Rajd Polski A.D. 2014

[d-z rallyfans]

Jak na razie 3 czas na os4. I co teraz hejterzy (czyt. VIPER)??? Niech mi ktoś powie że Robert nie jest najbardziej wszechstronnym kierowcą na świecie!

Hejterzy . Wczoraj pewnie nie oglądałes relacji to raz, albo wolisz nie wiedzieć co Kubica zrobił ( mowię o tej obcięcie jak to kilku ostatnio nazwało ) a dwa do mety daleko , a tym tempem nie skończy rajdu. Z reszta myśle ze duże znaczenie ma kolejność startowa. Zobaczymy jak sie ja odwróci co bedzie sie działo. Jak zwykle podnietą jednym oesem. Kolejny fan jednego odcinka , który o niczym nie przesadza w wynikach całego rajdu, bo to ze Kubicy udawalo sie wybijać do czołówki to nie nowość, a wszyscy wiemy jak to sie kończyło. Nowością bedzie jak na tym miejscu skończy rajd.

Dokładnie, nie ma co się podniecać pojedyńczym OSem, bo za wygrane odcinki punktów nie rozdają, a że RK jest zaje.... szybki, to każdy wie. Będziemy rozliczać po rajdzie.

A co Ty Macierewicz jesteś żeby rozliczać Możesz ewentualnie OCENIAĆ

Pozdrowienia z plaży w Olecku
W oczekiwaniu na drugie Wieliczki

[deiman]

Zastanawiam sie czy zdajecie sobie sprawę po co są rajdy po co są w ogóle sporty motorowe. Dlaczego sponsorzy dają takie pieniądze by samochody były obklejone ich logo. Bo na to patrzą ludzi (kibice). Wytrawnych fanów sportu motorowodnego jest w tej części nie dużo, a ludzie chcą poczuć moc, widowisko, kochają jak ktoś idzie pełną dzidą na odcinku. Widzę, że dla wielu z was właśnie chodzi o chłodną kalkulacje lepiej jechać powoli bez WIDOWISKA (a przecież o to chodzi) i dojechać do mety i nie pokazać nic specjalnego. Dla mnie najważniejsze jest SHOW rajdowe to co przyciąga wzrok i podwyższa adrenalinę. Jak jakiś zawodnik jedzie na full attack to jak go bardziej podziwiam niż kogoś kto kalkuluje jak dojechać do mety. RAJDY SĄ DLA KIBICÓW, nie dla nic znaczących zawodów.

Znajdz mi lidera majacego minute przewagi i jadacego full atack. Musialby byc skonczonym baranem.

[Jersey]

RAJDY SĄ DLA KIBICÓW

No to teraz pojechałeś, od kiedy rajdy są dla kibiców?

Od zawsze k..a. A jaki wymierne korzyści społeczne daje rajdowanie i inne spory ?? Po to jest sport aby cała masa Januszów i Grażyn z całego świata, urabjająca sobie ręce od poniedziałku do piątku miała czas na relaks przed kolejną turą poniedziałkowo-piątkową w robocie, podziwiając swych bohaterów sportowych. Jak by sponsorzy nie widzieli tej korzyści, tego wielkiego zainteresowania społecznego, to żaden sport nie wyszedł by po za trzepak osiedlowy.

[TomMaz]

Zastanawiam sie czy zdajecie sobie sprawę po co są rajdy po co są w ogóle sporty motorowe. Dlaczego sponsorzy dają takie pieniądze by samochody były obklejone ich logo. Bo na to patrzą ludzi (kibice). Wytrawnych fanów sportu motorowodnego jest w tej części nie dużo, a ludzie chcą poczuć moc, widowisko, kochają jak ktoś idzie pełną dzidą na odcinku. Widzę, że dla wielu z was właśnie chodzi o chłodną kalkulacje lepiej jechać powoli bez WIDOWISKA (a przecież o to chodzi) i dojechać do mety i nie pokazać nic specjalnego. Dla mnie najważniejsze jest SHOW rajdowe to co przyciąga wzrok i podwyższa adrenalinę. Jak jakiś zawodnik jedzie na full attack to jak go bardziej podziwiam niż kogoś kto kalkuluje jak dojechać do mety. RAJDY SĄ DLA KIBICÓW, nie dla nic znaczących zawodów.

Znajdz mi lidera majacego minute przewagi i jadacego full atack. Musialby byc skonczonym baranem.

A co ma piernik do wiatraka... Co innego jak ktoś ma minutę przewagi i jedzie kilka osów do mety. A co innego jak od pierwszego odcinka kalkuluje i wlecze się żeby dojechać na 8 czy 10 miejscu do mety (jeśli Ci jadący normalnym tempem odpadną).

Co do wcześniejszego cytatu z Kubicy to chyba oczywiste że chodziło o to że na Litwie gdzie warunki były ciężkie odpuścił. W Polsce uważał że może jechać szybciej i tak robił.

[deiman]

Zastanawiam sie czy zdajecie sobie sprawę po co są rajdy po co są w ogóle sporty motorowe. Dlaczego sponsorzy dają takie pieniądze by samochody były obklejone ich logo. Bo na to patrzą ludzi (kibice). Wytrawnych fanów sportu motorowodnego jest w tej części nie dużo, a ludzie chcą poczuć moc, widowisko, kochają jak ktoś idzie pełną dzidą na odcinku. Widzę, że dla wielu z was właśnie chodzi o chłodną kalkulacje lepiej jechać powoli bez WIDOWISKA (a przecież o to chodzi) i dojechać do mety i nie pokazać nic specjalnego. Dla mnie najważniejsze jest SHOW rajdowe to co przyciąga wzrok i podwyższa adrenalinę. Jak jakiś zawodnik jedzie na full attack to jak go bardziej podziwiam niż kogoś kto kalkuluje jak dojechać do mety. RAJDY SĄ DLA KIBICÓW, nie dla nic znaczących zawodów.

Znajdz mi lidera majacego minute przewagi i jadacego full atack. Musialby byc skonczonym baranem.

A co ma piernik do wiatraka... Co innego jak ktoś ma minutę przewagi i jedzie kilka osów do mety. A co innego jak od pierwszego odcinka kalkuluje i wlecze się żeby dojechać na 8 czy 10 miejscu do mety (jeśli Ci jadący normalnym tempem odpadną).

Co do wcześniejszego cytatu z Kubicy to chyba oczywiste że chodziło o to że na Litwie gdzie warunki były ciężkie odpuścił. W Polsce uważał że może jechać szybciej i tak robił.

Aha. Czyli debiutant ma cisnac na maxa. Najwazniejszy jest wynik na pojedynczym oesie. Meta, jesli sie uda. Malcolm Wilson na pewno podzielal Twoje zdanie, kiedy zwalanial Tanaka w 2012 roku.

A co ma odpuszczenie Kubicy do mojego wczesniejszego postu?

[Jersey]

Aha. Czyli debiutant ma cisnac na maxa. Najwazniejszy jest wynik na pojedynczym oesie. Meta, jesli sie uda. Malcolm Wilson na pewno podzielal Twoje zdanie, kiedy zwalanial Tanaka w 2012 roku.
A co ma odpuszczenie Kubicy do mojego wczesniejszego postu?

Tak ma cisnąć i sie pokazać, bo tak go ktoś zauważy, a jak będzie sobie jechał w 3 dziesiątce to niech sobie tak jeździ do emerytury. Sorry za tak drastyczną tezę, oczywiście jest to moje zdanie i nikomu nie mówię jak ma żyć. Ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

[TomMaz]

Ciekawe czy Melicharka też zwalniają bo za mocno ciśnie ? Albo innych kierowców którzy nawet nie mieli szans się porozbijać w wyższych kategoriach, bo byli za wolni żeby do nich awansować.

Wcześniejszy post odnosił się do Twoich wizji w sprawie tego jak powinien jeździć Kubica... i że jeśli widzi trudne dla siebie warunki to odpuszcza. Przynajmniej tak twierdzi.

Bardziej mnie zastanawia gdzie są Polacy startujący w WRC2 na mecie OS6 ? Widać tylko Kołtuna. A reszta ? Chyba powinni startować przed RC3, gdzie niektórzy z tej kategorii są już na mecie.

[jarexcc]

pytanie jest jedno czy bylibyście szczęśliwy gdyby Kubica na odcinku numer 2 zakończył rajd.

[Aaltonen]

Pojechałby w rally2 i tyle.

[Jersey]

pytanie jest jedno czy bylibyście szczęśliwy gdyby Kubica na odcinku numer 2 zakończył rajd.

A czy jazda full attack czyt. pełną dzidą jest równoznaczne z wypadnięciem z trasy??

[deiman]

Jersey - jeszcze raz odsylam do przykladu Tanaka, ktory w 2012 notowal wrecz rewelacyjne czasy na pojedynczych odcinkach, ale z powodu jego ciaglych dzwonow, zostal zwolniony z M- sportu, przez Malcoma Wilsona - czlowieka, ktory prowadzi rajdowy zespol niemal dwie dekady.

TomMaz - nie przeczytales ze zrozumieniem. Nie krytykowalem, tym bardziej nie pisalem jak powinien jezdzic Kubica. Napisalem, ze byli mistrzowie swiata ktorzy dzownili na poczatku kariery i tacy, ktorzy dosc powoli sie rozjezdzali by potem zdobyc miano najlepszego. Dlatego nie rozumiem po co mi wklejacie mi jego wypowiedzi.

[jarexcc]

pytanie jest jedno czy bylibyście szczęśliwy gdyby Kubica na odcinku numer 2 zakończył rajd.

A czy jazda full attack czyt. pełną dzidą jest równoznaczne z wypadnięciem z trasy??

powoduje wielkie prawdopodobieństwo zwłaszcza u nowicjusza ( chodź jak pisałem wcześniej ten rajd jest dla wszystkich nowy, w rajdach dla Kubicy Monte, Meksyk, Argentyna, Australia, nawet WB Kubica nie może pozwolić sobie full attack bo jest pewne że nie przejedzie nawet 30% rajdu, po przejechaniu tych rajdów poznaniu ich w tym roku, w przyszłym proszę bardzo może próbować na kilku odcinkach zaatakować mocniej, a za dwa lata trzymać bardzo mocne tempo przez cały rajd, naciskać faworytów lub zmuszać ich aby go gonili .), powiem tak że większość zawodników jedzie na 95% zostawiają sobie margines bezpieczeństwa, Full attack to był przejazd Kubicy na ostatnim odcinku rajdu janner, udał się chodź mogło być inaczej

[edwardkrasz]

Filmik z testowego cala stawka WRC, kilka przejazdów, efektowny boczek Kubicy
www.youtube.com/watch?v=zRkzJWh_hNU

[karluum]

Widać, że moderatorzy są na rajdzie Przestańcie się kłócić bo żółtodziób wpadnie i wam pokasuje te posty!

[Jersey]

Jersey - jeszcze raz odsylam do przykladu Tanaka, ktory w 2012 notowal wrecz rewelacyjne czasy na pojedynczych odcinkach, ale z powodu jego ciaglych dzwonow, zostal zwolniony z M- sportu, przez Malcoma Wilsona - czlowieka, ktory prowadzi rajdowy zespol niemal dwie dekady.

A szkoda, że go zwolnił bo Ott Tanak to bardzo widowiskowy kierowca i jak narazie w WRC2 na RP jest pierwszy w generalce ;]
Sorry Matthew Wilson ale jakoś jego zespół od 20 lat w rajdach ma bardzo mizerne wyniki. W między czasie było Mitsubishi lepsze, był Peugeot lepszy, był Citroen lepszy, jest Volkswagen lepszy. Volkswagen jednak postanowił na Ogiera który wie co to jazda na maksa i co najważniejsze bez zbędnych przygód. (Chodź swego czasu też był niezłym dzwonnikiem)