Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 23 sty 2013, 10:32

Maxikitcar napisał(a):"żółtodziób", człowieku porównujesz Kościuszkę do Novikowa?No i co że rosjanin nieukończył,ale On "szedł" o trzecie miejsce w rajdzie do tego był ciągle w czołówce,a nasz uszkodził Mini kręcąc ostatnie czasy w WRC, podejrzewam że inni kierowcy z czołówki po monte bardziej się boją Nowikowa mimo że nie ukończył ,niż naszego asa ,który się doczłapał do 10ego :lol: :D Co innego walczyć na oesach a co innego wieź d.pe za 1pkt, a Mini fakt zepsuło się ,ale w takich rajdach jak Monte czy Szwecja moc nieodgrywa tak dużej roli,bardziej się liczy technika jazdy, na co 300koni skoro średnia na oesie to 30km/h i tu właśnie trzeba się wykazać techniką
Skoro pierogi z paliwem są razem, to o Kajetanie i ERC można już pomarzyć :(


Przeczytaj co napisałem jeszcze raz, a potem jeszce raz i jak dojdziesz do wniosku,że nie porównuję Kościucha do Novikova to będziesz wiedział,że zrozumiałeś o co chodzi. Czaro na białym stoi w moim wpisie,że Novikov to inna liga, w sposób oczywisty jest poza zasięgiem Młodego, podobnie jak Bouffier i Hanninen. Tak jak ktoś tam napisał, jedynym który jest w stanie rywalizować z Bouffierem i to jak dotąd tylko na własnym podwórku jest Kajto. Taki po prostu jest poziom naszych rajdów, takie są warunki rozwoju w Polsce.

Dużo też pisane było jakie to Młody miał fantastyczne warunki rozwoju - no własnie taki Novikov miał bez wątpienia lepsze. Może i jeździ Młody tłucze się za granicą od kilku lat ale trudno nie zauważyć czym i na jakich warunkach. PWRC i SWRC to nie jest poziom WRC, mimo że wsystko leci tymi samymi trasami to jednak jest inna liga. W Le Mans też startują LMP i GT, doświadczenie zdobyte w GTnie oznacza,że taki gostek wsiądzie bez problemu do LMP i będzie kręcił najlepsze czasy. To jest inny poziom samego auta i inny poziom konkurencji, dlatego fakt, że taki Novikov od tylu lat tłucze się wurcem robi lepsze wyniki niż w swoim pierwszym starcie Mini zrobił Kościuch, ale po pierwsze kontektu z cczołówką też jeszcze nie ma a po drugie przypomnij sobie ile razy się "kaleczył". Prostować lewą nogę to potrafił, ale momentami to zaliczał po kilka dzowonów na rajd.

Jedynym kierowcą, którego karierę da się porównać do Juniora jest Prokop i to był jedyny punkt odniesienia w tym rajdzie. Owszem, w ogólnym rozrachunku Prokop jest lepszy, ale nie jest tak,że gdziekolwiek nie rywalizuje z Młodym to leje go jak chce. Tym razem był lepszy, ale generalnie Młody go "widział" (być moze w iknnym rajdzie będzie w stanie z nim wygrać), dlatego własnie uważam, że mimo iż było pół godziny straty do lidera, mimo iż był ostatni wśród tych którzy dojechali wurcami nie trzeba się wstydzić tego występu, choć oczywiscie tym bardziej nie ma powodu,żeby skakać z radości. To była jazda na miarę średnio-jako-takich możliwości samejgo Juniora i jego samochodu, który był jednym z najsłabszych w stawce, jeśli nie wręcz najgorszym, a przy tym kapryśnym.

Co do tego za pierogi sa razem z paliwem - no są, nie da się tego ukryć, tylko czytak trudno zrozumieć, że w takim własnie żyjemy świecie? No wszedł Naczelnik w układ z Lotosem, (który to układ za chwilę może się wysypać, ponieważ wysypać się może całe przedsięwzięcie pt. Polskie Jadło). Tylko dwa pytania - po pierwsze czy to takie dziwne we współczesnym świecie, a już tym bardziej w tym kraju. Przecież u nas powoli przestaje kogokolwiek interesować, że która kolwiek banda wygrywa wybory to zaraz obsadza swoimi darmozjadami wszystkie spółki kontrolowane przez Państwo. Przy obecnych standardach układ Kościucha to mały pikuś, nie ma tutaj żadnych oczywistych przejawów nepotyzmu, wygląda to na szeroki układ biznesowy, jedyne co doczego można miec wątpliwości, to że Lotos zbyt pochopnie wszedł tw ten układ, Polskie Jadło koniec kńców może nie być w stanie wywiązać sie ze swojej części kontraktu, ale to juz jest problem Lotosu. Druga sprawa to taka czego oczekujemy w tej sytuacji od Młodego i co byś sam zrobił na jego miejscu. No własnie, załóżmy,że to Tobie ktoś by załatwił starty w jakiejś serii w której nie masz najmniejszych szans na choćby przyzwoity wynik no i co robisz? Mówisz "nie, dziękuję, dajcie tą kasę Kajtowi"? No bądźmy poważni. Jak tak Wam żal, że najlepszy polski kierowca nie ma takich warunków to moze zróbcie ściepę. A potem zróbcie ściepę na Janowicza, którego rodzice musieli sprzedać wszystko co mieli, żevby chłopak mógł się rozwijać. Sorry, ale takie jest życie i nikt kijem wisły nie zawróci. Kościuszkom udało się wejść w rozmaite deale z Lotosem i cholera - trudno mieć o to do nich pretensje. Równie dobrze, a nawet jeszcze lepiej można się żalić na Matthew Wilsona, nie wspominając o Paris Hilton, która jest głupia jak worek kartofli, poza ruchaniem nie potrafi kompletnie nic, a forsy ma tyle że nikt z nas nie jest w stanie zarobić połowy tego tyrając z wywalonym językiem całe życie. Pewnie że to niesprawiedliwe, ale takie jest życie. Sprawiedliwość to będzie dopiero na tamtym świecie, o ile ktoś w takowy wierzy i o ile takowy istnieje. Na tym świecie wszystkiego co można oczekiwać to żeby kasa na tego typu zabawy była zdobyta legalnie no i na chwilę obecna nie mam wiedzy, żeby w przypadku Kosciucha było inaczej. Nic mi nie wiadomo żeby tę kasę komukolwiek ukradli, dlatego kompletnie nie rozumiem tego rodzaju czepialstwa. To jest właśnie kapitalizm, forsę ma ten kto potrafi ją zdobyć a nie ten kto zasługuje. Zgadzam się,ze to jest bardzo zły sytstem, ale nikt do tej pory nie wynalazł nic lepszego i w sumie Boże uchowaj przed kolejną rewolucją...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Re: Michał Kościuszko

Postprzez rajdmen » środa, 23 sty 2013, 11:03

kazdy zdaje sobie sprawe z tego ze jezdzi ten co ma kase, tak jest na calym swiecie, chodzi tylko o to w jaki sposob przedstawia to sam Kosciuszko i jego zespol oraz Lotos, jesli nie beda wciskac ludziom kitu, i zlagodza troche ton swoich wypowiedzi to i kibice inaczej beda traktowac Kosciuszke, ludzi po prostu denerwuje PR ktory nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscią
rajdmen
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek, 23 sty 2012, 11:27

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » środa, 23 sty 2013, 11:16

Tomek K napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Jedynym zawodnikiem w Polsce który dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto. To chyba naturalne że nie jesteśmy zadowoleni z faktu że na arenie międzynarodowej nie reprezentuje nas najszybszy zawodnik, a taki który jest w stanie co najwyżej dojechać ostatni w klasie.


Zeby sprecyzowac: "jedynym zawodnikiem w Polsce NA POLSKICH OESACH. ktory dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto"

I do kolegi, który przekonywał o wpływie lotosowskich relacji na podroze Polakow. Fajnie, ze porownujesz niszowego kierowce rajdowego z w sportowych realiach bohaterem narodowym. W zasadzie jednego z najwybitniejszych sportowo Polaków z kimś o kim słyszeli tylko stricte zainteresowani rajdami.
Jakoś za czasów Hołka nagle przecietny Kowalski nie zaczał wyjezdzac na rundy ME czy WRC. Tak samo nagle tłumy nie pojechały z Małyszem na Dakar.
Przechodzac do konkluzji - stwierdzenie ze po obejrzeniu kroniki przecietny Kowalski pojedzie na runde WRC i jeszcze bedzie sie czuł oszukany jest za przeproszeniem kompletna bzdura.

Nie zgadzam się,bo jakoś za czasów Hołka były tłumy na odcinkach,a po zakończeniu przez niego kariery jest mniej kibiców. A z Małyszem to pojechałeś. Bo mało kogo stać z kierowców na rajd poza kontynentem,a Ty chcesz żeby kibice jechali do Ameryki płd. Jakbym nie interesował się rajdami i zobaczył w tv.że nasz wygrywa rajdy mistrzostw świata to bym pojechał na rajd niemiec-to nie jest tak daleko. A to takie polskie że kibicujemy tym co wygrywają. A według kronik Michał wygrywa rajdy i jest v-ce mistrzem świata. Ale idąc Twoim tokiem myślenia to już nikt nie załapie rajdowego bakcyla.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez speedyzxz » środa, 23 sty 2013, 11:51

Ludzie lubią kibicować zawodnikom którzy już dużo osiągnęli, malyszomania, pudzianomania, to się zaczęło jak już byli u szczytu.
Ludzie zddają sobie sprawę że to co pokazują w reklamie lotosu to naprawdę żaden sukces. Jak nie trąbia o tym gazety i wszystkie dzienniki, to z sportowego punktu widzenia tytuł jest mało znaczacy.
Znam opinię paru osób mało zainteresowanych rajdami i już dakarowe kroniki Orlenu odbierali jak reklamę i naginanie rzeczywistości.
Jak dla mnie Lotosowi powinno zależeć żeby to się w kilku pasmach sportowych znalazło.
A sam Michaś mógłby z tonu spuścić, bo mistrzostwo świata to w Mini jest właściwie nieosiągalne, pewnie nawet z Loebem za kołem.
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Witcher1990 » środa, 23 sty 2013, 12:25

[/quote]
Buffierowi nie dotrzymuje kroku nawet Kajto bo mistrza wygrał jak Buffi nie jechał całego sezonu, w rownej walce Brayan ktory jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale nie wybitnym, leje naszych asow :( I to jest smutna konkluzja calej dysputy, bo nawet jesli przyjmiemy teoretycznie ze Kajto jest szybszy od Michała pewnie miałby poziom Prokopa, co też mega wynikiem nie jest :oops:[/quote]
Takie porównanie jest o kant dupy potłuc bo Kajetan jeździ R4 które niewątpliwie traci sporo dekund do s2000 więc równie dobrze mogę powiedzieć, że w identycznych samochodach osiągaliby takie same wyniki. Co nie zmienia faktu, że obaj są wyjątkowo szybcy bo potrafili właśnie w Nkowych i Rkowych samochodach wygrywać z s2000 choć Kajetan największe postępy zanotował 2-3sezony temu.
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 23 sty 2013, 12:35

Poza tm jeszcze jeden szczegół dla zbulwersowanych faktem,że Michaś ma większy budżet od Kajta. Kierujcie pretensje do PZMotu. To, ze wśród zawodników jest tak,że każdy orze jak może to normalna sprawa, normalną sprawą jest, że kto ma kasę ten jedzie, natomista sprawą kompletnie nienormalną i utrzymującą się odkąd pamiętam jest to, że nie ma kasy dla dobrych zawodników. Porównujemy PZM do PZPNu, ale to jest tak naprawdę komplement. W piłce kopanej jest kasa na jakieś śmiechu nawet nie warte ligi okręgowe, ale też nie ma problemu z płaceniem tym lepszym zawodnikom. Idealnej sprawiedliwości to oczywiście nie ma, ale generalnie jak ktoś jest dobry to pokrzywdzony nie jest, znajduje klub, jak nie jeden to drugi i tam dostaje w miarę godziwą kasę. Kto odpowiada za to, że ww motorsporcie tak nie ma? Kto doprowadził do tego, że nie ma sponsorów i teamów dla dobrych zawodników? Kto doprowadził do tego,że teamy muszą płacić za relacje w TV, bo sama TV niczego nie pokaże, bo i po co ma cokolwiek pokazywać, skoro ludzie chcą oglądać M jak miłość? Dlaczego takie małe Czechy potrafiły z rajdów zrobić drugi sport narodowy po hokeju? Dlaczego nie potrafiono wykorzystać sukcesów Kubicy w inny sposób jak przypisywanie sobie jego zasług na zjazdach piaskowych dziadków z PZM? To jest proszę panów źródło problemu, to jest własnie choroba tocząca organizm od dawna, a kuriozalna sytuacja ze sponsoringiem zawodników Lotosu to tylko jej objaw. Kościuszko szuka sponsorów tak jak potrafi najskuteczniej, trudno mieć do niego pretensje, że mu to lepiej wychodzi niż Kajetanowiczowi, za to jak najbardziej można mieć pretensje do PZMotu, że doprowadził do takiej sponsorskiej posuchy jaka jest, przez to ci bardziej utalentowani zawodnicy niespecjalnie mają wybór, nie mogą się wypiąć na sponsorów, którzy wolą pakować kapustę na kolesi zdecydowanie gorzej ogarniających, ale za to z których ojcami robi się biznesy, ponieważ jedyną alternatywą pozostanie odwiesić garnek na kołek. Tłumaczenia się kryzysem ja nie kupuję, bo ta paranoja w różnym nasileniu ciągnie się od conajmniej 10 lat, w międzyczasie był okres naprawdę niezłego wzrostu w gospodarce, co nie przełożyło się w zaden sposób na polskie rajdy.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez viper » środa, 23 sty 2013, 12:59

rajdmen napisał(a):kazdy zdaje sobie sprawe z tego ze jezdzi ten co ma kase, tak jest na calym swiecie, chodzi tylko o to w jaki sposob przedstawia to sam Kosciuszko i jego zespol oraz Lotos, jesli nie beda wciskac ludziom kitu, i zlagodza troche ton swoich wypowiedzi to i kibice inaczej beda traktowac Kosciuszke, ludzi po prostu denerwuje PR ktory nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscią

No to co ma napisać, ze lotos mu daje kasę za piękne oczy. Ludzie zastanówcie sie trochę. Każdy sukces czy mini sukces kogo kolwiek musi być wypromowany przez markę. Oni promują lotos, a nie kościuszke, a Kościuszko niestety wyciąga to co ma najleprze na wierzch. Bądźcie trochę realistami, a nie dziećmi. Ciekawy jestem jak wy byście dostali gruba kasę czy tak szczerze byście napisali publicznie.
Nie dawajcie mi tej kasy, bo dajcie ja chuchale on jest młody i perspekywiczny. No tak troChe pomyślcie od drugiej strony lustra. Jestem pewien , ze nie jeden by wyciągał sukcesy z kjs, zeby tylko pokazać, ze ja jestem dobry i czy rzeczywistość by mu kazała mówić, ze kjs to są imprezy amatorskie dla zabawy i wygrałem kjs, ale tam startowały osoby , które sie uczą. Jestem pewien, ze żaden, bo każdy tak by kombinował, ze tam walka na noże szła, a wygrywają najlepsi.
Dla mnie Kosciszko jest jednym ze słabszych w swojej stawce, ale nie oczekuje, ze on to napisze w swoim cv, bo staram sie być na jego miejscu i takie są realia. Póki nie kradnie to niech sobie jeździ. Co prawda szkoda,mze ktoś inny nie skorzysta, ale chcieliśmy mieć demokrację to mamy.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Sebekrally » środa, 23 sty 2013, 14:00

Witcher1990 napisał(a):

Buffierowi nie dotrzymuje kroku nawet Kajto bo mistrza wygrał jak Buffi nie jechał całego sezonu, w rownej walce Brayan ktory jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale nie wybitnym, leje naszych asow :( I to jest smutna konkluzja calej dysputy, bo nawet jesli przyjmiemy teoretycznie ze Kajto jest szybszy od Michała pewnie miałby poziom Prokopa, co też mega wynikiem nie jest :oops:[/quote]
Takie porównanie jest o kant dupy potłuc bo Kajetan jeździ R4 które niewątpliwie traci sporo dekund do s2000 więc równie dobrze mogę powiedzieć, że w identycznych samochodach osiągaliby takie same wyniki. Co nie zmienia faktu, że obaj są wyjątkowo szybcy bo potrafili właśnie w Nkowych i Rkowych samochodach wygrywać z s2000 choć Kajetan największe postępy zanotował 2-3sezony temu.[/quote]
Hmm o ile mnie pamięć nie myli Bufon wygrał majstra N-kowym EVOIX które wg. naszych asów było niekonkurencyjne, więc błagam nie opowiadaj mi bajek.
żółtodziób poruszył ważną kwestię, u nas nie ma wsparcia od PZMotu zwóćcie uwagę kto zostaje MŚ już 10 raz?! Francuz bo tam masz wsparcie rajdowych talentów od młodego, z tego co wiem Loeb nie jest bogaty z domu tylko jako średniak (finansowy) pojeździł sobie w pucharze Peugeota i dostał się pod kuratelę francuskiego odpowiednika PZM. Myślę że gdyby dobrze się przyjżeć PZMotowi wyszły by lepsze wałki niż w PZPN. Tylko nikt się tym nie zainteresuje bo Piłka to nasz sport narodowy :D :D :D a sporty motorowe są sportem niszowym. Jak myślicie czemu francuzi są teraz tak dobrzy? Bo myślę że jako jedyni szukają talentów już na najniższym poziomie, zwóćcie uwagę że wszyscy czołowi kierowcy świata to są lubdzie bogaci z domu lub mający możnego sponsora (mecenat tego fina) i o ile zawęża się w ten sposób znalezienie prawdziwego talenu? Układy sponsorskie to nie tylko cecha Kościuszki, zobaczcie Oleksowicza, Kuchara, czy np. Novikowa. Niestety taki jest ten sport, ELITARNY kiedyś jjeździli hrabiowie (nadal jeżdzą Harach sponsoruje go firma polaka sic!) czy przemysłowcy. Teraz jeżdzą biznesmeni i ich dzieci, a że jesteśmy biednym społeczeństwem żyjącym na zielonej wyspie gdzie "nasz wzrost" gospodarczy jest gorszy niż bankrucja grecji czy hiszpanii.
Sebekrally
A5
 
Posty: 534
Dołączył(a): wtorek, 30 cze 2009, 21:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » środa, 23 sty 2013, 14:30

speedyzxz napisał(a):Ludzie lubią kibicować zawodnikom którzy już dużo osiągnęli, malyszomania, pudzianomania, to się zaczęło jak już byli u szczytu.
Ludzie zddają sobie sprawę że to co pokazują w reklamie lotosu to naprawdę żaden sukces. Jak nie trąbia o tym gazety i wszystkie dzienniki, to z sportowego punktu widzenia tytuł jest mało znaczacy.
Znam opinię paru osób mało zainteresowanych rajdami i już dakarowe kroniki Orlenu odbierali jak reklamę i naginanie rzeczywistości.
Jak dla mnie Lotosowi powinno zależeć żeby to się w kilku pasmach sportowych znalazło.
A sam Michaś mógłby z tonu spuścić, bo mistrzostwo świata to w Mini jest właściwie nieosiągalne, pewnie nawet z Loebem za kołem.

Fakt nie patrzyłem z tej strony. Większość pewnie w tym widzi reklamę i nikt w to nie uwierzy. Chyba że jak mówisz inni by pisali o tym tak jak o małyszomani. Przekonałes mnie :wink:
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez viper » środa, 23 sty 2013, 14:35

Jarek55511 napisał(a):Fakt nie patrzyłem z tej strony. Większość pewnie w tym widzi reklamę i nikt w to nie uwierzy. Chyba że jak mówisz inni by pisali o tym tak jak o małyszomani. Przekonałes mnie :wink:

no wlasnie ładnie to w skrócie ująłes, bo w tym całym zamieszaniu wyniki są na drugim planie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Michał Kościuszko

Postprzez wrc1600 » środa, 23 sty 2013, 14:56

żółtodziób napisał(a):Poza tm jeszcze jeden szczegół dla zbulwersowanych faktem,że Michaś ma większy budżet od Kajta. Kierujcie pretensje do PZMotu. To, ze wśród zawodników jest tak,że każdy orze jak może to normalna sprawa, normalną sprawą jest, że kto ma kasę ten jedzie, natomista sprawą kompletnie nienormalną i utrzymującą się odkąd pamiętam jest to, że nie ma kasy dla dobrych zawodników. Porównujemy PZM do PZPNu, ale to jest tak naprawdę komplement. W piłce kopanej jest kasa na jakieś śmiechu nawet nie warte ligi okręgowe, ale też nie ma problemu z płaceniem tym lepszym zawodnikom. Idealnej sprawiedliwości to oczywiście nie ma, ale generalnie jak ktoś jest dobry to pokrzywdzony nie jest, znajduje klub, jak nie jeden to drugi i tam dostaje w miarę godziwą kasę. Kto odpowiada za to, że ww motorsporcie tak nie ma? Kto doprowadził do tego, że nie ma sponsorów i teamów dla dobrych zawodników? Kto doprowadził do tego,że teamy muszą płacić za relacje w TV, bo sama TV niczego nie pokaże, bo i po co ma cokolwiek pokazywać, skoro ludzie chcą oglądać M jak miłość? Dlaczego takie małe Czechy potrafiły z rajdów zrobić drugi sport narodowy po hokeju? Dlaczego nie potrafiono wykorzystać sukcesów Kubicy w inny sposób jak przypisywanie sobie jego zasług na zjazdach piaskowych dziadków z PZM? To jest proszę panów źródło problemu, to jest własnie choroba tocząca organizm od dawna, a kuriozalna sytuacja ze sponsoringiem zawodników Lotosu to tylko jej objaw. Kościuszko szuka sponsorów tak jak potrafi najskuteczniej, trudno mieć do niego pretensje, że mu to lepiej wychodzi niż Kajetanowiczowi, za to jak najbardziej można mieć pretensje do PZMotu, że doprowadził do takiej sponsorskiej posuchy jaka jest, przez to ci bardziej utalentowani zawodnicy niespecjalnie mają wybór, nie mogą się wypiąć na sponsorów, którzy wolą pakować kapustę na kolesi zdecydowanie gorzej ogarniających, ale za to z których ojcami robi się biznesy, ponieważ jedyną alternatywą pozostanie odwiesić garnek na kołek. Tłumaczenia się kryzysem ja nie kupuję, bo ta paranoja w różnym nasileniu ciągnie się od conajmniej 10 lat, w międzyczasie był okres naprawdę niezłego wzrostu w gospodarce, co nie przełożyło się w zaden sposób na polskie rajdy.

Najwazniejsze pytanie moim zdaniem brzmi: dlaczego w Polsce nie ma WRC mimo ze w 2009 Rajd Polski zebral najwyzsze noty i producenci, i zalogi chcialy sie tu scigac w kolejnych latach?
SS10 LARDIER ET VALENCA - FAYE (51.70 km)
1. R. Kubica
3. S. Loeb +41.2
9. S. Ogier +1:49.5
wrc1600
N3
 
Posty: 284
Dołączył(a): wtorek, 24 maja 2011, 22:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » środa, 23 sty 2013, 15:17

Jarek55511 napisał(a):żółtodziób poruszył ważną kwestię, u nas nie ma wsparcia od PZMotu zwóćcie uwagę kto zostaje MŚ już 10 raz?! Francuz bo tam masz wsparcie rajdowych talentów od młodego, z tego co wiem Loeb nie jest bogaty z domu tylko jako średniak (finansowy) pojeździł sobie w pucharze Peugeota i dostał się pod kuratelę francuskiego odpowiednika PZM. Myślę że gdyby dobrze się przyjżeć PZMotowi wyszły by lepsze wałki niż w PZPN. Tylko nikt się tym nie zainteresuje bo Piłka to nasz sport narodowy a sporty motorowe są sportem niszowym. Jak myślicie czemu francuzi są teraz tak dobrzy? Bo myślę że jako jedyni szukają talentów już na najniższym poziomie, zwóćcie uwagę że wszyscy czołowi kierowcy świata to są lubdzie bogaci z domu lub mający możnego sponsora (mecenat tego fina) i o ile zawęża się w ten sposób znalezienie prawdziwego talenu?

Temat PZM to temat rzeka, ale należy pamiętać, że u nas PZM zajmuje się wszystkim (lub niemal wszystkim) co jest związane z motoryzacją i rajdy samochodowe to tylko jeden z miliona tematów, a we Francji mamy FFSA czyli Fédération Française du Sport Automobile, która zajmuje się tylko i wyłącznie sportem samochodowym. A cała reszta typu caravaning, badania techniczne czy sprzedaż winietek to nie ich działka. Sądzę, że podobne rozwiązanie sprawdziłoby się także w Polsce, ale pozostaje to tylko w sferze marzeń.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 23 sty 2013, 16:53

woocasch napisał(a):Temat PZM to temat rzeka, ale należy pamiętać, że u nas PZM zajmuje się wszystkim (lub niemal wszystkim) co jest związane z motoryzacją i rajdy samochodowe to tylko jeden z miliona tematów, a we Francji mamy FFSA czyli Fédération Française du Sport Automobile, która zajmuje się tylko i wyłącznie sportem samochodowym. A cała reszta typu caravaning, badania techniczne czy sprzedaż winietek to nie ich działka. Sądzę, że podobne rozwiązanie sprawdziłoby się także w Polsce, ale pozostaje to tylko w sferze marzeń.


Tak. Bo Polska to kraj stołkozrostów. Niezależnie czy jest to Lato, Tusk, Kaczyński, Miller czy Witkowki (do niedawna na pierwszym miejscu w tej wyliczance był u mnie Pawlak, ten to mi się wydawał całkowicie niezatapailny, ale patrząc co się z nim stało nie tracę nadziei, że doczekam dnia, że ta cała hołota wykończy się sama) to będą bronić swoich stref wpływów jak niepodległości. Nie ważne,że nie ogarniają, ważne jest żeby chwycić wszystko za ryj i nie wypuścić. Poza tym to że u nas wszystko podlega pod PZM nie oznacza, że biedny PZM jest rozgrzeszony. Jak czasem w Szkle Kontaktowym dzwoniły jakieś nawiedzone lemingi, które zamiast piętnować ewidentną wtopę Tuska lub któregoś z jego przydupasów czepiały się Kaczora, że atakując rząd przeszkadza u działać. Rolą rządu jest rządzic i ogarniać, a prawem opozycji jest krytykować (niezależnie co sobie o opozycji można myśleć) i tak samo jest z PZMem. Jest po to żeby ogarniać a jeśli nie ogarnia to nie ma zmiłuj się. Tak jak rząd ma ministerstwa tak PZM ma komisje, które powinien rozliczać z ich działalności i jeśli się nie spisują dymisjonować i powoływać nowe osoby, bardziej kompetentne. Problem w tym, że tak jak u nas teka ministerialna nie jest przede wszystkim poważnym zobowiązaniem tylko czymś w rodzaju współczesnego tytułu szlacheckiego z towarzyszącym mu nadaniem ziem w zamian za bezgraniczną lojalność i posłuszeństwo dla władcy, tak samo PZMotowe koryto jest po to żeby się z niego nachapać, a jedyne czym sobie można nagrabić to zamach na capo di tutti capi. Nawet w istniejąctej strukturze mozna działać skutecznie, ona moze przeszkadzać , ale niczego nie uniemożliwia. To co uniemożliwia dobre działanie to złe intencje i niekompetencja.

@ Sebekrally - masz rację z tym odpowiednikiem francuskiego PZM, ale moim zdaniem problem leży znacznie głębiej. PZM nie zapewnia nawet czegoś tak prozaicznego jak opradwa medialna. Dlaczego rajdy są u nas sportem niszowym, a nie jest nim piłka kopana w której nie mamy kompletnie żadnych sukcesów? Ano dlatego, że piłę się promuje, w każdych głupich wiadomościach są jakieś migawki, relacje lecą na kanałach typu Orange Sport i są to relacje z meczów o puchar Pcimia Dolnego. Dlaczego nie można tego samego zrobić z rajdami? We wszpółczedsnym świecie przeciez nie odpowiada się na masowe potrzeby, te potrzeby się kształtuje. Kto potrzebował do szczęścia płyt Ruhanny zanim została wielką gwiazdą? Nikt. Ktoś jednak pomyślał, że laskę wylansuje bo tego typu kosmitki jeszcze w szoł biznesie nie było, włożył trochę kasy i teraz odcina od tego kupony. Dlaczego PZM do tej pory nie zagrał podobnie? Przecież zasada jest banalna, jak niema czegoś w mediach to tego nie maz w ogóle. Dlaczego przez prawie 20 lat nie robi nic, żeby motorsport miał jakaś rozsądną oprawę? Ludzie ogladają wieczorami głupie seriale, bo nie ma na antenie nic innego, ale bardzo wiele ludzi bierze pilota i szuka czegokolwiek oprócz tego. Zainwestować, puscić jakieś relacje w tym czasie, zaprosić jakieś rozpoznawalne osoby do komentowania no i za jakiś czas pewnie ustawiliby się chętni, do wstawienia tekstui "sponsorem relacji jest..." podobnie jak jest to z prognozą pogody. Na dłuższą metę moglivby sami zarobić na popularyzacji rajdów, to nie byłaby przyusługa wyłącznie dla zawodników, którym łatwiej by było o sponsorów. Jak nie umieją sami tego tematu ugryźć to nie rozpiszą konkurs na promotora RSMP, albo sami stworzą ciało, które będzie za to odpowiedzialne. Tyle,ze żaden z tych piaskowych dziadków w ten sposób nie pomyśli, dla niich ważne że pensja jest i premia jest, interes wcale nie musi się kręcić, oni do emerytur tak czy owak dociągną, a potem to już ich gówno obchodzi. Problem leży w intencach, a te są podobne jak w przypadku Rysia Ochódzkiego. Nie ważne jest,że klub mu się sypie, ważne jest, że może mieć z tego coś dla siebie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez seal » środa, 23 sty 2013, 19:40

wrc1600 napisał(a):Najwazniejsze pytanie moim zdaniem brzmi: dlaczego w Polsce nie ma WRC mimo ze w 2009 Rajd Polski zebral najwyzsze noty i producenci, i zalogi chcialy sie tu scigac w kolejnych latach?

Jesteśmy zbyt wielką potęgą motoryzacyjną :wink:
We władzach FIA też nie brylujemy :( .
A załogi jak załogi, każdemu schlebiają.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 793
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rallyfan1985 » środa, 23 sty 2013, 22:12

Podczas gdy tutaj wylewamy wiadra pomyj na Kościuszkę, na świecie zainteresowali się Jego osobą i wynikiem. No chyba że w BMW, stary Kościuch też ma układy :roll:
http://www.minimotorsport.com/en/news/i ... bject_map={%22594819233868545%22%3A201896663281593}&action_type_map={%22594819233868545%22%3A%22og.likes%22}&action_ref_map=[]
rallyfan1985
 
Posty: 38
Dołączył(a): sobota, 26 lis 2011, 21:29

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron