Polscy kierowcy

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Polscy kierowcy

Postprzez Fan wyścigów » sobota, 6 wrz 2003, 22:53

Co sądzicie o polskich kierowcach wyścigowych? Których uważacie za najlepszych? Kogo z PAR, Kogo z GP? itd. Oczywiści pomijając sprawy sprzętowe.
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez Misza » sobota, 6 wrz 2003, 23:42

Moze tak na rozpoczecie dyskusji krotko (bo i mozliwosci "polaczeniowe" nie pozwalaja za bardzo na wiecej), moje "typy" prosto z glowy. Moze pozniejsze wypowiedzi o kims mi jeszcze przypomna. A wiec - N1150 - Milosz Majewski, PAR... trudna sprawa... Kuba Golec, Maciej Tomaszewski, inni... (?) trudna sprawa. W tzw. GP moim zdaniem zdecydowanie Tadeusz Myszkier. OK, na razie na tym zakoncze i poczekam, jak sie rozwinie dyskusja :)
Misza
N1
 
Posty: 77
Dołączył(a): środa, 6 lis 2002, 14:32
Lokalizacja: Poznań

Postprzez żółtodziób » niedziela, 7 wrz 2003, 03:54

z przykrością muszę stwierdzić że oprócz Kubicy nie widzę w Polsce kierowców światowego... co ja gadam... chocby europejskiego formatu. Gdziekolwiek się nie pokażą tam zbierają baty. Jedyny kierowca który jeszcze mógłby wyjść na ludzi (myślę o Marcinkiewiczu) nie ma za co jeździć... Jak jest w niższych klasach? O ile PAR mnie osobiście średnio mnie interesuje, o tyle N-1150 prawie w ogóle. Dlaczego? z prostej przyczyny, media nie relacjonują tego, trudno jest śledzić te wyścigi jak sięjeździ głównie na rajdy. Przyznam się szczerze że oprócz Miłosza (i to też tylko dlatego że sięna tym forum udziela) nie kojarzę nikogo z N-1150. PAR jeszcze parę migawek czasem puszczą... Ale wyscigi ogólnie są zaniedbane do stopnia absurdalnego. To nieprawda że grozi im upadek, tu już mamy upadek... To, że nie wyrastają z nich światowej, lub chocby europejskiej klasy kierowcy to tylko skutek uboczny, bo jak tutaj mają się rozwijać talenty, kiedy zaczynają od niedofinansowania (N 1150) potem jak mają dużo szczęścia zaliczająwolną amerykankę (PAR) no a jeszcze później, przy szczęsciu godnym poważnego zainteresowania sie grami liczbowymi uda im się wyczarować jakąś padakę, którą na zachodzi nikt już nie chce jeździć i startują w GP, gdzie podjedzie Stańco też przechodzonym, ale nie aż tak bardzo i w dodatku profesjonalnie przygotowanym Porsche i i tak zgarnie wszystko...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez mototom » niedziela, 7 wrz 2003, 13:39

Wyjątkowo musze się zgodzić z Żółtodziobem. Po za Kubicą w tej chwili nie mamy kierowców o dużych mozliwościach na światowych torach. Marcinkiewicz ma jednak szansę zostać dobrym zawodnikiem pod warunkiem, że będą za nim stały miliony dolarów, sam talent nic mu nie pomoże. Swego czasu nieźle zapowiadał sie Jacek Henschke ale cos o nim ostatnio cicho, pewnie też brak kasy.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mm » niedziela, 7 wrz 2003, 23:50

N-1150 - zdecydownie Maciek Polody, z mlodych (16 latkowie - teraz jezdza w tej klasie zawodnicy po kartingu - bez prawka) - Buziuk, Michalak.
PAR - Maciek Tomaszewski (bez 2 zdan), Kuba Golec i Rafal Rulski,
GP - Mysza.
Ale oczywiscie najlepszy jest ten, ktoremu akurat dana osoba kibicuje:)
Po czesci zgadzam sie z Mototomem i Zoltodziobem, ale w pytaniu nie chodzilo o kogos kto moglby wygrywac na Swiecie tylko o nasze poznansko-kielecko-opolskie podworko.
A z tego co pamietam to Garstecki startowal za granica i w cale nie szlo mu zle.
Tak naprawde bariera dla nas jest kasa. No i wiek - teraz na szczescie w plaskich startuja 16 latkowie, ale to dopiero od tego sezonu. W wyscigach gorskich na Slowacji staruja juz od 13 roku zycia...
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mm » niedziela, 7 wrz 2003, 23:57

Sorry, oczywiscie chodzilo mi o Gaseckiego, a nie Garsteckiego.
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Glitol » poniedziałek, 8 wrz 2003, 08:53

A moje typy: N-1150 - Miłosz, Polody, kartingowcy; PAR - Tomaszewski, Kuba, Wysocki; GP - Mysza, Gładysze.
Być może w wyścigach mamy kierowców, którzy mogliby osiągać sukcesy na torach europejskich ale nie mamy kasy.
Zawsze jak myslę o sytuacji w motosportach to do białej gorączki doprowadzają mnie słowa "polityków", że jesteśmy normalnym krajem. 40 milionów ludu (prawie) a nie potrafimy zorganizować nawet jednego porządnego teamu (nie licze ALDY, bo to taksówkarze), który mógłby powalczyć w jakiejś mocnej serii na zachodzie.
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Fan wyścigów » poniedziałek, 8 wrz 2003, 09:46

W GP moim zdaniem najszybszy jest Mysza, w pierwszym Opolu na lekko śliskim pokazał reszcie gdzie ich miejsce.
A tak przy okazji, oglądaliście wczoraj FIA GT i turystyki na eurosporcie po polsku? Razem z Gacem komentował Marcinkiewicz. Myślę, że to dobry ruch ze strony eurosportu i w końcu będzie można usłyszeć jakieś słowa fachowca.
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez golden » poniedziałek, 8 wrz 2003, 14:41

no co ja moge powiedziec - kisiel czyz - maja chlopaki talent ale coz z tego jak na swoich torach tylko jezdza/jezdzili

- no ja bym powiedzial ze najbardziej szajbniety jest rulak hehe - dziurka swoje pojezdzil - kubica na pewno debesiack i jako jedyny pnie sie do gory

- Kuba Gasecki - no jezdzil w Lupo - ale on wariat jest :D wiec mysle ze dla niego puchar rallycrossowej alfy 156 albo w ogole rallycross bylby najlepszy:D szkoda ze nie jezdzi juz...
innych nie widze - gladyszowie mieli bardzo wypasione beetle w 2002 roku - ponoc lepsze niz zwycięzki team Moskovskaya - i jakos te wyniki nie byly oszalamiajace - audiolami jezdza srednio - nie ma ukrywac

- na poczatku sezonu podobal mi sie hildebranski bo naprawde starą 155 super jechal (ale awarie..) Wywiał tez do wolnych nie nalezy... Stanco - ma mozliwosci - i tak naprawde on teraz rzadzi u nas bo w Euro GT naprawde idzie mu bardzo dobrze...

najlepszy - ODPOWIEDZ: Kubica...
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » wtorek, 9 wrz 2003, 01:06

warto dodać że Stańco jako jeden z nielicznych w Euro jeździ ze zwężką (a przynajmniej jexdził do niedawna) ... Wynik tym bardziej godny pochwały, jednak seria ta nie jest zbyt prestiżowa, no, ale w FIA GT jeszcze długo nie ujrzymy polskiego zespołu który byłby realną konkurencją choćby w N-GT....
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez :alfan: » wtorek, 9 wrz 2003, 04:52

Skoro o jezdzacych w Polsce w tym roku to:
N 1150: Polody,Majewski,Soja,Buziuk
PAR:Golec,Tomaszewski,Wysocki
GP: Hildebranski,(naprawde nie ze wzgledu na samochod),Wywial.

A skoro juz wspominamy o naszych poza krajem: Kubica,Henshke,Gasecki.

Fan;ja dopiero teraz ogladam czytam o ETCC i mnie trafia jak widze jaki numer wycial Larini Tarquiniemu.Z drugiej strony przynajmnie nikt ich nie posadzi o team orders :D

zoltodziob:ja tam w ogole polskiej telewizji nie ogladam ale jakos tam udaje mi sie dowiedziec kto jezdzi w N 1150. Wystarczy chciec...

mototom:faktycznie o Henschke przycichlo.Moze likwidacja pucharu Nwe Beetla tez mu zaszkodzila tak jak Gladyszom.
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez żółtodziób » wtorek, 9 wrz 2003, 12:22

alfan: tak, tylko że Ty siedzisz w Poznaniu i masz z tym styczność, a ja mieszakm w mieście które żyje wyłącznie żużlem... Chodzi o to że zwyczajnie nie miałem nawet okazji żeby się zainteresować N-1150, przypuszczam że analogicznie jest z Tobą jeśli chodzi o żużel... Gdyby puścili N-1150 w TV może bym parę razy obejrzał i się zaintereował, a tak to zwyczajnie wolę jechać na rajd albo na rallycross niż na wyścigi, po których ne wiem co się spodziewać. Owszem bardzo lubię wyścigi, ale kręcą mnie mocne auta, GT i prototypy, być może na żywca przekonałyby mnie do siebie także niższe klasy, jednak przy ograniczonych możliwościach wyjaazdowych wolę wybrać coś co na 100% nie okaże się niewypałem...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Glitol » wtorek, 9 wrz 2003, 13:15

żółtodziób: to zapraszam na ostatnią eliminację do Kielc. Gwarantuję Ci, że na tym torze nawet maluchy w niektórych miejscach (spadania) chodziły tak, że bardzo zdziwiłbyś się.
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez :alfan: » środa, 10 wrz 2003, 03:51

zoltodziob:ale zanim przyjechalem do Poznania to zainteresowalem sie polskim wyscigami o wiele wiele wczesniej.Szukalem gdzie sie dalo i zawsze cos tam wiedzialem...i to w malej podbieszczadzkiej wiosce...no ale z drugiej strony wtedy byly Motowiadomosci,wiecej pisano o tym w prasie motoryzacyjnej..
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości