VI runda WSMP - Kielce

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez :alfan: » niedziela, 5 paź 2003, 04:27

Dwie minuty temu wrocilem i powinienem isc spac..no ale oczywiscie musze cos napisac

Najpierw co do wypadku Jankowskiego:sciela mu sie sruba przy mocowaniu tylnego zawieszenia :shock: :? no i wypakowal powanie przodem.Kokpit mocno zniszczony.

Mistrzem polski w PAR zgodnie z przewidywaniami zostal Golec.Jechal spokojnie dwa razy dowiozl czwrta pozycje.Zreszta w obu biegach czworka byla taka sama -Bartkowiak,Kisiel,Wysocki,Szwagierczak.

W N1150 nie bylo Polodego wiec Milosz spokojnie sobie odjechal i cieszyl kibiców bokami :) Walka Soi i Krotoskiego zokonczyla sie gdy Soja musial zjechac na stop&go

W HR znow jechal Tiger :D ,od razu odskoczyl od cienkich,choc Patan wyraznie go oszczedzal.No klatka juz nie byla rózowa :D

W GP tytul mistrzowki byl jeszcze do roztrzygniecia.Gdyby Stanco mial problemy,Adam Galdysz wciaz mial odrabialną starte.Stanco wygral jednak pewnie oba wyscigi,choc Wywial niewile za nim zostawal.Ale i tak z obu wyscigow najlepiej zapamiataja wszyscy efektowny dach M Gladysz ktory juz po kilku sekundach pierwszego wyscigu po swietnym starcie probowal wpasowac sie prze wywiala,ale troche zbyt szybko i uderzyl prawym tylem w jego przod.Gladysz zaczal sie obracac,wpadl na trawe wenatrz owalu,a tam na nierownosciach podbilo go,wylecial do gory,odbil sie dachem od ziemi,po czym opadl na kola.Nic mu sie ni9e stalo,al;e dla niego po zawodac

W wyscigach formul ku zdumieniu oba przyniosly wilee emocji w walce o pierwsze miejce i w obu w pieknym stylu zwyciezyl Gil przed Sadkiewiczem.

No i to w skrocie tyle.Ciezko sie pisze bo spac sie chce.Cos na pewno dopisze.Pozdrawiam Misze ktory mi towarzyszyl w podrózy,Glitola ktory nam wielce dopomogl w Kielacch,Milosza i Adama B z ktorymi sie spotklaismy na chwile,no i Goldena,z ktorym sie niestety nie spotkalismy,ale ktory sie odgraza jakimis zdjeciami ktore zrobil-podobno fajnymi :D
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań


Postprzez Glitol » poniedziałek, 6 paź 2003, 08:07

a to i ja uzewnętrznie swoje odczucia :D :
Formuły - mimo kiepskiej obsady walka o zwycięstwo pomiędzy Gilem a Sadkiewiczem była naprawdę bardzo ładna i zacieta,
N-1150 - brawo Miłosz, reszta w normie, Bany do bani,
Potwory - Stańco z taką przewagą sprzetowa był bezkonurencyjny ale brawa za MP, Wywiał - bardzo ładnie i szybko, Gładysz - bardzo spokojnie, Hilu - w drugim biegu postraszył i to mocno Gładysza, niezła walka pomiędzy Integrami i Błaszkiewiczem, Tede Mysza słabo,
Alfy - wielkie brawa dla Bartkowiaka, Kisiela, Wysockiego i Golca (dla niego plus za MP), wbrew pozorom walka w środku stawki była emocjonująca, Szwagier, Rulski i Kaja ostro się ze sobą ścierali a zwycięsko z tego wyszedł Profesor, bardzo ładnie i z przygodami walczył Zadolny. Jako ciekawostke podam, że lewy bok w swojej Alfie modelował na barierce po wyjściu z pierwszego MItuta.
Poza tym miałem przyjemność poznać Alfana, Misze i Adama B. Golden był ale nie daliśmy rady sie z nim zobaczyć.
Troszke szkoda, że sezon już za nami. Jestem bardzo ciekawy co nas czaka w następnym roku.
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Glitol » poniedziałek, 6 paź 2003, 08:09

ojj omyliłem się i to brzydko :oops: W Sierze jechał Mieczysław Błaszczyński a nie Błaszkiewicz. Sorki
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez gms » poniedziałek, 6 paź 2003, 09:20

Glitol dobrze pisze. W Alfie chociaż pozornie niewiele się działo, czuło się w powietrzu, że to jest wyścig o wszystko. Bartkowiak był niezwykle szybki, aż się dziwię, że Kisiel nie miał do niego podejścia począwszy od czasówki aż do końca. Kisiel jechał więc równo i tylko polował na błąd Marcina. Jak wam się podoba Wysocki? Moim zdaniem może być z niego dobry kierowca.
I jeszcze jedno. Jeżeli ktoś wie, co z wyścigami w przyszłym roku, niech da głos. Słyszałem że szanse na Puchar 147 są mizerne. Mówi się za to o Golfie 5 w dieslu przy współpracy z Gładyszami. Podobno wraca koncepcja VW Fun Cup.
gms
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 9 lut 2003, 21:45

Postprzez :alfan: » poniedziałek, 6 paź 2003, 18:02

gms moze i bylo czuć, ale porownujac z poprzednimi eliminacjami nie bylo tego zbyt widać.Zgoda byla walka z tyłu,ale nie az taka zacieta jak bywalo wczesniej.
Wysocki IMO predzej by doszedł Bartkowiaka niż Kisiel-no ale team order...
Jeżeli ktoś wie, co z wyścigami w przyszłym roku, niech da głos. Słyszałem że szanse na Puchar 147 są mizerne. Mówi się za to o Golfie 5 w dieslu przy współpracy z Gładyszami. Podobno wraca koncepcja VW Fun Cup.


No tak oczywsicie znów się wszytsko pieknie zapowiada...puchar Alfy 147, Golfa V, Dwa Porsche i moze czasem nawet Saleen w GP...i jeszce Fun Cup...dziekuje bardzo,zobacze jak uwierzę :roll: :roll: :roll:

Poza tym na www.rallyonline.pl jest sa już foty Goldena, no i czyjaś relacja :wink:
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez gms » poniedziałek, 6 paź 2003, 18:47

Alfan, nie bądź taki pesymista. W końcu trzeba w coś wierzyć... Żartowałem. Ja też nie wierzę w 2 puchary, ale jak nie będzie chociaż jednego, to pewnie nie będzie wyścigów. Ale prędzej będą 2 puchary niż Saleen, tak sądzę.
gms
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 9 lut 2003, 21:45

Postprzez Fan wyścigów » poniedziałek, 6 paź 2003, 18:56

znalazłem ciekawy komentarz dotyczący infa Gladyszów na autorally.pl:
kopia:"

no swietna wypowiedz Marcina. Sam ogladalem to zdarzenie i to od przodu. Bylo zupelnie inaczej. Marcin chyba myslal ze wyprzedzil tomka o cala dlugosc auta i sam chcial wjechac przed niego zeby go zamknac. Niestety zle ocenil dlugosc auta i zawadzil tylem o jego przod. To nie tomek wywial nabroil bo on nie zmienial toru jazdy !!! Wszystko dokladnie analizowalismy z kamery umieszczonej u chlopakow jadacych za nimi i jest tak jak ja mowie. Co do sezonu to gratuluje tytulu Adamowi - jednak ubolewam ze zdobyl go PO "TRUPACH" !!! w zasadzie na kazdym wyscigu cos rozrabial ! Zwykle wypychal tadka myszkiera, tomka wywiala i nawet hildebranskiemu urwal kolo ! szok ! Panie Adamie ! tak sie nie jezdzi !!! Ludzie ktorzy potrafia jezdzic szybko scigaja sie ( i walcza o punkty ) nie rozbijajac aut swoim rywalom !Oczywiscie Pan Adam twierdzi ze "Tak sie jezdzi na zachodzie !!! My sie scigalismy w pucharze VW ! To jest normalne ! " No wg mnie to nie jest normalnie zeby wypychac rywali z toru. A jezeli pan Adam uwaza inaczej to niech sie lepiej idzie scigac za granice na ten jego "zachód" :)! tam na pewno nie jeden cham jemu rozbije auto. Prosze zobaczyc na macka stanco, tadka myszkiera, tomka wywiala,tomka myszkiera, wojtka M i calej reszty. W brnie oprocz zdewastowania audi Tomka Wywiala przez braci gladyszow nie bylo przez cale zawody ani jednej "obcierki" spowodowanej chamskim "waleniem" w tyl zeby wypchnac kogos z toru ! Ludzie to nie o to chodzi ! W Brnie Tomek Wywial zostal wziety w kleszcze przez braci gldyszo i wylecial z toru. Malo tego mial tak rozbite auto ze szok ! drzwi z boku pourywane! Widzieli to ludzie od Myszkiera bo akurat tam stali. Gdy opowiedzieli o calym zdarzeniu Wywialowi i probowali uswiadomisc to w Gładysz Racing Teamie to chlopaki ( łacznie z Tadkiem ) zostali zwyzywani ! szok !

w wiecie co jest wizytowka Gładysz Racing Teamu ??? oto zdarzenie ktore widzialem sam na własne oczy w KIELCACH :

Tadeusz Myszkier zjezdza do boksu swoim BMW , akurat po drodze dojezdza do Pana Janusza Gładysza a ten spluwa mu prosto przed samochod ! Ludzie o co w tym wszystkim chodzi ??? reszte pozostawiam bez komentarza i pomimo wszystko mam nadzieje ze nie bedzie tutaj na forum jakiejs chorej dyskusji :)
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Fan wyścigów » poniedziałek, 6 paź 2003, 18:57

Aż mi się nie chce ... wierzyć że ta sytuacja (z końca tekstu) miała miejsce
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez golden » poniedziałek, 6 paź 2003, 19:05

nie jestem stalym bywalcem wyscigow, ale mimo wszystko to jest duuza prawda, ze GRT jezdza po to zeby synowie G zdobyli tytuly - tak samo panowie by bylo jakby byl jakis puchar - gladysz zrobilby wszystko zeby synkowie zdobyli mistrz i nie lodzmy sie ze oni chca cos "dla wszystkich" na zachodzi jezdzi sie jak jezdzi ale chorych sytuacji nie ma... jakby bylo u nas 10 wywialow na Audi Quattro do GRT mialby spory problem...
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez :alfan: » poniedziałek, 6 paź 2003, 19:08

Ad wypadku: dokladnie to samo napisalem w relacji.Staliśmy z Miszą i Glitolem na wejsciu do pierwszego łuku i widzielismy wszystko jak na dłoni.Na poczatku też zakladalismy ze to Wywiał wypchnął Marcina,ale po głebszym zastanowieniu doszlismy do wniosku ze Gladysz sam sobie zawnił-za wczesnie chciał zamknąc drzwi.

Jak chodzi o tłumaczenie Gladyszów wyscigami na zachodzie-Wywiał podczas wywiadu miedzy wyscigami,mówiąc o tym incydencie, dosc sarkastycznie wspomial,ze przez cały weekend Gladysze oglądali kasete z wyscigów na zachodzie...

A jak chodzi o zachowanie Janusza Gładysza..nie znam goscia wiec nie chce sie wypowidac,choc tez co slyszalem nieciekawego o nim :?
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Transformer » poniedziałek, 6 paź 2003, 21:19

Z góry (najwyższy taras na trybunie głównej) było dobrze widać: M.Gładysz miał dużo lepszy start niż Wywiał (powiedziałbym że nawet lepszy niż Stańco) ale za wczesnie zjechał do wewnętrznej ... efekty wszyscy widzieli. A co do jeżdżenia na zachodzie jak ktoś oglądał wczoraj ETCC to nasze polskie 'strzały' to jest nic :))
http://www.alfa156.pl/ Alfa 156 | http://photomotive.net/ że niby blog | http://www.flickr.com/photos/airsiwy/ Zdjęcia
Avatar użytkownika
Transformer
N3
 
Posty: 256
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 20:38
Lokalizacja: Kraków

Postprzez eSWu » wtorek, 7 paź 2003, 09:49

Wiele osób mówi że Tadek Myszkier powiedział głośno że rację ma Tomek Wywiał bo to Marcin Gładysz popełnił błąd w tym zakręcie. Poźniej na znak dezaprobaty do wypowiedzi Tadka, stary Gładysz splunoł mu ostentacyjnie przez samochód co bardzo głośno komentowano w całym paddocku. Ale nikogo to nie szokowało bo Papa Gładysz podobnie jak i Młodzi niejednokrotnie pokazali pewne braki w swojej kulturze tak na torze jak i poza nim.
Moje fotki lotnicze.

http://www.airliners.net/search/photo.search?pid=34090 moje airliners.net
http://www.jetphotos.net/showphotos.php?userid=20927 moje jetphotos.net
Avatar użytkownika
eSWu
N3
 
Posty: 349
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Pyrlandia

Postprzez marecki » wtorek, 7 paź 2003, 22:48

Hildebrański też nie aniołek.Na ostatnim okrążeniu II biegu dał strzała Adamowi przy zjeździe z publicznej.
Audi szło prościutko na bliskie spotkanie z bandą. Jednak kontra Adama zażegnała temu a przez to Alfa 155 znacznie przybliżyła się na ostatnich metrach do Adama.
marecki
N3
 
Posty: 350
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 16:22

Postprzez :alfan: » środa, 8 paź 2003, 10:23

marecki ale czy twoim zdaniem wygladało to na zamierzone :?: Przy hamowaniu z tej predkości wiele rzeczy może pójść nie po mysli kierowcy.
Faktycznie bardzo dużo odrobił Hilu na ostatnim kółku.Wyskakując z lasu był prawie przyklejony do zderzaka.
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez golden » czwartek, 9 paź 2003, 19:55

a czy ja sie chwalilem :lol: ze moje zdjecia sa na rallyonline? sa to moje zdjecia robione drugi raz w zyciu wiec sie nie smiejcie !

http://www.rallyonline.pl/2003/pokazgal ... 6163734163
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron