Wracając do nowych przepisów: trochę się wczoraj nudziłem i przeanalizowałem obecną sytuację. Chandler zapowiedział że mega optymistyczny scenariusz zakłada że za 2-3 sezony w WRC będzie 8 zespołów fabrycznych. I wcale ten scenariusz nie musi być taki bardzo optymistyczny. Jest niemalże 10 marek które mają szansę na mistrzostwa świata, wreszcie ktoś przejrzał na oczy i zmienią się regulaminy z tego mogą być tylko plusy.
1. FORD
Pod koniec 2009 roku wygasa projekt obecnego Focusa zgodnie z założeniami jeszcze z 2005 roku. Nie chce mi się wierzyć żeby zniknęli z mistrzostw świata więc pewnie od 2010 roku pojawią się już z nowym modelem, zbudowanym już na bazie S2000. I może to będzie nowa Fiesta, która chyba bardziej pasuje do tego celu jak przerośnięty Focus. Ford wydaje mi się 100% pewniakiem.
2. Subaru
Ta marka na pewno będzie się dalej ścigać. S14 zadebiutuje w tym roku, ale można oczekiwać ze około 2010 roku wyprze ją nowe WRC przebudowane z N14.
3. Suzuki
Już budują S2000, i jasno dali do zrozumienia że chcą pozostać w królewskiej klasie, a obecnym WRC pojedzą jeszcze z 2 sezony.
4. Citroen
Nie chce mi się wierzyć żeby tego teamu nie było w WRC, C4 ma przed sobą jeszcze ok. 1.5 sezonu a potem zapewne C3 S2000 o którym już się dziś mówi. Mam nadzieje ze nowy model C3 będzie wyglądał ładnie.
5. Peugeot
Idealna okazja do powrotu. Mają już S2000 w tej chwili najlepsze auto tej klasy na rynku. Mieli w przeszłości bardzo udane auta więc powinni szybko się odnaleźć. Mam nadzieje że wrócą.
6. Skoda
Kolejna okazja do powrotu. Testy nowej Fabii S2000 idą pełną parą. Trzymam kciuki, mają kupę lat doświadczeń, wyników niestety nie było ale świat idzie do przodu. Wydaje mi się że stać ich na powrót.
7. Fiat
O nim mówi się chyba już od 3 lat. To byłby chyba największy come back od 1999 roku. Mają wszystko co trzeba żeby wrócić, dobre auto chyba pierwsze S2000 z prawdziwego zdarzenia, ciągle rozwijane, z potężnym zapleczem i planami. Odnoszę wrażenie jakby to pod Fiata ustalano te wszystkie nowe przepisy

Wg mnie murowany pewniak.
8. Mitsubishi
Kolejna okazja do wielkiego powrotu. Budują nowe auto Evo X nieco tajemnicze i wciąż bez homologacji. Boje się tylko żeby te auta nie zakleszczyły się na alpejskich półkach bo jakoś strasznie rozrosły się te lancery. O powrocie miśkow mówilo się już od kilku lat teraz jest chyba najlepsza okazja to tego.
Jest już 8 zespołów o których mowił Chandler ale na upartego można by się było pokusić o kilka niespodzianek:
9. MG
Kolejna marka która ma na swoim koncie już auto klasy S2000. Mieli tez niezbyt udane S1600. Jednak nie chce mi się wierzyćspecjalnie w to żeby wystawili swój zespół w nowym WRC chociaz nigdy nic nie wiadomo. Rajdy w Wielkiej Brtyanii mają się dobrze a MSD która buduje S2000 MG ma duze doświadczenie z Hyundaiem. Co prawda bez poważnych sukcesów ale jednak.
10. Proton
Dotąd kojarzony z gr.N (lancer) tez cos po cichu buduje chociaż tu tez nie należy się spodziewać cudów. Zapewnie skończy się na azji i pacyfiku.
11. Vw
Od jakiegośczasu przebąkuje się o Scirocco WRC, auto już jeździ po drogach ale czy trafi do sportu cieżko powiedzieć. Póki co Polo wypada dosyć miernie na tle rywali w S2000. Pozatym nie jest zbyt popularne i poza afryką nie odnosi żadnych większych sukcesów. Zapewnie podzieli losy S16000.
12. Toyota
Chyba największe rozczarowanie. Tyle tradycji , tyle sukcesów a jakos nie widac żeby byli zainteresowani WRC. Corolle i Auris S2000 to wynalazki na afryke czy australie i nic nie wskazuje na to że będą startować w europie nie mowiąc o jakimś poważniejszym teamie. Ciekawostką może być nowa planowana Celica z napedem Subaru. Tyle że z drugiej strony nie sądze żeby subaru zgodziło się na starty Toyoty z ich podzespołami w rajdach, zresztą było by to co najmniej dziwne. Zresztą skonczy się pewnie na tym że z subaru trafi silnik 2,5 litra z którym nowa celica co najwyżej będzie mogla startowac w Need For Speed
I to chyba tyle moich wywodów i koncepcji. 8 zespołów wydaje się bardzo realnych !