ADAC Rallye Deutschland

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez viper » poniedziałek, 24 sie 2015, 18:40

Mariusz napisał(a):Ta zasada nie sprawdziła się jednak w przypadku Prokopa i Ostberga.

Jak wiem czy sie nie sprawdzila. Ostberg jest w fabryce i na drugiego kierowce pasuje. Po za tym lefebre jest na poczatku drogi jak rozpiży 5 razy auto pod rzad to kazdy sie 3 razy zastanowi czy wogole dac mu szanse. Zobaczysz ze lefebre bedzie pial sie do góry w klasyfikacji generalnej. Tylko rajdy to taka dyscyplina ze nie da sie do nich przyjsc i zdobywac laury. Z reszta w kazdej dyscyplinie tak jest, ze 99% zawodnikow i dyscyplina wymaga ze idzie sie droga systematycznego aawansu. Malo jest dyscyplin ze mozna od razu wskoczyc na pudlo. Rajdy to z pewnoscia dyscyplina gdzie na sukces potrzeba kilku lat. Tylko nie dawaj mi przykladu loeba :), bo takich loebow za wielu nie bylo.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez Mariusz » poniedziałek, 24 sie 2015, 20:25

Jak Loeb? Przeciez to temat o ostatnim rajdzie niemiec i taktyka, zeby jechac swoje a wynik sam przyjdzie zwyczajnie sie nie sprawdzila. Prokop jechal swoje, ale rajdu i tak nie ukonczyl. Ostberg jechal swoje i rajd ukonczyl na marnym 7 miejscu. W rajdach nie mozna jechac ciagle zachowawczo z nadzieja ze ktos wypadnie, bo jakby tak wszyscy robili to widowisko byloby mega slabe.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez ZbyszekChaosu » poniedziałek, 24 sie 2015, 20:36

Czy to 7 miejsce jest rzeczywiście takie marne? Mads mówił, że chce dojechać w pierwszej szóstce więc sukcesem tego nazwać nie można ale patrząc na stawkę to każde punkty są dobre. Tak naprawdę mamy teraz 10 solidnych kierowców z których każdy może stanąć na podium przy odrobinie szczęścia. Każdy z nich walczy o dobrą pozycję a w zapleczu jest jeszcze kilku prywatnych kierowców którzy rywalizują o punktowane pozycje. Już nie mamy takiej sytuacji jak jeszcze jakieś 3 lata temu gdzie wystarczyło jechać wurcem bez przygód, żeby dostać punkty a w rajdzie liczyła się pierwsza czwórka. Teraz o każde oczko trzeba walczyć a jak wejdzie Toyota to będzie jeszcze trudniej.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez Marcin z Mtl » poniedziałek, 24 sie 2015, 20:49

madman napisał(a):Co do Kubicy - naprawdę uważasz, że jego ambicją jest wożenie się na miejscach 7-10, a nie walka z najlepszymi i zwycięstwa? Mija 3 sezon, który miał być ostatnim na naukę.


Nie wiem... naprawdę.. A zbyt męczące jest nawet czytać całą tę dyskusję. Może zapytaj jego?
Wiem jedno - Robert od zeszłego sezonu poczynił pewne postępy. Dużo ludzi na tym forum też powinno.

Gwoli ścisłości, bo do sprawy to wiele nie wniesie - drugi sezon, nie trzeci, w WRC.
Rajdy na surowo - wpadnij, obejrzyj, powspominaj :)
https://www.youtube.com/playlist?list=PLhhfJHl8yZJdyxOSkcyCBqytamF3PJ2Eg
Avatar użytkownika
Marcin z Mtl
N3
 
Posty: 290
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez Mariusz » poniedziałek, 24 sie 2015, 20:54

ZbyszekChaosu napisał(a):Czy to 7 miejsce jest rzeczywiście takie marne? Mads mówił, że chce dojechać w pierwszej szóstce więc sukcesem tego nazwać nie można ale patrząc na stawkę to każde punkty są dobre.

Wydaje mi się, że marne, bo tylko 3 kierowców w taki sposób wyprzedził. Paddona który miał problemy z turbo oraz Tanaka który ze dwa razy stracił czas na wycieczkach poza trasę, no i Meeke.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez viper » poniedziałek, 24 sie 2015, 21:21

Mariusz napisał(a):Jak Loeb? Przeciez to temat o ostatnim rajdzie niemiec i taktyka, zeby jechac swoje a wynik sam przyjdzie zwyczajnie sie nie sprawdzila. Prokop jechal swoje, ale rajdu i tak nie ukonczyl. Ostberg jechal swoje i rajd ukonczyl na marnym 7 miejscu. W rajdach nie mozna jechac ciagle zachowawczo z nadzieja ze ktos wypadnie, bo jakby tak wszyscy robili to widowisko byloby mega slabe.

Lapiesz mnie za slowa. Pamietaj ze rajdy to sport ekstremalny a wypadniecie moze miec kilka powodow np. W trakcie opisu zle zapisal zakret np. Mial byc 3 a zapisal 5. Nawet jak pojedziesz zachowawczo 5 to tak wypadniesz jak bedzie 3 itd. Zasada jednak jest zawsze taka sama. To ze prokopa krytykujesz zawdzieczasz temu ze dojezdza do mety. Jednak nikdy sie nie tlumaczy na mecie. Kubice tlumaczy wielu adwokatow a bo aut albo opony albo aqaplaning :lol: . Chyba nie o to chodzi zeby nabijac sie z wolniejszej jazdy a tlumaczyc dzwoniastych. Zapewniam cie ze prokop wie gdzie jest jego miejsce. Jak bys wsadzil go do fabryki na drugiego kierwce to zaloze sie ze to swoja wolna " skutecznoscia" by nie raz suma sumarum uzbieral na koniec sezonu konkretna ilosc punktow. Majac testow od ogroma itd. Choc rajdu z pewnoscia by nie wygral. Pamietaj ze prokopa fiesta jest tym samym samochodem co kubicy. Ja tylko nie widzialem zeby facet wciaż narzekal. Wsiada i jedzie , a to ze wolniej od konkurencji no cóż. Jedzie ile umie, a najwazniejsze jest to zeby umiec ocenic to na co cie stac i czym dysponujesz, a oceniac mozna na mecie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 24 sie 2015, 21:30

Długo się zastanawiałem czy cokolwiek napisać czy nie, ale napiszę. Tak jak uważałem cały czas, że sytuacja wcale nie jest taka dobra jak widzą ją wielbiciele Kubicy, i mimo kosmicznego tempa brakuje kilku rzeczy, które wymagają bardzo dużej pracy, tak samo teraz uważam, że sytuacja nie jest aż taka zła jak ją widzi w tej chwili już większość z Was. Jeden z kolegów pokusił się o zestawienie, z którego wynika, że postęp jest, błędów w tym roku jest oczywiście ciągle za dużo,żeby myśleć o fabryce, ale zauważalnie mniej niż w zeszłym roku. Co do decyzji żeby jechać prywatną Fiestą - byłem jednym z tych, którzy od początku kręcili nosem na takie rozwiązanie. Cóż, scenariusz jaki się teraz realizuje był niestety od początku tym najbardziej prawdopodobnym, dlatego nie jestem tym ani zaskoczony ani rozczarowany, choć niewątpliwie taki a nie inny rozwój wydarzeń CV Robertowi nie poprawia. Wszystko czego bym sobie życzył, to żeby nie dali tak tanio ciała w następnym sezonie jako zespół, wzięli jakieś porządne auto z obsługą, żeby Robert wreszcie mógł zacząć robić wyniki. Bo rajdowanie to praca jak każda inna, liczą się efekty a nie styl. Programista choćby miał nie wiadomo jaką wiedzę nie dostanie dobrej pracy jeśli nie będzie pisał dobrego kodu. Malarz może mieć dowolnie wielką wiedzę na temat historii sztuki, ale nikt nie kupi jego obrazu, jeśli będzie to bohomaz jakiś, nikt też nie kupi wyjaśnienia, że na gotowe arcydzieło zsikało się niemowlę i dlatego właśnie tak a nie inaczej ten obraz wygląda. Mechanik samochodowy jeśli założy komuś fabrycznie nową część, która okazała się wadliwa, to pomimo,ze nie ponosi za to winy drugi raz montuje dobrą cześć bez dodatkowej opłaty. Takie jest życie, we wszystkim co robimy w jakiś sposób ryzykujemy i czasem wychodzimy na tym bardzo źle. Nie da się ukryć, że Robert właśnie źle wychodzi w tym sezonie, choć nie do końca z własnej winy. Nikt jednak tego nie będzie specjalnie analizował, po prostu zostanie oceniony jako kierowca nieskuteczny. Na szczęście jednak akurat auto da radę zmienić na coś lepszego, wiec myślę, że kredyt zaufania na następny sezon jeszcze mu się należy. Jeśli będzie progres skuteczności taki jak do tej pory to myślę, że w przyszłym roku jakieś fabryki mogą już zacząć pukać do jego drzwi. Nie zapominajmy, że w zeszłym roku dzwonów miał więcej niż rajdów, dwa dzwony w jednym rajdzie nie były niczym niezwykłym. W tym sezonie były już rajdy przejechane czysto. Oczywiście rozpatrując zerojedynkowo to efekt jest ciągle taki sam - zero punktów lub bardzo niewiele, ale przyglądając się dokładniej nie da się powiedzieć, że nie ma postępów. oczywiście pytanie czy da się utrzymać taki progres jest pytaniem otwartym, ale moim zdaniem to jeszcze nie pora na ogłaszanie końca kariery Kubicy w WRC. Od samego początku tonowałem wszelkie przejawy hurraoptymizmu, rajdowym mistrzem nie zostaje się w jeden sezon ani nie w dwa. Robert zaczął jeździć w rajdach bardzo późno, cokolwiek musi się nauczyć to nie wejdzie mu to do głowy tak szybko jak 20-latkowi. Potrzeba na to czasu i od samego początku mówiłem,że nie jest nigdzie powiedziane, ze tego czasu mu wystarczy. Nic jednak nie jest jeszcze przesądzone, proponuję zatem się wstrzymać z prześciganiem się w pisaniu czarnych scenariuszy.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez speedyzxz » wtorek, 25 sie 2015, 15:05

Mówicie że Lefebre małą sensacją. Zaliczył solidny występ ale niczym wielkim nie zaskoczył. Większe wrażenie robi na mnie wynik Erica Camilliego w WRC2, objechał go tylko Kopecky w Fabii, ale Janowi zawsze ten rajd leżał :)
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez ZbyszekChaosu » wtorek, 25 sie 2015, 15:32

speedyzxz napisał(a):Mówicie że Lefebre małą sensacją. Zaliczył solidny występ ale niczym wielkim nie zaskoczył. Większe wrażenie robi na mnie wynik Erica Camilliego w WRC2, objechał go tylko Kopecky w Fabii, ale Janowi zawsze ten rajd leżał :)

Ten Camili to dla kogo w końcu ma jeździć?
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez madman » wtorek, 25 sie 2015, 15:36

ZbyszekChaosu napisał(a):
speedyzxz napisał(a):Mówicie że Lefebre małą sensacją. Zaliczył solidny występ ale niczym wielkim nie zaskoczył. Większe wrażenie robi na mnie wynik Erica Camilliego w WRC2, objechał go tylko Kopecky w Fabii, ale Janowi zawsze ten rajd leżał :)

Ten Camili to dla kogo w końcu ma jeździć?

Toyota. Podobno. :wink:
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez Booogi » wtorek, 25 sie 2015, 15:36

Pełna zgoda z kolegą wyżej:
- Lefebvre (polecam zapoznanie się z poprawną pisownią tego nazwiska) pojechał dobrze, 2 czas na krótkim Panzerplatte, równe tempo, rozsądna jazda. W tym roku nikt z czołówki nie wypadł, w innych okolicznościach taka jazda mogłaby dać top 6. Sensacji nie było, ale jego statystyki w WRC2 są średnie, więc czysty rajd w debiucie w WRC to dobry prognostyk
- Camilli to duże zaskoczenie in plus, podobnie jak drugi junior Toyoty, który asfaltów pewnie nie oglądał za często i przesiadł sie po raz pierwszy do R5
Janusz na zawsze w naszej pamięci...[ ' ]
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez karluum » środa, 26 sie 2015, 11:57

To byli juniorzy Toyoty z Kolonii ;) - jestem ciekaw jak się ich potoczy żywot z Makkinenem.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez MSG Racing » środa, 26 sie 2015, 14:32

żółtodziób napisał(a):Długo się zastanawiałem czy cokolwiek napisać czy nie, ale napiszę. Tak jak uważałem cały czas, że sytuacja wcale nie jest taka dobra jak widzą ją wielbiciele Kubicy, i mimo kosmicznego tempa brakuje kilku rzeczy, które wymagają bardzo dużej pracy, tak samo teraz uważam, że sytuacja nie jest aż taka zła jak ją widzi w tej chwili już większość z Was. Jeden z kolegów pokusił się o zestawienie, z którego wynika, że postęp jest, błędów w tym roku jest oczywiście ciągle za dużo,żeby myśleć o fabryce, ale zauważalnie mniej niż w zeszłym roku. Co do decyzji żeby jechać prywatną Fiestą - byłem jednym z tych, którzy od początku kręcili nosem na takie rozwiązanie. Cóż, scenariusz jaki się teraz realizuje był niestety od początku tym najbardziej prawdopodobnym, dlatego nie jestem tym ani zaskoczony ani rozczarowany, choć niewątpliwie taki a nie inny rozwój wydarzeń CV Robertowi nie poprawia. Wszystko czego bym sobie życzył, to żeby nie dali tak tanio ciała w następnym sezonie jako zespół, wzięli jakieś porządne auto z obsługą, żeby Robert wreszcie mógł zacząć robić wyniki. Bo rajdowanie to praca jak każda inna, liczą się efekty a nie styl. Programista choćby miał nie wiadomo jaką wiedzę nie dostanie dobrej pracy jeśli nie będzie pisał dobrego kodu. Malarz może mieć dowolnie wielką wiedzę na temat historii sztuki, ale nikt nie kupi jego obrazu, jeśli będzie to bohomaz jakiś, nikt też nie kupi wyjaśnienia, że na gotowe arcydzieło zsikało się niemowlę i dlatego właśnie tak a nie inaczej ten obraz wygląda. Mechanik samochodowy jeśli założy komuś fabrycznie nową część, która okazała się wadliwa, to pomimo,ze nie ponosi za to winy drugi raz montuje dobrą cześć bez dodatkowej opłaty. Takie jest życie, we wszystkim co robimy w jakiś sposób ryzykujemy i czasem wychodzimy na tym bardzo źle. Nie da się ukryć, że Robert właśnie źle wychodzi w tym sezonie, choć nie do końca z własnej winy. Nikt jednak tego nie będzie specjalnie analizował, po prostu zostanie oceniony jako kierowca nieskuteczny. Na szczęście jednak akurat auto da radę zmienić na coś lepszego, wiec myślę, że kredyt zaufania na następny sezon jeszcze mu się należy. Jeśli będzie progres skuteczności taki jak do tej pory to myślę, że w przyszłym roku jakieś fabryki mogą już zacząć pukać do jego drzwi. Nie zapominajmy, że w zeszłym roku dzwonów miał więcej niż rajdów, dwa dzwony w jednym rajdzie nie były niczym niezwykłym. W tym sezonie były już rajdy przejechane czysto. Oczywiście rozpatrując zerojedynkowo to efekt jest ciągle taki sam - zero punktów lub bardzo niewiele, ale przyglądając się dokładniej nie da się powiedzieć, że nie ma postępów. oczywiście pytanie czy da się utrzymać taki progres jest pytaniem otwartym, ale moim zdaniem to jeszcze nie pora na ogłaszanie końca kariery Kubicy w WRC. Od samego początku tonowałem wszelkie przejawy hurraoptymizmu, rajdowym mistrzem nie zostaje się w jeden sezon ani nie w dwa. Robert zaczął jeździć w rajdach bardzo późno, cokolwiek musi się nauczyć to nie wejdzie mu to do głowy tak szybko jak 20-latkowi. Potrzeba na to czasu i od samego początku mówiłem,że nie jest nigdzie powiedziane, ze tego czasu mu wystarczy. Nic jednak nie jest jeszcze przesądzone, proponuję zatem się wstrzymać z prześciganiem się w pisaniu czarnych scenariuszy.


Ja o tym wszystkim mowie od samego poczatku. PRedkosc jest i potrzeba czasu. Sa postepy i jest rozwoj. Ciagla nauka. Objal brutalna droge, dobra ale brutalna, jazdy swojego ale swoje tez trzeba umiec jechac a jak sa bledy w opisie czy w aucie lub po prostu braku wiedzy to tego sie kurna nie da przeskoczyc w zaden ale to w zaden sposob. Trzeba jezdzic, jezdzic i jezdzic a jak sie ma chwile wolna to dalej jezdzic i tyle w temacie. A RK jezdzi w WRC a nie po jakich podworkowych scigalkach i dlatego mamy takie informacje a nie inne. Po za tym jezdzil w F1 mial powazny wypadek i wrocil do sportu to media za nim kraza. Ale pare osob z jedna na czele bym powiedzial tego nie rozumie. Trudno... WRC jezdzi inaczej niz R5 czy S2000 czy RRC i jest raczej latwiejsze co pokazal tamten sezon. Jak sie okazalo WRC trzeba poznac. Loeb przywolany tutaj tez za nim siadl do Citroena to zaliczyl kilka wystepow w innych WRCach a wczesniej z 10lat w rajdach w ogole.

Sorry za brak polskich znakow.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez speedyzxz » środa, 26 sie 2015, 21:30

karluum napisał(a):To byli juniorzy Toyoty z Kolonii ;) - jestem ciekaw jak się ich potoczy żywot z Makkinenem.
wciąż jeżdżą, więc pieniądze są, także nie skreślili ich i dobrze. Jak na świeżaków radzą sobie dobrze :D
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: ADAC Rallye Deutschland

Postprzez Witcher1990 » środa, 26 sie 2015, 22:00

Noo Loeb o chyba max 2-3sezony przed wrc spędził w rajdach. Trochę mistrzostw Francji ośką (saxo?) i okazjonalnie chyba ME, jakiś start Corollą wrc
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości