Rajd Polski A.D. 2014

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez madman » niedziela, 29 cze 2014, 20:39

Właśnie wróciłem, na wielkie podsumowania nie mam sił po zrobieniu 1300 km samochodem i 15 piechotą, ale zdecydowanie na plus:
- polityka 'mniej taśmy' - było to widać, taśma tylko tam gdzie to konieczne, nie było taśmowych 'kopert', wszędzie była ona rozwinięta racjonalnie w naprawdę niebezpiecznych miejscach
- Service Park i Rally Fan Park - naprawdę super oprawa, atmosfera fajna, fajnie rozplanowane - można było się zrelaksować po dniu na oesach, a rozmowa z kierowcami w parku prowadzona przez Becs Williams to świetna sprawa - szło pogadać z kierowcami, z szefami zespołów, autografy, zdjęcia, zwłaszcza w czwartek wieczorem gdy było mniej ludzi
- samochody WRC i kierowcy - to co wyprawiali to przechodzi wszelkie wyobrażenia - szli ogniem, jechali wszystko, nawet Paddon (nie umniejszam jego umiejętnościom, nie ma jeszcze dobrze ogarniętego WuRCa, a miejscami jechał pięknie)
- oprawa WRC - ilość mediów, dziennikarzy była niesamowita, wszystko zrobione profesjonalnie i pokazane w naprawdę ładny sposób - szkoda, że nie zobaczymy w polskiej telewizji podsumowania przygotowanego przez promotora
- Radio Rajdowe - kolejny rok i kolejna świetna robota, warto czekać na Rajd dla samego Radia :wink:
- Seb 3.0 - Chardonnet naprawdę ładnie jechał, a dźwięk DS3 R5 chyba nawet lepszy niż WRC
- Latvala i Mikkelsen - jechali niesamowicie, oglądać ich w akcji to czysta przyjemność, a to jak Jari jechał dziś na Baranowie przyprawiło mnie o głośne: WOOOW, banan na twarzy, ciarki na plecach i po prostu śmiech z radości, że widzę rozpędzone Polo :)
Minusy:
- odległości PW od parkingów - w informatorze 500m, w rzeczywistości 2500m
- niektórzy kibice - za przeproszeniem totalna hołota, która pije całe 4 dni rajdu, nie wie co się dzieje, stoją w idiotycznych miejsach, kłócą się z sejfciarzami, zostawiają po sobie syf - ale tego niestety nie da się zmienić, ludzie są jacy są :wink:
- oznakowanie - w żadnym miejscu nie widziałem żadnych wskazówek jak dojechać do oesu (co było choćby w zeszłym roku, w 2009 zresztą też)
- Litwa - byłem i nie wierzyłem w to, co robią sejfciarze. Żadnej reakcji na kibiców na zewnętrznej, na chodzenie po oesie (niektórych dopiero przegonił idący bombą Butruk :wink: ). No i większość nie mówiła ani słowa w innym języku niż litewski, co przy imprezie o randze Mistrzostw Świata mogłoby być przydatne. Oesy na Litwie są za daleko od Mikołajek, co zwłaszcza jest mało sensowne przy takiej sytuacji jaka była w tym roku.
- klej na naklejce okolicznościowej na samochód - no kurde, pojeździłem trochę po szutrach, pokurzyło się, potem popadało, a ta się już prawie odkleiła, patrząc z zazdrością na te z 68 Rajdu Polski i zeszłorocznego :(

Ogólnie rajd na plus, nie spodziewałem się aż takiej życzliwości i dostępności zawodników światowej czołówki. Mega polubiłem pana Capito - super gość, nie dał mi autografu nawet na mnie nie patrząc, a uśmiechnął się, spytał jak się rajd podoba, dziękował za wsparcie i za kibicowanie, życzył miłego rajdu i podał rękę. To samo Chris Patterson - chyba był zdziwiony, że gdzieś na uboczu Service Parku, gdzie tłumy kręcą się przy VW i Kubicy, podszedł chłopak, poprosił o zdjęcie i autograf - pogadał, zapytał jak sie podoba, powiedział jaki nastepny rajd jedzie z Khaledem, powiedział, że mega mu się tu podoba - mega sympatyczny człowiek! :wink:

Miało być krótko, a wyszło normalne podsumowanie... No nic, nadal jestem nakręcony, ogólnie rajd oceniam na piątkę z malutkim minusem. Wyrobić się z organizacją WRC w pół roku, przygotować twarde, piękne i szybkie oesy, które mogą zostać w harmonogramie na stałe, zastosować się do uwag z zeszłego roku... Brawo organizatorzy! :) "
Teraz pozostaje czekać na 72 Rajd Polski i mieć nadzieję, że będzie dopracowany w każdym aspekcie, czego na pewno można się spodziewać! Już tęsknię za tym rajdem... :wink:

P.S. Dziś w Radiu Rajdowym Witkowski wspominał coś o terminie rajdu. Mówił, że możliwe są oczywiście czerwiec, ale też koniec sierpnia lub początek września... Będzie ciekawie. :wink:
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze


Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez TITISE » niedziela, 29 cze 2014, 21:45

Krótko i na temat: Rajd skrajna rewelacja, po tym weekendzie RSMP straciły dla mnie sens ;) no i te mazury, cudowne :)
TITISE
N3
 
Posty: 206
Dołączył(a): środa, 14 sty 2009, 21:38
Lokalizacja: Col de Turini

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Shaitan » niedziela, 29 cze 2014, 22:15

Rajd zakończony, pora na kilka słów podsumowania zawodników WRC.
Ogier - Nawet jeśli ktoś jest w stanie dotrzymywać mu kroku przez cały rajd, to jest to raczej jednorazowy "wyskok" i kolejnym razem jest inaczej, co sprawia, że w przeciągu całego sezonu nikt nie ma absolutnie do niego podejścia. Szybkością nie ustępuje nikomu, a regularnością i żelazną konsekwencją bije wszystkich na głowę. Czapki z głów przed Francuzem. Należy jednak dodać, że dysponuje samochodem, który jest nieco szybszą i wytrzymalszą konstrukcją te, którymi dysponują rywale zza miedzy.
Mikkelsen - Co prawda jeszcze przed rajdem były przesłanki ku temu by spodziewać się dobrego tempa Norwega, ale jego jazda przez pierwsze dwa dni zaskoczyła chyba wszystkich, nawet największych fanów jego talentu. Później musiał uznać wyższość lepszego i bardziej doświadczonego kolegi zespołowego. Niemniej ogromne brawa za to co pokazał na polskich szutrach.
Neuville - Bez problemów JML i Ostberga nie byłoby mowy o podium, ale mimo to Thierry był best of the rest i przewodził II lidze WRC wygrywając końcówkę rajdu z Hirvonenem w równej walce. Mam wrażenie, że została poprawiona wytrzymałość Hyundaia, co pomoże TN regularnie punktować. Nieco słabsze dwa pierwsze dni, ale za to druga połówka była piorunująca.
Hirvonen - Pierwsza faza rajdu bardzo słaba w jego wykonaniu i tak na dobrą sprawę tempowo wyglądał minimalnie gorzej od Kubicy w tym rajdzie. Na początku było widać spore problem z opisem nowych odcinków, co u tak doświadczonego zawodnika wydaje się być szokujące. Niestety czas Mikko powoli przemija.
Latvala - Do momentu urwania zawieszenia jechał bardzo bezbarwnie z ewidentną blokadą i brakiem pewności siebie. Duża strata czasowa i konieczność zmiany podejścia odblokowała JML, którego spodziewałem się oglądać w tym rajdzie.
Hanninen - Pierwsza faza rajdu wręcz fantastyczna w jego wykonaniu. Byłem mocno zdziwiony faktem, że jest zdecydowanie najmocniejszym z Hyundaiów i tak dobrze wykorzystuje pozycję na trasie. Im dalej w las tym jednak było gorzej. Mimo wszystko uważam, że pokazał się z dobrej strony.
Meeke - Jeden błąd i widoki na dobre miejsce w rajdzie odpłynęły. Stracił nieco impet po stratach poniesionych w wyniku "świetnej" jakości dróg na Litwie, i jak Neuville miał dobrą drugą połowę rajdu, tak Chris dobrą miał pierwszą.
Paddon - na kilku odcinkach błysnął, nie spodziewałem się że jest w stanie pojechać na takim poziomie. Nie był jednak w stanie trzymać takiego poziomu przez większość rajdu.
Solberg - Tym razem bardzo przeciętny występ starego druha.
Prokop - Nawet według jego miary było średnio.
Kubica - Świetne tempo, mieszał w czołówce II ligi WRC i przez niemal cały rajd dawał przesłanki ku temu, że jego ewolucja w jeździe na szutrze idzie w dobrym kierunku. Ciągle brakuje doświadczenia i takiego cwaniactwa rajdowego, ale widząc to jak jechał można optymistycznie patrzeć w przyszłość. Błędy były, ale kto ich w Polsce nie popełnił?? Siłą rzeczy ten żółtodziób, który tempem zaczyna podpinać się do najlepszych popełnił ich najwięcej, ale czy ktoś powie, że tak jadąc niczego się nie nauczył przez ten tydzień? Uważam, że wręcz odwrotnie. A widząc jego tempo byłem dumny z tego co udało mu się już na szutrach osiągnąć. Oby na fince było równie szybko, ale z mniejszą ilością przygód.
Ostberg - Czasem skutkiem błędu są tylko pełne spodnie, czasem kapeć, a czasem urwane koło, rolka i koniec rajdu. Mads mimo iż jechał fantastycznie, to słono zapłacił za niewielki błąd. Takie są jednak rajdy.
Sołowow i Hołowczyc - Czy ktoś na prawdę chce ich oceniać ze sportowego punktu widzenia?? Świetnie, że byli. Należy się tylko z tego cieszyć i pogratulować im postawy. Oby za rok się również pojawili.
Avatar użytkownika
Shaitan
N3
 
Posty: 328
Dołączył(a): środa, 30 paź 2013, 19:08

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez kkuzi » niedziela, 29 cze 2014, 22:22

Ogólnie Rajd Super, aczkolwiek dwie rzeczy dla mnie do poprawki:

1. Za daleko parkingi od miejsc widokowych - mozna by spokojnie dalej podjechac tak jak w 2009 r. Rzeczywiste odległosci sporo większe niż w informatorze. (w informatorze 1500m , realnie 2500m)
2. Brak wskazówek dojazdowych do miejsc widokowych - nie wiadomo było który wjazd gdzie prowadzi, nie wiem czemu tym razem tego nie było, zawsze jak pamiętam takie drogowskazy były, nawet juz za czasów kormorana...bardzo ułatwia poruszanie się miedzy oesami.
kkuzi
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek, 30 maja 2008, 20:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Grzesieek » niedziela, 29 cze 2014, 23:11

Grzesieek
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): niedziela, 7 cze 2009, 19:52

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Śmiechol » niedziela, 29 cze 2014, 23:58

Ja miałem blisko, to i wróciłem wcześniej.

Rajd świetny wg. mnie. OSy BOMBOWE, poziom światowej czołówki rozwala (a jak te VW odchodziły to po prostu bajka). Można było siedzieć nawet po czołówce na OSach i oglądać załogi z dalszej części zawodów, a emocji nie brakło. Siedzenie w pięknych okolicznościach naszej Mazurskiej przyrody w słoneczku i oglądanie latających rajdówek to pełnia szczęścia. Organizacja w porządku, na PW może i było mało tabliczek, ale z informatorem spokojnie dało się dojechać/dojść. Taśmy rozciągnięte przez duuuże części odcinków i blisko drogi. Tak, żeby można było przechadzać się po odcinku w miarę bezpiecznych odległościach, a i tak przemieszczenie się było "legalne". W Mikołajkach trzeba było postać trochę w korku ale to nic. W sobotę i niedzielę trochę popadało, ale widząc pędzących mistrzów nie zwraca się uwagi na takie głupoty jak pogoda, niewyspanie czy głód. Serwis park też elegancki, można było stamtąd nie wychodzić godzinami. Serwis Hyundaia to po prostu willa. W piątek po SSS wpuszczali do środka wszystkich, żeby obejrzeć z bliska naprawę. Jak już wcześniej pisałem tor w Mikołajkach w czwartek niewypał (jak dla mnie) za to w piątek masakra. Atmosfera, kibice, światła, elektrownie na rajdówkach, komentarz P. Borowczyka (gada głupoty bo gada, ale jakoś tak żywiej z nim jest) tworzą to COŚ. No i w piątek tor był popryskany, nic się nie kurzyło. Dalej jaram się rajdem, chociaż wiem że się skończył. Mieliśmy dzisiaj zwijać się wcześniej, ale cały czas przedłużałem pobyt w Mikołajkach. Nie chciałem, aby rajd już się kończył :( Było też kilku "kibiców" buców, którzy myśleli że na rajdzie będzie fajnie spiąć się do kogoś i wszcząć awanturę rodem ze stadionów piłkarskich, ale tutaj wystarczyła odpowiednia, wyważona riposta i wymiękali :mrgreen:

Nawet nie chce mi się narzekać. W dwóch słowach: Było pięknie.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 30 cze 2014, 00:14 przez Śmiechol, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Śmiechol
N2
 
Posty: 188
Dołączył(a): sobota, 8 mar 2014, 11:09
Lokalizacja: Ruciane-Nida, Mazury

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez maestro » poniedziałek, 30 cze 2014, 00:02

No to albo trafiłeś wyjątkowo dobrze albo ja wyjątkowo źle. Muszę oczywiscie brać pewną poprawkę, bo ziom który miał mnie pilotować okazał się geograficznym beztalneciem, podawał sprzeczne informacje, ale nawet jak sam wziąłem mapę to w paru przypadkach nie byłem w stanie poprawnie wywnioskować jak się dostać na PW. Ludzie od zabezpieczenia też nie byli w stanie niczego powiedzieć, raz wręcz wskazali drogę przez pastwiska z działajacymi pastuchami. Muszę jednak przyznać,że w prau przypadkach udzielili precyzyjnych informacji.


Ja byłem 1h przed może wcześniej policjant stanął na drodze i nie wpuszczał na tym zakręcie od 16 i inni też wstawili auta na przeciwko taka droga żwirowa był (nawet jedne auto bociany mocno zanieczyściły) i poszliśmy w połowie trasy znów puszczali ale nie było sensu wracać po auto. Widziałem było sporo parkingów prywatnych tak mi się wydaje bo na podwórkach, a od tego głównego też ludzie mieli sporo drogi.

Przy drugim punkcie widokowym jak pisałem to było przegięcie, a policja kierowała drogą dojazdową rajdu, a z boku była żwirówka to powiedzieli, że prowadzi w bok i nie do OS, a potem się okazało, że ludzie tam jechali masowo.

Moje minusy co do organizacji to jak pisałem brak podejścia do ludzi płacących, a było ich pewnie 95% nie wykoszenie w punktach widokowych terenów ( nie całej trasy) To chyba nie taki koszt bo byłem na drugim miejscu to niebo, a ziemia.

Nie dzielenie na strefy VIP i pozostali bo rodzą się konflikty i wyzwiska na Sfeciarzy, a oni tego nie wyznaczali.

Ustawienie Głośników w PW z Radiem Raidowym na pewno by bardziej zachęciło kibiców do czynnego oglądania i wiedzieli by co się dzieje na rajdzie.

Wyznaczenie kilku dróg dojazdowych do OS i oznaczenie ich bo tylko po blokujących te drogi można było się domyślić, że gdzieś tu jest OS.

Parkingi jak najbliżej OS i na pewno jest to wykonalne jak się zapełni to daje się cynk tym ludziom co blokują 1 km wcześniej (nie 5 km), że już nie wpuszczamy bo pełno i nie ma miejsc.

Przydało by się tak na koniec rajdu w Niedziele wieczorem zrobić taki koncert dla kibiców załóg i obsługi coś jak dzisiejszy koncert TVP2 i ZET albo coś z discopolo bo to jest jednak źródło tej muzyki :)

Co do rajdu

To skrócić

Czwartek

otwarcie impreza + tor Mikołajki

Piątek

3 OS + tor Mikołajki

Sobota

4OS

Niedziela

2 OS + tor Mikołajki

zamknięcie imprezy :)



http://www.youtube.com/watch?v=SgZx-TYFT48

Tak mi się wydaje po tym filmiku, że ludzie w masowej ilości stoją na zakręcie?

http://www.youtube.com/watch?v=MPKjOSoxXEs to było drugiej miejsce na OS Chmielewo, gdzie było warto być
maestro
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2014, 14:30

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez rutino78 » poniedziałek, 30 cze 2014, 01:58

więcej nie przyjadę.
mając bilet za dwieście złotych dociera się z trudem na mega daleki oes (co już jest sporym osiągnięciem, bo po co bawic się w oznaczenia oesów, i tak są bardzo daleko) dociera się na dumny PW, zresztą niekoniecznie w interesującym miejscu. Na PW jest piwo i grill ale nie dla takich zwykłych szaraczków. Niezwykle to pomaga w burzeniu rajdowej atmosfery.
nie chodziło mi o piwo, choć je uwielbiam to na oesie nie powinno go być, choć wiem że to dla wielu nierealne.
arena: Przede wszystkim ciemno jak w dupie. A na wejściu dostaje się wspaniałego kopniaka: panienki skanują ludziom bilety bez zwracania uwagi na to, co trzymają w ręce. 10metrów dalej od ochrony dowiadują się że z piwem nie wolno i w ogóle z niczym nie wolno. rewizja plecaka, mój spray na komary oraz butelka z sokiem lecą do kosza. jeszcze nie miałem takiej sytuacji, dlatego dalej mnie trzęsie. oczywiscie żadnego info wczesniej.
Inni usiłują jednym haustem dopić piwo, zawrócic nie mogą bo tłum napiera. paranoja.
i znowu podział, bieda za 200zł stoi przy barierkach na przeciw pustych trybun. Na mecie się zreflektowano, ze takie puste trybuny wyglądają słabo więc wpuszczona na nie wszystkich. Z piwem i napojami.
poze tym niezle, w kilku fajnych miejscach bylismy.
ale w 2009r. podobało mi się znacznie bardziej. i te wurce jakieś bardziej ułożone się zrobiły, tego mi najbardziej szkoda.
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 30 cze 2014, 08:30

mając bilet za dwieście złotych dociera się z trudem na mega daleki oes


Nie da się zaprzeczyć. Wiele PW było zdecydowanie za daleko od parkingów, a nawet jak był blisko to mało pomocne okazały się mapy w przewodniku.

A na wejściu dostaje się wspaniałego kopniaka: panienki skanują ludziom bilety bez zwracania uwagi na to, co trzymają w ręce. 10metrów dalej od ochrony dowiadują się że z piwem nie wolno i w ogóle z niczym nie wolno. rewizja plecaka, mój spray na komary oraz butelka z sokiem lecą do kosza.


Zgadzam sie całkowicie, że to oczywiscie głupie, tym bardziej, że co drugi gostek miał duzy aparat, takim czymś też można zrobić krzywdę. Prawda jest jednak taka, że tak się własnie robi na większości imprez dużej rangi. Albo się sprzedaje bilety imienne na konkrettne miejsca, albo nie pozwala wnosić przedmiotów potencjalnie niebezpiecznych, albo jedno i drugie. Jestem zdania że to bez sensu w przypadku SSS, bo co za problem znaleźc sobie kamień albo nawet użyć duzego fotoaparatu, których nikt nie zabraniał wnosić. Wydaje mi się jednak, że takie a nie inne postępowanie to raczej nie był efekt widzimisię organizatora. Nie znam prawa w tej materii, ale skoro wszyscy tak robią, to być może jest to podyktowane jakimiś odgórnymi zarządzeniami, lub nie tyle zarządzeniami co realiami prawnymi. Przykładowo - gdyby pozwolili wnosić butelki ktoś by kogoś takim czymś walnął to mógłby się przysrać od razu prokurator, o złe zabzpieczenie. Jak ktoś kogoś pobije gołymi rękami, nawet do nieprzytomności albo nawet zabije to będzie OK, beknie tylko sprawca czynu. Niestety jesteśmy krajem prawnych absurdów, zarówno naszych własnych jak i unijnych. Jedno co mógł zrobić organizator to poinformować z wyprzedzeniem co można wnosić a czego nie. Ja bym wtedy zostawił butelkę z sokiem w samochodzie zamiast tachać ją tylko po to, żeby wyrzucić.

Inna paranoja to nie działające skanery na bramce. Jeden łączył się z bazą, drgi nie i nigdy nie było wiadomo który zadziała. Rozumiem,ż e chcieli zapobiec przekazywaniu karnetów przez płot i włażeniu kilka razy na jeden karnet, ale mamy XXI wiek i jeśli UFA nie potrafi załatwić sprzętu który działa prawidłowo to może niech się zajmie kanarzeniem w autobusach komunikacji miejskiej.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Fotodarius.lt » poniedziałek, 30 cze 2014, 09:32

Fotodarius.lt
 
Posty: 19
Dołączył(a): wtorek, 24 lip 2012, 07:51

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez karluum » poniedziałek, 30 cze 2014, 10:05

Moje wrażenia kibica niestety komputerowego.
Z Litwą potwierdziły się obawy o sensowność rozgrywania tego etapu, mam nadzieję, że była to pierwsza i ostatnia próba rozgrywania rajdu transgranicznego. Jest to niepotrzebne rozciągnięcie rajdu, robienie kosztów dla załóg i kibiców. Gdyby na tej Litwie były jakieś spektakularne odcinki, których nie ma w PL to jestem w stanie zrozumieć ich sens rozgrywania. Ale tak nie jest. A Litwa trochę "wypaczyła" wyniki po pierwszym dniu, bo po 4 polskich Oesach, pierwsza piątka mieściła się w 10 sekundach, natomiast po tych dwóch oesach litewskich zrobiło się ponad 30 sekund i to raptem na 30 km oesowych. Bez Litwy rajd byłby znacznie ciaśniejszy.

SSS za późno rozgrywany i dla kibiców i dla załóg. Gdyby była jakaś relacja to spoko, a tak... W sobotę można było go zrobić w ciągu etapu a nie na koniec dnia. W czwartek przy okazji transmisji odniosłem wrażenie, że jakaś drętwa atmosfera była na SSS. Generalnie piątek i sobota za długie biorąc pod uwagę, że ten rajd jest naprawdę kompaktowy a dojazdówki nie przekraczały (pomijam tu Litwę) 80 km.

Radio Rajdowe - nie wiem, ale ja odczułem jakąś obniżkę formy pana Wojtka i kompanii, za dużo muzyki między samochodami, nie było wywiadów ze wszystkimi kierowcami na mecie, przerywana transmisja wiadomościami o pełnej godzinie a na sam koniec nie trafione pytanie o zawartość kanapki jedzonej przez Kubicę, co spotkało się z dość ciętą ripostą Roberta. Na plus lepsza jakość transmisji niż radia WRC.
Transmisja TV - całkiem nieźle zrealizowana, natomiast w sobotę nasi panowie z TV (łącznie niestety z Kajtem), trochę nie przygotowali się - Sebastian Szczęsny był zdziwiony, że Hołek nie jedzie, następnie panowie podczas pierwszego etapu zastanawiali się czemu Kubica ma taki słaby czas a po prostu nie zrozumieli Roberta mówiącego na mecie o jeździe na kapciu przez cały odcinek. W niedzielę już było lepiej.

Co do jazdy - Ogier jest na topie, jedzie szybko, prawie bezbłędnie, a jak popełnia błędy to ma szczęście, a jak nie popełnia błędów to też ma szczęście (patrz pozycja na Litwie). Latvala bał się tego rajdu, potem się wyluzował, Ostberg próbował podgryzać VW a skończyło się błędem i dzwonem. Hyundaie na plus, myślę, że gdyby nie ten paskudny dzień litewski, strata byłaby znacznie mniejsza. Więc prędkość jest. I przejechały dystans zawodów bez większych problemów (prócz Neuvilla). Hirvonen znowu się pogubił, sezon nie ułożył się tak jak powinien i widzę u niego jakiś taki brak motywacji.
Kubica - jest bardzo dobrze, pomijając głupi błąd na Kruklankach, to mnie urwane koła nie martwią, ale cieszą - widać, że zaczął wykorzystywać całą szerokość drogi, na razie za bardzo, ale widać zmianę w jego linii. Ogarnął ten szuter naprawdę bardzo szybko, tempem był najszybszy z całego M-Sportu. Być może wygranego oesu na Finlandii nie będzie, ale dobrego tempa możemy się spodziewać.
Reszta naszych (pomijam Hołka i Sołka bo to jazda dla przyjemności była) była raczej tłem do walki, szkoda, że Buffet nie wbił się na podium.

To tyle, dobre zawody, a problemy z ochroną czy Safety wynikają z mentalności polactwa (polactwo jako kibic innego języka niż chamski nie rozumie, a polactwo mająca ciut "władzy" innego języka niż chamski nie zna), a cierpią zwykli ludzie, którzy wiedzą jak się zachować.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez maestro » poniedziałek, 30 cze 2014, 10:16

W sumie to nasuwa się więcej pytań odnośnie organizacji ale tu trzeba by zacząć od początku.

Kogo jest tor w Mikołajkach?
Dlaczego nie ma stałych trybun tylko są zestawiane przed imprezami?
Dlaczego nie ma oświetlenia?
Dlaczego nie ma polewaczki do toru jak na żużlu?

Takim sposobem nie poprawimy zainteresowania ludzi po przez relacje w TV jak widać jeden wielki pytel, a nie sam wyścig. Relacja w TVP2 też była ale bardzo cieniutka. Ja rozumiem, że zrobienie relacji z jednego dnia OS jest skomplikowana bo potrzeba by było z kilkanaście helikopterów nagrywających i kilkanaście kamerzystów na OS ale nie jest to do wykonania tylko, że nie dla samej PL TV ale w końcu musi się coś ruszyć w świecie odnośnie WRC.

Na pewno sytuacje by poprawiło przyznanie Polsce WRC nie na 3 lata ale powiedzmy, że na jakieś 6-7 lat wtedy można myśleć o inwestycjach i sponsorach, a jest okazja bo jest Robert Kubica i wszystko działa na naszą korzyść. Bo jak odejdzie Robert Kubica z rajdów to odejdą kibice za nim oraz sponsorzy itd.
maestro
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2014, 14:30

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez madman » poniedziałek, 30 cze 2014, 11:17

maestro napisał(a):Dlaczego nie ma polewaczki do toru jak na żużlu?


W piątek tor był polany wodą. :wink:
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 30 cze 2014, 11:19

karluum napisał(a):
To tyle, dobre zawody, a problemy z ochroną czy Safety wynikają z mentalności polactwa (polactwo jako kibic innego języka niż chamski nie rozumie, a polactwo mająca ciut "władzy" innego języka niż chamski nie zna), a cierpią zwykli ludzie, którzy wiedzą jak się zachować.


Nie chodziło mi o chamstwo safeciarzy. Jeśli ktoś nie słucha poleceń to własnie powinien być potraktowany właśnie w taki sposób mom zdaniem. Odcinek, po którym co kilka minut leci ktoś pełną bombą to nie miejsce na dyskusje czy takie a nie inne polecenie jest sensowne czy nie. Moim zdaniem safeciarze byli własnie wyjątkowo uprzejmi - za bardzo. Ja bym od razu nabluzgał a jak by to nie pomogło to wołał gliny, żeby zwinęły problematycznego delikwenta.

Problem z safeciarzami był zupełnie inny - brak pomyślunku. Opisywałem scenę przy przejeździe przez tory - ustawili taśmę zaraz przy drodze, po czym darli sięna każdego z osobna,żeby trzymać się 5 metrów od tej taśmy. Momentalnie zaczęły się dyskusje, że przecież taśma stoi tak a nie inaczej, oni się bronili że im niby zabrakło (no prośba, jak mogło czegos takiego zabraknąć w ogóle?), a jak już nie mieli się jak bronić to poleciał tekst,że odwołają oes. No to może kurna caqły rajd odwołać skoro brakuje taśmy... Niezależnie jaka faktycznie była przyczyna że to źle stało to wystarczyło z pola wziąć kamień i wbić paliki te 5 metrów dalej, uniknęliby w ten sposób durnych dyskusji. W tym sensie właśnie postulowałem,żeby wybierać ludzi ruszających węcej głowa niż ozorem. Sam tekst o odwoałniu odcinka też wskazuje na jakieś mylne wyobrażenie o własnej roli. Panowie nikomu nie robią łaski, ludzie płacą za bilety grubą forsę, lezą kilometrami na odcinek, nie wspominając juz że robią tysiące kilometrów i wydają mnóstwo siana na hotele. Dopóki kibice przestrzegają ogólnie przyjętych zasad (a ogólna zasada jest taka, że nie wolno wchodzić za czerwoną taśmę a nie trzymać się 5 metrów od niej) to mają prawo stać gdzie im się podoba i uwagi,ze przecież taśma stoi tak a nie inaczej są jak najbardziej uzasadnione. To nie jest chamstwo tylko nieporadność. Safeciarze powinni nie tylko bezmyśnie wykonywać polecenia, ale umieć samemu używać szarych zwojów.

Nie znajduję jednak uzasadnienia jeśli ktoś stoi ewidentnie źle, w których może się takiemu debilowi stać spore kuku i jeszcze sobie z tego jaja robi. Takiego gościa to trzeba wziąć za łeb i wyprowadzic, najlepiej na 48 godzin do aresztu - to będzie dla takiego gostka koniec rajdu. Safeciarze postępowali w takich sytuacjach zbyt łagodnie, sam widziałem ładnych kilka razy jacy ludzie potrafią być uparci, a safeciarze mimo to nie puszczali jednego bluzgu. Prędzej irytowali się inni kibice i kazali spier... takiemu moronowi. Każdy może stanąć źle, znaleźc się w złym miejscu i w złym czasie, ale z safeciarzami nie ma dyskusji. Kto się stawia i daje dowód, że jest niereformowalny nie zasługuje na jakikolwiek szacunek, a łagodne traktowanie tylko dodaje takim zakałom pewnosci siebie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez maestro » poniedziałek, 30 cze 2014, 11:42

Po części masz rację ale ja jakoś nie wyobrażam sobie aresztowanie kogoś przez policję podejrzewam, że raz by się zaczęła zadyma. Bo u nas w PL policja ma małe poważanie, żeby to była policja poważana jak w USA to nikt by ci nie dotknął taśmy. Wiadomo było sporo zwolenników rajdów + amatorzy rajdowi oraz masa pikników i zapewne ci ostatni nie bardzo wiedzieli co to rajd co się może stać jak auto przy 150 wypadnie z trasy. Jak stoisz te 10-20 metrów od to jeszcze pikuś ale jak stoisz 1-3 metrów to szanse na ucieczkę znikome, a jak za tobą stoją inni to praktycznie zerowe. To wszystko zaczyna się od złej informacji bo każdy powinien dostać informacje co wolno co nie i jakie są konsekwencje. Jakby były kary i kilka osób by zapłaciło to więcej by nie weszło tam, gdzie nie wolno.

Ja uważam, że było za mało safeciarzy i to był problem. W punktach widokowych powinno być z 10 policjantów. Ja na jednym widziałem 0 policjantów na drugim 2, gdzie raczej przepuszczali ludzi pod siatką niż coś robili innego.
maestro
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2014, 14:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron