66 Rajd Polski 2009

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez bercik » wtorek, 30 cze 2009, 15:11

No to teraz Ja;) rajd od czwartku rano do niedzieli po południu...testowy gitara pózniej przejazd na Grabówke zaraz obok hopy mnóstwo ludzi w tym czesi litwini szwedzi itp ale wracając do os tu szok ogier i novikow niczym małysz;p. 2 dzień os Danowo wypaśna miejscówka obok bilbordów abu dhabi i platinum z czego platinum w niedługim czasie zostało ściągniete bo zawadzało w widoczności ;p 2 os na danowie ostatni zakręt przed metą mega bomba i mega boki...3 dzień to os miłki i dzwon madsa osberga kawałek imprezy leży w domu hehe 2 os miłki to start odcinka zobaczyć uśmiechającego się solberga przed startem bezcenne;p to chyba tyle

P.s kto obył się bez kupna karnetu za 149 zł??
Avatar użytkownika
bercik
A5
 
Posty: 702
Dołączył(a): środa, 21 maja 2008, 23:50
Lokalizacja: okolice Rzeszowa


Postprzez rallygirl » wtorek, 30 cze 2009, 15:23

Tak fajnej atmosfery nie spotkalam nigdzie nawet w Finalndii.

Plusem bylo to ze kibice w wielu miejscach sami sie wzajemnie dyscyplinowali i byli dla siebie mili - dali piwo, powiedzieli czy dalej na trasie sa fajne widoki, podzielili sie radyjkiem :) (no moze bylo kilka wyjatkow ale to nieuniknione)
Dzieki takiej atmosferze wrazenia z ogladania sie podwajaja - jak mozna wspolnie sie posmiac i skomentowac :)

Niestety w wielu miejscach safeciarze nie robili NIC - cale szczescie nic nikomu sie nie stalo, chociaz czasami to mialam obawy - kibice bardziej doswiadczeni na szczescie czuwali i robili robote za safete.

Na trybunach tez bylo troche glupio bo dostep o WC czy jedzenia i picia byl utrudniony - tzreba sie bylo nalazic no ale dobra ucza sie dopiero...

Szkoda mi awarii Mikkelsena i uszkodzenia Novikowa to moim zdaniem godni nastepcy Colina!!!! :) Wilsonowil tata powienien cos powiedziec...
A nas Kosciuchem to plakalam prawie :cry:

Mazury sa cudne! I mam fotke z Żenia :D
"Kosmetyka samochodu nie ma dla mnie znaczenia. Jak długo koła kręcą się we właściwym kierunku, musimy próbować"
CMcR
Avatar użytkownika
rallygirl
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): sobota, 3 sie 2002, 15:35
Lokalizacja: bxl

Postprzez lordpix » wtorek, 30 cze 2009, 15:51

Kościuszko zaliczył drzewo akurat tam gdzie stałem i muszę powiedzieć, że kiepsko wyszło mu to wszystko. Wypluło go z zakrętu - no trudno, zdarza się. Ale za długo jechał na skręconych kołach myśląć, że się wyciągnie na trasę (a piachu było tam już sporo). Trwało to na tyle długo, że mógł zmienić zdanie i pójść dołem. Strata max 5sek a auto byłoby całe. :(
Poza tym pierwszy raz widziałem WRC i nie wiem co napisać.... Cudo!
Novikow to sztan jest. Jak on lata to się w głowie nie mieści. Atmosfera super, tam gdzie stałem safeciarez byli OK. Pilnowali porządku, chamstwa nie było.
Na minus zaliczam reagowanie organizatora na jakieś specjane wydarzenia - nie chcieli przysłać karetki do gościa któremu nożem pocieli rękę i chłop by się wykrwawił. Po godzinie się zdecydowali wreszcie, "trochę" za długo to trwało.
Niedługo zapodam jakieś zdjęcia z rajdu.
gg: 3984793
https://picasaweb.google.com/lordpix moje zdjęcia
Avatar użytkownika
lordpix
N3
 
Posty: 382
Dołączył(a): wtorek, 22 cze 2004, 20:01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / czasem Zawoja

Postprzez corados » wtorek, 30 cze 2009, 17:12

Czas na mnie :wink: Przyjazd wczesnym czwartkowym rankiem do Mikołajek i od razu ogromne rozczarowanie, żeby kupic karnet w budce, przypominającej te w ktorej sprzedają hot-dogi staliśmy grubo ponad 1h :!: :!: :!: a w punkcie kibica w hotelu Gołębiowski w ogóle zabrakło karnetów na cały dzień!!!

Odnośnie rajdu takie moje spostrzeżenia:
- Kilku safeciarzy na Wydminach i Paprotkach było chyba z tzw. łapanki. Wytłumaczcie mi jak safeciarzem może byc panienka ok. 20 lat, która z rajdami ma tyle wspólnego co ja ze skokami synchronicznymi do wody :shock: :shock:
Odnośnie samego rajdu i atmosfery to było naprawdę super, a Rajdowe Miasto na Wydminach to taka rajdowa poezja :D Najwięcej kibiców oprócz Polaków było chyba z Litwy, widac,że kochają oni szutry i alkohol
Jak dla mnie najlepszym OSem były Paprotki a szczególnie partia podobna do Finlandii, zaczynająca się ok.3km od startu ale dużo lepsza od tej rodem z Grabówki, na oglądarę w tym miejscu zdecydował się m.in Sołowow czy Turski. Szybkie piątkowe łuki, przechodzące jeden w drugi, dośc daleka widocznośc, tam było widac kto jest kto z całym szacunkiem dla dawnego Eurodeputowanego :D Szacun dla Mikkelsena co ten gośc wyprawiał leciwą Fabią to naprawdę budziło respekt, agresja z jaką prowadzi auto jest doskonale widoczna. Nowikow też kozaczył, nabierze doświadczenia i zacznie stawac na pudle w MŚ, podobnie Ogier, bo z Rautenbacha to jest kelner jakich mało. Byłem w miejscu na OS Miłki na którym zadzwonił Kościuszko, wypchneliśmy go ale strata była duża, rajd na pierwszym przejedzie zakończyła tam załoga z Ukrainy, a duże problemy miał Sztuka.
Avatar użytkownika
corados
A6
 
Posty: 1102
Dołączył(a): poniedziałek, 16 cze 2008, 18:06
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez rallygirl » wtorek, 30 cze 2009, 17:22

Acha no i Radio Rajdowe bylo SUPER! Genialny i pomocny wynalazek!
"Kosmetyka samochodu nie ma dla mnie znaczenia. Jak długo koła kręcą się we właściwym kierunku, musimy próbować"
CMcR
Avatar użytkownika
rallygirl
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): sobota, 3 sie 2002, 15:35
Lokalizacja: bxl

Postprzez menson » wtorek, 30 cze 2009, 17:30

Bercik to w sobote staliśmy obok siebie. Ja byłem po wewnętrznej tego zakrętu:) pozdrawiam
menson
A5
 
Posty: 600
Dołączył(a): piątek, 14 lis 2003, 12:41
Lokalizacja: Żywiec

Postprzez TGR » wtorek, 30 cze 2009, 18:17

Nie w pełni zgadzam się z osobami, które wychwalają pod niebiosa zakończony rajd. Ale jak wynika z większości wypowiedzi, ludzie ci byli pierwszy raz na eliminacji MŚ. Jest jeszcze dużo do zrobienia. Park serwisowy przypominał grzęzawisko, a w sektorze w którym stały wurce było mało miejsca dla kibiców. Mikołajki były całkowicie zablokowane. Dojazd do odcinków specjalnych słabo oznakowany / nie wiadomo dlaczego zrezygnowano z pomocy w tym zakresie z magazynu "WRC"/. No i te sławne miejsca dla kibiców. Tyle czerwonej taśmy jakie użyto do tzw. "zabezpieczenia" nie zużyją do końca wieku Sardynia i Acropol razem wzięte! Na Wydminach od strony mety zwałowano setki hektarów rzepaku i jęczmienia, tylko po to żeby kibiców ustawić ponad 100 m od drogi. Podobie było na Trosie w środkowej części, tylko bez wałowania /trawę trzeba było wydeptać samemu/, oraz na Paprotkach w początkowej części odcinka /przy hopie/, gdzie taśmy, którą rozwinięto nie było widać, bo była tak daleko od drogi !!!. Dobrze, że safety byli ok. i po przejeździe oficjeli pozwolili wyjść z krzaków. Mamy jednak dwa lata do następnej rundy i będzie ok. Wielkim plusem było RAJDOWE RADIO !!!
Avatar użytkownika
TGR
A5
 
Posty: 601
Dołączył(a): wtorek, 27 sty 2009, 14:17
Lokalizacja: Trzebnica

Postprzez Newmann » wtorek, 30 cze 2009, 19:27

corados napisał(a): a Rajdowe Miasto na Wydminach to taka rajdowa poezja :D

Kurcze no mieszkać w Wydminach i nie zobaczyć tego "rajdowego miasta" chyba mam czego żałować. Ale czas spędzony na odcinku też bym miły. Słyszał ktoś jak na odcinku śpiewane było "przeżyj to sam" :?:
Prędkość była OK, tylko zakręt za ciasny
Avatar użytkownika
Newmann
N2
 
Posty: 182
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 08:38
Lokalizacja: OS Wydminy

Postprzez Ice » wtorek, 30 cze 2009, 20:04

Cóż powiedzieć? Mój nie pierwszy rajd, ale jako runda WRC pierwszy i jakie to było przeżycie! Bardzo pozytywnie!

Chciałem jeszcze pozdrowić wszystkich kibiców i mieszkańców mazur (jakże życzliwi!). Ah, świetna atmosfera na oesach, szaleni kierowcy w piekielnie szybkich samochodach. A następnie powrót w korku z oesów i "otwieramy wszyscy okna i śpiewamy: Jadę nielegala". Niezapomniane.
Avatar użytkownika
Ice
N1
 
Posty: 86
Dołączył(a): sobota, 13 sty 2007, 15:14

Postprzez ToKu » wtorek, 30 cze 2009, 21:47

Rajd, rajd i po rajdzie.

Bolesny powrót do rzeczywistości:

http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189 ... jkach.html
Pogłoski jakobym to ja podrzucał kłody na trasie Kormorana 2002 uważam za grubo przesadzone
Avatar użytkownika
ToKu
N3
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 16 kwi 2006, 17:03
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Mad Max » wtorek, 30 cze 2009, 22:17

No to i ja napisze kilka słów od siebie
czwartek - testowy od ostatniego nawrotu do samej mety
piątek - Grabówka- dwa przejazdy słynnej "hopy" z widokiem z lasu na wprost tak że wszystko było widać jak na dłoni - Czech udający rajdówkę normalnie kład wszystkich na kolana ze śmiechu, podobnie jak matadorzy ganiający się z bykami na polanie obok
sobota - Wydminy - punkt M3 z programu dla mediów - jedno z najpiękniejszych miejscówek na jakich w życiu byłem - tam dopiero droga i krajobraz wyglądają jak na Finlandii i tam sobie przypomniałem dlaczego kocham odcinki po szutrze idące po lesie- ekipa ISC na pewno pokaże kilka ujęć w Eurosporcie
niedziele - Tros - za wsią Jeziorko wpadanie do lasu i kilka szybkich łuków szczytami aż do szykany - równie piękne miejsce co na Wydminach ale już tak nie efektowne

Co do występu naszych chłopaków:
gratulacje dla Hołka z 6 miejsce - ale jego jazda pozostawiła u mnie wielki niedosyt i jak dla mnie jest to bardziej pech konkurencji niż prawdziwa jazda, tam gdzie wszystkie WuRCe szły pełnym gwizdkiem on zwalniał dość mocno - tak że obawiam się że na obcym terenie nie było by już tak różowo
Bębenek pokazał że zeszłoroczny sukces nie był przypadkiem
szkoda Kościuszki który oddalił się bardzo mocno od korony króla JWRC
no i jestem pełen podziwu dla Sztuki który szedł jak wściekły i odrodzonego Oleksowicza który jest zupełnie innym kierowcom niż kiedyś na Grabówce na hopie poleciał dalej niż niektóre WuRCe

Gdym miał ując 66RP dwoma słowami określił bym to jako "TOTALNY KOSMOS"
Znacznie większa ilość pozytywnych wspomnień zakrywa te negatywne które niestety też były. Trasy mamy niesamowite, kibiców również którzy "o dziwo" potrafili dogadać się z przyjezdnymi na nocnych biwakach przy odcinkach, jedyne co według mnie szwankowało to zabezpieczenie i Safeciarze którzy w kilku przypadkach nie wiedzieli chyba po co tam są. Tak więc podzielam zdania poprzedników i podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisali. Pierwsze koty za płoty za dwa lata będzie jeszcze lepiej a za cztery to nawet Finlandię pobijemy
Pozdrowienia od ekipy z czerwonego Transportera z otwieranym dachem dla wszystkich których spotkaliśmy i do zobaczenia na kolejnych rajdach
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Postprzez Newmann » środa, 1 lip 2009, 08:20

Rajd rajdem, a miejscowa gazeta już szuka niedociągnięć organizacyjnych i robi sensacje :!:
Obrazek

Obrazek

Powiedzcie mi czemu media nie podkreślają samego piękna tego sportu i nie dostrzegają pozytywnych aspektów. Nikt nie napisał, że w Wydminach zabrakło chleba i piwa, że co dziesiąty kibic wysłał kartkę pocztową, co drugi zjadł obiad, a każdy zatankował samochód w pobliskiej stacji benzynowej, o promocji regionu to już nie wspomnę.
Prędkość była OK, tylko zakręt za ciasny
Avatar użytkownika
Newmann
N2
 
Posty: 182
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 08:38
Lokalizacja: OS Wydminy

Postprzez TGR » środa, 1 lip 2009, 09:14

Nie dogadali się z małorolnym i jest afera. Tak jak napisał przedmówca,po jaką cholerę pisać o plusach rajdu. Większość miejscowej ludności zarobiła ładny grosz na kibicach. Hotelarze, rolnicy, restauratorzy, sklepikarze dostali spory zastrzyk finansowy w dodatku, że ceny poszły znacznie w górę. Nawet ci , którzy nie mają swojego biznesu, kasowali za prywatne parkingi wydzielone na swoich polach. No, ale czarna owca zawsze się znajdzie, Kargul jeden!!!
Avatar użytkownika
TGR
A5
 
Posty: 601
Dołączył(a): wtorek, 27 sty 2009, 14:17
Lokalizacja: Trzebnica

Postprzez rallygirl » środa, 1 lip 2009, 09:23

@ Newman - zawsze tak jest ze ktos bedzie niezadowolny. Ostatnio jak bylam na Rajdzie Walonii w Belgii zaskoczylo mnie to ze park serwisowy byl rozlozony w dzielnicy takich niskich apartamentowcow...normalnie na uliczce - szum ruch auta halas - i jakos nikt wielkich pretensji nie mial...
Zreszta jak jest kretynski mecz pilki noznej i kibole robia zadyme to ja z psem wyjsc nawet nie moge to jest super nie? A policja ich z moich podatkow gania -.-

A fakt faktem ze to bagno w parku to tez byl owoc czyjegos braku wyobrazni...

Taa ceny w Mikolajkach to poszybowaly w gore 1000 % - gadalam z gosciem z mojego pensjonatu (bardzo uczciwy czlowiek!) ze burmistrz Mikolajek zrobil nawet zebranie hotelarzy itd zeby nie przesadzali z podwyzka cen bo to nie o to chodzi - przeciez niektore hotele chcialy okolo 100 euro za dobe - I TO NIE GOLEBIEWSKI!!! To ja w Monte Carlo mniej placilam...
A ta stacja Orlen to chyba miala polroczny obrat w 3 dni :P
"Kosmetyka samochodu nie ma dla mnie znaczenia. Jak długo koła kręcą się we właściwym kierunku, musimy próbować"
CMcR
Avatar użytkownika
rallygirl
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): sobota, 3 sie 2002, 15:35
Lokalizacja: bxl

Postprzez Banan » środa, 1 lip 2009, 10:28

rallygirl napisał(a): A ta stacja Orlen to chyba miala polroczny obrat w 3 dni :P


Ale juz w czwartek rano przed testowym zabraklo parowek. ;)
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron