Rallye Monte Carlo 2015

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez beeper_ » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:20

skandal napisał(a):Czy Wy też jesteście poblokowani (zbanowani) na http://www.facebook.com/WorldRally ?


Nie, bo nie robimy tam wiochy.
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków


Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez okun911 » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:24

Aaltonen napisał(a):
A Ty dalej swoje, zarzucasz innym że są hejterami, a sam hejtujesz Roberta pisząc że jego zdanie się nie liczy.
Bzdury wypisujesz.
Masz problem ze zrozumieniem jednej rzeczy. Robert jest wyjątkowo skromny. To, że on się nie podnieca wygraniem dnia i kilku oesów, to nie znaczy, że jego kibice mają się nie zachwycać jego jazdą.

A każdy kibic który się nie podnieca wygraniem dnia i kilku oesów i nie uważa tego za mega sukces, tak jak Kubica jest hejterem.

Aaltonen napisał(a):
okun911 napisał(a):Robert już w tym roku wygra kilka rajdów, te w których nie będzie korzystał z rally2. Ma w końcu wszystko żeby to zrobić, czyli najlepszy samochód nie sabotowany przez Wilsona ani nikogo innego, nie jedzie w fabryce czyli nie stoi nad nim żaden szef i nie zrzędzi żeby dowiózł punkty, może cisnąć cały czas, no i zna już wszystkie rajdy. Dopełni szczęścia brakuje tylko kupowanie części z M-sportu za pośrednictwem innych zespołów np.C-rally , tak żeby Wilson nie wiedział że to dla Roberta i nie wysyłał trefnych części.

Jak zwykle wypisujesz same bzdury. Wszyscy klienci dostają takie części jakie zamawiają.

Przecież Robert dostał wadliwy alternator i hamulce żeby nie był szybszy od M-sportu :)
Avatar użytkownika
okun911
N2
 
Posty: 151
Dołączył(a): wtorek, 13 kwi 2010, 21:56
Lokalizacja: Iława

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Domson » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:26

okun911 napisał(a):
Aaltonen napisał(a):
Mad Max napisał(a):To skoro tak ładnie potraficie liczyć to teraz policzcie i napiszcie ile razy w tamtym sezonie RK nie ukończył rajdów oraz ile ukończył bez rally2 + MC z tego roku (pomijając nawet wypadek na koniec).

Samo bycie na mecie nie jest na dzień dzisiejszy aż tak istotne. Na mecie może być każdy szofer, a wygrywać z całym światem może tylko on. Droga do jego mistrzostwa niebawem się zacznie.

Robert już w tym roku wygra kilka rajdów, te w których nie będzie korzystał z rally2. Ma w końcu wszystko żeby to zrobić, czyli najlepszy samochód nie sabotowany przez Wilsona ani nikogo innego, nie jedzie w fabryce czyli nie stoi nad nim żaden szef i nie zrzędzi żeby dowiózł punkty, może cisnąć cały czas, no i zna już wszystkie rajdy. Dopełni szczęścia brakuje tylko kupowanie części z M-sportu za pośrednictwem innych zespołów np.C-rally , tak żeby Wilson nie wiedział że to dla Roberta i nie wysyłał trefnych części.


Ty to tak serio czy trolujesz ? Jego prywatny samochód to trup w porównaniu do fabrycznych Polo i DSów.
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Aaltonen » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:28

okun911 napisał(a):A każdy kibic który się nie podnieca wygraniem dnia i kilku oesów i nie uważa tego za mega sukces, tak jak Kubica jest hejterem.
To, że się nie podnieca, nie oznacza, że nie uważa tego za sukces.

okun911 napisał(a):
Przecież Robert dostał wadliwy alternator i hamulce żeby nie był szybszy od M-sportu :)


Myśle, że wystarczy trolowania przez tego pana. Gdzie jest moderator?
Avatar użytkownika
Aaltonen
N3
 
Posty: 373
Dołączył(a): środa, 10 kwi 2013, 11:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez karluum » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:33

I niepowtarzalność Kubicy polega na tym, że obie strony próbują go wsadzić w jakieś schematy, że co powinien, a czego nie, bo liczy się szybkość o skuteczność. Problem z Kubicą polega na tym, że nie było w historii motosportu nowożytnego takiej sytuacji, że bardzo szybki zawodnik a jednocześnie tak kontuzjowany próbował wejść na szczyt znacznie bardziej skomplikowanej dyscypliny niż ta jaką wcześniej uprawiał. Niestety żaden schemat oceny postępowania w ocenie jego kariery nie pasuje.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez okun911 » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:35

Domson napisał(a):Ty to tak serio czy trolujesz ? Jego prywatny samochód to trup w porównaniu do fabrycznych Polo i DSów.

Czy trupem pokonał by mistrzów w Polo i DS? Fiesta jest przecież super szybka, Kubica dobrze o tym wiedział dlatego wybrał ten samochód :)

Aaltonen napisał(a):
okun911 napisał(a):
Przecież Robert dostał wadliwy alternator i hamulce żeby nie był szybszy od M-sportu :)


Myśle, że wystarczy trolowania przez tego pana. Gdzie jest moderator?

To nie jest twoje prywatne forum i nie tylko ty możesz trolować.
Avatar użytkownika
okun911
N2
 
Posty: 151
Dołączył(a): wtorek, 13 kwi 2010, 21:56
Lokalizacja: Iława

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez woocasch » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:49

Nie jestem ani moderatorem ani administratorem tego forum, ale chłopaki mam do was prośbę, dajcie sobie na wstrzymanie, wrzućcie na luz, bo pomału nie da się tego czytać. Każdy z was ma swoją opinię, swoje przemyślenia i to forum daje możliwość aby je napisać i uwiecznić "dla potomności". Ale wycieczki osobiste, pisanie, że ktoś troluje kogoś, że jest hejterem nie powinno mieć miejsca. Do niedawna rajdy samochodowe tym odróżniały się od np. piłki nożnej, że mimo że ktoś kibicował bardziej innemu zawodnikowi to nie było obawy, że przez to dojdzie do bijatyki, a patrząc na ten wątek to teraz mam obawy czy niektóre osoby to by nie chciały użyć pięści zamiast słów.
Mam wrażenie, że dla niektórych słowa ironia czy sarkazm są mało znane, ale może też przekazanie ich w formie pisanej jest obarczone błędem, że co dla jednego jest właśnie ironią dla drugiego będzie w 200% na poważnie, dlatego ludzie, dajcie spokój i wspólnie cieszmy się, że mamy w WRC kogoś takiego jak Robert, który próbuje podpiąć się pod czołówkę. Teraz są to pojedyncze odcinki, może za chwilę będą to całe rajdy, a potem cały sezon.

Prawdopodobnie Toyota ma w tym tygodniu ogłosić swoje wejście do WRC w 2017, więc niech RK w tym i przyszłym roku katuje Fiestę do upadłego i w 2017 wskakuje do Japończyków i gra gitara :) Czego sobie i wam i przede wszystkim Robertowi i Maćkowi życzę :)
Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 sty 2015, 16:57 przez woocasch, łącznie edytowano 1 raz
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:52

I kolejna cała strona do wykasowania poza postem karluuma z którym się zgadzam. To jest właśnie sedno nikt nie wszedł do WRC z tak małym doświdczeniem rajdowym, a jednocześnie tak dużym doświdczeniem w wyciąganiu limitu z samochodu... Do tego nikt w tak krótki czasie nie prezentował takiego tempa i to w dodatku w prywatnej nienajnowszej Fieście. Można sobie pisać że Kubica powinien iść drogą Evansa czy Lefebvre tylko że Oni są od niego dużo młodsi. Do tego pozostaje pytanie czy jakby spróbowali jechać tempem Kubicy na niektórych OSach to czy skończyliby chociaż jeden z nich. Tylko znowu jest to chyba dyskusja na temat Starty Kubicy w Rajach,a nie Monte Carlo 2015 :)

skandal napisał(a):
beeper_ napisał(a):
skandal napisał(a):Czy Wy też jesteście poblokowani (zbanowani) na http://www.facebook.com/WorldRally ?


Nie, bo nie robimy tam wiochy.


Wiocha to takie odzywki !


Wiochą to było wlepianie głupich tekstów na konto M-Sportu. Natomiast akcja na facebooku WRC była całkiem sensowna, jak człowiek który wygrał połowę odcinków danego dnia został tylko pokazany w momencie jak leci w pole. Chociaż sam nic tam nie pisałem/wklejałem to chyba można uznać że przyniosło to skutek bo w następnych relacjach Kubicy było znacznie więcej. Co innego mieli zrobić kibice żeby wywrzeć jakaś presję na promotora WRC ? Ja wysłalem do nich maila to nawet nie raczyli mi odpowiedzieć.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 sty 2015, 17:01 przez TomMaz, łącznie edytowano 3 razy
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez kij » poniedziałek, 26 sty 2015, 16:56

woocasch napisał(a):Prawdopodobnie Toyota ma w tym tygodniu ogłosić swoje wejście do WRC w 2017, więc niech RK w tym i przyszłym roku katuje Fiestę do upadłego i w 2017 wskakuje do Japończyków i gra gitara :) Czego sobie i wam i przede wszystkim Robertowi i Maćkowi życzę :)


I to jest słuszna koncepcja.
Jako kierowca niezrzeszony w żadnym zespole fabrycznym, mógłby na ten przykład może pojeździć w ramach rozwoju Toyody WRC.
Coś jak Sarazin, który kupił Fiestę WRC/RRC żeby porównanie mieć.

A i we Włoszech testują Japończyki, to z RK teemu niedaleko.
Avatar użytkownika
kij
N3
 
Posty: 307
Dołączył(a): piątek, 22 mar 2013, 21:24

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » poniedziałek, 26 sty 2015, 17:09

TomMaz napisał(a):I kolejna cała strona do wykasowania poza postem karluuma z którym się zgadzam. To jest właśnie sedno nikt nie wszedł do WRC z tak małym doświdczeniem rajdowym, a jednocześnie tak dużym doświdczeniem w wyciąganiu limitu z samochodu... Do tego nikt w tak krótki czasie nie prezentował takiego tempa i to w dodatku w prywatnej nienajnowszej Fieście. Można sobie pisać że Kubica powinien iść drogą Evansa czy Lefebvre tylko że Oni są od niego dużo młodsi. Do tego pozostaje pytanie czy jakby spróbowali jechać tempem Kubicy na niektórych OSach to czy skończyliby chociaż jeden z nich. Tylko znowy jest to chyba dyskusja na temat Starty Kubicy w Rajach,a nie Monte Carlo 2015 :).

No widzisz ale wiek nie ma wbrew pozorom znaczenia w sensie zdobywania doświadczenia bo swoje km oesowe trzeba zaliczyć. Moim zdaniem bledne jest myślenie ze Kubica uczy sie auta bo to sie można nauczyć bardzo prosto przy możliwościach.
Zamyka sobie oes i upala do upadłego. Natomiast jemu brakuje doświadczenia czyli km oesowych tzn. Opis warunki jak sie zmieniają poznawanie oesow itd. a tego nie oszukasz i im wiecej km robisz tym wiecej wiedzy zdobywasz np. Na pierwszej pętli sa inne warunki niz na drugiej. Jeżeli nie docierasz na druga pętle to ta wiedze jestes do tylu. Poznawanie samochodu mozesz robic wszędzie a doswiadczenie tylko w określonych warunkach ktorych nie da sie skopiować.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » poniedziałek, 26 sty 2015, 17:17

viper napisał(a):
TomMaz napisał(a):I kolejna cała strona do wykasowania poza postem karluuma z którym się zgadzam. To jest właśnie sedno nikt nie wszedł do WRC z tak małym doświdczeniem rajdowym, a jednocześnie tak dużym doświdczeniem w wyciąganiu limitu z samochodu... Do tego nikt w tak krótki czasie nie prezentował takiego tempa i to w dodatku w prywatnej nienajnowszej Fieście. Można sobie pisać że Kubica powinien iść drogą Evansa czy Lefebvre tylko że Oni są od niego dużo młodsi. Do tego pozostaje pytanie czy jakby spróbowali jechać tempem Kubicy na niektórych OSach to czy skończyliby chociaż jeden z nich. Tylko znowy jest to chyba dyskusja na temat Starty Kubicy w Rajach,a nie Monte Carlo 2015 :).

No widzisz ale wiek nie ma wbrew pozorom znaczenia w sensie zdobywania doświadczenia bo swoje km oesowe trzeba zaliczyć. Moim zdaniem bledne jest myślenie ze Kubica uczy sie auta bo to sie można nauczyć bardzo prosto przy możliwościach.
Zamyka sobie oes i upala do upadłego. Natomiast jemu brakuje doświadczenia czyli km oesowych tzn. Opis warunki jak sie zmieniają poznawanie oesow itd. a tego nie oszukasz i im wiecej km robisz tym wiecej wiedzy zdobywasz np. Na pierwszej pętli sa inne warunki niz na drugiej. Jeżeli nie docierasz na druga pętle to ta wiedze jestes do tylu. Poznawanie samochodu mozesz robic wszędzie a doswiadczenie tylko w określonych warunkach ktorych nie da sie skopiować.


Tyle że RK o tym wie, ciągle powtarza, że testy są dla niego mało przydatne bo jak pozna drogę to może już upalać bez zastanowienia, a jemu chodzi o to żeby umieć pojechać pierwszy przejazd ogniem i nie wypaść. Jednak mówi też że jazda tempem "Prokopowym" niewiele mu da bo wtedy dużo mniej się dzieje niż przy pełnym gazie. Auto ma już dawno opoanowane i wie gdzie są jego limity, teraz to owszem musi się uczyć jego zachowaniu przy zmianie warunków, tyle że woli się uczyć tego przy jeździ na limicie. Teraz pytanie czy jakby przejechał w zeszłym roku do mety tempem Prokopa to by w tym roku pałujący wypadł czy nie ? Ja stawiam że efekty byłyby podobne, ale oczywiście Ty możesz uważać inaczej. Jednak to już też było nie raz poruszane. Akurat Monte 2015 pod tym względem trzeba zaliczyć pozytywnie bo poza ostatnim 2 raz jechanym 10km OSem wszystko przejechane :) Do tego test jak się jedzie na kapciu :P Zobaczymy co bedzie w Szwecji, czy wywiózł troche pokory dla takich warunków z zeszłego roku, bo ostatniego dnia w 2014 widać było że już bardzo niepewnie jedzie.
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 26 sty 2015, 17:30

O tym samym cały czas mowie. Tyle ze tez ze dodaje ze jazda na 80% wcale nie jest łatwiejsza od tej na maks. Bo jadąc swój maks utrzymanie się skupienie które można stracić jak się jedzie wolniej. Chyba się ze ma się odpowiednie doświadczenie a tu kolko się zamyka bo doświadczenie trzeba zdobyć.
Oczywiście jadąc całkiem turystycznie się to udać tylko potem przyspieszenie tempa jazdy znów może przynieść dzwony. Niemniej jednak dzwon z własnej winy a awarie należałoby rozgraniczyć.
Tak czy tak Monte było arcy ciekawe w tym roku. Loeb pokazał ze nadal potrafi i ze taki Ogier musi się jeszcze pouczyć. Przydzwonił owszem ale po przerwie nadal wie jak opisać, jak dobrać opony ustawić auto itd itd. A dzwon przy tej przerwie nie jest niczym ujmującym.
VW jet nudne. Za to widać ze Citroen faktycznie poprawił auta ale jeszcze im nieco brakuje niestety. Koreanczycy jakby zostali w miejscu.
Inna sprawa ze dwa pierwsze rajdy sezonu to bardzo specyficzne imprezy i może się na nich wiele dziwnych i nienormatywnych sytuacji zdarzyć.

WRC tez mnie zblokowało. Trochę dziwne jest to ze nie pokazują RK a pokazują Prokopa. W sobotę miałem okazje urywek zobaczyć i było więcej Prokopa niż RK. A oboje jada na Pirelli wiec jakoś nie bardzo ze to opony chodzi. Ja bym podejrzewał to ze właśnie prywaciarz walczy z fabrykami co nie powinno niby mieć miejsca.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez karluum » poniedziałek, 26 sty 2015, 17:55

Właśnie Viper to jest to coś o czym napisałem w moim poprzednim poście. Kubica wszedł do rajdów z bardzo wysokim poziomem umiejętności jako kierowca i z bardzo dobrze przyswojonym i rozwiniętym opisem z którego potrafi jechać. On nie musiał się mozolnie uczyć tych wszystkich niuansów, bo po prostu wchodząc do WRC miał je (Jest to dla mnie fenomenem, że on po około 20 rajdach był w stanie to wykonać. Nie wiem czy uczył się na pamięć oesów czy nie, ale to jest niesamowite). W 2013 roku wystarczyło na tytuł Mistrza w WRC2 i kilka topowych czasów i wyników w TOP10. Myślę, że cały problem polega na tym jak rozumie Kubica pojęcie doświadczenie a jak rozumiesz go Ty. Ty go oceniasz jak młodego zawodnika, który wraz kilometrami nabitymi krzepnie jako kierowca, a tu Kubica jest ukształtowany jako kierowca, który doskonale wie i czuje jak się samochód zachowa, a szuka miejsc do poprawy szlifuje te słabe miejsca, które dopiero wychodzą przy szybkiej jeździe, bo za wiele czasu nie ma. Dla niego to jest to doświadczenie.
Jest jeszcze jedna rzecz o której on wspomniał w 2012 roku w wywiadzie Mełgwą. On musi się nauczyć jeździć ze swoimi ograniczeniami. W 2013 roku przy stracie 1,5 - 2 sekund/km widocznie nie było to problemem, a w roku 2014 kilka wypadków było spowodowanych tym, że brakło ręki. To jest tak naprawdę rzecz o którą się można martwić, bo może się okazać limitem nie do pokonania.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Aaltonen » poniedziałek, 26 sty 2015, 18:10

MSG Racing napisał(a):O tym samym cały czas mowie. Tyle ze tez ze dodaje ze jazda na 80% wcale nie jest łatwiejsza od tej na maks.

Chyba nie zdajesz sobie sprawy co to znaczy jechać na 80%.
Zwolnienie o 1% robi bardzo dużą różnicę, a co dopiero o 20%.
Avatar użytkownika
Aaltonen
N3
 
Posty: 373
Dołączył(a): środa, 10 kwi 2013, 11:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » poniedziałek, 26 sty 2015, 18:40

Kazdy zawodnik chcący walczy o tytuły jestem pewien ze jest w stanie regulować tempo. Jak ktos tego nie potrafi to nigdy nie bedzie czołowym zawodnikiem. Po prostu rajdy to taka dyscyplina ze nie da sie jechałac. systemem albo wszystko albo nic, a jak ktos ma wątpliwości co do tej wypowiedzi proszę zobaczyć jak rozegrał to pan ogier w MC
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości