dodaje mi to, ze Wilcock mowil, ze problemem dla BMW byl brak promotora. Moze jednak Prodrive znow bedzi fabryczny. Jesli tak to obstawiam taki sklad - Meeke i Atko.


Problemem dla BMW było to, że nie chciało wchodzić w WRC i szukało frajera który sfinansuje im ten projekt. Promotor to był jedynie piękny pretekst, świeża afera, facet w pierdlu, wiadomo było,że większość "kupi" taką wymówkę. Teraz wyłazi szydło z worka, do WRC wchodzi kolejny producent a BMW nabrało wody w usta. Postawili na DTM i jak czas pokazał chyba jednak się pomylili. WRC to jednak seria globalna i nawert jesli był jakiś przejściowy kryzys to na dłuższą metę wiadomo byłoze się obroni.

gregortest napisał(a):Akurat sprawę Seta znam troszkę bliżej, może nie od podszewki, ale wyglądało to tak.
Priorytetem była Skoda - Kit Car Octavia, później WRC.
WV powiedział krótko - kasy jest tyle i tyle, macie szansę - ten kto utrzyma wyniki na takim i takim poziomie - dostaję następną pulę kasy.
No i Cordoba WRC poszła w odstawkę, Octavia, a później Fabia WRC robiła znacznie lepsze wyniki.


Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek Skoda zrobiła przyzwoity wynik w WRC. Cendra ma rację co do tego, że udział marek VAGa w WRC to było pasmo porażek, to obok Hyundaia był najgorszy zespół w WRC i nie wiem co masz na myśli pisząc o "znacznie lepszych wynikach". Poza tym przykład Seata pokazuje jeszcze jedno - można zbudować świetne auto niższej kategorii (takim była Ibiza kit Car) i kompletnie gówniane WRC. To czym się tak ludzie jarają, że VW korzysta z doświadczeń Skody z modelem S2000 - moim zdaniem to moze kompletnie nic nie dać.

Cendra napisał(a):VW w pełni profesjonalnie podchodzi do tematu (testy, starty w większości ważnych rund słabszym autem), ale kiedyś mieli Seata, Skode i za każdym razem kończyło się to porażką... Ciekawe czy wyciągnęli jakieś wnioski? Teoretycznie ekipa z dużą przerwą i z pasmem porażek nie ma wielkich szans...
Powiem szczerze, że gdyby nie mieli Ogiera to nie wierzyłbym w nich w ogóle. Po prostu to już jest mega szybki driver i on będzie im robił robotę.

Np. takie Suzuki miało wielkie sukcesy w S1600 i wydawało się, że bez problemu poradzą sobie z SX4 WRC, okazało się, że jest inaczej - wielka klapa. Tutaj nie jeździ kasa, doświadczenie itp. Albo wszystko pójdzie po myśli konstruktorów, albo gdzieś popełnią błąd który stawia ich na wiecznie przegranej pozycji.


Historia moim zdaniem nie ma znaczenia. Tak jak pisałem do wyraźnie podjaranego Volksvwagenem gregortesta masz rację,że udział marek VW w rajdach WRC to było jakieś nieporozumienie, ale obecny VW to jednak inny zespół. Inny, co oznacza jedną wielką niewiadomą. To, ze mają Ogiera i mega budzet to o niczym nie przesądza. Budżet jest warunkiem koniecznym ale nie wystarczającym, jak sam napisałeś kasa nie jeździ. Talent Ogiera tak samo trzeba umieć wykorzystać, a z tym też moze być różnie i różniście. Ja akurat niecierpliwie czekam na debiut VW, ale nie mam żadnych ocekiwań. Fajnie bedzie, jesli będzie to konkurencjyne auto, ale nie zdziwi mnie jeśli nie będzie miał podejścia do Forda i Cytryny i chłopaki nie będą nieli pomysłu co z tym fantem zrobić.

Jarek 55511 napisał(a):W Skodzie brakowało dobrego kierowcy co pokazał śp. Colin McRae ale VW chciał zakończyć program i nie pozwolił Skodzie zrobić dobrego wyniku. Tu będzie inaczej ponieważ to ich model a nie jak w tamtym wypadku Czeski


Colin raz tylko "poszedł" na pudło, ale przypominam,że go nie dowiózł do mety. poza tym zawsze powtarzam,ze jedna jaskółka nigdy wiosny nie czyni, Kubicy raz się też udało wygrać wyścig F1 Beemką, co nie oznacza,że patrząc bardziej ogólnie Beemka nie była kiepska, a wtedy kiedy wygrał to akurat była chwilowa zwyżka formy plus sprzyjający zbieg okoliczności. Colin brał udział w rajdzie, który znał na pamięć (GB) i w kończącym sezon rajdzie Australii, kiedy czołówka tak naprawdę nie miała już o co walczyć. Oceniając takie pojedyncze wyniki nigdy nie można mieć pewności, że to nie były jednorazowe wyskoki, a nie kwestia tego,że Skodzie brakowało dobrego kierowcy.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez Sylwek_GSi » piątek, 12 paź 2012, 09:57

dla ścisłości to akurat nie Colin zrobił najlepszy wynik dla skody ( a miał szanse na 2 miejsce w australii 2005? moze się mylę). Najlepszy wynik i jedyne podium to 3 miejsce z safari (2002 lub 2003) Schwarza. No wiadomo safari to zupełnie inny świat, octavia uchodziła za pancerne auto. Ale wynik pozostał i zapisał się w annałach historii.

Zółtodziób - co do seata i ich wozów. Troche się nie zgodze z tą ibizą. Wg mnie było to auto na takim samym poziomie względem konkurencji w F2 jak ich Cordoba w klasie WRC. Seat wystawiał w mistrzostwach świata F2 zespół fabryczny który zaliczał cały cykl, w przeciwieństwie do francuskich zespołów, które startowały jedynie na asfaltach. W mistrzostwach świata francuskie fabryczne Maxi brały udział sporadycznie głównie z okazji rajdów we francji tudziesz włoszech. A jak była róznica , wystarczy popatrzeć na wyniki, Delecour czy Panizzi w 306, czy Bugalski w Megane w latach 97-98 mieszali w czołówce rajdow typu Korsyka czy katalonia, Seat przy konkurencji francuskiej wypadał zazwyczaj blado, a to że Rovanpera zdobywał dla siebie i marki tytuły to tylko zasługa tego że ścigali się głównie ze skodami, czy jakimiś tam nissanami. Napewno nie rywalizowali w pełnym cyklu z francuzami.
To samo w rajdach regionalnych Megane Maxi, 306, nie mowiąc już o Xsarze wygrywały generalki, Seat raczej nie mogł się poszczycić takimi osiągnięciami. poprostu zarowno ibiza jak i cordoba były zaledwie przeciętniakami w swojej klasie.
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 12 paź 2012, 11:09

Piszecie tutaj o Volkswagenie i ciagle zachaczacie o Seata i Skode probujac na podstawie ich wynikow osadzic forme VW. Szczerze mowiac dla mnie jest to troche bez sensu, bo to ze Skoda czy Seat naleza do VAG jeszcze o niczym nie swiadczy. Macie racje, ze Cordoba czy Octavia albo Fabia byly kiepskie, ale przeciez to produkty marek Seat i Skoda. Nie Volkswagen. Oczywiscie, ten sam koncern ale to nie znacza od razu wszystkiego. Przynajmniej ja tak to widze.

Niemniej jednak nie da sie ocenic formy Volka juz teraz. I nie da sie tez oceniac na podstawie kasy, czy Ogiera bo to wciaz za malo. Wierze, ze maja wszystko co potrzeba zeby byc konkurencyjnymi od poczatku, ale nie mozna uznac ze tak bedzie na pewno. Tym bardziej ze od szeroko pojetej konkurencyjnosci do wygrywania jest jakas tam droga. Moze zalapia jakies pudla, ale zwyciestwa sa malo prawdopodobne, a tym bardziej walka o tytuly. Trzeba dac im czas i jesli wszystko pojdzie dobrze to w 2014 czy 2015 juz beda w centrum walki o zwyciestwa. Ale to tez nie jest oczywiscie pewne.

Sprawa Mini jest idiotyczna ale coz... tak zadecydowali. W DTM walcza o tytul od pierwszego sezonu, sytuacja tego sportu jest naprawde dobra. W WRC bylo wiecej rzeczy ktore mogly im nie pasowac. Choc i tak to ich nie usprawiedliwia i moim zdaniem zrobili glupote. Swoja droga, plotkuje sie ze w 2013 w Mini Portugal pojada Atko i Hanninen. Ciekawe czy te niedojdy z Motorsport Italia wciaz beda prowadzic fabryczny zespol?
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez gregortest » piątek, 12 paź 2012, 11:34

Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek Skoda zrobiła przyzwoity wynik w WRC. Cendra ma rację co do tego, że udział marek VAGa w WRC to było pasmo porażek, to obok Hyundaia był najgorszy zespół w WRC i nie wiem co masz na myśli pisząc o "znacznie lepszych wynikach".

