Rally Argentina

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez robsol » niedziela, 5 maja 2013, 12:22

Zeby nie wialo nuda w WRC powinni zniesc te kwalifikacje lub je zostawic i dozucic jakis balast dla pierwszej trujki 50 30 20kg
i wtedy napewno by bylo ciekawiej a geniusz by sie okazal jak by pomimo balastu nadal mogl wygrywac.

wiem zaraz ktos napisze ze beda kabinowac i lapac spoznienia zeby nie byc pierwszym na drodze, z tym tez mozna sobie poradzic wprowadzajac wieksze kary za spoznienia lub wczesniejsze wjazdy na pkc-e wtedy co rajd mogl by byc teoretycznie inny sklad na podium i nawer ci slabsi mogli by sie wlaczyc do walki w czolowce.
Moim zdaniem gdyby to zostalo wprowadzone w latach 90 to WRC bylo by bardziej medialne niz F1 i nie bylo by 9cio krotnego mistrza swiata . NA PEWNO BY BYLO CIEKAWIEJ!!!
robsol
N2
 
Posty: 181
Dołączył(a): wtorek, 25 paź 2011, 14:19


Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Witcher1990 » niedziela, 5 maja 2013, 12:27

Myślę, że Citroen już znalazł rozwiązanie, które obecnie jeździ Citroenem DS3 RRC 8)

A po co im crash testy samochodu wrc?
********
Sordo to faktycznie jakoś strasznie w kratkę jeździ. O ile w 2011 całkiem dobrze mu szło tak rok temu było na prawdę słabo. Po części winą jest samochód, pewnie jechał ponad siły żeby zrobić jakiś przyzwoity czas no i dlatego kończyło się to na poboczu (Niemcy, Hiszpania). Po portugalii można było być wyrozumiałym bo jednak nowy samochód i powrót do pełnego cyklu zawsze nastręcza trudności natomiast wynik w Argentynie jest żaden a przecież rok temu przyjechałby na 3cim miejscu Fiestą.
Citroen przecież miał Thierrego ale Nasser im go sprzątnął i jeśli dobrze pamiętam to faktycznie ktoś tam od nich mówił, że nie będą już nikogo szkolić co może wskazywać na dość szybkie wycofanie się z cyklu MŚ.
Co do Hirvonena to nie wieszajcie na nim psów. Monte nigdy mu nie szło i typowe asfalty też wychodzą mu słabiej (choć początki kariery świadczą o czymś innym). W Szwecji popełnił pierwszy błąd od bardzo dawna więc też trudno go winić choć każdy oczekiwał walki o wygraną i myślę, że spokojnie by to zrobił. Meksyk i Portugalia przyjechał drugi, w Argentynie mógł wygrać ale była awaria no i po rajdzie. W Grecji na pewno zrobi dobry wynik, podobnie na Sardynii. Finalndie wygra ale o tytule faktycznie chyba trzeba zapomnieć. No chyba, że wygra 3rajdy z rzędu a Ogi odpadnie w kilku rundach, różne rzeczy mogą się dziać.
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » niedziela, 5 maja 2013, 13:34

Witcher1990
Co do crash testow Citroena - zgadzam sie.
Jak chodzi o Mikko - wierze, ze masz racje. Wprawdzie w Meksyku i Portugalii byl zupelnie bez tempa, ale to chyba nigdy nie byly jego szczegolnie szczesliwe rajdy. Tutaj w Argentynie jakby cos drgnelo. Byl blisko Ogiera i Loeba. Gdyby nie kapec a zaraz pozniej awaria nie wiemy jakby potoczylo sie to dalej. Pod koniec rajdu jadac tempem przypuszczalnie juz spokojniejszym lapal czasy w trojce.
Sordo chyba jakos sie zepsul. Ta to wyglada. Gosc jest juz strasznie sfrustrowany o czym swiadczy wypowiedz, ze jak nie wygra nic w tym roku to konczy kariere. Moze i troche przyspieszyl, ale od zeszlego roku nie jezdzi regularnie. Kiedys byl maszynka do zdobywania punktow. Moze poczul, ze latka leca jak woda z kranu, a on wciaz tkwi w podobnym punkcie i to sprawilo, ze jezdzi teraz w kratke.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Jarek55511 » niedziela, 5 maja 2013, 14:04

Z Kubicą niewiadomo jak będzie po sezonie. Hirvo to mistrz drugich pozycji,a nie pierwszych. Finlandie wygra ktoś z VW,napewno nie Citroen-bez Loeba. No Sordo chce wygrać rajd,ponieważ wygrana da mu szansę w rozmowach na przyszły rok,czy to o pozostaniu w Citroenie,czy też wejściu do Hyundaia.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Witcher1990 » niedziela, 5 maja 2013, 16:11

Jarek55511 napisał(a):Z Kubicą niewiadomo jak będzie po sezonie. Hirvo to mistrz drugich pozycji,a nie pierwszych. Finlandie wygra ktoś z VW,napewno nie Citroen-bez Loeba. No Sordo chce wygrać rajd,ponieważ wygrana da mu szansę w rozmowach na przyszły rok,czy to o pozostaniu w Citroenie,czy też wejściu do Hyundaia.

Nieee tutaj się nie zgodzę, jeśli Hirvonen utrzyma dyspozycję z Argentyny raczej nikt nie będzie tam miał podejścia. Rok temu co prawda JML i Solberg byli blisko jednak na tyle daleko żeby pozostać w tyle. Ciekawi mnie co Ostberg pokaże w fabryce bo na pewno stać go tam na wygraną. Pan Latvala wg mnie pościga się z kolega z zespołu. Ale to nie temat o tym rajdzie;)
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez marrcus » niedziela, 5 maja 2013, 21:42

offtopp argentyny

Ale ja nie widzę żeby Ogier ktoś zatrzymał w Finlandii, przypomnijcie se rajd z 2011 roku jak juz wtedy jechał,a lbo z 2010.
Wtedy sprał Hirvonena tera spierze dodatkowo Latvale no i ewentualnie z Loeb z małą stratą w 2010 roku dał se z nim radę.

http://www.wrc.com/results/2010/neste-o ... l-results/
http://www.wrc.com/results/2011/neste-o ... l-results/
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » niedziela, 5 maja 2013, 22:18

Bede trzymal kciuki za Hirvo ale tez uwazam ze nie bedzie mocnych na Ogiera. Ale to dopiero w sierpniu ;-)
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez marcos » niedziela, 5 maja 2013, 23:51

Jarek55511 napisał(a):Z Kubicą niewiadomo jak będzie po sezonie.

Kubica w wywiadach często wspominał o 3 letnim planie startów. Dlatego podejrzewam że do końca tego roku pojeździ RRC. W przyszłym roku wsiądzie do WRC w barwach Lotos WRC team (zamiast Kościuszki), i dopiero ewentualnie w 2015r. wejdzie do fabryki, ale to już będzie zależało od jego wyników. No i od tego, czy czasem nie wróci do F1
marcos
N1
 
Posty: 77
Dołączył(a): poniedziałek, 7 maja 2012, 12:23

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Domson » poniedziałek, 6 maja 2013, 00:10

Trzeba poczekać i zobaczymy jakie plany ma Citroen wobec niego. Jak narazie w niego inwestują i ma dostepne fury prosto z fabryki.
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Sylwek_GSi » poniedziałek, 6 maja 2013, 08:16

Domson napisał(a):Trzeba poczekać i zobaczymy jakie plany ma Citroen wobec niego. Jak narazie w niego inwestują i ma dostepne fury prosto z fabryki.

trzeba tez poczekać jakie plany będzie miał citroen co do WRC w przyszłości, czy czasem nie przejdzie do WTCC i zakończy erę w WRC. Z innej bajki w WTCC tez nic nie wiadomo, miały być nowe przepisy na sezon 2014 a tymczasem nikt nic nie wie. Nie wiadomo czy wejda nowe auta, czy pozostaną stare. Citroen narazie też milczy.
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Witcher1990 » poniedziałek, 6 maja 2013, 11:04

Ja stawiam 50zł na to, że Hirvonen będzie latał w Finlandii i o ile znowu nie przydarzy mu się jakiś nieoczekiwany wypadek to spokojnie wygra. Jestem pokerzystą, nie hazardzistą stawiam kasę na pewne rzeczy więc przemyślcie to;D
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » poniedziałek, 6 maja 2013, 13:35

Witcher1990 - oj mam nadzieje ze Ci sie sprawdzi ;-)

Co do Citroena i programu w WRC. Widac, ze ciagle duzo jest spekulacji tutaj miedzy nami, ale mam wrazenie, ze poki co program WRC jest niezagrozony. Byly przeciez przymiarki do WTCC ale okazalo sie ze moze byc krucho z kasa, wiec zrezygnowali twierdzac, ze to WRC jest ich priorytetem. Chyba ze w tym roku poniosa jakas koszmarna kleske i zmienia zdanie.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 6 maja 2013, 14:13

Witcher1990 napisał(a):
Citroen przecież miał Thierrego ale Nasser im go sprzątnął i jeśli dobrze pamiętam to faktycznie ktoś tam od nich mówił, że nie będą już nikogo szkolić co może wskazywać na dość szybkie wycofanie się z cyklu MŚ.


Może, ale sądzę,że tak raczej nie jest. Brak chęci szkolenia prawdopodobnie wynika z tego,że skapowali się że robią wtymbiznesie za frajerów, ochronkę dla sierot i instytucję charytatywną. Nie tylko Thierry spieprzył im do konkurencji, ale przecież także Ogier. Poszła w to niemała kasa, ale młodemu wydało się,że jest dyskryminowany i poszedł do VW. Polityka szkolenia młodych kierowców przyniosła sukces tylko wjednym przypadku - Loeba, ale na całej reszcie wtopili. Poza tym ile było kompletnych niewypałów,z krótych mistrzów juz na pewno nie będzie. Novikov, Rautenbach. Taniej wyjdzie podkupić wyszkolonego już kierowcę. Myślę,ze taki jest własnie powód zaprzstania programu szkoleń. Z drugiej strony zaprzestania tyle-o-ile. Wypatrzyli Kubicę to jednak trochę sianem sypnęli. Niewiele, ale trochę się dorzucają do jego startów. Gdyby myśleli o szybkim zawinięciu się z WRC to nawet tego by nie robili.

Co do Hirvonena to nie wieszajcie na nim psów. Monte nigdy mu nie szło i typowe asfalty też wychodzą mu słabiej (choć początki kariery świadczą o czymś innym). W Szwecji popełnił pierwszy błąd od bardzo dawna więc też trudno go winić choć każdy oczekiwał walki o wygraną i myślę, że spokojnie by to zrobił. Meksyk i Portugalia przyjechał drugi, w Argentynie mógł wygrać ale była awaria no i po rajdzie. W Grecji na pewno zrobi dobry wynik, podobnie na Sardynii. Finalndie wygra ale o tytule faktycznie chyba trzeba zapomnieć. No chyba, że wygra 3rajdy z rzędu a Ogi odpadnie w kilku rundach, różne rzeczy mogą się dziać.


Hirvonena wielokrotnie broniłem. Zawsze miałem szacunek do kierowców, którzy stawiali na skutecznośći w ten sposób osiągali nierzadko tytuły mistrzowskie. Burns, Button, nawet Vettel nie jest specjalnym fighterem, wygrywa raczej konsekwencją i systematycznoscią, a próby walki z twardszymi przeciwnikami często kończą się nieciekawymi przygodami na torze. Regularnosć to też jest metoda, no, chyba że przychodzi konkurować z Loebem. Wtedy trzeba być i mega szybkim i regularnym zarazem. Problem w tym, że Mikko stracił gdzieś tempo. Jeździł już znacznie szybciej. Nie tak szybko jak Ogier, ale wystarczająco,żeby prznyjmniej wywierać na niego prosję i zmuszać do popełniania błędów. Coś jest ewidentnie nie tak i tym czymś nie jest samochód, bo Seb starszy urządził tym autem taki sam pogrom jak zawsze, a i Hirvonenowi przez moment to auto jechało całkiem dobrze. Przespał 1/3 sezonu. Za RMC mozna go rozgrzeszyc, ale Szwecję powinien wygrać, a w Portugalii i Meksyku przynajmniej naciskać. To jest zupełnie inny Hirvonen niż w zeszłym roku, choć wierzę, że to przejściowa blokada i zobaczymy jeszcze dawnego Mikko, który nawet jeśli nie zdobędzie tytułu mistrza to przynajmniej sprawi,że Ogierowi nie będzie tak łatwo.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez kuba.es » poniedziałek, 6 maja 2013, 15:01

Co do Mikko, to ja nadal konsekwentnie uważam, że na jego obecną jazdę miał wpływ wypadek z Rajdu Finlandii 2010. Od tego czasu prowadzi nieco ostrożniej i bardziej zachowawczo, brakuje jakby pewności i luzu w jego jeździe. To nie jest ta sama jazda co choćby w sezonie 2009, gdy był bliski zdobycia tytułu.
Ale to tylko moje, być może nieco subiektywne zdanie. I ja także bardzo liczę na jego "odrodzenie".
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty - dla szybkich kierowców." - Colin McRae
Avatar użytkownika
kuba.es
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): czwartek, 27 sty 2011, 12:07

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » poniedziałek, 6 maja 2013, 15:12

To jest prawda, ze Mikko stracil tempo w porownaniu do zeszlego roku. Przeciez w zeszlym roku niejednokrotnie nie dawal spokoju Loebowi. Chyba pojawia sie znowu to samo co w 2010, moze jest troche lepiej. Mikko zostal liderem zespolu i oczekiwania wobec niego wzrosly. Moze to go zgubilo. Czasami mam rowniez wrazenie, ze Hirvo nie najlepiej czuje sie w samochodzie. Czytamy przeciez czesto jak mowi o pewnych kwestiach, ktore trzeba w samochodzie poprawic. Moze to kwestia tego ze auto jest idealnie skrojone pod Loeba i teraz Mikko musi odnalezc w DS3 cos 'swojego'. Sam nie wiem. Mikko zbyt wylewny nie jest i wiele nie mowi, ale miedzy wierszami czasami mozna wyczytac, ze cos mu w tym samochodzie jakby nie pasowalo.
Sam nie wiem czy to kwestia wypadku w 2010. Tez kiedys tak uwazalem, ale w sumie ogolnie rok 2010 to byla totalna obnizka formy. Jeszcze przed wypadkiem Mikko nie jezdzil juz tak jak jeszcze rok wczesniej.
Innym czynnikiem , ktory wplywa na to, jak jezdzi Mikko to - wg mnie - psychika. Mysle, ze go blokuja pewne sprawy. Moze to, ze jest liderem zespolu i to zle na niego wplywa, bo wie, ze sa wobec niego spore oczekiwania. Moze to, ze nie czuje sie zbyt komfortowo w samochodzie, a moze jeszcze cos innego . Gdyby go 'odblokowac' znowu mielibysmy tego starego Mikko. Moim zdaniem Hirvo musi obudzic w sobie taka wole walki i po prostu atakowac. To tak jak z Webberem w Red Bullu. Zeby mogl pokonac Vettela, nie moze sie go 'bac' tylko po prostu ostro atakowac. I to samo musi zrobic Mikko.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości

cron