Rajd Polski A.D. 2014

[Aaltonen]

Echh... Thierry zasluguje na cos wiecej niz wiecznie psujacy sie, niezbyt szybki Hyundai... miejmy nadzieje ze za rok cos sie zmieni na lepsze.

Nie wiem co wy chcecie od szybkości tych hyundaiów. Awaryjność jest tragiczna, ale jeżeli chodzi o szybkość to są w tej chwili na poziomie forda i ostro cisną na rozwój.

Mikkelsen rzeczywiscie zasluguje na pochwaly, gdyby wytrzymal takie tempo i wygral z Ogierem... jesli nie popelni bledow to podium pewnie bedzie.

Spokojnie. Ledwie 30% rajdu poszło. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.

[Matthias Schmidt]

Szybkosc Hyundaia nie jest tak zla, jak niezawodnosc, natomiast do szybkosci Volkswagenow czy Citroenow im jeszcze brakuje. To nie jest przypadek, ze Neuville, ktory w zeszlym roku byl w czolowce, teraz nie jest w stanie do niej sie wbic. A awarie jeszcze pogarszaja sprawe. Natomiast prawda jest, ze sie rozwijaja i nie mozna od nich wymagac zwyciestw. Jestem ciekaw co bedzie w przyszlym roku

[Shaitan]

Oj też muszę trochę pobronić szybkości Hyundaia . Jest lepsza niż można się było chyba spodziewać. Liczba wygranych odcinków mówi sama za siebie. Oczywiście jest to wynikiem wielu sprzyjających czynników, ale nikt nie powie, że tempowo mocno odstają od czołówki. Jak zostało powiedziane wyżej są nieco poniżej Citroenów i gdzieś na poziomie Fiest. Oczywiście nie w każdych warunkach, bo siłą rzeczy nie jest to auto tak dopracowane jak u konkurencji. Za niedługo pojawi się nowy samochód, który jeśli będzie nieco szybszy od poprzednika, to pozwoli na komfortową walkę w czubie. Pozwoli, jeśli oczywiście niezawodność będzie na innym poziomie wręcz na innym wymiarze. Dotychczas ten obszar można podsumować cytując klasyka: "ch..j, dupa i kamieni kupa" .

[woocasch]

Porównujecie start Hołka z 2009 do tegorocznego, ale oprócz tego, że Krzysiek jest 5 lat starszy, jego rozbrat z rajdami płaskimi jest też już o te 5 lat dłuższy to obecnie jest nowa generacja aut WRC, więc wszystko jest trudniejsze do ogarnięcia. No a na sam koniec w 2009 Focus był z M-Sportu a teraz jest z Holandii czy jakoś tak Mimo tego wszystkiego to fajnie jest go znowu zobaczyć w WRC na szutrze i oby bez problemów osiągnął metę.
Jutro dalsza część kibicowania, w planie Chmielewo i Baranowo a potem się zobaczy na co reszta rodzinki pozwoli

[Glitol]

Tempo czołówki to miazga. 3 VW i 2 Citroeny idą tak, że szczena opada. Paddon też robi robotę. Robcio bardzo szybko choć wydaje się, że jest rezerwa. Mikko słabo. Czołówka RC2 bardzo szybko. Debeściaki pucharów też fruwają.
Holo niestety najwcześniej hamuje a do tego w zakrętach jeszcze odejmuje. Szkoda.
Ten kto wymyślił taką pętlę jak dziś powinien na haku za ziobro wisieć

[ZbyszekChaosu]

Mam wrażenie, że kłopoty Hołka zaczęły się po wypadku w 2013, nawet jak do zdrowia już doszedł to chodziła fama, że z tym kręgosłupem Dakaru już nie wygra. Nawet jego zapowiedzi przed Polskim rok temu i obecnie były już ostrożniejsze i bardziej wyważone.
Podoba mi się na rajdzie postawa Ostberga, jedzie spokojnie swoje i bije się z ekipą VW, oby szczęście mu sprzyjało.

[Aaltonen]

Zobaczcie identyczna sytuacja Kubica i Evans: Evans stracił 5s, Kubica 25s, jeden wydachował drugi nie
http://www.youtube.com/watch?v=Ch8ceKptPyk.

Kubica niby ćwiczy te dzwony ale dalej mu jakoś słabo wychodzą...

Tak jakby kompletnie tracił zimną krew w sytuacji w której trzeba wykombinować co zrobić, żeby dacha nie strzelić...

A co do Hołka nie ma się co dziwić, za długa przerwa. Nawyki z terenu weszły w krew. Noga sama z gazu ucieka. Ale i tak fajnie, że jedzie, może się jeszcze coś wjeździ, jeszcze trochę km zostało.
Jakiś minimalny wpływ może mieć też to że fiesta jednak nie z m-sportu. Na powtórkę z 2009 nie ma co liczyć, ale to była życiówka Hołka i najlepszy polski występ w wrc.

Robert fajnie. Miły akcent na koniec dnia - 3 czas na SSS.

[Dani]

Jestem mega pozytywnie zaskoczony ostatnim OSem, niemal we wszystkich SSS RK zaliczał ogony, a tutaj nagle 3.

[Aaltonen]

Jestem mega pozytywnie zaskoczony ostatnim OSem, niemal we wszystkich SSS RK zaliczał ogony, a tutaj nagle 3.

Ta dobry żart z tymi ogonami...
Robo dzisiaj jechał tempem Hirvonena.

Jak myślicie, czy to Hirvonen tak osłabł czy reszta tak poszła do przodu. Ja stawiam na to drugie. VW bardzo mocno wywindował poprzeczkę.

[Dani]

Jestem mega pozytywnie zaskoczony ostatnim OSem, niemal we wszystkich SSS RK zaliczał ogony, a tutaj nagle 3.

Ta dobry żart z tymi ogonami...
Robo dzisiaj jechał tempem Hirvonena.

Jak myślicie, czy to Hirvonen tak osłabł czy reszta tak poszła do przodu. Ja stawiam na to drugie. VW bardzo mocno wywindował poprzeczkę.

Umiesz czytać ze zrozumieniem? Chodziło mi o Super Oesy we wcześniejszych rajdach.

[Aaltonen]

A to fakt, sorki nie przyuważyłem jednego s Kubica miał chyba uraz do specjali po Meksyku...

[TomMaz]

Zobaczcie identyczna sytuacja Kubica i Evans: Evans stracił 5s, Kubica 25s, jeden wydachował drugi nie
http://www.youtube.com/watch?v=Ch8ceKptPyk.

Kubica niby ćwiczy te dzwony ale dalej mu jakoś słabo wychodzą...

Tak jakby kompletnie tracił zimną krew w sytuacji w której trzeba wykombinować co zrobić, żeby dacha nie strzelić...

A co do Hołka nie ma się co dziwić, za długa przerwa. Nawyki z terenu weszły w krew. Noga sama z gazu ucieka. Ale i tak fajnie, że jedzie, może się jeszcze coś wjeździ, jeszcze trochę km zostało.
Jakiś minimalny wpływ może mieć też to że fiesta jednak nie z m-sportu. Na powtórkę z 2009 nie ma co liczyć, ale to była życiówka Hołka i najlepszy polski występ w wrc.

Robert fajnie. Miły akcent na koniec dnia - 3 czas na SSS.

U Kubicy chyba wychodzą w takich sytuacjach wycwiczone nawyki z torów, zawsze próbuje na siłę zmieścić się w zakręt, zamiast kombinować gdzie by tu uciec.

Tym bardziej że sam mówił że pamiętał to miejsce i wiedział że można pojechać prosto... co z tego że wiedział, jak w momencie kiedy działała instynktownie zrobił zupełnie co innego.

[scooby14444]

More photos HERE http://www.rally-mania.cz/photogallery.php?id=1277

Great photos!

[kubadub]

A dla mnie niestety wstyd.Tak sie w tym roku ułożyło ze rajd musze na Rally-base oglądać ale przykro mi sie zrobiło-za kibiców ktorzy tyle musieli jechac i za kierowców.W Meksyku czy Argentynie tak sie nie zdazyło a to przeciez dla nas trzeci swiat.Wszyscy ponoszą ogromne koszta zeby rajd pojechac a organizatorzy na to ze oesy odwołane.Bez sensu.Co to za organizator ze pare kilometrów dróg w srodku lasu nie moze bez wtopy wytyczyc!Wiem ze to pewnie wina litewskiej strony ale wymaga to wszystko chyba akceptacji Noworóla!Troche szacunku do czyiś pieniedzy i czasu.Meeke uzył dosyc dosadnych słow na opisanie dzisiejszego"litewskiego"dnia.Zenada.Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.

[Kruk]

Na zdjęciach, które można znaleźć w sieci, jak choćby te podane wyżej, widać że jest mało kibiców na odcinkach . Najwięcej widać czeskich flag. Kibice z innych krajów się nie ujawniają? W wczorajszej pierwszej relacji live z Mikołajek, też było pusto na torze . Gdzie te tłumy?