Rajd Meksyku skonczony i nasuwa sie mysl jak zalosnie obecna stawka wypada w porownaniu do Ogiera.. Latvala byl perfekcyjny i wykorzystal swoja szanse, ale dobrze wiemy, ze gdyby nie przepisy odnosnie kolejnosci startowej, nie bylby tak daleko przed Ogierem. Prawdopodobnie bylby za nim.
To nie jest tak, ze w obecnej stawce nie ma dobrych kierowcow. Sa dobrzy, ale nie ma kompletnych. I ta wlasnie kompletnoscia wygrywa Ogier. Piekielnie szybki, bezbledny, mocny psychicznie, ma najwiecej szczescia i najlepszy sprzet.
Ostberg wiceliderem i na 4 miejscu? To wlasnie pokazuje jak ten rajd (i jak na razie sezon) wyglada. Z calym szacunkiem do Madsa, ale jednak czwarte miejsce to bardzo, bardzo wysoko porownujac do jego tempa. Sordo na trzecim mijescu to tez duze zaskoczenie, choc akurat troche na plus jak chodzi o jego tempo. Jakby nie bylo, ale wygrywal nawet z Mikkelsenem, a takze z kreowanym na wielka gwiazde Paddonem.
Z Mikkelsenem wiaze duze nadzieje, ale jak na razie trzeci rajd i trzecie (no moze drugie) rozczarowanie. Tempo niemrawe i jeszcze dzwon. Albo jest to kolejny zawodnik, ktory siadl psychicznie na mysl o mozliwosci walki o tytul, albo po prostu na razie nie znalazl optymalnej formy. Trzeci by byl, Sordo by wyprzedzil, ale przy tej pozycji startowej to teoretycznie powinien przynajmniej walczyc z Ogim o drugie miejsce.
Paddon tez srednio. Piate miejsce jest ok, ale zrobil on juz nam apetyt na cos wiecej i majac dogodna pozycje startowa liczylo sie na cos wiecej niz tylko piate miejsce i przegrana nawet z Sordo.
Neuville znowu zaczyna sie psuc i to niestety nie wrozy dobrze, a szkoda bo bardzo mu kibicuje. Ale prawda jest taka, ze dwa wypadki w ciagu rajdu to mizerny wynik, a jesli dodamy do tego fakt, ze Thierry mial ewidentnie forme i tempo by chociaz o podium powalczyc, jeszcze smutniejszy jest ten przypadek.
W tym wszystkim pozytywny jest Ott Tanak. Trzeci rajd i trzeci finisz w dziesiatce to jak na niego spore zaskoczenie, ale jednak nie jest to tak duzy plus, jesli wezmiemy pod uwage dosc mizerne tempo. (Opony DMACK swoja role pewnie tez w tym maja).
Generalnie rajd Meksyku bardzo ukazal patowa sytuacje w WRC i tak naprawde tylko sytuacje takie jak ta,badz jakies bledy moga sprawic, ze wygra ktos inny niz Ogier. Gdyby wrocic do odcinkow kwalifikacyjnych, Ogier wygrywalby rocznie 10-11 rajdow. Wieje nuda.
BTW - klasyfikacja kierowcow pod katem punktow wyglada obecnie troche jak koncowa klasyfikacja w 2002

EDIT - Sordo z kara, Ostberg na trzecim miejscu.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)