Uddeholm Swedish Rally

[jarauto]

co się stało Sołkowi, bo nie usłyszałem w radiu?

We just catch the snow bank. The temperature was up and we had to stop to take the snow out of the front of the car. There is no other problem with the car, it was only overheating due to snow in front of the car.

[Anton]

Obiektywnie IMHO Robert mimo wszystko poniżej oczekiwań. .

Chyba zapomniałeś dodać że wobec Twoich oczekiwań

Owszem, moich, ale i także wielu forumowych wyjadaczy którzy tradycyjnie zabawili się we wróżbitę Macieja
Dobra, należy także pamiętać że dopiero 10 odcinków za nami, jeszcze sporo jazdy....

[speedyzxz]

A to jednak mała pomyłka Andreasa

[dominik_r]

I już jeden VW na podium, szybko się wykruszyli

Ja nadal widzę dwa Mikkelsen miał moment, ale tylko zamienili się z Latvalą pozycjami

[woocasch]

Porównajcie sobie czasy tych samych odcinków, a zauważycie, że różnica między nimi oscyluje w okolicy 1s/km. Do tego pamiętać trzeba o różnicy w sprzęcie oraz o tym, że Robert w powszechnym mniemaniu jest pół-bogiem, a Michał nie zasługuje na prawo jazdy.

Nie można porównywać czasów z różnych lat, bo są chociażby różne warunki na trasie, a to tylko jeden z czynników, ważna jest strata do tego który wygrał OS. Ale skoro tak chcesz porównywać:
2013
SS2 Lesjöfors 1 - 15.00 km
1. Ogier 9:15.8
15. Kościuszko 10:16.1 +1:00.3, strata 4.02sek/km

SS18 Finnskogen 1 - 16.82 km
1. Loeb 9:00.0
13. Kościuszko 9:44.0 +44.0, strata 2.62sek/km

2014
SS8 Lesjöfors 1 - 15.00 km
1. Latvala 9:19.9
13. Kubica 10:02.5 +42.6, strata 2.84sek/km

SS4 Finnskogen 1 - 16.82 km
1. Mikkelsen 8:58.9
2. Kubica 9:17.2 +18.3, strata 1.09sek/km

Ja tam widzę różnicę większą niż 1sek/km, dalej nie będę wypisywać. Chociaż to też był dopiero drugi start Michała w Szwecji, więc też cudów nikt nie oczekiwał, tak samo jak ja w tym roku nie oczekuję od Roberta jakiegoś mega wyniku w tym rajdzie. Ważniejsze jest zebranie doświadczenia i jechanie na max atack a nie wylądowanie w jakiejś bandzie śnieżnej na kilka lub kilkanaście minut.

[srubawrc]

EDYCJA: Thierry jednak dojechał do mety.

I się wycofał po 8 ss

Nie wycofał się, superrally

[speedyzxz]

woocasch zapominasz o tym co pisał versus "róznicy w sprzęcie i szmatach na kołach". Ale to gdybologia. Na docinki Michał zapracował wypowiedziami.

A co do samego wyniku RK, nie ma szału ale nie jest strasznie, choć myślałem że będzie przed Meeke'em, też jadącego pierwszy raz na śniegu.

[SOKÓŁ]

co się stało Sołkowi, bo nie usłyszałem w radiu?

Poniosło go na chwilę za "We had a problem with the seat, I was too close to the barrier."

Będą jaja jak go Hubert dojdzie bo coś Sołek na wielkim luzie jedzie :/

[srubawrc]

Ważniejsze jest zebranie doświadczenia i jechanie na max atack i wylądowanie w jakiejś bandzie śnieżnej na kilka lub kilkanaście minut.

A co mu da lądowanie w bandzie

[rypley]

No proszę Solberg wygrał SS

[Witcher1990]

O czym wy dyskutujecie? Jak kolega zauważył nie da się porównywać czasów osów z różnych lat. Poza tym i tak wiadomo, że RK jest lepszym kierowcą co widać po wrc2 i obecnej formie.
Patrząc na Sołka to wydaje mi się, że on szybciej jeździ pugiem niż fiestą... No ale kto bogatemu zabroni

[karluum]

Gdy każdy inny polski kierowca prócz Kubicy jechał ze stratą 1sek/km w swoim debiucie to byłyby ochy i achy, a tu jest jakiś niedosyt. Jest zajebiście, a Kubek realizuje taktykę z Janner - swoim tempem do przodu, a jak trzeba będzie to przyśpieszy pokazując swoje prawdziwe tempo. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem w jaki sposób on to tempo kontroluje. Malkontentom polecam obejrzeć film zamieszczony na fejsowym profilu magazynu WRC o występie Hołka w 1996 roku. On wiele wyjaśnia....
Dwójka w walce się nie liczy, myślę, że pozostali zaczną robić błędy i pierwsza 6 jest w zasięgu ręki!

[Thomas]

za Gutowskim:

CG:Czy obserwujesz wyniki w jakimkolwiek stopniu?
RK: Nie. Nie wiem, co się dzieje także ogólnie jedziemy sobie spokojnie.

CG: Tak jak wczoraj?
RK: Mniej więcej. Jest trochę ciężej, ponieważ warunki są dużo bardziej ekstremalne.

[WLADEKSM]

warunki na drugą pętle

[woocasch]

woocasch zapominasz o tym co pisał versus "róznicy w sprzęcie i szmatach na kołach". Ale to gdybologia. Na docinki Michał zapracował wypowiedziami.

A co do samego wyniku RK, nie ma szału ale nie jest strasznie, choć myślałem że będzie przed Meeke'em, też jadącego pierwszy raz na śniegu.

Nie zapominam, tylko de facto nie znamy jak przeliczyć na czas różnicę w sprzęcie i oponach, nie ma co gdybać i już.

Ważniejsze jest zebranie doświadczenia i jechanie na max atack i wylądowanie w jakiejś bandzie śnieżnej na kilka lub kilkanaście minut.

A co mu da lądowanie w bandzie

Miało być "...a nie wylądowanie w jakiejś bandzie..." mój błąd zjadło mi w czasie pisanie kilka literek, ale już poprawiłem