motorsport.com

przez **Gracko** » poniedziałek, 29 cze 2009, 09:45

Było naprawdę pięknie , pięknie Panowie latali po mazurskich szutrach. Organizacja bardzo dobra. Kibice w 99% super. Ten 1 % to około 50 letni siwy wąsaty cap w polarze Radka Typy który wyzywał safeciarza na Miłkach bo sie nie chciał cofnąć o 2 metry tam gdzie b yło widać dokładnie tak samo i drugi troche młodszy zaraz obok który ustawił się z 3 dzieci na wypadkowej a jak safeciarz przyszedł mu zwrócić uwage żeby chociaż dzieci zabrał to jedyne co umiał powiedziec to spierd.... . Poza tymi dwoma baranami Generalnie wszystko bardzo pozytywnie.

Piękny Rajd.

przez **Anonymous** » poniedziałek, 29 cze 2009, 10:00

Gość ma jaja, kto przebije? :lol:

przez **matik** » poniedziałek, 29 cze 2009, 10:16

Gracko napisał(a):Było naprawdę pięknie , pięknie Panowie latali po mazurskich szutrach. Organizacja bardzo dobra. Kibice w 99% super. Ten 1 % to około 50 letni siwy wąsaty cap w polarze Radka Typy który wyzywał safeciarza na Miłkach bo sie nie chciał cofnąć o 2 metry tam gdzie b yło widać dokładnie tak samo i drugi troche młodszy zaraz obok który ustawił się z 3 dzieci na wypadkowej a jak safeciarz przyszedł mu zwrócić uwage żeby chociaż dzieci zabrał to jedyne co umiał powiedziec to spierd.... . Poza tymi dwoma baranami Generalnie wszystko bardzo pozytywnie.

Piękny Rajd.

podobnie "rajdowy walbrzych" - buraki do potegi

rozumiem przyspiewki etc, ale ich zachowanie na wydminach w lesie to bylo poprostu stadionowe buractwo, i to z niskiej ligi z prowincji..
nie chcialbym urazic wszystkich kibicow z walbrzycha bo doskonale wiem ze to tylko kilka osob,
na drugim przejezdzie widac ze % porobilo swoje i 'rajdowy walbrzych' w swoim mniemaniu - prze kozaki pokazali jak sie zachowuja 'kibole rajdowi', ten lepszy ktory wejdzie na droge etc...

widac odrazu ze to ze stadionow przysmigalo, zachowanie i takie proste przyspiewki na to wskazuja

my wam tez "DZIEKUJEMY" , spisaliscie sie swietnie...

przez **Cendra** » poniedziałek, 29 cze 2009, 11:11

wrc_krakow napisał(a):Gość ma jaja, kto przebije?

jaki czas wykręcił

a tak serio to mam nadzieję, że szybko go zagarnęli safeciarze z trasy :roll:

przez **bounder** » poniedziałek, 29 cze 2009, 11:22

Cendra napisał(a):
wrc_krakow napisał(a):Gość ma jaja, kto przebije?

jaki czas wykręcił
a tak serio to mam nadzieję, że szybko go zagarnęli safeciarze z trasy

200 metrów dalej na lewym przez szczyt skończył "rajd" :wink:

Gracko, ten cap w polarze Typy już tak ma, widziałem go chyba na 6 czy 7 rajdach iniestety zawsze wie wszystko najlepiej, szkoda że robi taką "reklamę" Radkowi.
Co do samego rajdu to co tu napisać, nic nie odda tej atmosfery i przejazdów czołówki pełnym ogniem. Sportowa MEGA, organizacyjnie bardzo dobrze, nie mamy się czego wstydzić.
Tylko jedna mała uwaga: jak się Czesi upili, to było wielkie święto na odcinku, jeden z Czechów udawał rajdówkę Solberga, później Loeba, nawet się serwisował (kto widział to wie o czym mówią), umilał czas wszystkim kibicom. Jak się Polacy upili, to na OS musiała jechać karetka

Ale poza tym incydentem ocena rajdu 11/10

przez **gabrally** » poniedziałek, 29 cze 2009, 11:35

Jak dla mnie rajd super. Udało się dojechać camperem z 79 roku, klimat niesamowity. To co robią chłopaki z czołówki... Masakra! Najbardziej podobała mi się jazda Novikowa i Mikelsena, niestety tego drugiego nie widziałem zbyt długo. Reszta wszystko OK, pogoda dopisała, kibice również.

Mam tylko jedną smutną rzecz do powiedzenia... Byłem na Trosie, w miejscu widokowym (hopy). Jak oszacowali organizatorzy, było tam 30 tysięcy kibiców i ani jednego! punktu medycznego. Zauważyliśmy to, gdy przyszło nam odwozić brata ze zwichniętą nogą do szpitala. Obawiam się, że z gościem, który zmarł na zawał było tak samo - mógł cierpieć już wcześniej, nie miał możliwości dostania pomocy, a szybki wyjazd z tego miejsca graniczył z cudem.

Niemniej jednak, rajd się podobał, pozdrowienia dla wszystkich których spotkałem!

przez **Zapah** » poniedziałek, 29 cze 2009, 12:03

Rajd fantastyczny!! Warto było odczekać lata, żeby zobaczyć rundę WRC na mazurskich szutrach!!!

Szkoda, że obsada już nie tak liczna jak kilka lat temu, ale mam nadzieję, że Polski pozostanie w kalendarzu FIA WRC i gdy już kryzys minie, listy startowe będą dwukrotnie liczniejsze niż obecnie.

Szkoda też, że tak niewielu krajowych matadorów zdecydowało się i przekonało swoich sponsorów, że WARTO wystartować w tej rundzie. Podejrzewam, że Orlen przy wielokrotnie uzyskał czas antenowy zbliżony do sponsorowanych przez nich relacji z Dakaru, przy wielokrotnie niższych nakładach.
Ci, którzy wystartowali, pokazali klasę i prowadzili bardzo wyrównaną walkę ze stałymi bywalcami międzynarodowych czempionatów.

Fantastyczne emocje, piękna, czysta walka są sednem tego sportu. Straszny pech Michała, który wyeliminował go z tak zaciekłej walki o ułamki sekund.
Drobny błąd i utrata tak ciężko wypracowanego przez trzy dni miejsca Latvali... Na tym polega ten sport, i to jest w nim cudowne - walka trwa do ostatniej chwili.

Głęboki niesmak pozostaje po taktycznym rozegraniu walki o punkty dla Seba przez team orders. Loeb przegrał punkty na OS-ach. Nie przegrał ich o sekundy, ale o dłuuugie minuty. To był jego błąd i jego konsekwencje. Decyzje Citroena pokazały, że dla tego teamu nie jest to rywalizacja sportowa, ale czysty biznes. Te dwa punkty zostały kupione niezgodnie z zasadami fair play, odbierając nam - kibicom bardzo wiele.

Ciekaw jestem Waszych opinii nt. taktyki Citroena, zagłuszonej przez wypadek Latvali.

przez **MDsg** » poniedziałek, 29 cze 2009, 12:21

Moja ekipa przez 5 dni pobytu na Mazurach spotkała się jedynie z życzliwością miejscowych i przyjezdnych, uśmiechniętymi twarzami, jednoczącymi wszystkie narodowości biwakami/grilami. Z Polakami, Czechami, Słowakami, Finami, Litwinami piliśmy piwko, wymienialiśmy rajdowe historie i mimo barier językowych dogadywaliśmy się świetnie;-) Na dojazdówkach i między etapami wszyscy machali do siebie, pozdrawiali się, trąbili, śpiewali.
Wróciłem do szarej rzeczywistości z pięknymi wspomnieniami z tego rajdu.

A wszystkim którzy ZNOWU na rajdzie widzieli tylko bandę buraków i pijanych pseudokibiców... powiem tak: ludzie po co pisać o tak wspaniałym rajdzie w kategoriach "to nie rajd był, tam było jak na stadionie"?!?!
Widziałeś? Aha... ale ja mam już serdecznie dość czytania w temacie pod rajdami o takich "przebojach". Piszcie do diabła o tym, w temacie o Żulach. A w temacie o rajdzie piszcie O RAJDZIE.[/i]

przez **RajducH** » poniedziałek, 29 cze 2009, 13:29

rajd był swietny, organizacja bombowa, zabezpieczenie dobre, choc zdarzaly sie odpaly ze strony kibicow

mega motyw byl na wydminach jak safety "bogdan z wasem" ganial ludzi:P i jak wszyscy stojacy autami w korku spiewali "nielegala"

przez **matash** » poniedziałek, 29 cze 2009, 13:31

piekny rajd, nie widzialem wrc w akcji przez kilka lat i byl szok

udalo sie nam uniknac tlumow i korkow, otasmowanie w niektorych miejscach troche dziwne, safety bardzo mile poza jednym wyjatkiem: znalezlismy piekna hopke na gawlikach, najazd dlugi i prosty jak drut, takze mozna bylo stac bezpiecznie z boku, troche uciagnelismy tasme i wyrwal sie kolek wiec przesunelismy go jakis 1m do przodu (i tak bylo 8-9m od drogi), pani z safety w wieku ok 50 lat (nr 248) wyskoczyla na nas z okropna morda, sama wykazala sie totalnym brakiem wyobrazni pozwalajac ludziom siedziec na skarpie na wprost hopy zaraz za ladowaniem!!!!!! wkleje potem filmik to ocenicie sytuacje, dla mnie zachowanie tej pani to skandal

z mojego punktu widzienia troche sciemy bylo z tymi wyznaczonymi parkingami i karnetami ktorych nikt i tak nie sprawdzal

przez **Zapah** » poniedziałek, 29 cze 2009, 14:00

MDsg napisał(a):
Zapah napisał(a): To był jego błąd i jego konsekwencje.

Błąd popełnił latvala, moim zdaniem Loeb miał po prostu mega pecha.

A co do taktyki to jestem pewien, że gdyby Ford miał taka sytuację,
Malcolm zrobił by to samo. Panowie za wszelka cenę dążą do zdobycia tytułu mistrza świata producentów.

Latvala poepełnił błąd, to fakt. Loeb nie miał pecha, ale również popełnił błąd.
Masz rację - Malcolm zrobił by to samo i zrobił tak chociażby na Korsyce 2008 (chociaż skala była mniejsza). Nie zmienia to jednak faktu, że ta decyzja wpłynęła bardzo negatywnie na jakość rzeczywistej sportowej rywalizacji.
Rajdy powinny być rozgrywane na OS-ach, a nie w biurach.

przez **gabrally** » poniedziałek, 29 cze 2009, 14:04

Apropo rajdowego radia: do pobrania muzyczki puszczane w nim:
http://wyslijplik.pl/download.php?sid=u8ESEGo7

Czekam na ten rajd,
Daj nam ten bok,
Jadę nielegala,
Kocham Rajdy,
Rajd jest rajd,
Rajdowy,
Świder,
Jezek se ma

przez **Piotrek WRC** » poniedziałek, 29 cze 2009, 14:15

Podziekowania dla calego sztabu ludzi, ktorzy zorganizowali taka mega impreze. Udowodnilismy FIA, ze Polska to super miejsce na runde mistrzost swiata. Super sie sluchalo Hirvonena wypowiadajacego sie pozytywnie o rajdzie Polski. Brawo!

Co do wynikow, to nie moge pozbierac sie po bledzie Latvali. Cholernie mi chlopaka szkoda, bo bardzo wysoko go cenie. Na szczescie Wilsonowi nie skonczyla sie jeszcze cierpliwosc i zobaczymy Latvale w Finlandi, gdzie zapowiada sie piekna walka po tym co widzielismy na mazurskich szutrach.

przez **oli-wrc** » poniedziałek, 29 cze 2009, 15:23

...fakt- paru buraków się znalazło , ale to kropla w morzu fantastycznych kibiców !

na youtube jest już czech-rajdówka - MISZCZ !
http://www.youtube.com/watch?v=BzzfVcCSOY8

Wurca nie widziałem w akcji od bardzo dawna (karowa ) ,ale jak zobaczyłem w akcji czołówkę na drugim przejeździe os'u grabówka to przeżyłem szok . O tych gościach powiedziec ,że mają skłonności samobójcze to mało...
Niestety widać było także różnicę klas między czołówką WRC ,a np. Hołkiem.
Hołek przejechał ...chłopaki WRC lecieli

motorsport.com

66 Rajd Polski 2009

Kto przegląda forum