Rajd Korsyki

[Aaltonen]

Akurat uszkodzona felga to może być już konsekwencja jazdy na kapciu.
Tak czy siak nie układa się to wszystko różowo.

[Zajcev]

Zdjecie mowi wszystko. Musial dobrze przylozyc jak zlamal zewnetrzna czesc felgi ktora jest najmocniejsza. Nawet michelin ze stali by tego tego nie wytrzymal. Ciac tez trzeba umiec to bardzo wazny element rajdowy. Nie zdziwil bym sie jak by drugi kapec byl knsekwencja tego samego ciecia.

I chcesz powiedzieć że na wszystkich rajdach asfaltowych które do tej pory przejechał też źle ciął ale jakimś cudem kapci nie łapał na cięciach ???

Apropo mocno przyrżnął , ok wiem jakie zdanie macie o Gutowskim , no ale...

"Analiza onboardów. Cały zespół stoi i stara się znaleźć miejsce, gdzie poszła druga guma. Nie sposób go wypatrzeć... Pierwszą łatwiej. Na zwykłym, płytkim, wyrobionym cięciu. Żadnego uderzenia w przeszkodę. Pękały jak baloniki..."

Swoja drogą skoro w oponie nie ma powietrza to skąd możesz mieć pewność że felga nie strzeliła już po jego zejściu ?

bo widzisz, ten sam Pan Cezary chwile wcześniej pisze, że opony pękały jak baloniki, a później wkleja zdjęcie felgi z komentarzem samego RK, RK: "Dziwna sytuacja, ponieważ nie złapaliśmy kapcia, tylko uszkodziliśmy felgi..."


więc temat chyba wyczerpany?

[viper]

Kolego viper,
ja jedno, a Ty drugie i możemy sobie tak gdybać w nieskończoność. Ani ja, ani Ty nie widzieliśmy onboardu z przejazdu w porównaniu z innymi. I wyciąganie z twojej strony tak śmiałych wniosków, bez żadnej sensownej podstawy jest trochę nie na miejscu. Z mojej strony w tym temacie, bez odbioru.

Podstawy . Kolego uszkodzona w ten sposob felga oznacza na pewno jedno. W cos zostalo przylozone i to solidnie. Czy to na cieciu ok moze nie. Rownie dobrze mogl wypasc z trasy i efekt mogl byc ten sam. Padlo stwierdzenie ze kapec i ze opony gowniane. Ja tylko stwierdzam ze przy takim uszkodzeniu felgi zadna opona nie wytrzyma z prostej przyczyny. Kaxda felga bedzie twardsza niz opona bo stal bedzie twardsza niz opona nawet rajdowa. Tak wiec ja nie gdybam tylko stwierdzam fakt,a felga to dowod dlaczego zostala uszkodzona opona. Owszem jest jedna opcja ktora moze usprawiedliwic ta felge. Zostala uszkodzona po kapciu, ale tego sie pewnie nie dowiemy, a po za tym zadko sie zdarze zeby jadac na kapciu tak uszkodzic felge. Felga jest uszkodzona ale cala. Ja obstawiam uszkodzenie felgi od sily uderzenia co automatycznie uszkodzilo opone a nie na odwrot i nawet michelin by tego nie przetrwal.krotko mowiac blad zawodnika.

@TomMaz
Z cieciem jest bardzo prosta sprawa. 10 razy sie uda a za jedenastym nie. Tu nie ma wielkiej filozofi to kwestia podjecia ryzyka.

[kuba.es]

I znów, dzięki sezonowym psychofanom RK, na forum leje się potok fekaliów. Sorry, ja też bardzo kibicuję Robertowi i Maćkowi i jest mi przykro z powodu kolejnego nieudanego rajdu ale te durnowate "heheszki" wobec mimo wszystko racjonalnych argumentów kolegów Vipera i Zajceva wyglądają tu po prostu słabo. A i "..." po każdym zdaniu nie sprawią, że będzie ono mądrzejsze. Więcej chłodnej głowy, mniej dziecinnej spiny a wszystkim będzie lżej. Felga uszkodzona, opona uszkodzona, oes nieukończony i jest po rajdzie. Czy się to komuś podoba czy nie. Rozczłonkowywanie faktu i członkowanie siebie nawzajem czasu nie cofnie. Pozdrawiam.

[wanderer]

aż mi się przypominają te zachwyty nad Pirelli, as w rękawie RK, Pirelli genialne, Michelin beee, setki memów na portalach społecznościowych, gdzie szydzono z Michelin..
Gdy RK wygrywa OS, Pirelli są wspaniałe, gdy jednak łapie kapcia, Pirelli straszne, złom, itp. tak samo gdy zachwycano się, że zrezygnował z M-Sportu, ile tutaj mówiono, że wszędzie będzie lepiej, tylko nie w M-Sporcie, genialne rozwiązanie - własny team i opony Pirelli. Efekty sami widzimy.

Zawsze jak Kubica ma jakiś problem to czytanie tego forum czasem sprawia, że zęby bola. Z jednej strony fani z myśleniem życzeniowym, którzy we włoskich oponach widzieli Wunderwaffe, a z drugiej antyfani, którzy obarczają winą kierowcę za każdego kapcia i piszą to z taką pewnością, jakby stali przy zakręcie na którym Kubica złapał tego kapcia. A jak upłynie trochę czasu, to tacy będą mówić, że Kubica na Korsyce miał po prostu WYPADEK, bo używał Rally2.

Pirelli owszem dają pewną przewagę, ale tylko na wilgotnym asfalcie. W innych warunkach Michelin sprawuje się lepiej, a zwłaszcza po ostatnich poprawkach jakie wprowadzili, bo Francuzi potrafią odrobić lekcje i ich opony na asfalt nie są takie same jak te na Monte Carlo. Pirelii z kolei nie pracowało nad jakimiś poprawkami, w każdym razie ja o takowych nie słyszałem.

Swoją drogą Kubica w końcu ma jakichś szpiegów w tym rajdzie?

[Śmiechol]

Pomijam cały wątek wypadku/awarii/pecha Kubicy/jego opon/felg bo po prostu nie lubię zadym.

@up tak, kogoś tam ma. Nie chwalił go zbytnio, ale mówił że jest OK.

[TomMaz]

Kubica ma powazny problem, ale nie z oponami tylko ze stylem jazdy.

@TomMaz
Z cieciem jest bardzo prosta sprawa. 10 razy sie uda a za jedenastym nie. Tu nie ma wielkiej filozofi to kwestia podjecia ryzyka.

To jak w końcu jest bo się pogubiłem :p Kubica ma zły styl bo nie umie ciąć czy jednak raz się udaje a raz nie bo to żadna filozofia ?

Ogier i Sordo też wczoraj mieli po kapciu, oni też powinni coś zrobić ze stylem jazdy. Fakt Kubica miał 2 ale skoro trafia się jeden to czy nie mogą 2 ? Z resztą to chyba nie pierwszy przypadek że ktoś kończy rajd bo zabrakło mu opon na wymianę...

Jeszcze co do sugestii że Kubica powinien mieć 2 bo wie że jest z tym problem, wczoraj jakoś zrobił te 70 km bez kapci ...

Też tak uważam. W motosporcie chyba nikt nigdy nie dostał takiego kredytu zaufania jak Kubica, a efektów po prostu brak. Na to już się nawet nie da patrzeć i zakrawa o farse. Kajto jakoś nigdy nie ma kłopotów z autem, z kapciami czy z dzwonami. Robert niech jednak wraca do wyścigów, w których był geniuszem.

W motorspocie chyba nikt nie wsiadł do RRC i nie wyjął tytułu w WRC2 w pierwszym sezonie startów...

I tak to wygląda tutaj , puki idzie dobrze to pewne osoby się nie udzielają, po przygodzie zaraz włączają się do dyskusji i to z odpowiednimi sformułowaniami. np. Kubica powinien zmienić styl jazdy bo łapie kapcie na cięciach. Tu złapał 2 ale ile asfaltowych rajdów z cięciami zrobił bez kapcia ...

Ja też nie uważam że jest super cacy i ciągnięcie tego ma sens. Przy tym budżecie jeśli chce jeździć rajdy niech wraca do WRC2 , jeśli nie to niech raca na tor...

[ryjas]

mimo wszystko wygrane oesy to tez jakieś osiągnięcia.

[BartekRally]

Najlepiej zadzwoń do Kubicy i powiedz co myślisz. Twoje złote myśli mu się na pewno przydadzą.

Jeśli opona była cała a felga rozwalona, to chyba logiczne, że to nie jest normalna sytuacja. Zwykle felga rozwala się gdy opona nie wytrzymuje uderzenia. Tutaj opona była cała, wiec najpewniej zeszło z niej powietrze lub zeszła z felgi. Felga uszkodziła się później. Ew. totalnie szitowa felga nie wytrzymała uderzenia, które wcale nie było duże. Ale jeśli stało się to z powietrzem w oponie to mamy do czynienia z czarami.
Możemy sobie gdybać. Żadne wytłumaczenie nie ma teraz znaczenia. Czy to był błąd czy nie był tez nie ma znaczenia. Ty lubisz Kubicy umniejszać. Wykorzystujesz każą możliwą sytuację. Nazwiesz mnie wyznawcą? Ok. Ja Ciebie polakiem cebulakiem.

Tak, Tak. Po tym jak forum subaru zaczęło bojkotować Pirelli teraz szczęśliwi posiadacze Subaraków zaprzestaną kupować OZ bo nie wytrzymały cięcia Kubicy i nie zaryzykują kupna felgi która może im się rozpaść na upalaniu pod centrum handlowym.

Wole być polakiem cebulakiem(nie mam zielonego pojęcia kto to taki??) niż ślepo zapatrzonym fanatykiem. Jak RK wygrywa to ciesze się jak dziecko, jak robi głupie błędy to mówię że spieprzył on a nie Pirelli, OZ czy jakaś inna Włoska firma która rzecz przygotowała dobrze tylko została źle zużytkowana.

WRC2 tak jak GP2 nikogo nie obchodzi, byli tacy którzy wygrali GP2 i zginęli, mogą być tacy którzy wygrają WRC2 i nic nie osiągną bo różnica jest zbyt duża

[TomMaz]

WRC2 tak jak GP2 nikogo nie obchodzi, byli tacy którzy wygrali GP2 i zginęli, mogą być tacy którzy wygrają WRC2 i nic nie osiągną bo różnica jest zbyt duża

Obecnie WRC2 stoi wyżej sportowo niż ERC ... uważałbym ze stwierdzeniami że nikogo nie obchodzi

[ryjas]

http://eurosport.onet.pl/motorowe/rajdy ... zyc/dqysm5

Robert miał prostowane felgi po rajdzie Niemeic. Może nie wytrzymały. Mówi że w nic nie uderzył. Opony nie były uszkodzone. A to raczej dowód na to, że ma racje. Z tymże naet prostowane opony same z siebie się nie rozsypują. Chyba.

[viper]

To jak w końcu jest bo się pogubiłem :p Kubica ma zły styl bo nie umie ciąć czy jednak raz się udaje a raz nie bo to żadna filozofia ?

Ogier i Sordo też wczoraj mieli po kapciu, oni też powinni coś zrobić ze stylem jazdy. Fakt Kubica miał 2 ale skoro trafia się jeden to czy nie mogą 2 ? Z resztą to chyba nie pierwszy przypadek że ktoś kończy rajd bo zabrakło mu opon na wymianę...

Jeszcze co do sugestii że Kubica powinien mieć 2 bo wie że jest z tym problem, wczoraj jakoś zrobił te 70 km bez kapci ...

Porownujac kubice do ogiera lapiesz mnie za slowa. Zobacz ile rajdow skonczyl ogier a ile kubica i bedziesz mial odpowiedz ktory styl jest lepszy. Kapec to normalna sprawa w rajdach tak samo jak wypadek. Problem jest jak te sprawy zdarzaja sie zbyt czesto, a u kubicy nie watpliwie tak jest i zadna polemika tego nie zmieni, że to jest normalne.

W motorspocie chyba nikt nie wsiadł do RRC i nie wyjął tytułu w WRC2 w pierwszym sezonie startów...

I tak to wygląda tutaj , puki idzie dobrze to pewne osoby się nie udzielają, po przygodzie zaraz włączają się do dyskusji i to z odpowiednimi sformułowaniami. np. Kubica powinien zmienić styl jazdy bo łapie kapcie na cięciach. Tu złapał 2 ale ile asfaltowych rajdów z cięciami zrobił bez kapcia ...

Ja też nie uważam że jest super cacy i ciągnięcie tego ma sens. Przy tym budżecie jeśli chce jeździć rajdy niech wraca do WRC2 , jeśli nie to niech raca na tor...

Co tytulu to fajnie ale kazdy wie jaka tam byla konkurencja. Jestem wstanie sie o wiele zalozyc ze kajetanowicz bedac na miejscu kubicy osiagnal by dokladnie to samo miejsce po tym co precentuje w ME. Wielokrotnie mowilismy o tym ze w ERC bylo by trudniej zdobyc tytul niz w wrc2, ale owszem do historii przeszedl i nie ma dwoch zdan i tylko tak to nalezy traktowac, bo poziom byl jaki byl. Wiecej zyskal w oczach fachowcow wynikami w pojedynczych rundach niz samym tytulem.
Moim zdaniem powinien dac sobie spokoj w wrc, bo nie ma na to ani pieniedzy z tego co mowi ani predyspozycji do rajdow, a wiekowo jest juz stary na nauke w fabryce o zdrowiu nie wspomne. W dodatku w ostatnim czasie zamiast awansowac w oczach fabryk to jeszcze poszedl w dol. Teraz przez najblizszy rok albo musial by udowadniac ze jest skuteczny i szybki a i tak nie ma gwarancji bo mlode lebki juz siedza w kolejce do fabryk.

[Zajcev]

Zastanowiłbym się jeszcze, czy zakład w którym prostowali felgi nie jest powiązany w pewnym stopniu z M-Sportem, to by wtedy wszystko wyjaśniało.

[wanderer]

Zastanowiłbym się jeszcze, czy zakład w którym prostowali felgi nie jest powiązany w pewnym stopniu z M-Sportem, to by wtedy wszystko wyjaśniało.

A co miałoby to wyjaśniać? Jak na razie potwierdza się, to budżet na starty jest taki sobie. Bo gdyby było lepiej to można było dać sobie siana z dostawcą opon nadających się raczej do WRC2 i nie oszczędzać na felgach, bo to wszystko rzutuje na wynik końcowy. A przy okazji paru forumowych Macierewiczów nie miałoby o czym pisać.

[ryjas]

Bo gdyby było lepiej to można było dać sobie siana z dostawcą opon nadających się raczej do WRC2

Kubica jeżdził na Michelinach w zeszłym sezonie i np. we Francji się okazało, że dostał jakieś badziewie.
Wiadomo, że w ramach jednego dostawcy można mieć opony lepsze i gorsze. Kubica dostaje możłiwie najlepsze w ramach oferty Pirelli. Niestety producent ten w WRC ma troche do nadrobienia. W innych mistrzostwach opony Pirelli są zdecydowanie najlepsze. Ale i modeli dopuszczonych do rywalizacji jest więcej.