Ciekawy jestem co sadzicie o dotychczasowych dokonaniach Hirvonena ?
Ja osobiscie liczylem na duzo wiecej.
Hirvonen jezdzi jak kompletny szaraczek, nie ma zadnego przeblysku, chociazby jednego dnia na rajdzie... a on chyba nawet nie wygral jeszcze zadnego OS.
IMHO: Zawodnik kreowany na przyszla "gwiazde"

na nastepce Solberga, powinien miec odrobine szalenstwa w sobie, jakis chocby najmniejszy przeblysk geniuszu, a on regularnie jezdzi sobie w okolicach 8 miejsca i czasem zbierze jakies punkty, jak rywalom nawala bryki.
Loeb, Duval czy Martin rozpoczynali przygode z WRC chyba jednak inaczej.
Byc moze moja ocena jest niesprawiedliwa, albo zbyt wczesnie wyciagam takie wnioski... a moze Wy wiecie cos wiecej ?