To sobie przypomnij ja kSkoda przyjeźdżała w pierwszej 8. Praktycznie na każdym rajdzie szutrowym, śnieżnym a nawet asfaltowym.
Zapominasz o jednej bardzo waznej kwestii - i nie jestem podjarany VW - tylko patrzę na to z przestrzeni 20 lat w rajdach.
Ogier - jeździł w Citroenie - tak
VW - mają kasę - tak
Ogier jest zajeb..sty - Tak
Mają bezpośrednie porównanie telemetrii + zaj inżynierów - tak
Jak długo testują Polo - od ponad roku.
To nie jest WRC z początków istnienia Subaru - gdzie jeździło się na manualnych skrzyniach - i najważniejsze było to , aby auto było pancerne i mocne. inny poziom techniczny - na poziomie 10 lat zmieniło sie to o 100%.
Teraz jest balans, zawias, kierowca, a na końcu moc silnika i skrzynia.
Z założenia silnik i skrzynia jest na maxa - czyli ma te 300 KM - 320KM.
skrzynię mają wszyscy takie same, dyfry także - a kiedyś tego nie było.
Dlatego uważam , że VW ma olbrzymią szansę zlać Forda i Citrooena.
I trzeba podejść bardziej uczciwie do tego tematu - a wogóle to zauważyłem że jesteś strasznym pesymistą.
Wiem jedno presja wygranej Ogiera i pokonanie Loeba jest tak wielka, że położyli wszystko na jedną szalę - muszą wygrywać. Loeb sie tego bardzo obawia, choć na pewno stawi dzielnie czoła.
Citroen nie ma kasy - dużej - i doszedł do pewnego pułapu, któy dla VW jest pułapem wyjściowym. VW równa do Citroena i to jest olbrzymi plus na wejściu. Do kogo ma równać Citroen ? A kto sie nie rozwija ten sie cofa.To jest kolosalna róznica.
O Fordzie nei wspominam bo uważam że idą na 3/4 gwizdka technicznego właśnie za sprawą kasy.
Przykład - kiedy Citroen odwrócił amory ?
A kiedy zrobił to Ford?
ponad pół roku róznicy.
VW od razu wszedł z tematem odwróconych amorów. To tylko jeden z przykładów.
I te pół roku doświadczeń VW jest przed Citroenem, rok przed Fordem - teoretycznie.
Skoro Fabia leje S2000 konkurencję i ford nie ma podejścia - Citroen nie ma jescze S2000, bo od razu zrobią S2000 na zwężce - jeżeli zrobią. bo mają wejść w to nieszczęsne WTTC, co będzie skazane na porażkę - nie mają takiego auta.
Czy można kupić prywatnie C3 WRC - Nie. Bo gdyby można było to wtedy Citroen, nie byłby szybszy od Forda - proste.
Nawet z Loebem na pokładzie. Dlatego Citroen jest na prostej szybszy od Forda o 1 sek na km. O Loebie nie wspominam, bo będzie musiał się naprawdę napocić, aby ograć Ogiera na pokładzie VW - czego z całego serca mu życzę - tego potu oczywiście.Trafi swój na swego jak to mówią.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Świat WRC

Postprzez woocasch » piątek, 12 paź 2012, 12:51

Ale Ty jesteś pewny wszystkich swoich teorii i twierdzeń, to dobrze dla Ciebie, ale czy one na 100% się sprawdzą? Może zostaw sobie jakiś margines na błąd i gdybanie :) Myślisz, że Loeb ma jakikolwiek problem z Ogierem, pomijając to że Loeb już powiedział dość i nie sądzę, że jak Schumacher zmieni decyzję i wróci na pełen sezon. Loeb zresztą już pokazał co miał pokazać, to Ogier teraz musi udowodnić co potrafi w nowym aucie i to na nim jest presja. I znowu jak mantre powtarzasz o rocznych testach VW, ale testy to tylko testy. Co z tego, że mają miliony danych z telemetrii. Przecież jadac jeden i ten sam odcinek specjalny w dniu X można mieć jeden czas, a w dniu Y nie mieć szans dojść do tego czasu bo jest inna temepratura, bardziej wilgotno itd itp. Forma Polo WRC to jeden wielki znak zapytania. Nigdy nie sprawdzili się w prawdziwych warunkach rajdowych. No chyba, że kupili Fiestę WRC i raz Ogier jedzie odcinek Polo a raz Fiestą i porównują sobie czasy - to taki żart :D Faktycznie wszystko wskazuje na to, że mogą być konkurencyjni, ale nikt nie ma i nikt nie da dziś takiej gwarancji. Fakt, że kilka ważnych elementów jest teraz "ogólnodostępna", ale jakiś własny patent VW może być awaryjny i wtedy nici z wygranych. A może się okaże, że "ten cudowny i wspaniały" Ogier nie wytrzyma ciśnienia i zacznie dzwonić na potęgę. Czego oczywiście mu nie życzę, bo dla mnie nie ważne jest kto wygra, ale chcę żeby rajdy były pasjonujące i żeby była walka o zwycięstwo od pierwszego do ostatniego kilometra oesowego :)

Kwestia tego, że Skoda Fabia S2000 leje np. Fiestę jest także w tym, że w wielu rajdach Skoda wystawia całą armię samochodów, tak było w tym roku w IRC, na starcie każdej rundy jest kilka Fabii i w porywach jedna Fiesta z dobrym kierowcą. I z czystej statystyki wiadomo, że jak ta jedna Fiesta ma problem to nie wygra rajdu, a jak jedna Fabia ma problem to może wygra druga, a jak nie druga to trzecia :) Jednak mimo tego to Skoda ma najlepszy pakiet auto+kierowcy i to jest fakt.

Mnie cieszy ogólny ruch w interesie o nazwie WRC. Nowy zespoły, emerytura Loeba, ogólnie zapowiada się powiew świeżości. Niech tylko nowy promotor załatwi relacje w dobrze dostępnych telewizjach i już będzie całkiem bajka :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 12 paź 2012, 13:06

Podobno M - Sport poprowadzi Hyundaia od 2014 :shock:
Ale nie chce mi sie w to wierzyc bo przeciez Hyundai bedzie w pelni fabryczny. Echhh... juz zaczynaja sie plotki o odejsciu Forda. Po raz enty. Oby i tym razem sie nie sprawdzily.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez Sylwek_GSi » piątek, 12 paź 2012, 13:27

ploty plotkami, wilson juz pare lat wstecz szukał dla siebie producenta, w przypadku gdyby ford odszedł, wiec w czasie niepewnosci woi byc przygotowanym na plan awaryjny. Ale ostatnie donosy pokazują jakoby skład forda mogłby sie faktycznie posypac, latvala ucieka do VW, Solberg z ostbergiem odwiedzają Citroena:) tylko gdzie oni szyscy sie tam pomieszcza. Gdyby Latvala faktycznie zwiał do VW na miejscu Wilsona byłbym chyba zdruzgotany, w takiej chwili kiedy maja goscia zdolengo wywalczyc tytuł, maja auto na tym samym poziomie nie mogą sobie pozwolic na jego odejście. Oby tylko nie okazało sie że dojdzie VW i Hyundai a za rok zniknie ford i mini.
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 12 paź 2012, 13:44

Wlasnie, tez obawiam sie o to ze zniknie Ford i Mini. Latvala powinien zostac w Fordzie bo tylko tam moze walczyc o tytul w przyszlym roku.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » piątek, 12 paź 2012, 14:45

gregortest napisał(a):Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek Skoda zrobiła przyzwoity wynik w WRC. Cendra ma rację co do tego, że udział marek VAGa w WRC to było pasmo porażek, to obok Hyundaia był najgorszy zespół w WRC i nie wiem co masz na myśli pisząc o "znacznie lepszych wynikach".

To sobie przypomnij ja kSkoda przyjeźdżała w pierwszej 8.


Wooow... no czapki z głów i padajcie narody... To sobie przypomnij ile razy Skoda była na pudle i kiedy to było! Zdarzyło się to jeden jedyny raz i to w Safari, gdzie samo dojechanie do mety dawało spore szanse na dobry wynik. Drugim najlepszym wynikiem było 4 miejsce w RMC w 2001 roku, więc nie wiem po pierwsze gdzie dostrzegasz progres, to nawet nie był powrót do początkowej formy. Skoda zawsze była konkurencją dla Hyundaia czy dogorywającego w WRC Mitsubishi, bez żadnego kontaktu z czołówką. ilosć miejsc w pierwszej ósemce nie ma tu żadnego znaczenia.


Zapominasz o jednej bardzo waznej kwestii - i nie jestem podjarany VW - tylko patrzę na to z przestrzeni 20 lat w rajdach.
Ogier - jeździł w Citroenie - tak
VW - mają kasę - tak
Ogier jest zajeb..sty - Tak
Mają bezpośrednie porównanie telemetrii + zaj inżynierów - tak
Jak długo testują Polo - od ponad roku.


Czy to cudne Polo wygrało jakiś rajd WRC? - nie
Czy cudne Polo dojechało na pudło w jakimś rajdzie WRC? - nie
Czy cudne Polo choćby nawiązało równorzędną walkę z Cytryną albo Fordem? - nie
Czy cudne Polo w ogóle wytstartowało i ukończyło jakiś rajd WRC - nie

Z innej strony:

Czy Prodrive w czasach kiedy wystawiał Imprezę-Lanosa miał zajebistego kierowcę? - tak, jedynego któremu udało się wygrać tytuł z Loebem.
Czy kasę mieli? - może nie takka jak VW, ale conajmniej nie gorszą niż M-Sport, który osiągał znacznie lepsze wyniki.
Czy Prodrive miał zajebistych inzynierów? - Bez wątpienia. nawet ma do dzisiaj, bo przy mega problemach zbudowali całkiem niezłe Mini.
Czy długo testowali swoje samochody? - oczywiscie, a oprócz tego wystawia je w rajdach, które dostarczają znacznie obszerniejszych danych niż testy
Jakie były wyniki SWRT od 2005 roku wzwyż? - Hmmmm...

Sorry, ale to co twierdzisz to jest jak dla mnie efekt wróżenia z fusów. Nie jest wykluczone, że trafisz z prognozami, ale na chwile obecną to jest moim zdaniem jaranie się. Wystarczy, że nie zagra jeden szczegół, ktoś na samej górze źle pokieruje jakimiś sprawami, albo i nie koniecznie na samej górze, ale w jakimś kluczowym momencie ktoś na niższym szczeblu popełni jakiegoś baboka. Przykłady można mnożyć, przypomnij sobie jak było z Peugeotem 206 WRC. Na początku to była absolutna masakra, żadne inne auto nie miało do niego podejścia, ale później Corrado źle pokierował teamem, pozwolił odejść Fornarisowi, który jako podobno jedyny umiał ogarnąć dyfry w tym wynalazku i zadecydował o skupieniu się na budowie 307, zaniedbując całkowicie rozwój 206stki. 307 przygotowywane pod presją czasu również okazało się niewypałem, owszem, potrafiło złapać kontakt z czołówką i nawet wygrać rajd, ale do takiej demolki jaką urządziło w swoim czasie 206 było daleko. To nie jest taka prosta sprawa, nie wystarczy położyć kasę, podkupić świetnych inżynierów i zdobyć dane telemetryczne. Szpiegostwo przemysłowe kwitnie na całym świecie i naiuwnością jest sądzić,że ta branza jest od niego wolna, afera ze Stepneyem w roli głównej to wierzchołek góry lodowej. Zreszta te dane chyba nie są nawet jakoś specjalnie chronione, skoro taki Hamilton wyskakuje z nimi na Facebook i nie robi się z tego żaden dramat. Gdyby te dane były faktycznie takie ważne, to po takim czymś by poleciały głowy. nie Hamiltona co prawda, ale na pewno tych, którzy mu te dane udostępnili.

To nie jest WRC z początków istnienia Subaru - gdzie jeździło się na manualnych skrzyniach - i najważniejsze było to , aby auto było pancerne i mocne. inny poziom techniczny - na poziomie 10 lat zmieniło sie to o 100%.
Teraz jest balans, zawias, kierowca, a na końcu moc silnika i skrzynia.
Z założenia silnik i skrzynia jest na maxa - czyli ma te 300 KM - 320KM.
skrzynię mają wszyscy takie same, dyfry także - a kiedyś tego nie było.
Dlatego uważam , że VW ma olbrzymią szansę zlać Forda i Citrooena.


Szansa to jest zawsze, szansę to ma nawet nasza reprezentacja w piłce kopanej dostać sie do funału mistrzostw świata i go wygrać. Tyle,ze nie są to wielki szanse.

I trzeba podejść bardziej uczciwie do tego tematu - a wogóle to zauważyłem że jesteś strasznym pesymistą.


Fakt ze nie podzielam optymimu, ale to nie oznacza, ze jestem pesymistą. nie mam kompletnie zdania na ten temat i dziwię się wszystkim tym, którzy je mają. Nie wiem co przyszłość przyniesie, a piszę o negatywać dlatego, że w swoich zachwytach nad VW wymieniłeś już ich wszystkie mocne strony, nie widzę sensu,zeby to powtarzać, ale to nie znaczy, że tego nie dostrzegam lub ze bagatelizuję to że mają kasę i swietnego kierowcę. Zwyczajnie oprócz tego dostrzegam minusy, właczając w to wczesniejsze dokonania ich dyrektora technicznego. nie jest wykluczone,że zbudują swietne auto, ale przesądzanie tego już teraz jest grubo przedwczesne i jest moim zdaniem typowym jaraniem się.

Wiem jedno presja wygranej Ogiera i pokonanie Loeba jest tak wielka, że położyli wszystko na jedną szalę - muszą wygrywać. Loeb sie tego bardzo obawia, choć na pewno stawi dzielnie czoła.


W życiu podobnie jak w pokerze zagranie All In nie gwarantuje sukcesu.

Citroen nie ma kasy - dużej - i doszedł do pewnego pułapu, któy dla VW jest pułapem wyjściowym. VW równa do Citroena i to jest olbrzymi plus na wejściu. Do kogo ma równać Citroen ? A kto sie nie rozwija ten sie cofa.To jest kolosalna róznica.

Zbyt duże uproszczenie myślowe. Podobnie kiedyś myślałem o Audi w wyścigach długodystansowych - wygrywają, bo nie kkonkuruje z nimi żadna fabryka i że tak naprawdę nie muszą się wiele rozwijać,, wystarczy że wejdzie ktoś inny to po nich pozamiata. No i co? No i dupa. Wszedł Peugeot i wygrał LM tylko raz. Teraz weszła Toyota, też z niemałą kasą i jakoś nie skopała dupy Audikowi.

O Fordzie nei wspominam bo uważam że idą na 3/4 gwizdka technicznego właśnie za sprawą kasy.
Przykład - kiedy Citroen odwrócił amory ?
A kiedy zrobił to Ford?
ponad pół roku róznicy.
VW od razu wszedł z tematem odwróconych amorów. To tylko jeden z przykładów.
I te pół roku doświadczeń VW jest przed Citroenem, rok przed Fordem - teoretycznie.


No i własnie moim zdaniem to jest kolejny przykład jarania się - na podstawie myku z amorami stwierdzić, że Citroen jest pół roku do tyłu a Ford rok za VW. Skąd przekonanie, że ten element ma jakieś ogromne znaczenie, moze się z tym nie spieszyli, bo mieli ważniejsze rzeczy do zrobienia? Zauważyłeś, żeby ta zmiana miała jakiś istotny wpływ na wyniki? Tylko prosba, nie mów czegoś takiego jak z tą Skoda i większą iloscią miejsc w pierwszej ósemce. Ani Citroen nie odskoczył jakoś dramatycznie od Forda kiedy wprowadził ten patent, ani Ford jakoś nagle nie zaczął walczyć jak równy z równym z citroenem, dystans który dzieli te wozy całłyt czas jest mniej więcej taki sam. Poza tym samo obrócenie amortyzatorów nie jest patentem ani nowym ani odkrywczym, w motocyklach akie rozwiązanie stosuje się od lat i to nawet w cywilnych. VW zrobił coś takiego, ponieważ uznał,że tak będzie trochę lepiej, a potem ten patent został skopiowany, ale nie uważam, żeby to był dowód na niezwykła inowacyjność czy odkrywczość VW w porównaniu do pozostałych zespołów. O wiele ważniesze jest to co siedzi wśrodku w tych tłumikach niż którą stroną do góry są zamontowane. To sa te prawdziwe różnice z których wynika przewaga, jaka jest charakterystyka ugięcia i tłumienia, i jak to wszystko "współpracuje" z napędem, aerodynamiką i ogólnym wyważeniem pojazdu. to sa prawdziwe tajemnice i o takich rzeczach się nie mówi, trudno więc wyrokować na podstawie odwróconych tłumików gdzie jest citroen a gdzie VW.

Skoro Fabia leje S2000 konkurencję i ford nie ma podejścia - Citroen nie ma jescze S2000, bo od razu zrobią S2000 na zwężce - jeżeli zrobią. bo mają wejść w to nieszczęsne WTTC, co będzie skazane na porażkę - nie mają takiego auta.


Co ma piernik do wiatraka? Ktoś mnie tutaj przed chwilą nazywał pesymistą, a teraz sam wieszczysz totalną porażkę Cytrynie... jak rozumiem po jedynie słusznej marce nie wolno jechać, wszystko co pochodzi z wolfsburga i okolic jest najlepsze na świecie i nie ma dyskusji, ale w stosunku do Citroena to już wolno być pesymistą? :) Chevrolet wycofuje się z tego cyrku od przyszłego roku, serial zostanie bez jednego fabrycznego zespołu, nigdy nie będzie łatwiej wejść w ten biznes, nie wiem skąd przekonanie,że Citroen nie da rady. A co do faktu,że Skoda S2000 leje wszystkich - a może jest tak, ze nie Skoda leje tylko cała reszta olewa. M-Sport pobudował parę Fieścin, bo to zawsze jakaś kasa, a Citroen w ogóle olał temat. No i to tyle. Poza tym dosłownie post wyżej pisałem o przykładzie Seata - świetny kit Car i beznadziejne WRC. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, wielokrotnie bywało tak,że kiedy dany zespół wkraczał na nieznane sobie rejony

Czy można kupić prywatnie C3 WRC - Nie. Bo gdyby można było to wtedy Citroen, nie byłby szybszy od Forda - proste.
Nawet z Loebem na pokładzie. Dlatego Citroen jest na prostej szybszy od Forda o 1 sek na km. O Loebie nie wspominam, bo będzie musiał się naprawdę napocić, aby ograć Ogiera na pokładzie VW - czego z całego serca mu życzę - tego potu oczywiście.Trafi swój na swego jak to mó.wią


Znowu wróżenie z fusów - "co by było gdyby". nie sprzedają DS3 WRC prywaciarzom, bo widocznie nie jest u nich aż tak źle z kasą,zeby musieli w ten sposób ratować budżet. Sam przed chwilą pisałeś, że Ford jest pół roku w rozwoju za Citroenem no to się zdecyduj - albo tak, albo siak. To, że "niefabryczne" Cytryny dzieli większy dystans od "fabrycznych" niż ma to miejsce w przypadku Forda nie oznacza,że Citroen nie jest w stanie tej różnicy zniewelować, gdyby tylko zaszła taka potrzeba. Ale widocznie nie zachodzi.

O Loebie nie wspominam, bo będzie musiał się naprawdę napocić, aby ograć Ogiera na pokładzie VW - czego z całego serca mu życzę - tego potu oczywiście.Trafi swój na swego jak to mówią


Loeb nie będzie się musiał napocić, chyba że zmieni plany. Ale na chwilę obecną są one takie, że pokazuje się w kilku rajdach i nie walczy o tytuł. Kiedy obaj jeździli w jednym zespole to Loeb był znacznie lepszy, juz o tym pisałem. To, że Ogierowi nieznośnym sie zdało przepuszczać Loeba pierwszy raz w sezonie kiedy miał ku temu okazję, to jest odrębna historia. W tym samym sezonie nie tylko wymiękł do Loeba ale i też do Hirvonena, który dysponował pół roku opóźnionym samochodem (i to nie jest Twoja opinia, bo ja tego wcale taki pewny nie jestem, nie dostrzegam wielkiego postępu u Hirvonena po przesiadce do Cytryny), więc najmocniejszy to się chłopak okazał w gębie, co zrewsztą prawdopodobnie okazało się przyczyna kosy do jakiej doszło między nim a Citroenem. Owszem, jest zmotywowany, żeby dokopać swojemu staremu zespołowi, ale w zeszłym roku też był zmotywowany,żeby pokazać,że on tu rządzi, tyle, że za kółkiem już mu tak dobrze nie wyszło. Odnoszę wręcz wrażenie,ze im bardziej się chłopak nakręcał, żeby dowalić Loebowi tym więcej dzwonił. jeśli w ten sam sposób pozostanie nagrzany na skopanie Cytryny w przyszłym sezonie to dział sportu VW zamiast rozwijać brykę będzie musiał się skupić na ciągłej odbudowie. A tak poważnie mówiąc to nie wątpię w duzy potencjał Ogiera, moim zdaniem to jest przyszły mistrz świata, ale na chwilę obecną ma dużo słabych punktów i nawet jeśli VW będzie świetnym autem to i tak Hirvonen może go rozjechać doświadczeniem i opanowaniem. Loeb kończy "regularną" karierę, ale to własnie pokazuje kto miał z kim problem. Loeb to inna kategoria zawodnika, on robi swoje, i na koniec rajdu okazuje się,że cała reszta jest daleko w tyle, a to własnie taki Latvala i Ogier robią sobie ciśnienie, żeby udowodnić świato , a przede wszystkich chyba sammym sobie, że są w stanie ograć starego lisa i wtedy własnie zaczynnaja się dla nich schody. Hiorvonen też własnie robi swoje, tylko nie jest tak szybki i tak wszechstronny, dlatego z Hirvonenem Ogier szanse ma znacznie większe, ale tez tylko pod warunkiem, że VW nie okaze się wyraxnie gorszy. Jeśli tak będzie to nie chciałbym byc w skórze Ogiego, biorąc pod uwage całą ta kasę którą wydali na budowę Polówki, to co nagadali o swoich mistrzowskich planach, to jakie są oczekiwania kibiców (między innymi Twoje) to ciśnienie na złapanie choćby kontaktu z czołówką będzie ogromne, a z tym Ogi może sobie nie poradzić.

[quote="Sylwek_GSi]Zółtodziób - co do seata i ich wozów. Troche się nie zgodze z tą ibizą. Wg mnie było to auto na takim samym poziomie względem konkurencji w F2 jak ich Cordoba w klasie WRC. Seat wystawiał w mistrzostwach świata F2 zespół fabryczny który zaliczał cały cykl, w przeciwieństwie do francuskich zespołów, które startowały jedynie na asfaltach. W mistrzostwach świata francuskie fabryczne Maxi brały udział sporadycznie głównie z okazji rajdów we francji tudziesz włoszech. A jak była róznica , wystarczy popatrzeć na wyniki, Delecour czy Panizzi w 306, czy Bugalski w Megane w latach 97-98 mieszali w czołówce rajdow typu Korsyka czy katalonia, Seat przy konkurencji francuskiej wypadał zazwyczaj blado, a to że Rovanpera zdobywał dla siebie i marki tytuły to tylko zasługa tego że ścigali się głównie ze skodami, czy jakimiś tam nissanami. Napewno nie rywalizowali w pełnym cyklu z francuzami.[/quote]

tak, tyle,ze Rovanpera na asfalcie to w zasadzie nie istniał, a Bugalski, nie mówiąc o Panizzim to nie mieli sobie równych. Dlatego trochę inaczej "widzę" Seata. No ale dobra, możliwe że masz rację, podam zatam inny przykład - Xsara kit Car - nie ma wątpliwosci, że to był prawdziwy killer. I jakoś nie było tak,że wzięlito auto, dołożyli turbo, napęd na tył i w ciągu roku zaczęli rządzić w WRC. Potrzebowali kilku lat, żeby zbudować topowe WRC, doświadfczenia zebrane na ośce bardzo niewiele im pomogły, o ile w ogóle. Tak samo niewiele VW moze pomóc Skoda S2000, mimo braku aktywnych dyfrów to auto jednak rózni się od WRC nie tylko spoilerem i turbosprężarką. to jest jedynie zmiana jednego z podstawowych założeń, ale tak jak pisałem wczesniej - samochód musi stanowić harmonijną całosć. Nawet jeśli silnik ma podobną moc, ale diametralnie zmienioną charakterystykę momentu obrotowego to rzutuje na wszystkie inne jego elementy, dlatego nie wierzę w to, że Skoda daje im jakieś wielkie fory. Tym bardziej że nie wiadomo jak przebiegł transfer technologii, tutaj duzo zależy od relacji międzyludzkich. Tak jak pisze Matthias, koncern to jest jeden, ale zajmują się tym niezależne ośrodki. Teraz jak przychodzi odgórny nakaz,że Skoda ma przekazać wszystko co wie VW na temat Fabii S2000 to moze na to różnie zareagować. Ludzie mogą być wkurzeni,że to nie oni będą budowac wurca, mimo,że zbudowali świetne S2000, mmogą wysłać dokumentację i wszystko co jest potrzebne w takich przypadkach, ale pominąć pewne "tips & tricks" na szoleniu. Bierzcie dokumentację, przez pół roku się może przekopiecie a po kilku latach może zrozumiecie jak to działa naprawdę. Oczywiscie nie musiało tak być, może jest pełna współpraca, ale tego nie wiemy. Z powyższych względów dla mnie fakt, że Skoda wymiata w swojej klasie nie ma żadnej wartości prognostycznej. Przez długi czas porsche klepało Ferrari w kategorii GT, ale w żadnym razie nie można z tego wyciagać wniosku,że gdyby Porsche weszło w F1 to by z łatwością powtórzyło ten sukces.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez gregortest » piątek, 12 paź 2012, 15:53

Uf.. ale elaborat :)
Skąd przekonanie, że ten element ma jakieś ogromne znaczenie, moze się z tym nie spieszyli, bo mieli ważniejsze rzeczy do zrobienia? Zauważyłeś, żeby ta zmiana miała jakiś istotny wpływ na wyniki? Tylko prosba, nie mów czegoś takiego jak z tą Skoda i większą iloscią miejsc w pierwszej ósemce. Ani Citroen nie odskoczył jakoś dramatycznie od Forda kiedy wprowadził ten patent, ani Ford jakoś nagle nie zaczął walczyć jak równy z równym z citroenem, dystans który dzieli te wozy całłyt czas jest mniej więcej taki sam. Poza tym samo obrócenie amortyzatorów nie jest patentem ani nowym ani odkrywczym, w motocyklach akie rozwiązanie stosuje się od lat i to nawet w cywilnych. VW zrobił coś takiego, ponieważ uznał,że tak będzie trochę lepiej, a potem ten patent został skopiowany, ale nie uważam, żeby to był dowód na niezwykła inowacyjność czy odkrywczość VW w porównaniu do pozostałych zespołów. O wiele ważniesze jest to co siedzi wśrodku w tych tłumikach niż którą stroną do góry są zamontowane.

Przede wszystkim wiem jak zbudowany jest amor i w miarę ogarniam Ohlinsa z ustawieniami.
Jeżeli twierdzisz że to prawie nic nie dało to przypomnij sobie Portugalię 2012.
W motocyklach stosuje się taki układ (up side down), tylko działanie jest trochę inne.
Nie jestem fanem aut z VW, tylko bardzo realnie patrze na to co się dzieje.
Citroen po prostu schowałgłowę w piasek jeżeli chodzi o S2000, z braku kasy. Wątpię aby dali prywaciarzowi kupić auto, w ciagu najbliższych 2 lat. Chyba ze się wycofają.
Ford zbudował około 25 Fordów Fiesta S 2000 i już 15 szt RRC.
I nie pisz mi że są jakieś Citroeny nie fabryczne :):):):) hahahah.
Wszystkie są w posiadaniu działu sportu . Nawet Peter nie miał Xsary u siebie, tyllko mu przez pierwsze pół roku dokładnie 6 rajdów przywozili.
Dlaczego Citroen był i jest szybki ? Proste - znaleźli patent w krótkim czasie, któreg oinni nie mogą znaleźć. Albo odkrywają go bardzo powoli.
Jak Ogier podpsiał kontrakt z VW, to wiem z pewnego źródła, że była taka awantura w Cytrynie, że lepeij nie mówić.
po prostu ich sprzedał. A że chłopak kumaty jest w technicznych sprawach, to po prostu wyciekło co i jak.
Nie mówie tutaj o szpiegostwie przemysłwowym.
Każdy by tak zrobił.
I na koniec tych wywodów.
Jeżeli p otych wszystkich testach VW, było by coś nie tak, to by się nie palili, aby wystawić Carlosa z 00, a oni chcieli dodatkowo zapłacić za to innym zespołom. Na co Ford i Mini się poobno zgodzili. Tylko nie Citroen.
W Citroenie jak widzą ogiera to ich krew zalewa, ale mogą mieć pretensje tylko do siebie.
Bo jednej rzeczy nie zniosę. Team Orders i uważam że należy taki zespół karać tak finasowo, aby im się odechciało.
Pamiętasz Delacoura i Panizziego. Jak ten pierwszy połamał drzwi od Campera ?
W końcu łut szczęscia sie odwróci od Citroena i oby jak najszybciej.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Świat WRC

Postprzez bimber » piątek, 12 paź 2012, 17:23

rozmowa wrze a tymczasem mini się wycofuje:
http://news.wrc.net.pl/?p=9308
bimber
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 23:29
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 12 paź 2012, 18:25

No, czyli to czego sie spodziewalem. Ciekawe teraz co z Prodrive. Czy pojada caly program, czy kilka rajdow, z jakim kierowca(ami), etc. No i jak bedzie wygladal rozwoj tego auta. Smutna wiadomosc :(
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez Jarek55511 » piątek, 12 paź 2012, 19:18

No i po Mini,szkoda.
Nieciekawie też z Fordem. Jak potwierdzą się plotki że Latvala w VW to Ford napewno odejdzie po 2013r. Zatrzymać go mógłby go tytuł Mistrza Świata który dałby mu Latvala. Z tym Petterem to dziwne że rozmawia z Citroenem,bo tam już niema miejsc(Hirvonen,Sordo,Loeb,Neuviell,al-Quassimi). Ostberg tak samo,bo do Mini jakby wsiadł a to też "tonący statek"może tak mówi żeby Malcom go wkońcu wziął do fabryki? Bo jak oni odejdą to kto zostanie w Fordzie? Tanak?
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron