Moderator: SebaSTI
Wszystkie „polskie” oesy są położone na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, na wschód oraz północny-wschód od Mikołajek. Ostatnia z niedzielnych prób to Power Stage, który rozpocznie się o godzinie 12.00 i będzie transmitowany na żywo w telewizji.
RaQ napisał(a):http://mragowo.wm.pl/181775,Koniec-rajdow-w-gminie-Mragowo-Kibice-protestuja-i-zbieraja-podpisy.html
Nie dość, że pies z kulawą nogą nie chce tam przyjeżdżać nawet w sezonie turystycznym, to teraz sami sobie odetną dopływ gotówki od przyjezdnych na wrc.
zwibel napisał(a):Nie wiem jak jest w innych częściach kraju ale u nas niestety po rajdzie nawet drogi asfaltowe na cięciach nie są uprzątnięte. Ostatnio jak rozmawiałem z jednym z naszych radnych na temat przyszłorocznego rajdu stwierdził że jaki w tym interes gminy aby ludzie mieli zryte pobocza, zniszczone płoty, zaśmiecone podwórka, i nie mogli wyjść i wyjechać z domu przez cały dzień.
Niestety nie mam na to kontrargumentów i wcale się im nie dziwie.
Padło nawet oskarżenie że jeżeli wójt bierze w łape za rajd niech sobie zrobi wokół swojego domu
dinn napisał(a):Wrc 1600 - turystykę rajdowa trzeba potrafić wykorzystać. Przyjeżdżając do Algarve kibic/turysta zostaje tam na tydzień lub dwa. Płaci za hotel i restauracje. Wynajmuje samochod, wybiera się na jakieś dodatkowe atrakcje. Tak jest prawie wszędzie. Miejmy nadzieję, że po kilku latach obecności w WRC Mazury także na dłużej zaistnieją w świadomości rajdowej społeczności i dzięki temu region zacznie się rozwijać. Potencjalne korzyści są większe niż ryzyko "zdeptania pola" przytoczone tu wcześniej.
wrc1600 napisał(a):dinn napisał(a):Wrc 1600 - turystykę rajdowa trzeba potrafić wykorzystać. Przyjeżdżając do Algarve kibic/turysta zostaje tam na tydzień lub dwa. Płaci za hotel i restauracje. Wynajmuje samochod, wybiera się na jakieś dodatkowe atrakcje. Tak jest prawie wszędzie. Miejmy nadzieję, że po kilku latach obecności w WRC Mazury także na dłużej zaistnieją w świadomości rajdowej społeczności i dzięki temu region zacznie się rozwijać. Potencjalne korzyści są większe niż ryzyko "zdeptania pola" przytoczone tu wcześniej.
Wlasnie o tym pisalem tylko ze krótkowzroczne myslenie co bedzie z rowem przed domem czy innym zlamanym plotem ma sie nijak do korzysci na dluzsza mete. Nasze myslenie jest takie zeby sie nachapac w 4 dni rajdu, potroic ceny noclegów itd. Nikt nie mysli ze rajd idzie w swiat i Mazury maja darmowa reklame w milionach domów potencjalnych turystów którzy beda chcieli przyjechac niekoniecznie w terminie rajdu za rok. Co do Algarve to pora rajdu nie pozwala skorzystac z wielu atrakcji a wiekszosc kibiców których spotkalem przyjechala na 3-4 dni, to nie sezon wakacyjny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość