przez Fiesta_R2 » niedziela, 14 mar 2010, 22:24
Dla tych, co mają krótką pamięć (obawiam się, że epidemia sklerozy wyjątkowo mocno nawiedziła ostatnio Olsztyn) cytat z Dakaru:
"Kiedy przyjechała wreszcie pomoc - T4, która została wcześniej wycofana z rajdu - z częścią zamienną i wreszcie usunęliśmy awarię teoretycznie mogliśmy powrócić do rywalizacji, ale byłoby to niezgodne z regulaminem, po prostu oszustwo - mówi kierowca Orlen Teamu Krzysztof Hołowczyc, który odpadł z rajdu na poniedziałkowym etapie wiodącym przez chilijską pustynię Atakama."
1) Nie znam wyników Navary z hamowni, ale to 0,6 mm mogło dać 10-15 KM. Moim zdaniem, auto im nie stroiło na równe 33 mm w niskiej temperaturze i postanowili zrobić 33,6. Metoda na dwa uda: albo się uda, albo nie uda.
2) Hołek to bardzo doświadczony kierowca i świetny mechanik. Ciężko uwierzyć, żeby nie czuł zwiększenia mocy czy reakcji na gaz
3) Overdrive to nie USF1 Team, żeby musieli czytać instrukcję obsługi tokarki
4) Orlen bardzo ładnie to przykrył PR-owo swoim zespołem wyścigowym. Akurat przypadkowo news poszedł w dniu F1...