przez havk » sobota, 2 sie 2008, 15:22
Kosciuszko jedzie niesamowicie. Na 18 oesie o dlugosci 14 km wygral 4 sekundy z Prokopem i 11 z Sandelem, a strata do Haninena czy innych N-ek naprawde niewielka. Dla mnie czasy sa naprawde niesamowite, nie wiem co w tym roku sie stalo, tych wynikow nie mozna chyba tylko tlumaczyc lepszym (fabrycznym) sprzetem. Mysle ze gdyby w tym rajdzie startowal za kierownica S1600 np. P G Anderson to Kosciuszko tez by z nim walczyl. Zobaczymy jak bedzie na asfaltach ale szanse na tytul mistrzowski sa naprawde realne. Kto wie moze w przyszlym roku bedzie Suzuki SX4 WRC?