Od dawien dawna sytuacja wygląda dokładnie tak samo.
Kto by autka nie robił, rozwijał (M-Sport Forda, Citroen, Peugeot, Prodrive Subaru), zawsze było to autko pod kogoś i dopóki ten ktoś tym autkiem powoził, robił to bardzo dobrze i były wyniki. Przykłady:
- Subaru Impreza później Ford Focus - Colin. To, że tylko jeden tytuł zdobył to chyba tylko kwestia skurczu prawej nogi

- Lancery Evo - tylko i wyłącznie Makinnen potrafił tym jeździć
- Subaru od 2000 roku - Burns, później Solberg
- Focus I evo 2 - Markko Martin, tylko miał pecha że się psuła gablota nad wymiar
- Focus II, Fiesta - Mikko i Jari Matti
- Peugeoty 206 i 307 - Marcus, Panizzi na asfaltach (206)
- Xara, C4, DS3 - proste, Loeb
- Polo - Ogier - to teraz połączenie podobne jak Loeb + Cytryny, auto od początku do końc zrobione pod Ogiera
Niektórzy nie mieli okazji innymi autkami jeździć dłużej (Loeb), ale kto się gdzie nie przenosił nigdy do końca nie wyglądało to tak jak u poprzedniego pracodwacy.
- Colin w Xarze
- Makinnen w Subaru
- Burns, Martin w Peugeocie
- Solberg w Citroenie (wprawdzie prywatnie) czy we Fordzie
- Marcus we Fordzie się spinał i gniótł, ale jednak to nie to było co robił w Peugeocie
- Mikko w Citroenie za wiele nie osiągnie raczej
- J-M w Polo będzie jak Marcus we Fordzie
Citroen to najwięcej chyba przegrał na spuszczeniu Sordo. Znał styl Loeba chyba najlepiej i podobnie jak Ogier najlepiej pasował do Cytryn - zaczynali od tego auta we WRC, więc oni się dopasowali. Ale kto się mógł spodziewać, że Ogier będzie mieć mniej cierpliwości niż Sordo
