
Moderator: SebaSTI
Matthias Schmidt napisał(a):Tak, masz racje. Przecież ja nic nie napisałem, że Ford przegrywał przez coś innego niż kierowców. To znaczy, w czasach grupy B, albo na początku 90. nie mieli dobrego auta, ale tak to zawsze byli gdzies w czołówce. Tylko tego przysłowiowego "czegos" brakowało.
Fiesta WRC wyglada teraz na naprawde mocna i aż zal, że od poczatku swojej "kariery" wygrała tylko 5 rajdów, podczas gdy DS3 dziesiec wiecej. Ale i tak wierze ze Ford może jeszcze zdobyć tytuł - z tym że prawdopodobnie po odejsciu Loeba.
woocasch napisał(a):A ja zaryzykuje stwierdzenie, że Ford od dawna nie zdobył tytułu wśród kierowców ponieważ od czasów Gronholma ich kierowcy byli i są za słabi na wyrównaną walkę z Loebem. Pod względem technicznym przecież ani Ford ani Citroen nie odstają od siebie, więc różnica tkwi w czynniku ludzkim. Największa nadzieja na tytuł dla Forda to odejście Loeba po 2012 i stabilniejsza jazda JML
żółtodziób napisał(a):Hirvonen - jest numerem 2, ale nie wiem co by było gdyby pozwolili mu pojechać na maksa. Nikt tego nie wiem, dlatego nie mogę się zgodzić z argumentrm "gdyby nie team orders". Tym bardziej, że nie doszło do sytuacji,ze Hirvo zatrzymał się na OSie, żeby się podłożyć Loebowi, to wszystko wyglądało raczej na to,ze jechał swoje, może i bez wielkiego ciśnienia, ale tez bez żadnej kalkulacji, że nie mozna zrobić czasu lepszego od Loeba. Jeśli chodzi o innych kierowców no to własnie nie bardzo jest punkt odniesienia. Latvala zniszczył sobie sam cały sezon, choć raz, kiedy udało mu się nie wydzwonic był lepszy od Hirvonena. Ogier kibluje w S2000. Petter to już nie jest ten sam co kiedyś. Krótko mówiąc Hirvonen w tym roku nie ma trudnego zadania. To, że zdobywa więcej punktów niż w zeszłym sezonie to nie świadczy o lepszej jakości samochodu.
marrcus napisał(a):Przecież Hirvonen jeszcze w =tum roku ani razu nie wygrał ani razu "0" a Loeb 5 więc rzeczywiście Hirvo górą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości