Rajd Polski A.D. 2014

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez ToKu » środa, 2 lip 2014, 10:12

Tu:

http://www.autosport.com/news/report.php/id/114748

po angielsku Noworól tłumaczy, że napięty harmonogram to "wina" wymogu, żeby część rajdu była na Litwie, stan odcinków to zaś wina Litwinów, którzy je wybierali.

Niestety moim zdaniem tłumaczenie jet słabe. W sensie, skoro warunkiem eliminacji jest transraniczniczność, to nie można się tłumaczyć, że minusy wynikają z transgraniczności. Jak się podejmuje organizacji czegoś z kimś, no to trzeba mieć do niego zaufanie, że podoła. Ogólnie rajd przyjęty za granicą gorzej chyba niż w 2009, wtedy wypadliśmy z kalendarza, ale też nie mieliśmy umowy na 3 lata... sam nie wiem.

Jak dla mnie Litwa to był fajny pomysł, choć na początku byłem mocno sceptyczny. Szkoda, że na Litwie lało przed rajdem, bo pewnie byłoby zupełnie inaczej.

P.S. Ten cały Kapciemiestis ma swoją polską nazwę Kopciowo. Tej od teraz będę używał, mimo, że za litewską granicą skończyły się dwujęzyczne tablice! Jakby zaś Litwini dwujęzyczne tablic mieli, to może ktoś wpadły by na pomysł, że na odcinku Kopciowo może być kopnie.
Pogłoski jakobym to ja podrzucał kłody na trasie Kormorana 2002 uważam za grubo przesadzone
Avatar użytkownika
ToKu
N3
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 16 kwi 2006, 17:03
Lokalizacja: Olsztyn


Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Gąsior » środa, 2 lip 2014, 11:12

G.R.E.G napisał(a):http://allegro.pl/oficjalna-czapka-lotos-rajdu-polski-i4377883529.html
to jest jakaś podróbka oficjalnej czapeczki czy wyprzedaż porajdowa?

Wygląda na wyprzedaż, bo na stronie rajdu, w miejscu Kibice|Merchandising jest identyczna. Co ciekawe nie widziałem, że można było ją na miejscu kupić. Słowem - kolejna wtopa UFA Sports.

Co do krytykowanych punktów widokowych - ja korzystałem i po małych korektach miałem super miejscówki.

W kwestii dojazdu na Litwę - jechaliśmy przez słynne przejście ala poligon robiąc slalom między dziurami i tylko co jakiś czas mijała nas rajdówka (4-5 R5-tek), której zawias wybierał wszystko :)
Avatar użytkownika
Gąsior
N3
 
Posty: 353
Dołączył(a): środa, 14 lip 2004, 00:29
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez d-z rallyfans » środa, 2 lip 2014, 11:14

maestro napisał(a):
The Prisoner napisał(a):Kilka słów krytyki dla Rajdu Polski na rallye-magazin.de.
- napięty harmonogram,
- wypad na Litwę,
- problemy z zabezpieczeniem.

Ale mimo wszystko rajd odbierany jest pozytywnie.

http://www.rallye-magazin.de/rallyes/wm ... 7Osh5R_t8E


Wszystko albo prawie wszystko przedstawione w tym artykule opisaliśmy na forum i za rok zobaczymy jak poprawią swoje działanie odnośnie kibiców i zespołów. Tak przy okazji to umowa podpisana na 3 lata na tyle samo co Robert Kubica Podpisał (zadeklarował) udział w WRC. Dlatego uważam, że jak Robert odejdzie to i WRC nam zabiorą.


Było do przewidzenia że mogą być problemy z Litwą, można powiedzieć że to był eksperyment i teraz wiadomo jak podejść do tematu w przyszłym roku tak aby wszyscy byli zadowoleni, chociaż jak wiadomo nie da rady wszystkim dogodzić :)

Harmonogram, według mnie za dużo tej areny Mikołajki która i tak była prawie pusta bo ciężko było wjechać do Mikołajek po odcinkach "w terenie", przewidziałem to już wcześniej więc całkowicie dałem sobie spokój z torem.

Zabezpieczenie, tutaj jest trochę do zrobienia, według mnie za dużo jest młodzieży pełniącej rolę zabezpieczającego, w większości powinni to być ludzie z jakimś bagażem doświadczeń i mądrym podejściem do tematu i przede wszystkim wzbudzający szacunek, taki małolat to się boi odezwać do większej grupki ludzi która dodatkowo jest "po piwku"
Avatar użytkownika
d-z rallyfans
A5
 
Posty: 818
Dołączył(a): środa, 6 sie 2003, 15:49
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez kuba.es » środa, 2 lip 2014, 11:37

Jeszcze kilka słów ode mnie odnośnie pamiątkowej naklejki bo widzę, że nie tylko mnie ten fakt irytował po otrzymaniu pakietu za 200 zł, który jej nie zawierał. Pomijam, że jest to żałosne ale złaziłem bezskutecznie cały serwispark chcąc ją kupić. Muszę Wam jednak powiedzieć koledzy, że nie było to niemożliwe. Gdy zrezygnowany pojechałem na orlenowskiego hotdoga, moim oczom ukazał się skromniuteńki namiocik z dwoma niewiastami wewnątrz, które to dystrybuowały rallypassy i uwaga - te mityczne, znane tylko z legend, przeznaczone tylko dla elit - pamiątkowe naklejki w cenie 5 polskich złotych za sztukę. Jeżeli komuś bardzo zależy i faktycznie chce sobie to wydrukować na folii, mogę zrobić skan.
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty - dla szybkich kierowców." - Colin McRae
Avatar użytkownika
kuba.es
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): czwartek, 27 sty 2011, 12:07

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez madman » środa, 2 lip 2014, 12:12

Skoro już o naklejkach - czy tylko mi po kilku deszczach i tumanach kurzu, tegoroczna naklejka postanowiła opuścić klapę bagażnika samochodu? Mogli zostać przy kleju z poprzednich naklejek, które się trzymają... :mrgreen:
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Thomas » środa, 2 lip 2014, 14:06

http://m.youtube.com/watch?v=x-eF_fc4n7M

Widzieliscie to? Bylo cieplo ;)
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez MopMan » środa, 2 lip 2014, 15:06

madman napisał(a):Skoro już o naklejkach - czy tylko mi po kilku deszczach i tumanach kurzu, tegoroczna naklejka postanowiła opuścić klapę bagażnika samochodu? Mogli zostać przy kleju z poprzednich naklejek, które się trzymają... :mrgreen:


Wystarczyło ok 40 km i zaczęła się odklejać... tak więc nic nie straciliście. Mimo że ją dostałem to nie pocieszyłem się nią długo.
https://www.facebook.com/MopManVideoRally/
Obrazek
Avatar użytkownika
MopMan
N2
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 6 wrz 2011, 18:28

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez madman » środa, 2 lip 2014, 15:11

Z poprzednich lat wytrzymywały mrozy, upały, błoto, deszcz, każde warunki! :mrgreen: Ja mam jeszcze w odwodzie drugą tegoroczna, ale patrząc na to, jak ta nie wytrzymała, to nie wiem czy jest sens zapasową marnować... :wink:
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Jarek Płock » środa, 2 lip 2014, 15:15

Witam wszystkich, jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się, żeby napisać kilka zdań podsumowania po Rajdzie Polski, być może ktoś to czyta i weźmie pod uwagę wskazówki kibiców. Chciałem też podziękować forumowiczom za wszystkie przydatne posty, które pozwoliły mi zorientować się w szczegółach jeszcze przed wyjazdem z domu. Właśnie takich nieoficjalnych informacji szukałem. Do tej pory jeździłem na rajdy oglądając pojedyncze odcinki, albo zwiedzając tylko park serwisowy, czy zaglądając na metę. Przy okazji mistrzostw świata postanowiłem zaliczyć rajd od początku do końca. Poniżej moje wnioski i spostrzeżenia.

Najpierw minusy, żeby przyjemności zostawić na później:

- Dojścia do OS-ów – wybrałem się na rajd, przy okazji zaliczyłem pielgrzymkę. Bez potrzeby pozamykane drogi, na wiele kilometrów przed OS-ami z pewnością zniechęciły wielu nowych kibiców, którzy na drugi raz nie przyjadą.

- Informacje na stronie rajdu – czyli oszczędne gospodarowanie prawdą. Przykłady?

- Wskazane miejsca blokad. To co wynikało z mapek nie miało wiele wspólnego z rzeczywistością.

- Określenia odległości od parkingów do OS-ów. Dla rodzin z dziećmi, osób z gorszą kondycją, czy osób starszych ( a były takie ) różnica w spacerze między 500 m a 2000 m w jedną stronę to różnica jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym.

- Opisy pakietów korzyści przy biletach, np. „wstęp do parku serwisowego we wszystkie dni rajdu”. Ktoś zapomniał dodać, że dotyczy to miejsc za wybiegiem dla vipów, którzy stojąc w uprzywilejowanym miejscu zasłaniali wszystko.

- Litwa – nieporozumienie. Polska jest historycznie silna rajdowo i jak pokazały ostatnie lata potrafi zorganizować imprezę rangi mistrzostw świata. To że litewskie odcinki po przejazdach przypominały bardziej poligon niż OS to może pech, kwestia pogody itd., ale sam pomysł przenoszenia Rajdu, bądź co bądź Polski, na teren innego państwa jest poroniony. Mam nadzieję że po tej wpadce pan Jean Todt i reszta FIA się zreflektuje i odpuści projekt transgranicznych połączeń.

- „Kibice” - przypadkowi ludzie z syndromem Polaka na wakacjach, czyli szkło i plastikowe kubki, albo chmiel i aluminium. Prymitywni i głośni. Przyszli „na Kubicę” i zaraz po Kubicy się zbierali, robiąc przy tym dużo zamieszania. Nieważne,że odcinek jeszcze nie otwarty, że w niższych klasach walka jest równie zacięta, a kolejni Polacy jeszcze nie wystartowali. Kto czekał na przejazdy Staniszewskiego wie, że było warto.

- Naklejka rajdowa– miałem nie pisać o tym szczególe, ale widzę, że kilka osób też poruszyło tą kwestię. Przez kilka dni rajdu nie mogłem nigdzie dostać głupiej, okolicznościowej naklejki rajdowej. Zbieram takie pamiątki z każdej imprezy, potem jest miło powspominać przeżyte wyjazdy. Jeszcze lepiej, kiedy taka naklejka jeździ na samochodzie lub motocyklu i reklamuje imprezę, która przecież za rok również będzie się odbywać. Powinna być dołączana do każdego biletu. Uczynienie jej gadżetem ekskluzywnym, dostępnym tylko z najdroższymi biletami jest, delikatnie mówiąc, niepoważne.

A teraz te przyjemniejsze sprawy

- Mistrzostwa świata WRC w Polsce! To właściwie powinno kłaść wszelkie negatywne argumenty, musimy ciągle sobie przypominać co się nam przydarzyło

- Punkty widokowe – nie rozumiem krytyki niektórych osób dotyczących PW. Moim zdaniem były wyznaczone w odpowiednio ciekawych miejscach z uwzględnieniem najlepiej rozumianego kompromisu między atrakcyjnością widowiska a bezpieczeństwem. Robiąc rekonesans przed rajdem przejechaliśmy interesujące nad odcinki i wyszło na to że w większości sami z nieprzymuszonej woli wybralibyśmy właśnie miejsca gdzie były zlokalizowane PW. Narzekania niektórych można tłumaczyć chyba tylko chęcią zaoszczędzenia na biletach lub awersją do pokazywania się w jednym miejscu z kibicami, dla których to być może pierwszy rajd w życiu i potrzebują pewnych ułatwień. Domyślam się, że dla rajdowych ultrasów to nie honor stać obok „pikników”. Wolna wola.

- OS Arena – świetne miejsce, fajne ukształtowanie toru i całkiem duży fragment widoczny nawet z gorszych miejsc. Idealne miejsce na Super OS, metę rajdu itd. Po czwartkowych przejazdach, które przypominały operację pustynna burza, organizatorzy zadziałali prawidłowo polewając tor wodą, dzięki czemu później było już tylko lepiej. Jedyny zgrzyt to kwestia butelek z napojami na bramkach wejściowych. Byłem zły że zapomniałem o piciu, a potem widzieliśmy jak ludzie przed wejściem muszą wyrzucać wszystko do kosza. Trudno to pojąć. Organizatorzy mieli szczęście, że nie było upałów, bo częściej od wurców po Arenie krążyłyby karetki zabierające mdlejących z odwodnienia ludzi.

- Pozostałe OS-y – nie sądziłem, że na Mazurach da się wytyczyć tyle odcinków po twardych szutrach. Jak sięgam pamięcią to np. każdy Kormoran kojarzył mi się z kopnym piachem. Odcinek Baranowo i łuki przy PW20 to po prostu Finlandia !

- Rajdowe radio – świetna sprawa. Siedząc w krzakach na OS-ie słuchałem dźwięku rajdówek na mecie, wywiadów z kierowcami „na gorąco”, słuchałem o przygodach na trasie no i znałem wyniki. Dla mnie bomba. Gdyby jeszcze skrócić wiadomości, albo darować je sobie w godzinach startu OS-ów byłoby idealnie.

- Komentarz Andrzeja Borowczyka – mówcie co chcecie, ale duża impreza motoryzacyjna bez p.Borowczyka jest jak mecz bez komentarza Dariusza Szpakowskiego. Tworzył atmosferę, podkręcał publikę i dawał poczucie, że naprawdę jesteśmy w centrum wydarzeń.



Ogólnie rajd był fajnym wydarzeniem (pomijając zmęczenie, spanie po 4 godziny na dobę i lekko kapryśną pogodę) Czuło się atmosferę wielkiej rajdowej imprezy gdzie wypadało być. Po parku serwisowym kręcił się Kajto i Jarek Baran, którzy rozdawali autografy w namiocie, Jurek Dudek, Tomek Kuchar z ekipą, zdaje mi się, że widziałem również Roberta Gryczyńskiego,w Mikołajkach mijałem na deptaku Grzegorza Gaca. Zupełnie szczęśliwy byłbym spotykając jeszcze kilku kierowców biorących udział w rajdzie, co niestety nie było mi dane. Rozkład czasowy, dojazdy, dojścia, fakt, że oglądaliśmy prawie wszystkie przejazdy sprawiły, że trzeba było zrezygnować ze ścigania naszych idoli po dojazdówkach. Może w przyszłym roku będzie okazja.


P.S. Złodzieju, który ukradłeś mi maszt z polską flagą przymocowany do motocykla zaparkowanego przed Hotelem Gołębiewski, być może to czytasz. Mam nadzieję, że potraktowałeś tą flagę z godnością i zrobiłeś z niej właściwy użytek.
JaroMotoBlog.pl
Avatar użytkownika
Jarek Płock
 
Posty: 10
Dołączył(a): wtorek, 1 lip 2014, 21:49

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez G.R.E.G » środa, 2 lip 2014, 17:48

kuba.es - to bardzo prosimy zrób tego skana naklejki w jak najlepszej jakości
Moje Produkcje http://rallymovies.xt.pl
To nie był five minus - Lechu K. :D
Avatar użytkownika
G.R.E.G
N2
 
Posty: 192
Dołączył(a): sobota, 27 maja 2006, 22:51
Lokalizacja: Krosno/Jasło

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Newmann » środa, 2 lip 2014, 19:30

Na rajd wybrałem się sam, miałem niedaleko bo mieszkam na mazurach.
Pierwszy dzień testowy (spory spacer bo parkowałem zaraz po wyjeździe z Mikołajek po prawej stronie), sporo ludzi, ładnie boki. Potem szybki serwis i jazda na Kruklanki. Początkowo byłem na miejscówce "Rzeźnik lekkim slajdem" ale jeszcze przed zerówkami przemieściłem się troszkę w stronę startu na takie "esy", bo na "rzeźnikowym zakręcie robiło się tłoczno.
Kolejny dzień Wieliczki i zablokowana droga dojazdowa do SPW (zaznaczona na zielono w informatorze) i szybkie szukanie innej drogi. Na SPW ludzi garstka, telebim i wodzirej średniej klasy. Kolejny przejazd Wieliczek już na hopie przez tory - było OK.
Sobota, hopa na Chmielewie i 2 km spacerku z rana, potem Baranowo na PW i szybka jazda na PW na Juchach. Na wieczór Mikołajki. Na tor nie zdążyłem, bo jadłem pierogi i nie mogłem z nimi wejść za bramki (bardzo głodny byłem), jak już wszamałem to puścili mnie z nożem w kieszeni (zawsze noszę multitula przy sobie jak by coś), ale daleko nie zaszedłem, bo tłum wkurw.... ludzi, porwał mnie z powrotem, bo ponoć nic nie było widać z miejsc stojących(spora afer się rozkręciła przy bramkach).
Niedziela już lajtowo, z baratem na motorze na Kruklankach(jesteśmy kulturalni i śmigaliśmy tylko po łąkach, pastuchów nie rwaliśmy), przejechaliśmy od startu do miejsca dachowania Kubicy i było kilka fajnych miejsc do oglądania.
Podsumowując:
na minus:
-spacery od parkingów do odcinka
-zamknięte drogi na zielono w informatorze
-serwis dogodny dla VIPów
na plus:
-duże parkingi
-całkiem dobre PW
-rally fan park (VW rządził)
-radio rajdowe (jak co roku)
-długie skoki i piękne boki

Refleksje:
Odwiedzałem głównie PW bo liczyłem na wielonarodowościową rajdową imprezę jaką poznałem w 2009r. Liczyłem na super kibicowanie, a skończyło się na okrzykach pijanych jednostek, kręceniu syreną i na łysym z brodą z megafonem i melodią z tytanika.
Rajd jednak udany bardzo, w przyszłym roku ruszam jednak na rajdowy biwak pod namiot.
Prędkość była OK, tylko zakręt za ciasny
Avatar użytkownika
Newmann
N2
 
Posty: 182
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 08:38
Lokalizacja: OS Wydminy

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez MopMan » środa, 2 lip 2014, 20:14

http://speedy.sh/229FC/Naklejka-1.jpg <- Tutaj macie naklejkę

Co do rajdu... Generalnie miodnie aczkolwiek jak kolega wyżej zauważył:
a skończyło się na okrzykach pijanych jednostek, kręceniu syreną i na łysym z brodą z megafonem i melodią z tytanika.

ta grupa była szczególnie uciążliwa, po Wieliczkach jak ich usłyszałem na Chmielewie to uciekałem ;) Szkoda braku tabliczek, które kierowałyby na PW. Na Wieliczkach (SPW) zostałem zatrzymany na zaznaczonej na mapie zielonej drodze i zawrócony "bo to jest droga wyjazdowa z parkingu" na pytanie jak mam dojechać usłyszałem że" wróci się pan na główną i tam panu powiedzą" Skończyło się na zwiedzaniu lasów i gdyby nie nawigacja pewnie do dziś szukałbym tego parkingu (choć mogłem coś poknocić po drodze). Wodzirej na Wieliczkach... milczał między przejazdami odzywał się jak jakaś załoga przejeżdżała zakłócając swoim głosem dźwięki rajdówek. No i jak to w informatorze było napisane "wygodny dojazd" do hopy na Chmielewie... ponad 5km po zniszczonej, średniej klasy drodze pokonywanej na pierwszym biegu.

Mimo to rajd bardzo udany i będę miło wspominał, większość załóg w tym i te z Pucharu Fiesty szło pełnym ogniem.
https://www.facebook.com/MopManVideoRally/
Obrazek
Avatar użytkownika
MopMan
N2
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 6 wrz 2011, 18:28

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Śmiechol » środa, 2 lip 2014, 23:21

Newmann napisał(a):łysym z brodą z megafonem i melodią z tytanika.

A wiesz jak w korku z Baranowa do Mikołajek czas umilał? :lol:

Wolę takich gości, niż kibica, który usiadł na krzesełku NAJBLIŻEJ drogi (1mm, rów 1m i trasa), po zewnętrznej na cholernie szybkim zakręcie ze wszystkich kibiców zgromadzonych na danej "miejscówce", a darł ryja na każdego który zbliżał się do drogi, robiąc z siebie najmądrzejszego. Nie chciałem robić nerwówki, więc się do gościa nie odzywałem, ale z 5min musiałem dusić w sobie tą wściekłość.

Ogólnie to na Baranowie spotkałem najwięcej chamstwa, a najlepszą atmosferę na Chmielewie (dziadek z wnuczkiem, piknikowa, luźna atmosfera i kibice będący w temacie) i na Arenie w piątek.

A Boro jaki jest taki jest, głupoty gada, sam się z niego dość często nabijam oglądając F1, ale cholerka umie stworzyć ten niepowtarzalny klimat.
Avatar użytkownika
Śmiechol
N2
 
Posty: 188
Dołączył(a): sobota, 8 mar 2014, 11:09
Lokalizacja: Ruciane-Nida, Mazury

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez d-z rallyfans » czwartek, 3 lip 2014, 07:30

Śmiechol napisał(a):
Ogólnie to na Baranowie spotkałem najwięcej chamstwa, a najlepszą atmosferę na Chmielewie (dziadek z wnuczkiem, piknikowa, luźna atmosfera i kibice będący w temacie) i na Arenie w piątek.



Bo na Baranowie było najwięcej "pikników" którzy przy okazji imprezowania i lansu po Mikołajkach wyskoczyli na rajd żeby słitfocie na fejsa zrobić :D
Avatar użytkownika
d-z rallyfans
A5
 
Posty: 818
Dołączył(a): środa, 6 sie 2003, 15:49
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez gregortest » czwartek, 3 lip 2014, 08:45

Choć miałem być w czwartek, to się nie udało. Dotarłem w piątek wieczorem, prosto na odcinek.
Byłem na wieliczkach Os 9 obejrzałem do końca - i na Gołdapie (obydwa przejazdy). Jako że standartowo poruszałem się quadem z kolegą, dotarlismy w miejsca , praktycznie bez kibiców. Spotkaliśmy typów na 6 quadach śmigających bez rozumu po polu. Jak zwróciliśmy im uwagę na cpn-ie, że sorki, ale potem odbija się to na wszystkich (niszczenie cudzej własnosci ) to chłopcy troszkę skumali o oco chodzi- tak mi się wydaje.
W porównaniu z rokiem 2009, to jest wiecej minusów niż plusów ze strony organizatora.
Ale dalej jestem przekonany, że ogladanie takim środkeim lokomocji, jest bardzo efektywne.
Zero stania w korkach. Zero problemu z dojazdem. Policja tylko schodziła z drogi, nawet nie próbując zatrzymywać.
Spokój i bez stresu.
trzeba mieć tylko dobre mapy i można obejrzeć miejsca tak jak na gołdapie, gdzie najbliżej stojąca duża grupa kibiców, była około 1.5-2 km od nas.
Nocleg u znajomego leśniczego.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron