Michał Kościuszko

[skandal]

W mojej opini jazdę Kościucha ocenić obiektywnie będziemy mogli dopiero w Portugalii.

Monte jest specyficznym rajdem - bardzo bardzo trudnym - loterią oponiarską itd.... dla kogoś kto jedzie 1 rajd w WRC to nie jest reprezentatywne w mojej opini.

Szwecja - rajd dla kierowców wychowanych na śniegu i kolcu - myślę że większa ilość zawodników nieznanych może klepać naszych .... nawet jak ktoś napisał OŚki niestety - wynika to w mojej opini z tego że mało się uczy tej nawierzchni - mało jest miejsc i możliwości na niej trenować.

Meksyk - pierwsze prawdziwe kilometry w WRC - wiec znów bedzie trema że nawierzchnia wkoncu ok , auto ok... tylko nie wyj....ć !

Portugalia - czas coś jechać i ryzykować inaczej next sezon w RSMP bo sponsor wymięknie

ale to tylko takie moje zdanie

[qbus]

Szeroka zimówka Dmacka z krótkim kolcem jest baaardzo daleko z tyłu w porównaniu do Michelina. Nikt się nie spodziewał że będą takie warunki a Dmack nie rozwijał opony która jest użyta tylko raz w roku.

W Szwecji lepiej nie będzię, może nawet przegrywac z szybkimi S2000 bo niestety ten rajd jest bardzo mocno specyficzny.

Szybkość Michała i samochodu pokażą rajdy które zna i lubi jak Meksyk czy Portugalia.

Hawk!

[viper]

W mojej opini jazdę Kościucha ocenić obiektywnie będziemy mogli dopiero w Portugalii.

Monte jest specyficznym rajdem - bardzo bardzo trudnym - loterią oponiarską itd.... dla kogoś kto jedzie 1 rajd w WRC to nie jest reprezentatywne w mojej opini.

Szwecja - rajd dla kierowców wychowanych na śniegu i kolcu - myślę że większa ilość zawodników nieznanych może klepać naszych .... nawet jak ktoś napisał OŚki niestety - wynika to w mojej opini z tego że mało się uczy tej nawierzchni - mało jest miejsc i możliwości na niej trenować.

Meksyk - pierwsze prawdziwe kilometry w WRC - wiec znów bedzie trema że nawierzchnia wkoncu ok , auto ok... tylko nie wyj....ć !

Portugalia - czas coś jechać i ryzykować inaczej next sezon w RSMP bo sponsor wymięknie

ale to tylko takie moje zdanie

Generalnie sie z tobą zgadzam, ale myśle , ze na koniec rajdu i tak go nie wyprzedzi żadna oska, bo aż taki cienki nie jest. o pojedynczych oesach sie nie wypowiadam , bo nie znam warunków panujących na rajdzie.

[żółtodziób]

Do Portugalii to może być gleba totalna.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/POLSKIE ... 46015.html

To o czym pisałem wczesniej może się materializować już w tej chwili, Polskie Jadło out, co za tym idzie out także pierogi na stacjach Lotosu no i nie wykluczone że out Młodzian z Lotos Rally Team. Wszyscy wielce zbulwersowani będą mogliotworzyć szampana.

[szirer205xs]

Pewnie dość szybko pojawi się jakaś nowa spółka ze słowem "Jadło" w nazwie. Ciekawy jestem jak to się rozwinie bo jeszcze zanim spółka zniknie likwidacja będzie pewnie ciągnęła się długo

[gregortest]

To że ogłosili upadłosciową likwidację spółki o niczym jeszcze nie swiadczy.
Mają chyba rok czasu, albo pół, aby wprowadzić stan naprawczy - jeżeli wierzyciele sie zgodzą.
Potem następnie jak się nie uda to dopiero są licytacje i sprzed majątku, aby zaspokoić wierzycieli.
Ale i tak to co mówi się w biznesie krakowskim od długiego czasu, świadczy o jednym - że miszcz niedługo, przestanie wogóle jeździć, albo przejdzie do RPP - bo nie będzie miał za co.
Po prostu tacie zabraknie kasy ....
A Michał zacznie robić to co lubi najbardziej - pizzę i crash CD.
Z drugiej strony Lotos pewnie przelał parę baniek już przed monte, więc na razie jeździć będą.

[krist]

O Kościuszków się nie bójcie, żeby Michał jeździł w 1/20 tak dobrze jak jego ojciec trzepie kasiore, to już byśmy mieli mistrza w WRC.
Jak ktoś ciekawy poczytajcie jak Senior wydymał Sphinxa, majstersztyk.

[żółtodziób]

Greguś, nie mieszaj. Nie likwidację upadłosciową tylko upadłość likwidacyjną. Tego typu upadłość to koniec wszystkiego i tym się własnie różni od upadłosci układowej. W tym co piszesz jest ziarno prawdy, ten proces można spowolnić, a nawet odwrócić. Kluczem jest to, że wyrok nie jest prawomocny i zanim się uprawomocni trzeba się od niego odwołać. Takie myki bywają skuteczne, całkiem niedawno od podobnego wyroku odwoływał się DSS (ci od autostrady, którą musieli skończyć za nich Czesi), niemniej jednak regułą jest to, że takie numery nie przechodzą. Po pierwsze już sąd który zarządza upadłość rozpatruje możliwości zawarcia układu, wysłuchuje opinii wierzycieli i inwestorów i na tej podstawie ocenia czy widzi szansę na zawarcie porozumienia czy nie. Oczywiście sądy w tym kraju są stronnicze i głupie, dlatego błędy w ocenie się zdarzają, regułą jest jednak to,że jeśli ogłasza się likwidację to są ku temu podstawy.

Sama likwidacja oczywiście moze się ciągnąć, ale skutek dla działalności firmy jest natychnmiastowy. Nie może jej kontynuować, zresztą brak możliwości kontynuowania działalności zachodzi jeszcze na grubo przed ogłoszeniem takiego wyroku, stanowi dla niego podstawę. Najpierw spółka prrzestaje być wypłacalna wskutek czego przestaje prowadzić realną działalność a dopiero potem w związku z tym któryś z wierzycieli skłąda wniosek i sąd wydaje taką a nie inną decyzję. Przeciąganie sprawy niewiele tutaj zmieni, pierożaki tak czy owak nie dojadą na stacje benzynowe.

Co do tego że Lotos mógł przelać parę baniek przed Monte to możesz mieć rację. Mógł przelać nawet przed końcem roku księgowego, żeby wrzucić to sobie w koszty. Dowiemy się jak MK dokończy sezon lub nie.

[robsol]

Nie musial by sie tym martwic jak by zgarnol mistrza w PWRC jak Benito Guerra który go objechal i teraz bedzie cytrynka jezdzil

[żółtodziób]

Jedno z drugim nie ma związku. Guerra ma swoich sponsorów, na swoich układach i z innymi możliwościami. Jemu też nikt tej Cytryny nie dał za darmo. Natomiast układy sponsorskie Młodego są raczej niezależne od osiąganych wyników.

O Kościuszków się nie bójcie, żeby Michał jeździł w 1/20 tak dobrze jak jego ojciec trzepie kasiore, to już byśmy mieli mistrza w WRC. Jak ktoś ciekawy poczytajcie jak Senior wydymał Sphinxa, majstersztyk.

Z tego typu stwierdzeniami też bym był ostrożny. Sfinks miał wąty do Kościuszki, ale sprawę w sądzie wygrał Stary. Można to widzieć w rózny sposób, ale sprawa wcale nie musi wygladać tak jak Sfinks przedstawia.

[Ayatol]

Ja bym sie tak o nich nie martwil. Upadlosc oglosilo PJ S.A. a z tego co mi wiadomo to nie jest jedyna spolka nalezaca do rodziny Michala. Mysle ze nie jest u nich az tak zle i pan Jan raczej wie co robi.

[kucyk430ps]

@krist prześlij jakiegoś linka bo ciekaw jestem wałków, please. Może być na priva, thx.

[MSG Racing]

http://www.youtube.com/watch?v=Co4xtkdOp34 taki dosć surowy materiał z Co De Turini. Min przejazd naszego przyszłego "mistrza swiata" ...... a potem jadą min oski.
Pozwólcie, że nie skomentuje tego....

[viper]

http://www.youtube.com/watch?v=Co4xtkdOp34 taki dosć surowy materiał z Co De Turini. Min przejazd naszego przyszłego "mistrza swiata" ...... a potem jadą min oski.
Pozwólcie, że nie skomentuje tego....

No, ale co ty tu widzisz i co chcesz ocenić, ale jak już to dałeś to bardzo fajnie widać jak sie zmieniają warunki. Oski na nawrocie maja prawie czarno, a czołówka ledwo sie na drodze trzyma.
Co to porównywać to ja nie wiem.

[Jarek55511]

No to że Mini ma takie same warunki jak Wiegend i ośki a widać kto z nich jedzie lepiej. Michał ciągle na hamulcu,a Wiegend na końcu z dwa razy depnął i tyle. Bo czołówka to naprawdę miała ciężkie warunki i tu Michał powinnien wykorzystać to że miał dobre warunki i być lepszym,ale ja się nie znam.